Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
9 minut temu, DiBatonio napisał:

To jak poszukasz, to znajdziesz co mówi nauka o przewodnictwie, o cechach kabli jakimi są parametry RLC.

Pomiary te cechy wykazują.

Oczywiście

 

Tylko zastanawiam sie jak zmiana oporności o 0.02 oma, wpływa na "przestrzeń"

 

Ja nie neguje faktu, że da sie zrobić kabel głośnikowy który zdegraduje brzmienie

Tylko że zanim to zostanie "usłyszane"  to będzie to juz dawno zmierzone

Napisano
4 minuty temu, Billy napisał:

Zacytuję cię

 

"strzał w kolano"   i to mocny

 

 

Obnizasz poziom konwersacji, tak do 7 klasy podstawowki, moze nawet nizej. 

Powtorzę dla ciebie raz jeszcze, wielkimi literami. 

WSZYSTKO CO DOTYCZY DZWIĘKU WERYFIKUJE SIĘ SLUCHEM

Napisano

A jak by do głośnika podłączyło się cienka żyłę Cu np. 0.2mm i porównało do np. Cu 6mm to będzie różnica? Odpowiedź "słyszących" kabli mnie nie interesuje bo jest oczywista.

Napisano
7 minut temu, Mikelas76 napisał:

Obnizasz poziom konwersacji, tak do 7 klasy podstawowki, moze nawet nizej. 

Ale to była TWOJA tez, nie moja

 

20 minut temu, Mikelas76 napisał:

Dowodem ze cos jest pikantne jest odczucie pikantnosci a nie tabelka ze skladnikami.

 

Napisano
6 minut temu, fp74 napisał:

5%

Widząc niektóre wpisy, można odnieść wrażenie, że to 50%. Uważam, że to jest problem, lub co najmniej, zjawisko irytujące. Ktoś kupuje pierwsze kolumny. Nie pasują, no zdarza się. Co się często widzi? Propozycję wymiany kabla za połowę ceny kolumn, który doda, ujmie, utwardzi, zmiękczy i co tam jeszcze...


 

Napisano

Szanowni,

wystarczy, że jedna osoba poprawnie wskaże różnice w kablach podczas testu i temat wpływu kabli na dźwięk trzeba będzie obiektywnie uznać za prawdziwy.

Natomiast test musi być tak przeprowadzony, żeby wyeliminować jakąkolwiek przypadkowość.

I teraz, niezależnie od tego, czy test przejdzie pozytywnie ktoś z Azji, Afryki, czy Europy. Niezależnie, czy jest audiofilem, audiosceptykiem, miłośnikiem kina, albo osobą, która nigdy nie słyszała muzyki - pozytywny wynik testu będzie obiektywny i wiążący. Z prostej przyczyny, każda osoba jest przedstawicielem gatunku ludzkiego.

Zupełnie inną sprawą jest to, czy to MY osobiście tą różnicę również usłyszymy. Przecież jeżeli JA nie słyszę różnicy w kablach, ale ktoś w teście udowodni, że takie różnice występują to będę musiał uznać, że rzeczywiście tak jest, ale JA po prostu nie mam takiego słuchu.

Czy to coś zmienia? Nie. Nikt nie staje się przez to gorszy, albo lepszy. Nie daje to jakichkolwiek podstaw do obrażania kogoś ze względu na odmienny słuch. Tylko ktoś ze spaczonym ego będzie się wywyższał, albo obrażał innych.

Napisano
21 minut temu, fp74 napisał:

Szukam jakiegoś polubownego rozwiązania....😁

Sądząc po przebiegu dyskusji to raczej niemożliwe- nawet perspektywa zimnego piwa i dobrze wysmarzonej karkóweczki nie zadziałała😁. Myślę,że nawet jeśli doszłoby do testu najtrudniej byłoby o piknikową atmosferę...😁.  Proponuję szanownej moderacji przeniesienie całości wpisów do wątku"Co z tą Polską?"jako jedną z gotowych- choć nieco przydługich-odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule😁

21 minut temu, fp74 napisał:

Szukam jakiegoś polubownego rozwiązania....😁

Sądząc po przebiegu dyskusji to raczej niemożliwe- nawet perspektywa zimnego piwa i dobrze wysmarzonej karkóweczki nie zadziałała😁. Myślę,że nawet jeśli doszłoby do testu najtrudniej byłoby o piknikową atmosferę...😁.  Proponuję szanownej moderacji przeniesienie całości wpisów do wątku"Co z tą Polską?"jako jedną z gotowych- choć nieco przydługich-odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule😁

Napisano
9 minut temu, Billy napisał:

Ale to była TWOJA tez, nie moja

Ja podalem szybki przyklad, ty zalaczasz jakis z "D" wziety filmik z YT

4 minuty temu, Grzesiek202 napisał:

Ktoś kupuje pierwsze kolumny. Nie pasują, no zdarza się. Co się często widzi? Propozycję wymiany kabla za połowę ceny kolumn, który doda, ujmie, utwardzi, zmiękczy i co tam jeszcze...

