Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, fp74 napisał:

Nie chcę mnożyć tematów, więc znów spróbuję tu...

Mam kłopot z kablem USB - jak mi się zdaje, pojawiające się zakłócenie wynika z pętli masy. Chodzi o połączenie między serwerem muzycznym a dac/ampem. Czytam o izolatorach galwanicznych ale jak zwykle zdania skrajnie podzielone. Czy coś polecacie, a może jakieś inne rozwiązanie?

 

Sam nie używam, ale zapisałem w ulubionych, bo ktoś z sąsiedniego forum bardzo polecał ten.

https://jdslabs.com/product/synapse/

Jak z tańszą obudową to jest 20 dolców taniej.

Sam się nad nim zastanawiam, do podłączenia do laptopa gdy słucham na słuchawkach za pomocą dongla.

Edytowano przez Tomasz Kluczynski
Napisano
4 minuty temu, Tomasz Kluczynski napisał:

Sam nie używam, ale zapisałem w ulubionych, bo ktoś z sąsiedniego forum bardzo polecał ten.

https://jdslabs.com/product/synapse/

Jak z tańszą obudową to jest 20 dolców taniej.

Sam się nad nim zastanawiam, do podłączenia do laptopa gdy słucham na słuchawkach za pomocą dongla.

Wielkie dzięki. Jakiś konkret.

Napisano
5 minut temu, lpomis napisał:

A jakie to zakłócenie? Napiszesz jakie konkretnie są objawy? Coś szumi, piszczy?

jednostajny szum, jak  w radiu które zgubiło sygnał oraz powtarzający się pisk czasem jednostajny a czasem pulsujący, przypominający trochę monitor pracy serca na intensywnej terapii...😉. Wszystko jest dość ciche, obojętne na podgłośnienie. Ale gdy tylko sygnał idzie na kolumny z końcówek, to pojawia się to zakłócenie, nawet jak sprzęty są tylko na stendbaju - serwer jednak jest włączony 24h. Jak odłączę kabel usb lub wyłączę serwer z zasilania, to zapada cisza. Ale co ciekawe (i niestety trochę komplikuje sprawę), jak odłączę parę interkonektów od końcówek mocy (jedne to xlr z TEACa, a drugie to rca z WBA), to też zapada cisza, choćby usb było podłączone....😦

Nie wiem czy wyjaśniam, czy wprost przeciwnie...

Dodam tylko, że mam listwę  Taga z filtrem i bez, z dc blockerem i bez. Kombinowałem najróżniejsze konfiguracje, podłączałem też sprzęty do dwóch różnych gniazdek. Bez zmian. 

Reasumując, zakłócenie ustaje gdy odłączę usb albo jeden z przedwzmacniaczy - wtedy reszta gra gitesowo.

Wcześniej miałem tam Dacmagika i nie było problemu ale on miał przełącznik gnd/lift i możliwe, że był w odpowiednim ustawieniu (ale nie zwróciłem uwagi więc nie jestem pewien). 

Napisano
23 minuty temu, michaudio napisał:

Czyli masz podłączone dwa preampy jednocześnie, to powoduje pętlę masy.

Możesz użyć przelotek na xlr-ach które odcinają masę, tak zwanych ground lifterów, i po problemie.

Jeśli rozwiązanie jest proste, to bardzo byłbym rad! A coś konkretnego sugerujesz, może naprowadzisz na cel, bo jak tak zerkam do googla to niewiele mi to mówi co widzę.  

Napisano
2 godziny temu, michaudio napisał:

Adam Hall Connectors 4 STAR A GROUND LIFTER

43,00 z

Na przykład taka przelotka jak wyżej.

Albo zapytaj Googla o xlr ground lifter, wyjdzie Ci tego sporo

Dzięki,  myślałem, że mam szukać nie wiadomo czego. Czyli ground lifter lub izolator usb. Więc chyba zacznę od czegoś, co polecasz, bo to koszt żaden właściwie, zobaczę czy to dobre lekarstwo na moją chorobę. A jak nie,  to spróbuję z izolatorem. 

  • 2 weeks later...
Napisano

Dla zainteresowanych lub rozważających zakup informacja - izolator ifi idefender+ coś dał ale nie do końca, tzn. zakłócenie jest tyle, że cichsze. Ale jest. Czyli problem jednak nie został w ten sposób rozwiązany. Na marginesie dodam, że jest on neutralny brzmieniowo w tym sensie, że nie wpływa w zauważalny (dla mnie) sposób na brzmienie systemu. Natomiast problemu pętli masy nie rozwiązuje w sposób satysfakcjonujący (mnie) 😉.

