Skocz do zawartości

Audiofile! Jaki był Wasz pierwszy system? Od czego zaczęło się Wasze hobby?


Recommended Posts

Dnia 27.03.2023 o 12:26, Butler napisał:

Zestaw startowy? Zdjęcia zapożyczone z neta, ale gdzieś tam w kartonie wszystko jeszcze mam - sprawne :D

Unitra Diora Amator 2

a74e2d0149f5b976f996f4bc2949

Magnetofon kasetowy UNITRA M 531 S

c2f24fc37320144a32de3d4572e2281c01d44a7a

Kolumny Unitra Tonsil ZG10

a0cf2c5540c69cf8489de6e90bfd

 

też miałem Amatora Stereo (specjalnie antenę zrobiłem i wyrzuciłem za okno) ale później podłączyłem do niego o ile pamiętam ZG-60 takie większe kolumny i byłem szczęśliwy jak to grało do dziś pamiętam a to było chyba ponad 40 lat temu. Piękne wspomnienia....

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie nie mój osobisty ale szwagra, który mieszkał podówczas z nami, DIORA SSL - 502, nie pamiętam z jakimi kolumnami to grało ale kawał skrzynek to było.
Jak na pełnej odpalałem Jam z płyty Dangerous MJ-a to jakby ta piłka faktycznie zbijała szybę w naszym mieszkanku :P
Po przesiadce z Kasprzaka RM 121 to był hajend najwyższych lotów ;)

 

DIORA SSL-502.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o pierwsze wspomnienia, to jako ok. czterolatek pamiętam nagrywanie Abby grającej w Studio 2 na zk 140 mono. Wiele razy tego później słuchaliśmy. Jako 15 - latek miałem już swój radiomagnetofon Hania, a rok później zamieniłem swojego rometa - kadeta, na amatora 2 i 15 watowe tonsile, i tak dalej do dziś. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To byly czasy, czekanie na audycje I nagrywanie. Kasety z Niemiec przez dziadka przywiezione, które były - jeśli dobrze pamiętam - do nagrania kilku godzin, czyli więcej niż normalne. Sprzęt miał problem z uciagnieciem.

Nie zamienilbym tego na nic w swiecie.

Chetnie jeszcze raz przeżył. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem max 90-tki. 
Najlepsze były TDK SA-X, chromowe :)

Na taką to tylko z płyty cd coś nagrywałem, np. w Digitalu w Warszawie (ktoś pamięta? Dziesiątki „stanowisk” odtwarzacz cd plus deck Technicsa, brało się płytę na godzinę i się przegrywało na kasetę).

Co do sprzętu to miałem większość Tonsili, które się w tym temacie już pojawiły, ekstremum to były te poprzedniki Altusow 140-ek plus dwa monofoniczne wzmacniacze „Forte” chyba po 200W w pokoju 10m2 na 7 pietrze w bloku z wielkiej płyty. Niezaadaptowanym akustycznie ;)

Co ciekawe sąsiedzi jacyś wyrozumiali byli kiedyś, teraz trochę głośniej człowiek posłucha i zaraz marudzenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy szpulowy i lampowy Tonette, którego uzywałem na początku lat 70 ub stulecia. I pierwszy (kaseciak) który był już moją własnością w 1975. O Kasprzakach jeszcze wtedy nikomu się nie śniło. A potem to już poleciało - Finezja1, Amator 2B stereo, Tonsile, Kleopatra, itd, itd, itd. 

image.png.72c336b2358c64ba6a547449ac597f24.pngimage.png.9493d5260ed4e1649ad928470e023e64.png

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie kwalifikuje się to jako "system", ale zacząłem (bodaj w 1986 lub 1987 r.) od radiomagnetofonu Unitra Emilia RM 407. Zdjęcie z sieci (o ile pamiętam, mój wyglądał identycznie):

UNITRA-EMILIA-RM-407.webp.2a80e9d66bc0bfda4d7eedce2132831e.webp

Następnie była miniwieża stereo z możliwością rozsunięcia kolumienek, a potem zestaw Denona, który służył mi przez 25 lat.

