Tidal vs CD

[Tomai]

17 minut temu, Mikelas76 napisał:

Hmm, myslalem w pierwszej chwili ze zartujesz..... 

Linia audio oparta na przewodzie np. gigawat 3x4mm², wpieta do rozdzielni jako odrebny obwod, na wlasnym bezpieczniku takze gigawata. Na tej odrebnej linii mam tylko urzadzenia audio plus router i switche z uwagi na to ze slucham przede wszystkim po streamingu. Wszedzie zasilacze liniowe, zadnych siejacych impulsowek. 

Od razu szybko napisze ze slychac roznice gdy przepnie sie na zwykla linie dzielona z innymi urzadzeniami w salonie. Jest gorzej, SQ siada. 

I moze jeszcze dopisze ze warto zrobic choc raz w swoim domu czy mieszkaniu eksperyment i wylaczyc kompletnie wszystko oprocz audio. Wtedy jest jeszcze lepiej niz na dedykowanej lini audio 😁. 

Uff sie rozpisalem 😉

o proszę..... człowiek całe życie się uczy, czyli najlepiej żonę i dzieciaki wysłać na wakacje, i słuchać muzyki 🤣, ( najgorzej jak lodówkę wyłączę, to skąd lód do rudej 😁)

@Mikelas76 dzięki za edukacje :))

A idąc dalej.... czyli mając taką osobną linię...... dedykowaną.... to mój tani CD i tani streamer zagrały by lepiej ?

Edytowano 4 marca przez Tomai

[Chmarski]

30 minut temu, Tomai napisał:

Twój Marantz to już taki kultowy prawda ?

Stary jest. Kultowy? Może wersja ze złotą naklejką OSE, ale mój jej nie ma.

 

31 minut temu, Tomai napisał:

Jest inny ale nie odosobniony . Kilka tutaj znajdzie się wypowiedzi że CD zagrało lepiej.. No ale u Ciebie inaczej...no cóż...

To wsadzę kij w mrowisko. Ten sam wzmacniacz z tym samym gniazdem optycznym i kablem. Do niego podłączone TV Philips z Android TV, NVidia Shield z Android TV (wykorzystująca wyjście optyczne Philipsa), TV Samsung z Tizen OS i WiiM Pro. Na każdym uruchamiamy Tidala i dostajemy różne efekty. Najlepiej WiiM Pro, Potem Philips i ciuteńkę za nim NVidia. TV Samsung gra o połowę ciszej niż wcześniej wymienione sprzęty. 

Notebook podłączony do tego samego DAC po USB - Tidal wyraźnie lepiej.

Odpalam płytę CD w Marantzu i po optycznym mam praktycznie to samo co WiiM Pro.

Ta sama płyta z Marantzem podłączonym po RCA - na początku była radość z dynamiki, ale po 3 minutach rozczarowanie, że jednak jego DAC kompletnie mi nie pasuje. 

Dorzucam Auralica Altair G1 podłączonego po RCA - praktycznie nie zauważam różnicy w dźwięku w stosunku do notebooka po USB. OK, z Auralica jest głośniej.

 

To teraz pytanie którą wersję jakościową Tidala będziemy porównywać z CD?

[Mikelas76]

33 minuty temu, Tomai napisał:

najgorzej jak lodówkę wyłączę, to skąd lód do rudej

od sasiada 🤣🤣🤣

33 minuty temu, Tomai napisał:

A idąc dalej.... czyli mając taką osobną linię...... dedykowaną.... to mój tani CD i tani streamer zagrały by lepiej ?

Tak, ale nie oczekuj wodotryskow. Anglosasi maja chyba takie powiedzenie, sentencje czy moze porownanie: shit in, shit out co oznacza w wolnym tlumaczeniu, ze jesli masz gów..ane zrodlo, to masz gow... ny dzwiek itp. 

A tak na poważnie to gra caly system, wiec inwestuj i wymieniaj na lepsze. komponenty. Ale i tak najwazniejsza jest akustyka pokoju. Nawet swietny system nie zagra w kiepskim pokoju.  i znowu mozemy sypnac z rekawa shit in, shit out 😂😂😂

[Tomai]

9 minut temu, Chmarski napisał:

 

Dorzucam Auralica Altair G1 podłączonego po RCA - praktycznie nie zauważam różnicy w dźwięku w stosunku do notebooka po USB. OK, z Auralica jest głośniej.

