Skocz do zawartości

dlaczego sprzęt audio jest taki drogi?


rookie01

Recommended Posts

Wystarczy posłuchać na imprezie trzech facetów co wyszli na fajkę. Ile ci pali, teraz to nie opłaca się diesla, i wiesz bierzesz kątówkę i po prostu odcinasz te śrubę, hydraulik gówno się zna, dobrze że patrzyłem co robi itd. A kobitki? - podobno Anka się rozwodzi, nie rozmazało mi się pod okiem, wiesz to serum na podbródek z Avonu no fantastyczne jest. 

Inny świat po prostu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Rega napisał:

A ilu mężczyzn jest na forach związanych z kosmetykami, modą lub odchudzaniem?

Myślę, że i tak więcej niż kobiet na forach audio/muzycznych 😆

Właściwie, to tematy wymienione przez Ciebie nie są wcale takie mocno kobiece. Jasne, na pewno wciąż bardziej kobiece niż męskie, ale...

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy zmieniłem wzmacniacz na lampowy żona była zadowolona, ja też. Ja, bo ciekawiej, lepiej gra w każdym aspekcie, a żona,,, bo tamten był taki czarny, smutny a ten ma te urokliwe lampy, pasuje nam do cegły i reszty aranżacji. Dla mnie mega zabawa, frajda i emocje przy każdym zakupie kolejnych lamp a dla żony perspektywa robienia graciarni. No i jak tu żyć? No uzupełniamy się jakoś, przedwczoraj naprawiłem oberwany drążek w szafie w garderobie, po prostu nie wytrzymał ciężaru tych wszystkich sukienusi, płaszczyków, spódniczek, żakietów i diabli wiedzą jak co się tam nazywa. Każdy ma swoje hobby hehe. Ona się stroi a jak przegnie to potrafię wziąć wkrętarkę w rękę i pomóc biedaczce.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@J4Z 

13 minut temu, Wito76 napisał:

Wskazówka jak witać nowicjuszy na  naszym forum? Ok. Dostosujemy się hehe.

jak się zarejestrowałem na Forum rowerowym , że no autobus mnie chciał rozjechać na skrzyżowaniu , że się wypierdzieliłem , że szpital .... czy są jakieś przepisy regulujące .... Dostałem odpowiedź : ' trzeba było jechać wolniej " 😂

Zero współczucia normalnie 🥲

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, tomek4446 napisał:

Zero współczucia normalnie 🥲

Tu jest to samo.

Pomyśl jak ktoś pyta o soundbar albo kładzie podłogowe na szafce :P

Tez od razu chce uciekać jak jest na niego atak :P

My chyba inaczej na to patrzymy. Z chęcią pomocy i doradzenia, ale forma jest odbierana z drugiej strony inaczej.

 

 

8 godzin temu, dorsz napisał:

Kolumny za tę kasę dadzą Ci więcej niż zmiana wzmacniacza.

Zwłaszcza za wzmak za 30K

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.12.2022 o 13:33, Butler napisał:

Wiesz... Napisze Ci coś osobistego. Moja matka też była audiofilką. I też sobie degustowała do muzyczki. Chcesz wiedzieć jak to wyglądało z perspektywy dziecka? Chcesz wiedzieć jak się skończyło? Chyba nie. Pouczać nie będę, nie moja sprawa. Ale z biegiem czasu przy systematycznym degustowaniu będziesz potrzebować coraz więcej wypić żeby sobie ten swój próg osiągnąć. I nawet nie będziesz świadomy kiedy go faktycznie przekroczysz. O ile już nie jesteś.