A powinno sie zrobic w pierwszej kolejności akustyke w pokoju. Kabelki wszelkie na koniec. Tym sie nie leczy choroby, tym sie gladzi lub szlifuje dzwiek, bo to jest procent lub trzy poprawy zaledwie. 

Napisano

Widzę sceptykom ciężko odpowiedzieć na moje pytanie. Symptomatyczne.

Albo inaczej. Czy w jakikolwiek sposób można uzyskać różnicę dźwięku poprzez zmianę kabli? Chodzi mi wręcz o skrajne rozwiązania by taką sytuację wymusić. Np. Linka stalowa vs przewód Cu. Jedno i drugie przewodzi więc będzie tak samo?

Napisano
7 minut temu, Butler napisał:

Albo inaczej. Czy w jakikolwiek sposób można uzyskać różnicę dźwięku poprzez zmianę kabli? Chodzi mi wręcz o skrajne rozwiązania by taką sytuację wymusić. Np. Linka stalowa vs przewód Cu. Jedno i drugie przewodzi więc będzie tak samo?

Moje doswiadczenie w tym temacie. Ja najwieksza roznice slyszalem pomiedzy kablami srebrzonymi na wtykach rodowanych, a kablami z taniej miedzi na wtykach zloconych.

Napisano
21 minut temu, Grzesiek202 napisał:

Co się często widzi? Propozycję wymiany kabla za połowę ceny kolumn, który doda, ujmie, utwardzi, zmiękczy i co tam jeszcze...

Miałem to pisać włśnie

 

Tu na forum jeszcze w niedziele toczyła sie dyskusja, próbowano chłopakowi "ożenić" kable za 1 200 zł, do kolumna za 2 500

Napisano
4 godziny temu, Kraft napisał:

A dokładniej? Jak powinien według Ciebie przebiegać idealny ślepy test? 

Po raz kolejny odsyłam do wątku na ASR, gdzie Paweł Macura, elektronik, konstruktor wzmacniaczy utworzył specjalny wątek nt. ślepego testu dotyczącego rozróżniania przewodów IC  RCA - link 

Można pobrać próbki dźwięku i samemu spróbować. 

Test zaliczony 16/16 (link), a Wy dalej mielicie temat jakby nic się nie wydarzyło.

Hello! Test zaliczony. Przewody różnicują brzmienie w przypadku występowania pętli masowych i zakłóceń w obwodzie audio.

Można się rozejść 😉

Pozdrawiam. M

 

Napisano
16 minut temu, Butler napisał:

Albo inaczej. Czy w jakikolwiek sposób można uzyskać różnicę dźwięku poprzez zmianę kabli?

oczywiście

Ale tylko głośnikowych lub connetc

 

Ale bedzie to skutkowało degradacja brzmienia, a nie zmiana przestrzenii

 

Natomiast zasilającymi, nie ma mowy, co byś nie podpiął, żaden parametr za zasilaczem nawet nie drgnie

Napisano

Oooo, teraz mi sie przypomnial. IDEALNY PRZYKLAD, z typowym konstruktorem, mega technicznym. MEGA MEGA technicznym. 

A wiec. Firma WBA, pan Bocianek robiacy wzmaki i preampy lampowe. Byla taka sytuacja na forum AS, gdzie jeden z uzytkownikow ublagal konstruktora o wersje Custom. Ze zmiana okablowania wewnątrz wzmacniacza na zdaje sie srebro Neotecha. To jest do odszukania, bo nawet o tym chyba pisano w klubie. Ale dla zainteresowanych, polecam osobiscie zadzwonic do pana Bocianka (przemily uprzejmy czlowiek) i przekonanie sie o tym osobiscie. 