 

To teraz pytanie którą wersję jakościową Tidala będziemy porównywać z CD?

Podałeś tyle opcji że zgłupiałem, a to co wyłapałem to.... 10 tyś na streamer  Auralic to wyrzucanie pieniędzy w błoto.... w Twoim przypadku.

Ja też na początku słuchałem z TV Tidala, ale to mało wygodne. Z telefonu wygodniej plus TWA- 10B.

Która wersje Tidal porównujemy ? tą która najlepiej u Ciebie gra vs CD na tym samym DAC u, to chyba będzie uczciwie.

 

2 minuty temu, Mikelas76 napisał:

od sasiada 🤣🤣🤣

Tak, ale nie oczekuj wodotryskow. Anglosasi maja chyba takie powiedzenie, sentencje czy moze porownanie: shit in, shit out co oznacza w wolnym tlumaczeniu, ze jesli masz gów..ane zrodlo, to masz gow... ny dzwiek itp. 

A tak na poważnie to gra caly system, wiec inwestuj i wymieniaj na lepsze. komponenty. Ale i tak najwazniejsza jest akustyka pokoju. Nawet swietny system nie zagra w kiepskim pokoju.  i znowu mozemy sypnac z rekawa shit in, shit out 😂😂😂

Akustyka amatorsko jest.....ku radości żony .....Spoko,  dywany są na podłodze i ścianach. Potwierdzam działa :))

Kolumny uwielbiam, CD daje radę, następny w kolejce jest wzmacniacz do wymiany. 

10 tys na streamer ..... to jeszcze nie dojrzałem do tego :))

Szczególnie że muzykę którą puszczam z CD daje mi radochę.

[marcinmarcin]

15 minut temu, Tomai napisał:

10 tys na streamer ..... to jeszcze nie dojrzałem do tego :))

Można taniej i dobrze.  Tylko budowa toru do cyfry łatwa nie jest. Szczególnie jak się ma łeb kuty zerojedynkowo... (to nie do Ciebie)

[Mikelas76]

20 minut temu, Tomai napisał:

10 tys na streamer ..... to jeszcze nie dojrzałem do tego :))

Nie streamer, DAC kolego DAC. To on ci zrobi niesamowita robote, czy to na cd czy na streamingu 😉

[DiBatonio]

1 godzinę temu, Mikelas76 napisał:

I moze jeszcze dopisze ze warto zrobic choc raz w swoim domu czy mieszkaniu eksperyment i wylaczyc kompletnie wszystko oprocz audio. Wtedy jest jeszcze lepiej niz na dedykowanej lini audio 😁. 

Michał pewno wiesz o tym, ale ja zawsze tak robię, zostawiam tylko lodówkę włączoną, ale to audiofilska lodówka 😆

No i tylko zasilanie modemu, routera z liniowych zasilaczy, oj  przepraszam z jednego liniowego, a drugi to tylko miskoszumna impulsowka iFi 😉

Edytowano 4 marca przez DiBatonio

[Chmarski]

23 minuty temu, Tomai napisał:

Podałeś tyle opcji że zgłupiałem, a to co wyłapałem to.... 10 tyś na streamer  Auralic to wyrzucanie pieniędzy w błoto.... w Twoim przypadku.

Dlatego się na niego nie zdecydowałem.

 

24 minuty temu, Tomai napisał:

Która wersje Tidal porównujemy ? tą która najlepiej u Ciebie gra vs CD na tym samym DAC u, to chyba będzie uczciwie.

No to wszystkie poza Auralic, no i notebooka po USB też bym odrzucił, bo tu jednak port USB daje większą jakość.

Oba TV - Samsung, Philips, NVidia poprzez tego Philipsa, oraz WiiM Pro po tym samym kablu do tego samego portu optycznego tego samego wzmacniacza. Czyli Tidal z 4 różnych źródeł (dwa z tego samego portu wychodziły - NVidia i Philips TV) i mamy 4 razy różne granie na tym samym kablu optycznym i wejściu do DAC wzmacniacza.

WiiM Pro wyraźnie najlepiej z tego zestawu. 

CD Marantza podpięty tym samym kablem do tego samego portu optycznego - nie usłyszałem różnicy w stosunku do WiiM Pro.

 

Auralic po RCA już ma ten poziom co notebook po USB, czyli lepiej niż CD Marantza po optyku. 

