Skocz do zawartości

Psychoakustyka a troling


Recommended Posts

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Pierwszy raz spotykam sie z takim sformułowaniem.

A mówi Ci coś termin "manipulacja" ?

Przejrzyj sobie ile uwagi poświęcane jest merytoryce związanej z tematem wątku a ile otoczce. Dla trola to właśnie ta otoczka jest najważniejsza to o nią chodzi. Przykład :

3 godziny temu, tomek4446 napisał:

Dlaczego istnieją ? Bo są formą zwrócenia uwagi na dany element. Część z nich jest formą marketingu. Tomek , pisałeś , ze podoba Ci się brzmienie Twojego systemu. To też swoista recenzja . Subiektywna ? Owszem , ale Twoja i nikomu nic do tego. Mnie to osobiście nie przeszkadza , nie ganiam do Salonów pytając " Panowie co tam nowego wyprodukowali ? ". Wystarczy zajrzeć do ' Audio", lub poczytać w necie. 

Odniesienie - "0" 

3 godziny temu, tomek4446 napisał:

Niczego nie przewidziałeś. To co teraz piszesz jest właśnie wstępem do trolowania. Taka forma podkreślenia pewnych sytuacji dla wywołania określonego odzewu. Naprawdę zaczynam wierzyć , że to nie tematy wątków i dyskusje z nimi związane Cię interesują, ale celem jest wywołanie określonych emocji. Emocji negatywnych. 

Druga cześć mojej wypowiedzi , w tym samym poście . O tu już jest inaczej. Następuje reakcja ,Dlaczego? Bo to właśnie jest ta część która miała nastąpić na którą zwykle troll czeka. 

Wystarczy prześledzić dyskusje w każdym wątku , schemat zawsze ten sam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, tomek4446 napisał:

Wystarczy prześledzić dyskusje w każdym wątku , schemat zawsze ten sam.

Wiesz ilu tutaj wybiórczo odpowiada na posty? Wystarczy prześledzić. Ja bym takich wnioskow nie wysnuwał (tak na wszelki wypadek ;) )

Ps: "tutaj" mam na myśli całość forum a nie ten "tylko" ten temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, tomek4446 napisał:

Dlaczego?

Dlaczego "0" reakcji na pierwszą część Twojej wypowiedzi?

  • Bo nic ciekawego nie napisałeś, co by zachęcało do komentarza
  • Bo obfite w epitety, szczegółowe recenzje z odsłuchu nie zawsze są marketingiem (patrz jeszcze raz mini-test Arka)
  • Bo żeby śledzić rynek, nie trzeba wcale prenumerować kolorowych magazynów audio i zaczytywać tej papki
  • Bo to, że "podoba mi się" brzmienie mojego systemu, nie ma nic wspólnego z obfitą w epitety brzmieniowe recenzją
  • Bo Mariusz zagroził paluszkiem, że nie podobają mu się tematy na które dyskutujemy

Mi wystarczyłby (i wystarczył) tylko jeden powód do niekomentowania czegoś. Pick one. Any.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Jako założyciel tematu zastanawiam sie czy poprosić moderację o zamknięcie go 🤔

Ja to się zastanawiam, czy zakładanie takich tematów jak ten, albo jak wątek pt. "Co z tym fantem zrobić?" to już nie podchodzi pod trollowanie. Przecież po pierwszym poście już widać że to temat typu kij w mrowisko i  sytuacja niczym w autobusie "co się gapisz?". Wiadomo co będzie dalej.

8 godzin temu, MariuszZ napisał:

Powyżej przykład. Wito! to czy Tomek jest trollem czy nie pozostaw mojej ocenie. Jego wypowiedzi w różnych tematach miały charakter trollingu ale to było przed taryfikatorem. Twoja ocena innego użytkownika na ogólnym jest jawną prowokacją i lecą za to punkty.

