Poszukiwany pięknie wyglądający i tak samo grający vintage CD player

[Asia]

Oj, był serwis?

[Rafał S]

5 minut temu, Asia napisał:

Oj, był serwis?

Na całe szczęście obyło się bez uszkodzenia cedeka. Ale wystarczył moment i płyta porysowana. Dobrze, że tylko płyta.

Edytowano 9 września 2023 przez Rafał S

[Bebop]

39 minut temu, Asia napisał:

Nie lubię koloru szampańskiego ani drewna w paski 🤪.

Aśka, no weź...

Wybaczam. Byłaś kiedyś w Pewex? 

[Asia]

Zdarzyło mi się zwiedzać, owszem.

Zadziwia mnie męska skłonność do koloru złotawego (z różowy złotem na czele). Oraz do słodkich damskich wokali.

PS. Bierz Soniaka. Jest naj...

Edytowano 9 września 2023 przez Asia

[Bebop]

To ja już nie wiem kim jestem. Tak zwanym pedałem? Bo lubię kolory i szampana? 

Ech, ciężko i niebezpiecznie jest lubić cokolwiek w tych czasach. 

Trzeba to zbadać. 

[Asia]

Nie wywodzę z mojego zadziwienia żadnych wniosków.

Ale idąc tym tropem kim ja jestem skoro nie lubię (ani jednego ani drugiego)?  Strach się bać 😁

Edytowano 9 września 2023 przez Asia

[audiowit]

12 godzin temu, MarcKrawczyk napisał:

Toż ten Philips, to wypisz wymaluj japoniec Marantz CD-73…

Marc, chyba odwrotnie. Wszystkie początkowe wysokie modele Marantza to Philips. Philips miał najlepsze mechanizmy zresztą wykozystywane nie tylko w Marantazach tylko w znakomitej większości odtwarzaczy. Tak, że Marantz prawdopodobnie robił kilka pierwszych modeli na licencji.

[Adi777]

Całkiem ładny Philips.

[Wing0]

Teac też miał ładny designe szczególnie biorąc pod uwagę ich przyciski lekko studyjny sznyt

[audiowit]

8 godzin temu, Asia napisał:

Zdarzyło mi się zwiedzać, owszem.

Zadziwia mnie męska skłonność do koloru złotawego (z różowy złotem na czele). Oraz do słodkich damskich wokali.

PS. Bierz Soniaka. Jest naj...

Asia, też nie lubię szampańskiego koloru w sprzęcie audio tylko, że czasem nie ma wyboru. Mam 2 Luxmany w tych barwach i w obudowach w paski ( palisander). W innej wersji nie występowały. Tzn była jeszcze obudowa z drzewa różanego ale ona niewiele różni się od palisandra.

Też nie lubię słodkich, damskich wokali. Tzn doceniam i mogę posłuchać, tylko, że duża część męskiej populacji, szczególnie w pewnym wieku zaczyna już tylko tego słuchać. To trochę mnie irytuje bo czasem ludzie mają same Kralle, które są nudne jak flaki z olejem.

Z Sony uwaga! Brak laserów.

Przed chwilą, Wing0 napisał:

Teac też miał ładny designe szczególnie biorąc pod uwagę ich przyciski lekko studyjny sznyt

A słuchałeś Michał mojego TEAC? Nie pamiętam.

[Adi777]

8 godzin temu, Asia napisał:

Zadziwia mnie męska skłonność do koloru złotawego

Dlaczego? Ja nie jestem fanem złota, ale akurat Accuphase mi się podobają , w innych już nie za bardzo, natomiast jako kolor innych rzeczy typu auto, wykończenia domu - tu już praktycznie definitywne nie.

5 minut temu, audiowit napisał:

Też nie lubię słodkich, damskich wokali. Tzn doceniam i mogę posłuchać, tylko, że duża część męskiej populacji, szczególnie w pewnym wieku zaczyna już tylko tego słuchać. To trochę mnie irytuje bo czasem ludzie mają same Kralle, które są nudne jak flaki z olejem.

Hehe, właśnie miałem coś dokładnie w tym stylu napisać 

Z wyłączeniem wokalistek folkowych, bo tam też może być dość słodko, ale mniej przeszkadza z uwagi na muzykę.

Edytowano 10 września 2023 przez Adi777

[audiowit]

Szczególnie, że te wokale sà mocno przesterowane przez wokalizery i z naturalnością nie mają nic wspólnego. A już napewno nie ma się nad czym rozpływać.

Ostatnio słuchałem coś takiego. Dobre cd.