[Mikelas76]

6 godzin temu, DiBatonio napisał:

Michał pewno wiesz o tym, ale ja zawsze tak robię, zostawiam tylko lodówkę włączoną, ale to audiofilska lodówka 😆

Bo ma audiofilski rudy wklad? 

😉

[Highlander_now]

9 godzin temu, Tomasz Kluczynski napisał:

Ja porównywałem sporo płyt do nagrań z Tidala. W latach 80 i 90-tych kupowałem sporo płyt,miałem ich ponad 1000.Z czasem większości się pozbyłem, zostawiłem około 300, które najbardziej lubię. Porównywałem je tak, że nagrania z Tidala szły z Arcama Sa 30, a cd Marantza był tylko transportem i szedł przez daca Arcama.

Może nie mam płyt z Japoni czy tych wytwórni audifilskich i o żadnej płycie nie mogę powiedzieć , że brzmiała lepiej niż puszczana z Tidala.W większości przypadeków brzmiały praktycznie tak samo, ale parę płyt brzmiało lepiej z Tidala. Szczególnie to były te płyty , które z Tidala szły w 24bitach i 96 lub 192kHz.Dodatkowo ciut lepiej było gdy płyty puszczane z Tidala szły po UPnP z aplikacji Mconnect. Ostatnio jednak słyszę poprawę gdy te nagrania idą z Qobuza po UPnP, brzmi to dla mnie ciut milej dla uszu niż z Tidala.

Bo to jest ten sam materiał cyfrowy, to jak można usłyszeć go inaczej? Słychać jest tylko różnice w sprzęcie czy innych parametrach cyfrowych materiału. W CD jest on stały, w strumieniu może być różny i to trzeba wziąć pod uwagę.

Nikt nie robi oddzielnego materiału na CD i na jakieś strumieniowanie, księgowi nie pozwolą. Zresztą czemu miałoby to służyć.

[mariol]

Dnia 4.03.2024 o 20:12, DiBatonio napisał:

dbPoweramp jest chyba najlepszym i bardzo dużo możliwości otagowanie itp. Mam wersję płatną,  możliwości od cholery, intuicyjny interfejs, ustawienia itp. EAC mi nie leży, za dużo grzebania , żeby dobrze tagował płyty, Ustawienia żeby dobrze ripował, moim zdaniem dbpoweramp przewyższa EAC.

https://www.dbpoweramp.com/

Świetnie też radzi sobie JRiver Media Center, też mam płatną wersję, używam jako Playera do plików HiRes, dużo ripów i plików mam wpiętych w router, działa to jak dysk FTP.

Streamer rozpoznaje, czy to rip 16/44.1, czy 24/96-192.

Dzięki za opis. Programy testowałem i w zasadzie większość CD mam zgranych W EAC, dbpoweramp też fajny w obsłudze. Jednak moje pytanie dotyczy sprzętu do zgrywania, czyli napędów CD. Czy są jakieś napędy dedykowane do audio? Miałem kiedyś kombajn cocktailaudio X45. Siedział tam zwykły napęd PC. A oprócz tego oryginalne tagowanie płyt to masakra. Gdybym nie robił poprawek tagowania w mp3tag to na dyskach byłby bajzel trudny do opanowania. Dlatego zgrywam na PC , ale cały czas mam wątpliwości.....

Celowo zadałem pytanie w tym wątku porównania CD via Tidal, gdyż zgraną płytę porównać do Tidal.

Dnia 5.03.2024 o 08:04, Highlander_now napisał:

Bo to jest ten sam materiał cyfrowy, to jak można usłyszeć go inaczej? Słychać jest tylko różnice w sprzęcie czy innych parametrach cyfrowych materiału. W CD jest on stały, w strumieniu może być różny i to trzeba wziąć pod uwagę.

Nikt nie robi oddzielnego materiału na CD i na jakieś strumieniowanie, księgowi nie pozwolą. Zresztą czemu miałoby to służyć.

Z tym bym polemizował. Streaming celowo dostosowany jest dla dzieci ze smarfonami, które stanowią większość abonentów niżeli garstka wymagających .....filów. Nie wszystkie materiały dostępne w sieci są wydawane na CD. Jest rzesza pseudoartystów, którzy tylko z  tego czerpią korzyści.