Mialem preamp z tej firmy, wersja Custom, ale tylko gniazda. Na zmiane  okablowania sie nie zgodzil, bo drut zbyt sztywny i dzwiek nie taki byl. 

Napisano (edytowany)
5 minut temu, Billy napisał:

oczywiście

Ale tylko głośnikowych lub connetc

Czyli jednak glosnikowe grają

 Dziękuję

5 minut temu, Billy napisał:

Natomiast zasilającymi, nie ma mowy, co byś nie podpiął, żaden parametr za zasilaczem nawet nie drgnie

A żyły wodne nie odfiltrują te lepsze? :D

Edytowano przez Butler
Napisano
21 minut temu, Grzesiek202 napisał:

 Ktoś kupuje pierwsze kolumny. Nie pasują, no zdarza się. Co się często widzi? Propozycję wymiany kabla za połowę ceny kolumn, który doda, ujmie, utwardzi, zmiękczy i co tam jeszcze...

Grzesiek, ale kto to proponuje: branża, czy zwykli forumowicze? Pamiętam raczej przykłady, gdy sami zainteresowani wywoływali temat kabli (a kto pyta, dostaje odpowiedź). :) 

Napisano
3 godziny temu, majkel74 napisał:

Co do zasady wiem co akurat u mnie gra, bo trudno żebym nie wiedział. Nie mam potrzeby, żeby nie widzieć. To „niesłyszący” kabli, dakow i wzmacniaczy wciąż narzucają mi ten obowiązek. Najłatwiej zanegować czyjeś wrażenia pytając czy zrobił ABX. Od razu pozamiatane.

W teście ABX pewnie w 5 czy 6 podmiance człowiek nie odróżni np. dwóch rodzajów perfum czy schabowego od kurczaka w panierce. Albo dwóch par butów czy 6/12 letniego łyskacza. Tak to działa i orędownicy tej metodologii to wiedzą. Jest duża szansa, że @Kraft w takim teście nie odróżni dwóch podobnych monitorów, pomimo że będą mierzalne różnice. 
Ja nie rozumiem, skąd ta krucjata. Jak ktoś czuje, że zmiany po wymianie kabli są minimalne lub ich nie słyszy, to nie inwestuje w kable. Albo inwestuje w jakiś przyzwoity poziom jakościowy (wykonanie, wtyki itd) dla dobrego samopoczucia. Jak ktoś nie słyszy wzmacniaczy, zostaje przy podstawowym Marantzu. Albo kupuje 3 model od dołu, bo ma ładniejsze zaciski glosnikowe, trafo i radiator (które to elementy przecież wg niego nie mają wpływu na dźwięk). I ok. 
Dla mnie audio to hobby i nie czuję potrzeby przeprowadzania na sobie testu ABX, tym bardziej nie zamierzam go robić, bo ktoś tak chce. Jak mnie takowa ochota najdzie to z ciekawości z jakimś kumplem zrobię, w fajnej atmosferze, na zasadzie zabawy czy zaspokojenia ciekawości, a nie w trybie eksperymentu procesowego, w obecności ortodoksyjnej komisji „głuchych” ;)

 

O jak miło... Wiesz potrafie czytać między wierszami... Ty chyba o mnie piszesz... ☺️

 

A tak pozatym to przepraszam że narazie odpisuje z opóźnieniem, ale czytam i zbieram informacje do nowego tematu, ktory sie pojawi. Jako "zwiastun"  mogę zdradzić że niektórzy tu piszący (słyszący) robia wszystko by "pogrążyć" nieświadomie swoich kolegów "słyszacych"...

No nic tam.... wracam do lektury forumowej 😉

3 godziny temu, majkel74 napisał:

Co do zasady wiem co akurat u mnie gra, bo trudno żebym nie wiedział. Nie mam potrzeby, żeby nie widzieć. To „niesłyszący” kabli, dakow i wzmacniaczy wciąż narzucają mi ten obowiązek. Najłatwiej zanegować czyjeś wrażenia pytając czy zrobił ABX. Od razu pozamiatane.

