Skocz do zawartości

Czy wzmacniacze mają brzmienie?


Kraft

Recommended Posts

Naduzyciem bedzie sugerowanie, ze tam, gdzie pisze o "mierzalnosci", mowa jedynie o jakiejs liczbie wykalkulowanej z analizy FFT. To wlasnie sugerujesz?

To ze amir czegos gdzies nie wyliczyl, nie oznacza ze pma nie bedzie mogl wyliczyc. Mozna z tego skonstruowac bardziej ogolna zaleznosc.

"Upraszczanie spraw do krasnoludków" jest celowo i rozmyslem tak samo "slabe", jak przekonywanie, ze z dwoch identycznych cyfrowo strumieni uzyskuje sie niemierzalna a slyszalna roznice.

Skoro jestem "kpiarzem" to i zakpie - wspomoz tez slyszacych silikonowe zatyczki jakas fachowa analiza, zeby im morale podniesc.

22 minuty temu, MariuszZ napisał:

Skąd audiofil ma wyciągnąc pomiary dla takich jak Ty kpiarzy? Z kapelusza?

Nie wiem, ich pytaj. Najczesciej szukaja czegos w worku z krasnoludkami, niestety.

23 minuty temu, MariuszZ napisał:

Podobnie jak Ty mam hypexa. nCore zachwalany przez wielu. Podobno transparentny

Nie. Ale calkiem niezly w kwestii transparentnosci.

 

24 minuty temu, MariuszZ napisał:

ale podłącz do niego elektrostaty lub kolumny o pojemnościowym charakterze reaktancji i dostaniesz to co na obrazku link. Oczywiście to też jest uproszczenie ale sa obciążenia gdzie impedancja i niekorzystny kąt fazowy spowoduje, że teoretycznie "porządny" wzmacniacz będzie ryczał jak jeleń na rykowisku ;) 

Zmierze nieprzyjemnosc a nawet ją uslysze, jesli ktos obdaruje mnie nieodpowiednim Martin Loganem. Nie wiem, czym mial sie przysluzyc ow wykres, ale pma tez zdarza mi sie czytac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mariusz Kopacki napisał:

Upraszczanie spraw do krasnoludków" jest celowo i rozmyslem tak samo "slabe", jak przekonywanie, ze z dwoch identycznych cyfrowo strumieni uzyskuje sie niemierzalna a slyszalna roznice

Znowu upraszczasz. Raczej nie strumieni, a transportów. Nie jestem biegły w cyfrówce żeby się mądrzyć ale wielokrotnie czytałem, że strumień Tidala czy Spotify z TV podany na zewnętrznego daka gra upraszczajac ciszej niż z zewnętrznego streamera. To co tam trzeba pomierzyć na tym wyjściu cyfrowym toslink jednego czy drugiego żeby udowodnić, że jednak gra inaczej? 

Czujesz się dobrze w tych bitach to wytłumacz. Czy transport może zmienić głośność sygnału źródlowego zapisaną w bitach? Po co wogóle pojęcie bit perfect jest? Jeżeli strumień nie jest bit perfect to już na etapie wyjścia z transportu czy dopiero po operacjach w daku? Czy CD transport działa tak samo jak goły streamer WiFi? Czy w jednym i drugim nie ma ingerencji w bity czy jednak jakaś następuje skoro głośność może się różnić.

Jeżeli chodzi o zatyczki silikonowe to nie będę wspierał bo nie mam czym. Nie znajduję żadnego uzasadnienia. Dziwi mnie tylko, że piszesz o tych silikonowych. Czyżbyś uważał, że te mosiężne są lepsze by z nich nie kpić? 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MariuszZ napisał:

Znowu upraszczasz. Raczej nie strumieni, a transportów. Nie jestem biegły w cyfrówce żeby się mądrzyć ale wielokrotnie czytałem, że strumień Tidala czy Spotify z TV podany na zewnętrznego daka gra upraszczajac ciszej niż z zewnętrznego streamera. To co tam trzeba pomierzyć na tym wyjściu cyfrowym toslink jednego czy drugiego żeby udowodnić, że jednak gra inaczej? 