  • 3 weeks later...
Napisano

Tak coś grzebię ostatnio przy tych kablach, trochę w lewo, trochę w prawo ale ogólnie kierunek do przodu 😁. Jedne wnoszą mniej, inne więcej, wiadomo - życie ale ogólnie jest duży plus. W zasadzie zostały mi ostatnie kable - usb i coax. Czy z Waszych doświadczeń wynika, że należy się tu czegoś wielkiego spodziewać, czy są to wydatki nieadekwatne do uzyskiwanych zmian (ale nie mówię, że całkiem bez sensu). Mam jakieś typy ale nie wiem właśnie czego się spodziewać. Ktoś kiedyś pisał tu na forum (o ile dobrze pamiętam i zrozumiałem), że kable cyfrowe mają ten wpływ na brzmienie, że po prostu słabe kable to brzmienie degradują. Piszą z kolei w recenzjach tych kabli o basach, nie-basach itp ale czy kable cyfrowe mają taki wpływ, czy to już psychologia portfela 😂. Myślałem najpierw o Ricable Magnus, potem nawet o Dedalusie, no ale nie wiem, czy to już nie przesada, ostatnio mam fajną ofertę na Cardasa Parsec, w cenie Magnusa. Może ktoś coś doradzi, może ktoś coś słyszał... 😉

Napisano
12 minut temu, fp74 napisał:

czy są to wydatki nieadekwatne do uzyskiwanych zmian (ale nie mówię, że całkiem bez sensu).

Bravo Ty. Dobrze napisane, tak to właśnie jest z tymi kablami.

Nie znam kabli, o których piszesz, ale powiem tak ...  używałem (używam go do dziś) PAD Genesis i dostałem ofertę na PAD Neptun, czyli cena x2 up i? był lepszy w każdym miejscu, ale niewarty swojej ceny. Co innego było z Siltech (w cenie Neptuna) ten został już w domu. Wniosek? kable musza współdziałać z systemem a każdy jest inny i innych kabli potrzebuje a raczej ........ inne kable lepiej mu pasują.

Napisano (edytowany)
32 minuty temu, fp74 napisał:

Myślałem najpierw o Ricable Magnus, potem nawet o Dedalusie, no ale nie wiem, czy to już nie przesada, ostatnio mam fajną ofertę na Cardasa Parsec, w cenie Magnusa.

U mnie system na tyle reaguje na koaksjale, że mało co w ogóle pasowało. Dedalus "grał" wyraźnie po jasnej stronie, dla mnie już za jasno i za szczupło na średnicy, przy czym nie było to brzmienie ostre. Parsec to jego przeciwieństwo - ciemny, gęsty i plastyczny, ale jak się nie wstrzeli, to średnica zaleje soprany. Cardasa w razie czego łatwiej odsprzedasz. (Prywatnie mam też więcej zaufania do tej marki.) Dla bezpieczeństwa szukałbym raczej czegoś pomiędzy tymi dwoma modelami, chyba, że chcesz zmiany w określonym kierunku.

 

Edytowano przez Rafał S
Napisano
1 minutę temu, Rafał S napisał:

U mnie system na tyle reaguje na koaksjale, że mało co w ogóle pasowało. Dedalus "grał" wyraźnie po jasnej stronie, dla mnie już za jasno i za szczupło na średnicy, przy czym nie było to brzmienie ostre. Parsec to jego przeciwieństwo - ciemny, gęsty i plastyczny, ale jak się nie wstrzeli, to może być już zbyt ciemno i gęsto. Cardasa w razie czego łatwiej odsprzedasz. (Prywatnie mam też więcej zaufania do tej marki.) Dla bezpieczeństwa szukałbym raczej czegoś pomiędzy tymi dwoma modelami, chyba, że chcesz zmiany w określonym kierunku.

 

Kurcze, właśnie o Parsecu czytałem, że średnie i wysokie tak, bas - mniej, dlatego znalazł się na liście... No ale dobrze, że generalnie potwierdzacie, że jakiś wpływ realny jest i trzeba 2-3 pożyczyć i sprawdzić.

A tak na marginesie, to człowiek najpierw szuka czegoś neutralnego, a jak już to ma i słucha, to czuje jakiś taki lekki zawód, że w sumie nic się nie zmieniło, więc po co właściwie to było...  🤣. Ciężko sobie potem wytłumaczyć, że wydałem tysiaka na kabelek, który nic nie zmienił ale w sumie jest lepiej 😆. A żonie jak ciężko wytłumaczyć....

Napisano
2 godziny temu, fp74 napisał:

W zasadzie zostały mi ostatnie kable - usb i coax. Czy z Waszych doświadczeń wynika, że należy się tu czegoś wielkiego spodziewać, czy są to wydatki nieadekwatne do uzyskiwanych zmian

U mnie usb i coax robią bardzo duże zmiany. Nieadekwatne też do ceny. USB po testach najlepiej mi się sprawdziło Ricable Magnus, a coaxial tani Real Cable (fioletowo brązowy). Ten i ten dociążają i uspokajają mój system (podobny kierunek jak RCA Cardas Parsec które mam). Jeden ciekawy temat - testowaliśmy ze znajomymi kable USB do 4k. U każdego sprawdził się inny. Zmiany były tak duże że czasem robiliśmy wielkie oczy, jak nagle z z ciemnego zamulonego grania system zaczyna się drzeć po zmianie USB. No i najlepsze że mając np. oczekiwania że Zavfino które u kumpla dało świetny efekt - u siebie byłem rozczarowany, a tańszy Magnus sprawdził się rewelacyjnie... czemu tak jest, nie zamierzam wnikać.

Napisano
2 godziny temu, fp74 napisał:

w sumie nic się nie zmieniło, więc po co właściwie to było...  🤣

I tak można podsumować zabawy z szukaniem baśniowych, wymarzonych przewodów ;p

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...