Regulamin jest regulaminem i przyjmuję na klatę. Wycieczka personalna została wypunktowana i tak miało być. Ale oczywiście zdania nie zmieniam, nazwałem po imieniu, bez cackania się pewne zjawisko i postawę co z frajdą zauważam spotkało się z kilkoma lajkami. Ale jak mówi stare mądre chińskie przysłowie "nie drap się po nie swoich jajach", więc na przyszłość postaram się trollowanie pozostawić Twojej ocenie. 

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariuszZ, dlaczego Wito76 nie został należnie ukarany? Napisał, że jestem trollem, a przypomnę Ci Twoje zasady:

Cytat

Agresja słowna: 10

Napastliwe, przeciwne zasadom grzeczności zachowanie autora postów wobec uczestników dyskusji lub innych użytkowników forum.

Wypowiedzi zawierające agresywny ton, wyrażenia negatywnie oceniające rozmówcę, wyzwiska, przezwiska, przekleństwa, obelgi lub wulgaryzmy obrażające użytkowników forum.

Skutki:

10 - ban 2 dni
[...]

Zgodnie z tym powinien był dostać 10 punktów i ban na 2 dni. A widzę nie dostał, bo się nadal produkuje.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Wito76 napisał:

Ja to się zastanawiam, czy zakładanie takich tematów jak ten, albo jak wątek pt. "Co z tym fantem zrobić?" to już nie podchodzi pod trollowanie

Dobrze ze założyłem ten temat. Zostało wyjasnione i przynajmniej wiem że jesli ktoś wrzuci słowo "psychoakustyka" nie pojawi sie od razu "patrzcie... troll" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostał 7 za prowokowanie. Jestem za stopniowaniem "kar" poza tym jestem rozdarty bo nie potrafię ocenić czy faktycznie Cię obraził czy tylko podsumował twoje działania, które jak sam napisałem wcześniej miały charakter trollowania wątków tematycznych związanych z "grającymi" przewodami, dakami czy wzmacniaczami. Pisząc wprost nazwał sprawy po imieniu i mimo, że może to "bolesne" dla Ciebie jest to taka jest moja decyzja. 

Pozdrawiam.

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, audiowit napisał:

Jezuuuuu ale nudne zrobiło się to forum. 

To fakt , zaczynają dominować tematy poboczne. Nastąpiło wypalenie / dotyczy to również mnie/ , część osób pokończyło systemy i o czym tu gadać ? Pisałem już w innym wątku , że świat idzie w kierunku komercjalizacji i spłycania wielu wartości, które były kiedyś nadrzędne. Jedną z nich jest jakość. Obecnie zastąpiła ją funkcjonalność. Nie ważne że kiepsko gra, ale zobacz Pan, można uruchomić przez aplikacje , ma bluetooth " najnowszej generacji " , obsługuje tyle formatów , że o połowie Pan nie słyszał .......... Na siłę kreowana jest łatwizna typu , po co odsłuchy porównawcze , budowanie doświadczeń , przecież są pomiary. Odpalasz kompa lub smartfona i za moment już wiesz co masz nabyć ,bo wypada najlepiej. Proste.

Takie słowa wytrychy jak " psychoakustyka " przyklaskują temu zjawisku. Można nimi w zasadzie obalić lub potwierdzić każdy opis brzmienia. trochę to smutne , ale cóż. 

  • Lubię to 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

To fakt , zaczynają dominować tematy poboczne. Nastąpiło wypalenie / dotyczy to również mnie/ , część osób pokończyło systemy i o czym tu gadać ? Pisałem już w innym wątku , że świat idzie w kierunku komercjalizacji i spłycania wielu wartości, które były kiedyś nadrzędne. Jedną z nich jest jakość. Obecnie zastąpiła ją funkcjonalność. Nie ważne że kiepsko gra, ale zobacz Pan, można uruchomić przez aplikacje , ma bluetooth " najnowszej generacji " , obsługuje tyle formatów , że o połowie Pan nie słyszał .......... Na siłę kreowana jest łatwizna typu , po co odsłuchy porównawcze , budowanie doświadczeń , przecież są pomiary. Odpalasz kompa lub smartfona i za moment już wiesz co masz nabyć ,bo wypada najlepiej. Proste.