Czujesz się dobrze w tych bitach to wytłumacz. Czy transport może zmienić głośność sygnału źródlowego zapisaną w bitach? Po co wogóle pojęcie bit perfect jest? Jeżeli strumień nie jest bit perfect to już na etapie wyjścia z transportu czy dopiero po operacjach w daku? Czy CD transport działa tak samo jak goły streamer WiFi? Czy w jednym i drugim nie ma ingerencji w bity czy jednak jakaś następuje skoro głośność może się różnić.

Jeżeli chodzi o zatyczki silikonowe to nie będę wspierał bo nie mam czym. Nie znajduję żadnego uzasadnienia. Dziwi mnie tylko, że piszesz o tych silikonowych. Czyżbyś uważał, że te mosiężne są lepsze by z nich nie kpić? 😉

Gdybym chcial napisac "transportow", to bym tak napisal. Ale uzyskanie roznic z dwoch identycznych transportow nie jest trudne, wiec jest "strumieni". Znaczy sie, nie upraszczam.

Wnosze ze odbior jest, ze sie madrze, choc do bieglosci u mnie daleko. No to sie bede madrzyc dalej.

 

"strumień Tidala czy Spotify z TV podany na zewnętrznego daka gra upraszczajac ciszej niż z zewnętrznego streamera"

Jak transport zdekoduje zrodlo i zmodyfikuje raw stream np. tak, ze obnizy poziom sampli, to bedzie ciszej. TV rzadko podazaja sciezka bit-perfect.

 

"To co tam trzeba pomierzyć na tym wyjściu cyfrowym toslink jednego czy drugiego żeby udowodnić, że jednak gra inaczej?"

Wystarczy zrzucic stream wyciagniety z spdif a wystawiony przez kompetentne urzadzenie na usb, chocby uzywajac na koncu PC. Potrafi to np. ADI-2. Do tanga trzeba dwojga, bycie bit-perfect na poziomie transportu to tylko kawalek prawdy, jesli DAC nie potrafi tego odwzajemnic.

 

"Czy transport może zmienić głośność sygnału źródlowego zapisaną w bitach?"

Tak.

 

"Po co wogóle pojęcie bit perfect jest?"

Po to, by sygnalizowac, ze stream audio nie zostal zmodyfikowany. Tak mysle.

 

"Jeżeli strumień nie jest bit perfect to już na etapie wyjścia z transportu czy dopiero po operacjach w daku?"

Gdziekolwiek w domenie cyfrowej, moze byc przetwarzanie w transporcie, moze byc odbior przez DAC jesli fatalny i nieogarniety jitter, moga byc operacje w DACu jak np. reclocking z ASRC.

 

"Czy CD transport działa tak samo jak goły streamer WiFi?"

Jak CD transport zlozy w stream to, co odczytal z plyty, to bedzie dalej analogicznie do streamerow plikowych.

 

"Czy w jednym i drugim nie ma ingerencji w bity czy jednak jakaś następuje skoro głośność może się różnić."

Albo jest, albo jej nie ma, nic nie jest dane z gory. Perfekcyjnosc odczytu plyty o ile mi wiadomo gwarantowana nie jest.

 

" Dziwi mnie tylko, że piszesz o tych silikonowych. Czyżbyś uważał, że te mosiężne są lepsze by z nich nie kpić? 😉

Uwazam, ze czasem nalezy dac oponentowi szanse wybrniecia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Mariusz Kopacki napisał:

Uwazam, ze czasem nalezy dac oponentowi szanse wybrniecia 

To obniż chociaż trochę poziom techniczny dyskusji a nie jesteś jak jakaś cholerna, nieomylna maszyna matematyczna z którą nikt na forum nie może wygrać i nie wygra :)

Znokautowałeś już bajkopisarstwo o przewodach, transportach i różnicach w brzmieniu prawidłowo skonstruowanych piecyków. 

