Skocz do zawartości

Absolute beginners stereo w strefie dziennej 32 m2


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
30 minut temu, Asia napisał:

Każda uwaga cenna 🙂.

Jakby to powiedzieć. Testujesz drogie kable zasilające (moim zdaniem element bez wpływu), a akustyka pomieszczenia oraz rozmieszczenie kolumn i miejsca odsłuchu (moim zdaniem wpływ ogromny) wyglądają u Was bardzo słabo. Wiem, że wiele (może nawet większość?) osób tak robi, ale to wcale nie dodaje takiemu postępowaniu sensu.

Edytowano przez Kraft
Napisano
3 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Rozumiem, że pożyczasz to co jest dostępne pod ręką w salonie. 

Tak właśnie jest. Nie ma tu konsekwentnie realizowanego planu. Ciekawość i nauka, przede wszystkim żeby odkryć co cieszy moje uszy.

Nie podchodzę do tego śmiertelnie poważnie, ani nie są to żadne testy, na których można opierać własne odczucia (czy w ogóle są takie?). Robię błędy i wyciągam (próbuję) wyciągnąć wnioski. Z Fyne zdecydowanie przesadziłem z wielkością, to był błąd podstawowy. Ale czy należy rozdzierać szaty w związku z tym?

Myślę że ta zabawa ma sens jako ewolucja.

 

Napisano
2 minuty temu, Dedal75 napisał:

Kto pisał o pierdziawkach ?

CD + wzmacniacz w cenie np Arcama sa30 to według Ciebie PIERDZIAWKA ?

Nie każdemu lepiej gra bo na metce 5 cyfr . Pzdr

 

Nie, miałem na myśli kolumny w takich cenach.

Napisano (edytowany)
1 minutę temu, Dedal75 napisał:

To się nie  zrozumielismy . Pzdr

 

Spoko, zdarza się 😉 Pozdrawiam.

Edytowano przez Adi777
Napisano
21 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Soul Note

Odkrywam światy nieznane.

Dziś jeszcze podłączę Fyne dla pewności.

14 minut temu, Kraft napisał:

akustyka pomieszczenia oraz rozmieszczenie kolumn i miejsca odsłuchu (moim zdaniem wpływ ogromny) wyglądają u Was bardzo słabo.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, chętnie bym zaprosiła na kawę 😉 to byśmy razem posłuchali.

Napisano

Nie, czemu. Trzeba pisać.

Ja przez chwilę się zastanawiałam czy napisać o kablach, które niespodziewanie znalazły się w moich rękach. Bo mam poczucie niewłaściwej kolejności. Ale z drugiej strony dlaczego mam nie napisać? Bo ktoś skrytkuje? Za bardzo się tym wszystko cieszę żeby miało mi to odebrać przyjemność.

I tak, mam poczucie, że przeskoczyłam wiele poziomów w bardzo krótkim czasie. I to też mnie jednak bardziej cieszy niż martwi.

Napisano (edytowany)
4 minuty temu, Asia napisał:

Nie, czemu. Trzeba pisać.

No i brawo Ty. Dobrze wiedzieć, że są jeszcze osoby, które przyjmują krytykę, i nie strzelają focha, jak co poniektórzy...

W ogóle, krytyka postrzegana przez wielu ludzi jako coś złego - to mnie zastanawia często ostatnio, i trochę irytuje.

Edytowano przez Adi777
Napisano
5 minut temu, JaZz napisał:

Jakie? 

no pomieszczenia na podstawie którego piszecie o złej akustyce.

Znalazłem zdjęcie (nie wyświetlało się?)

@Asia czy jesteś zwolenniczką minimalistycznego wystroju, gołych ścian i małej ilości "rzeczy" w pokoju? 

Bo to co widać to faktycznie jest problem 🤪

Napisano
15 minut temu, Asia napisał:

Tak właśnie jest. Nie ma tu konsekwentnie realizowanego planu. Ciekawość i nauka, przede wszystkim żeby odkryć co cieszy moje uszy.

Nie podchodzę do tego śmiertelnie poważnie, ani nie są to żadne testy, na których można opierać własne odczucia (czy w ogóle są takie?). Robię błędy i wyciągam (próbuję) wyciągnąć wnioski. Z Fyne zdecydowanie przesadziłem z wielkością, to był błąd podstawowy. Ale czy należy rozdzierać szaty w związku z tym?

Myślę że ta zabawa ma sens jako ewolucja.

 

I bardzo dobrze ... dzięki temu nie ma żadnych uprzedzeń do pożyczanego sprzętu. Jest to też droga właściwa dla skompletowania sprzętu pod własne ucho i dla przyjemności obcowania z muzyką a bywa, że odwiedzający znajomi czasami wychodzą lekko zadąsani po wizycie z grającą muzyką w tle.

-------

A czy kolumny za duże? ja się tym nie przejmuje. to u mnie foto

Napisano
24 minuty temu, Asia napisał:
49 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Soul Note

Odkrywam światy nieznane.

Dziś jeszcze podłączę Fyne dla pewności.

To nie pozorna skrzynka, że śmiesznym wyświetlaczem (żona powiedziała, że to dokładnie ten sam jak w radio budzikach - 20lat wstecz) i możliwością podpięcia do niej komputera (usb) co daje dodatkowe źródło dla plików czy Tidal. polecam odsłuchać tego cdka gdy będzie potrzeba posiadania playera CD.

Napisano

A do płyt on potrzebuje osobnego przetwornika?

5 minut temu, JaZz napisał:

Jak siedzisz w miejscu odsłuchu to tylna ściana w jakiej jest odległości od Ciebie?

To zależy. Ja siedzę na kanapie to może 30 cm, jak na podłodze przed kanapą to jakiś metr. To ulubione miejsce męża 🙂.

Napisano

Tak, to by mogła być interesująca sesja 🙂.

Ciekawe jak na żywo wyglądałaby różnica zdań.

Oprócz kawy mam też melisę.

Napisano
6 minut temu, JaZz napisał:

Tak, widzę dodaną fotkę. Siedzenie na podłodzę to słaby pomysł. Tweeter w większości przypadków powinien być na wysokości uszu. 

Nie za dużo. :/

W poprzednim poście zapomniałem dodać o symetrii względem pomieszczenia. To takie podstawy myślę. 

Tydzień temu namówiłam męża na jeżdżenie kanapą choć stawiał opór, ale wie że próbowałbym także bez jego pomocy ;).

Wnioski były niezbyt pomyślne - nowy dom :).

Napisano

Przecież nie uważam tego za dokuczanie! Z dala widzi się więcej.

Poza tym patrzę na to jak na kolejne możliwości do poprawy, a nie przedszkody nie do pokonania.

Napisano
7 minut temu, Łukasz Jankowski napisał:

Ja u siebie w końcu kupiłem fotel do słuchania, który jest odsunięty ok. 1 m od tylnej ściany.

Możesz podać link do tego fotela, sam poszukuję, ale nic mi nie pasuje.

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...