[Asia]

Jak zwykle wywołałam zupełnie niepotrzebnie dyskusję, niezbyt mądrym stwierdzeniem.

Nic mi co tego co kto lubi, mogłam pozostać przy tym czego nie lubię. A najlepiej powstrzymać się przed napisaniem w ogóle.

[Adi777]

4 minuty temu, Asia napisał:

Jak zwykle wywołałam zupełnie niepotrzebnie dyskusję, niezbyt mądrym stwierdzeniem.

Nic mi co tego co kto lubi, mogłam pozostać przy tym czego nie lubię. A najlepiej powstrzymać się przed napisaniem w ogóle.

Spokojnie, nikt się nie obraził 

Tylko Bebop jest nadwrażliwy.

😂

[Rega]

9 godzin temu, Bebop napisał:

To ja już nie wiem kim jestem. Tak zwanym pedałem? Bo lubię kolory i szampana? 

A ja nie lubię tego koloru, ALE zmuszony jestem uzywać jednego z moich podstawowych wzmaków w tym kolorze.

A dla rozluźnienia sytuacji utwór do posłuchania. Oczywiście bez żadnych podtekstów.

 

[Wing0]

@audiowit TEAC nie słuchałem, ale wiem że dobre są. Niestety Odtwarzacze, nie transporty nie mają części zamiennych już, a są bardzo chwalone. Podobnie jak wysokie Sony te starszych serii 557 (jak dobrze pamiętam uznawany za jeden z najlepszych Sony ) itp

CD ja już mam za sobą poszedłem w pliki, choć nie ukrywam ładna kolekcja CD i dobry odtwarzacz to fajna rzecz.

[Artur Brol]

Czyli pójście w stronę vintage odtwarzaczy jest ryzykowne bo części zamiennych niema?

Czy to tylko niektórych modeli dotyczy? Lub producentów?

 

2 godziny temu, audiowit napisał:

Szczególnie, że te wokale sà mocno przesterowane przez wokalizery i z naturalnością nie mają nic wspólnego. A już napewno nie ma się nad czym rozpływać.

Ostatnio słuchałem coś takiego. Dobre cd.

Wyglada pięknie.

[audiowit]

Tego ze zdjęcia, czyli Teac 25 słuchałem. Kawał maszyny. Ale dźwiękowo mnie nie powalił. Najlepsze mechanizmy czyli vrds. Obecnie to Esoteric.

[Wing0]

Do wielu są zamienniki z nowej produkcji, lub stare ale nieużywane lasery. W wielu topowych modelach laser jest praktycznie niezniszczalny, ale to jest loteria lekka. Kupić CD topowe 30 letnie za 5-7 tysi czy z pewnym ryzykiem. Ja bym chyba podziękował. Jest sporo fajnych nowych CD. Chociażby pancerne Ayony, Unison (Witka model grał doskonale) itd

[audiowit]

Artur, jeśli odtwarzacz CD to tylko vintage. Albo obecnie kupa szmalu.

Zależy jaki cd kupisz. Trochę części jest, ale trzeba też uważać, bo niektórych nie ma. 

Jedna uwaga. W latach 80, 90 wyższą półka cd plajerow była naprawdę dobrze wykonana i działa nadal bezproblemowo.

[Artur Brol]

2 godziny temu, audiowit napisał:

Też nie lubię słodkich, damskich wokali. Tzn doceniam i mogę posłuchać, tylko, że duża część męskiej populacji, szczególnie w pewnym wieku zaczyna już tylko tego słuchać. To trochę mnie irytuje bo czasem ludzie mają same Kralle, które są nudne jak flaki z olejem.

A jaki to wiek 🙂

Jak narazie opieram się Dianie Krall I Norze Jones.

Ale Katie Melua i Alison Krauss u mnie zagościły.

[audiowit]

Michał, Unisona CDE już się pozbyłem. Miałem za dużo cd.

Ja przedkładam stare playery nad bieżącą produkcję.

[Adi777]

2 minuty temu, Artur Brol napisał:

A jaki to wiek 🙂

Okolice 50, 60 

[audiowit]

Union CDE obecnie kosztuje 12-13kzł. Za tą kasę można mieć najlepsze modele starych cdkow.

[Wing0]

Witek jasne tylko trzeba dobrze wiedzieć co kupić i z pewnej ręki. Wydatek 10-12 tysi czy na CD vintage z niewymiennym laserem albo takim kosztującym 4-5 tysięcy to dyskusyjny temat. Wolałbym osobiście jakiegoś 5-6 latka.