Gdzie to Twoje dawanie szans oponentom?  

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kaczadupa napisał:

To obniż chociaż trochę poziom techniczny dyskusji a nie jesteś jak jakaś cholerna, nieomylna maszyna matematyczna z którą nikt na forum nie może wygrać i nie wygra :)

Znokautowałeś już bajkopisarstwo o przewodach, transportach i różnicach w brzmieniu prawidłowo skonstruowanych piecyków. 

Gdzie te Twoje dawanie szans oponentom?  

Etam znokautowalem, wystarczy zareagowac "xD" i jestem zmiazdzony. Jak obnizam na "krasnoludki", to sa pretensje.

Wymadrzam sie o sprawach, o ktorych nie mam pojecia, propagujac brednie, nie tak?

Mimo to, dziekuje, nawet jesli mialo to byc ironicznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft pisał to wielokrotnie na forum, że te poprawnie skonstruowane brzmią tak samo. 

Z drugiej strony nie wierzę, że wszystkie wzmacniacze, które Jarek posiada w swojej kolekcji są poprawnie skonstruowane :)

Do tej pory nie wiem, czym się owe wzmacniacze charakteryzują w pomiarach? @Mariusz Kopacki mógłbyś wyjaśnić na co w przyszłości zwracać uwagę przy wyborze wzmacniacza ? 

I jeszcze jedno pytanie, czy poprawnie skonstruowany wzmacniacz w klasie D będzie brzmieć tak samo jak poprawnie skonstruowany w klasie AB ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MariuszZ napisał:

To jest nadużycie polegające na zbytnim uproszczeniu spraw słyszalności w kontekście pomiarów....

Mariusz, na sprawę trzeba spojrzeć z szerszej perspektywy. Moim zdaniem z takiej.

 

A1. Pomiary zdają się wskazywać, że różnice są niesłyszalne.

A2. Ślepe testy nie dają podstaw do zanegowania powyższej tezy.

A3. Psychofizjologia i psychologia zadowalająco tłumaczą powszechnie obserwowane zjawisko "słyszenia" różnic, które, według punktów 1 i 2, obiektywnie są nie do usłyszenia.

 

Powyższy pakiet jest spójny i stanowi moim zdaniem najlepszą interpretację rzeczywistości. 

 

Zobaczmy teraz, jaką alternatywę proponuje spora część środowiska.

 

B1. Pomiary niewiele mówią o różnicach w dźwięku.

B2. Ślepe testy są w audio bezużyteczne.

B3. Nasz słuch i wyrobione z jego pomocą wnioski są właściwie nieomylne.

 

No i przychodzi moment wyboru. Czy bardziej nas przekonuje pakiet A czy B? Niestety nie ma trzeciej drogi.  Oczywiście można się też nie opowiadać, ale to tylko ucieczka.

 

 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, soberowy napisał:

Do tej pory nie wiem, czym się owe wzmacniacze charakteryzują w pomiarach? @Mariusz Kopacki mógłbyś wyjaśnić na co w przyszłości zwracać uwagę przy wyborze wzmacniacza ? 

I jeszcze jedno pytanie, czy poprawnie skonstruowany wzmacniacz w klasie D będzie brzmieć tak samo jak poprawnie skonstruowany w klasie AB ?

Niestety nie moglbym, bo zagadnienie wzmacniaczy przekracza moje kompetencje, chocby z racji braku u mnie zaplecza z elektroniki. Ja nawet nie podjalbym sie proby wyjasnienia pojecia "poprawnie skonstruowany wzmacniacz", bez urazy dla @Krafta. Obciazenia, jakie sa mozliwe na wyjsciu wzmacniacza, to jak dla mnie zbyt zlozony temat, by moc twierdzaco odpowiedziec na Twoje pytanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kaczadupa napisał:

Nie wiem tylko czy prawda służy temu hobby czy może  zabija to co w nim... najpiękniejsze? 