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykopałem fotkę z 1 systemu który uważam za pełnoprawny (zestawu z Altusami 70 i technicsem nie uznaję do bo ojca klocki których słuchałem)

Bardzo budźetowe Dali 104 i Sony F570ES, grało bo grało ale bez rewelacji, chociaż o wiele lepiej niż zestaw Edifiera z subem.

to czasy pamiętanej mega suszy i upałów w 2015 roku20150927_173340.jpg.c110b4059339d7f62ecf671c8fc18725.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafał S, @Wing0 i @Arko55 to Wy byliście ,,goście,,. @ProjectPi wie o czym mówię , kiedy ( początek i połowa lat 70) najpierw nie było radia z UKF, a potem trzeba było specjalny kabel żeby coś można było nagrać z radia (tyle ze stare radio nie miało wyjścia), oczywiście jeśli się coś trafiło. A trafiało się najczęściej w Radio Luxemburg, tyle , ze jakość nie pozwalała na nagrywanie. Takie były wtedy dylematy. Potem  było już trochę lepiej, pomimo, ze trójka , gdzie można było posłuchać dobrej muzyki, nadal była w mono. 

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja miałem 12 lat to w radiu można było usłyszeć orkiestrę pod dyrekcją Stefana Rachonia, zespół Mazowsze lub Tamare Miensarową w piosence ,,Pust wsiegda budiet sonce,, a w najlepszym wypadku grupę skiflową NO TO CO w utworze Te opolskie dziouchy lub Pożar w Kwaśniewicach.

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Rega napisał:

@Rafał S, @Wing0 i @Arko55 to Wy byliście ,,goście,,. @ProjectPi wie o czym mówię , kiedy ( początek i połowa lat 70) najpierw nie było radia z UKF, a potem trzeba było specjalny kabel żeby coś można było nagrać z radia (tyle ze stare radio nie miało wyjścia), oczywiście jeśli się coś trafiło. A trafiało się najczęściej w Radio Luxemburg, tyle , ze jakość nie pozwalała na nagrywanie. Takie były wtedy dylematy. Potem  było już trochę lepiej, pomimo, ze trójka , gdzie można było posłuchać dobrej muzyki, nadal była w mono. 

Roman w latach 70 to moi rodzice się jeszcze nie znali ;). Ja pamiętam jak przez mgle że pierwsze dźwięki to się słyszało z harmonii a nie radia ;). A były na wsi u Babci takie po ten radia co szeleściły jak liście w lesie. Jamnik, potem wieża na komunię u siostry, jakieś walkmany pamiętam to jak dziś jak mi babcia kupiła na komunię i pierwszą piosenkę z nich hehe Belinda, potem już weszły klimaty Link Park, Offspring itp.

A pierwszy system taki poważny na kolumnach Elac i wzmacniacz Marantza to 2014-2015 jak Aro

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pierwszych w domu, które pamiętam to ZK-147 i Diora (chyba Jubilat). Potem był Amator 2B.

Później to już poleciało. Pojawiły się kolumny DYI dedykowane do salonu. Do tego wzmacniacz lampowy i gramofon. Oczywiście też DYI.

W związku z tym, że nasz przyjaciel budujący te sprzętu miał swój bardzo mały pokoik to mając gotowe u nas dedykowane do pomieszczenia kolumny, podrzucał różne tworzone przez siebie sprzęty na testy do nas.

Przewinęło się wiele wzmacniaczy (praktycznie same lampowe, ale trafił się kiedyś preamp i końcówka mocy tranzystorowa zbudowane w oparciu o jakiś zestaw Thresholda) i gramofonów.

 

Jeśli chodzi o moje pierwsze, tylko takie do mojego użytku stojące u mnie w pokoju, i nie licząc kolejnych walkmanów, to był Sharp:

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...