W teście ABX pewnie w 5 czy 6 podmiance człowiek nie odróżni np. dwóch rodzajów perfum czy schabowego od kurczaka w panierce. Albo dwóch par butów czy 6/12 letniego łyskacza. Tak to działa i orędownicy tej metodologii to wiedzą. Jest duża szansa, że @Kraft w takim teście nie odróżni dwóch podobnych monitorów, pomimo że będą mierzalne różnice. 
Ja nie rozumiem, skąd ta krucjata. Jak ktoś czuje, że zmiany po wymianie kabli są minimalne lub ich nie słyszy, to nie inwestuje w kable. Albo inwestuje w jakiś przyzwoity poziom jakościowy (wykonanie, wtyki itd) dla dobrego samopoczucia. Jak ktoś nie słyszy wzmacniaczy, zostaje przy podstawowym Marantzu. Albo kupuje 3 model od dołu, bo ma ładniejsze zaciski glosnikowe, trafo i radiator (które to elementy przecież wg niego nie mają wpływu na dźwięk). I ok. 
Dla mnie audio to hobby i nie czuję potrzeby przeprowadzania na sobie testu ABX, tym bardziej nie zamierzam go robić, bo ktoś tak chce. Jak mnie takowa ochota najdzie to z ciekawości z jakimś kumplem zrobię, w fajnej atmosferze, na zasadzie zabawy czy zaspokojenia ciekawości, a nie w trybie eksperymentu procesowego, w obecności ortodoksyjnej komisji „głuchych” ;)

 

O jak miło... Wiesz potrafie czytać między wierszami... Ty chyba o mnie piszesz... ☺️

 

A tak pozatym to przepraszam że narazie odpisuje z opóźnieniem, ale czytam i zbieram informacje do nowego tematu, ktory sie pojawi. Jako "zwiastun"  mogę zdradzić że niektórzy tu piszący (słyszący) robia wszystko by "pogrążyć" nieświadomie swoich kolegów "słyszacych"...

No nic tam.... wracam do lektury forumowej 😉

3 godziny temu, majkel74 napisał:

Co do zasady wiem co akurat u mnie gra, bo trudno żebym nie wiedział. Nie mam potrzeby, żeby nie widzieć. To „niesłyszący” kabli, dakow i wzmacniaczy wciąż narzucają mi ten obowiązek. Najłatwiej zanegować czyjeś wrażenia pytając czy zrobił ABX. Od razu pozamiatane.

W teście ABX pewnie w 5 czy 6 podmiance człowiek nie odróżni np. dwóch rodzajów perfum czy schabowego od kurczaka w panierce. Albo dwóch par butów czy 6/12 letniego łyskacza. Tak to działa i orędownicy tej metodologii to wiedzą. Jest duża szansa, że @Kraft w takim teście nie odróżni dwóch podobnych monitorów, pomimo że będą mierzalne różnice. 
Ja nie rozumiem, skąd ta krucjata. Jak ktoś czuje, że zmiany po wymianie kabli są minimalne lub ich nie słyszy, to nie inwestuje w kable. Albo inwestuje w jakiś przyzwoity poziom jakościowy (wykonanie, wtyki itd) dla dobrego samopoczucia. Jak ktoś nie słyszy wzmacniaczy, zostaje przy podstawowym Marantzu. Albo kupuje 3 model od dołu, bo ma ładniejsze zaciski glosnikowe, trafo i radiator (które to elementy przecież wg niego nie mają wpływu na dźwięk). I ok. 
Dla mnie audio to hobby i nie czuję potrzeby przeprowadzania na sobie testu ABX, tym bardziej nie zamierzam go robić, bo ktoś tak chce. Jak mnie takowa ochota najdzie to z ciekawości z jakimś kumplem zrobię, w fajnej atmosferze, na zasadzie zabawy czy zaspokojenia ciekawości, a nie w trybie eksperymentu procesowego, w obecności ortodoksyjnej komisji „głuchych” ;)

 

O jak miło... Wiesz potrafie czytać między wierszami... Ty chyba o mnie piszesz... ☺️

 

A tak pozatym to przepraszam że narazie odpisuje z opóźnieniem, ale czytam i zbieram informacje do nowego tematu, ktory sie pojawi. Jako "zwiastun"  mogę zdradzić że niektórzy tu piszący (słyszący) robia wszystko by "pogrążyć" nieświadomie swoich kolegów "słyszacych"...

No nic tam.... wracam do lektury forumowej 😉

Napisano
24 minuty temu, Rafał S napisał:

Grzesiek, ale kto to proponuje: branża, czy zwykli forumowicze?

Najczęściej sklepy.

25 minut temu, Rafał S napisał:

Pamiętam raczej przykłady, gdy sami zainteresowani wywoływali temat kabli (a kto pyta, dostaje odpowiedź). :) 

Albo i "odpowiedź" ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...