Nie służy i zabija. Zgadzam się. Tylko prawda jest piękna sama w sobie, a jej poszukiwanie jest najwznioślejszą ambicją rasy ludzkiej. Co kto lubi. Nie namawiam. 

* Oprócz aspektu filozoficznego, prawda ma też walor pragmatyczny. Np. w audio ułatwia skompletowanie dobrze brzmiącego i nieprzepłaconego systemu.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcinmarcin napisał:

A potem ma pretensje do świata 😁

To nie o pretensje chodzi. Popatrz sobie przekrój wielu wątków na tym forum. Są osoby, które dla zasady, chcą pełnić rolę dyżurnego trolla. Pojawia się jakaś dyskusja, wręcz oczywista, ale niektórych jara to, by przedstawić przeciwne argumenty i wnerwić resztę. Pamiętasz przecież Dzika, który w następstwie odstrzału sanitarnego został usunięty z forum. Dokładnie ta sama filozofia postępowania, zero kroku w tył, otwartości na argumenty, dogmaty audio - po prostu byle się ponapier... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mariusz Kopacki napisał:

Ja nawet nie podjalbym sie proby wyjasnienia pojecia "poprawnie skonstruowany wzmacniacz", bez urazy dla @Krafta. Obciazenia, jakie sa mozliwe na wyjsciu wzmacniacza, to jak dla mnie zbyt zlozony temat, by moc twierdzaco odpowiedziec na Twoje pytanie.

To akurat bardzo proste. Wzmacniacz ma być poprawnie skonstruowany do wypełnienia założonego zadania. To, że jakaś Yamaha się przegrzeje, czy wprowadzi zniekształcenie przy próbie nagłośnienia nią koncertu nie znaczy wcale, że jest źle skonstruowana. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

To akurat bardzo proste. Wzmacniacz ma być poprawnie skonstruowany do wypełnienia założonego zadania. To, że jakaś Yamaha się przegrzeje, czy wprowadzi zniekształcenie przy próbie nagłośnienia nią koncertu nie znaczy wcale, że jest źle skonstruowana. 

To by bylo troche jak uznanie, ze prawidlowo skonstruowany wzmacniacz to taki, ktory nie rozni sie odsluchowo od innych prawidlowo skonstruowanych wzmaniaczy, i ma ceche X, co by przerwac infinite loop. Mam watpliwosc, czy przy mozliwej zlozonosci obciazen jest to wykonalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kraft napisał:

No i przychodzi moment wyboru. Czy bardziej nas przekonuje pakiet A czy B? Niestety nie ma trzeciej drogi.  Oczywiście można się też nie opowiadać, ale to tylko ucieczka.

Można też się okopać i do tego zabetonować w pakiecie "A" jak Ty.

Nikt i  nic tego nie zmieni, tak jak Ty i Tobie podobni nie zmienią tego, że większość wybrała pakiet "B".

Zręsztą wykazałeś dość dobitnie, że jesteś teoretykiem i nie masz doświadczenia w praktyce. 

Mowa o odtworzeniu 10Hz na systemie jak i Twojej teorii, że te 10Hz jest poza specyfikacją CD, czyli odtwarzacz CD nie byłby w stanie odtworzyć tych 10Hz.

To tylko jeden z przykładów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, DiBatonio napisał:

Teoretycznie 10Hz jest poza specyfikacją CD, patrz Wikipedia za Kraftem.

 

Serio? Jakies zrodlo?

 

3 minuty temu, DiBatonio napisał:

Praktycznie wkładasz płytę CD z pasmem od 10Hz i widzisz reakcje membran w głośnikach. 

 

Niekoniecznie. Agresywny DC blocker moze temu zapobiec.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...