Idealnie pasuje tu moja wypowiedź z innego wątku.

Dnia 16.06.2022 o 11:47, TomekN napisał:

Autor pewnie ma rację, że jest jeszcze pewnie i stadium czwarte (spokoju), tylko szkoda, że niejednokrotnie nie jest ono pozbawione niektórych stanów umysłu ze stadium trzeciego. Nazwałbym to "Stadium 3.5", które charakteryzują m.in.: szczere przekonanie o własnej nieomylności, brak potrzeby dalszych poszukiwań brzmienia, nostalgia za dawnymi czasami, awersja do większości nowinek technicznych i stanowcze zaprzeczanie współczesnej wiedzy.

Mam wrażenie, że niektórych boli, że spędzili 20-30 lat na zdobywaniu doświadczeń / gonieniu tęczy, a ktoś inny może kupić kolumny w oparciu jedynie o obiektywne pomiary i również być zadowolonym z brzmienia. Nota bene wiele osób z "doświadczeniem" i po wielu odsłuchach kupuje te same.

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Pisałem już w innym wątku , że świat idzie w kierunku komercjalizacji i spłycania wielu wartości, które były kiedyś nadrzędne. Jedną z nich jest jakość. Obecnie zastąpiła ją funkcjonalność. Nie ważne że kiepsko gra, ale zobacz Pan, można uruchomić przez aplikacje , ma bluetooth " najnowszej generacji " , obsługuje tyle formatów , że o połowie Pan nie słyszał ..........

Jakość w audio jest w dzisiejszych czasach już łatwo (i tanio) dostępna. Chińskie konstrukcje DAC za paręset dolarów. Flamandzkie konstrukcje wzmacniaczy w klasie D też za paręset dolarów. Brytyjskie kolumny za trochę więcej, ale też relatywnie niedrogo. Tzw. hi-end powoli stacza się do roli bardzo drogich gadżetów / błyskotek dla oka.

Kiedy jakość w audio jest już tak łatwo dostępna, to o klienta trzeba walczyć czymś innym. Klasa D dzisiaj to nie tylko bardziej doskonały dźwięk, ale też mały pobór prądu i niski poziom wydzielanego ciepła. Spodziewałbym się w niedalekim horyzoncie czasowym wzrostu popularności kolumn aktywnych z zaawansowanym DSP (takich jak np. LS60). DSP konfigurowanym i sterowanym przez aplikację, po Bluetooth właśnie. Istotnym postępem funkcjonalnym w audio byłoby też przesyłanie bezprzewodowo muzyki w sposób bezstratny (m.in. do słuchawek, ale nie tylko). W tym obszarze również jest jeszcze wiele do zrobienia.

No ale zawsze będą osoby, które przyszłość i jakość audio upatrywać będą w lampach i pasywnych paczkach vintage. Dla każdego coś miłego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to są naprawdę dobrze grające systemy? Dla kogo dobrze grają, i dlaczego ten ktoś uważa, że są naprawdę dobre?

Dlatego, że jest właścicielem? Dlatego, że to system kolegi, i wypada pochwalić? Czy coś innego? Może bardziej obiektywnie?

 

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, misiek x napisał:

Będą też osoby z małym własnym doświadczeniem,które nie słyszały naprawdę dobrze grających systemów a którym wystarcza poczytać wykresy,tabelki i być szczęśliwym.....i na siłę wpajać to innym. 

W przeciwieństwie do wpajania na siłę innym, że trzeba mieć 20 letnie doświadczenie w audio, aby ocenić który system "gra naprawdę dobrze". Zabawne, że można zawłaszczać prawo do oceny co jest naprawdę dobre i jednocześnie twierdzić, że odbiór brzmienia jest bardzo indywidualny 🙂 Ot, taki mały paradoks.

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, TomekN napisał:

Zabawne, że można zawłaszczać prawo do oceny co jest naprawdę dobre i jednocześnie twierdzić, że odbiór brzmienia jest bardzo indywidualny 🙂

Może i tak, ale poniżej dostałeś przecież sensowną odpowiedź 🤣

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...