Wiesz, nie wszystko jest takie 'czarne albo białe'. Nie wszystko trzeba traktować 'zero jedynkowo'. Można pić i nie przeginać i jesli ktoś lubi to nie ma w tym nic złego i nie ma co tego demonizować. Dobra muzyka, dobre audio i dobry alkohol daje świetny klimat.
Przytoczony przez Ciebie przykład to rzadkość i przykro mi, że Ty tak miałeś ale dla większości osób przygoda z alkoholem nie kończy się w ten sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co mam przywoływać jakieś historyjki z netu jak sam swoją prawdziwą. Skoro tak mnie życie doświadczyło, to mam prawo w ten sposób się wypowiadać i robię to otwarcie. Nie mam powodu się wstydzić że moja matka przed dekady dawała w szyję i przez to nie dożyła nawet 60-tki. Nie przekroczyłem 40, a już zostałem najstarszy w całej rodzinie nie licząc wujków i kuzynostwa. Nikomu nie mam zamiaru jednak narzucać swojego światopoglądu. To nie jest tak że jestem też zero-jedynkowy. Systematycznie chodzę ze starymi kumplami na kręgle czy darty a alkohol jest nierozłącznym elementem każdego spotkania. Ja nie piję, ewentualnie coś posmakuję i każdy się już przyzwyczaił że mi wystarczy że kapsel powącham :D

Wszystko jest dla ludzi. Ale jak ktoś pisze że dobry trunek jest nierozerwalnym elementem przy słuchaniu muzyki to już powinna MOIM ZDANIEM zapalić się lampka ostrzegawcza, i to solidnie czerwona.

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, LML napisał:

Można pić i nie przeginać i jesli ktoś lubi to nie ma w tym nic złego i nie ma co tego demonizować. Dobra 

Nie żebym szczególnie zniechęcał, bo robimy codziennie wiele rzeczy, które są dla naszego zdrowia szkodliwe. Jednak fakty są takie, że alkohol, nawet umiarkowanie pity, jest szkodliwy, szczególnie dla mózgu. Niszczy szare komórki przez co nasz mózg starzeje się szybciej niż powinien. I tak mamy mózgi o rok, dwa czy dziesięć lat starsze niż wskazuje zegar biologiczny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeżyłem już ponad pół wieku i zauważyłem że najbardziej zanikają części ciała które nie są używane.😃 Dotyczy to również mózgu.

Dlatego warto trenować szare komórki ja na przykład gram notorycznie w szachy online. Jeżeli ktoś ma fajną pracę i musi czasami pomyśleć to też super. 

1 godzinę temu, Kraft napisał:

I tak mamy mózgi o rok, dwa czy dziesięć lat starsze niż wskazuje zegar biologiczny.

Każdy kiedyś musi umrzeć a że umrę z mózgiem starszym o dwa, trzy lata to jakoś to "przeżyję" 😃

Edytowano przez ADAM7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, ADAM7 napisał:

A ja myślałem że działa to w ten sposób : zdrowy, chory, chorszy , trup.

No tak nie do końca. Jeden umrze ze starości ciesząc się względnym zdrowiem do końca, a drugi będzie się męczył przez cukrzycę i marskość wątroby lub takie kwiatki jak otępienie i neuropatia wzrokowa. No niefajna perspektywa. Można więc umrzeć zdrowiej ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnieliście jeszcze o zapylonym, zanieczyszczonym powietrzu to również bardzo źle wpływa na drogi oddechowe i krtań.

Dlatego należałoby chodzić w większych miastach ale i miasteczkach gdzie też nieźle smrodzą w masce tlenowej. Okutany odpowiednio żeby  czasami nie przeziębić pewnych części ciała. Oczywiście zdrowa żywność i zero używek.

Dopiero wtedy mamy szansę zdrowo umrzeć pod warunkiem że nie mamy jakichś uwarunkowań genetycznych. 

4 minuty temu, Butler napisał:

No tak nie do końca. Jeden umrze ze starości ciesząc się względnym zdrowiem do końca, a drugi będzie się męczył przez cukrzycę i marskość wątroby lub takie kwiatki jak otępienie i neuropatia wzrokowa. No niefajna perspektywa. Można więc umrzeć zdrowiej ;)

Oczywiście to nie jest pewnik . Mam w rodzinie wujka który jak to ująłeś dawał w szyję od zawsze kiedy pamiętam obecnie ma 90 lat i cieszy się dobrym zdrowiem. Więc te wywody że tak będzie są trochę śmieszne. Poza tym nikt nie pisze o notorycznym piciu, tylko o jakimś weekendowym koniaczku, whisky  etc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...