[ProjectPi]

A od kwietnia Tidal w najwyzszym planie za 21,99 PLN.

[Chmarski]

Family po 34,99 PLN:

[Amarok]

Też wczoraj takiego e-maila dostałem. Ciekawe jak długo te ceny utrzymają się.

[S!N!]

Dla użytkowników plusa rok z tidalem był/jest za free tylko trzeba sobie aktywować.

Wcześniej ta najwyższa jakość to master ,a obecna max - oni tylko zmienili nazwę? Powyżej pojawiło się wiele głosów na temat takiej samej tidalowej jakości  jak na CD, nie testowałem fizycznych wydań z rockowych gatunków czy jakiś bardziej audiofilskich krążków, mogę się wypowiedzieć na temat rapu oraz dnb .Mam dość pokaźną kolekcję i na tych CDkach brzmienie jest lepsze, mogę zamknąć oczy i bez problemu wskażę granie nośnika fizycznego. Po wielokrotnych, salonowych wycieczkach zawsze brałem ze sobą płytkę i porównywałem granie streamerów, nawet chciałem zainwestować w jakieś urządzenie z tego pokroju jednak się wstrzymałem, nie doświadczyłem jeszcze tej identycznej jakości.

[Highlander_now]

6 godzin temu, mariol napisał:

Streaming celowo dostosowany jest dla dzieci ze smarfonami,

To się już zaczęło dziać za czasów walkmenów na płyty CD.

Jeżeli coś było wydane na CD to ten sam materiał pojawił się w serwisach ze strumieniowaniem, ewentualnie zgrany do MP3 czy innego formatu.

To co jest w strumieniu, a nie ma tego na CD jest przygotowywane w ten sam sposób jak na CD.

CD nie wyróżnia się jakością, bo musiałby to być zupełnie inny materiał, a tak nie jest. To się nie opłaca.

[Piotr Sonido]

Myślę że musimy to zrobić jakimś forumowym testem.

Oczywiscie ślepym.

Proponuję wykorzystać dwa transporty. CD oraz sieciowy i podłączyć je do tego samego DACa i dalej do tego samego systemu.

Druga rzecz to wybrać CD z wejsciem cyfrowym i wykorzystać ten przetwornik w odtwarzaczu i tak przeprowadzić test. Chodź tu możemy byc ograniczeni wejsciem.

Co będzie transportem?

Z mojej strony. Słucham już tylko streamu. Nie zbieram juz CD. Nie wrocę do nich.

Ze względu na wygode, magazynowanie, trwałość oraz cenę. Jak coś to tylko winyle. Bo klimat

[S!N!]

33 minuty temu, Highlander_now napisał:

CD nie wyróżnia się jakością, bo musiałby to być zupełnie inny materiał, a tak nie jest. To się nie opłaca.

Jesteś pewien? Jak wyszła płytka rapera Barto Katta w poprzednim roku to napisałem do niego, iż na tidalu jeden numer brzmiał tragicznie w porównaniu do CD i wprost mi odpisał, że została wrzucona gorsza jakość na szybko, owszem materiał był ten sam no, ale jednak nie brzmiało  tak samo, jakby nie patrzeć zdarzają się takie sytuacje, dodatkowo jak są wersję delux to czasami cały album potrafi się różnić od tego co jest na streamie. Ogólnie może to kwestia też jak ktoś pisał wyżej wzmocnienia na sygnale bo jednak Cd player gra u mnie głośniej,ale tak jak wspomniałem w salonach żaden streaming nie dorównał płytce.

Edytowano 6 marca przez S!N!

[Eltanianin]

40 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Ze względu na wygode, magazynowanie, trwałość oraz cenę. Jak coś to tylko winyle. Bo klimat

Ta trwałość, jest wątpliwa, chyba że słuchasz danej płyty raz na ruski rok.
Z resztą się zgodzić muszę, zwłaszcza klimat....
Co, do CD, mimo wygody używania na takiego tidala, to lubię CD. Tidal dla mnie to tylko taki dodatek, miejsce poznawania nowych wykonawców, ale jak coś mi tak naprawdę wpadnie w ucho, chcę mieć fizycznie u siebie, jeśli jest takie wydanie dostępne.
Taki Tidal, jest dla mnie czymś ulotnym. Dziś dany album jest, a jutro, już nie ma, bo np autor zrezygnował z platformy. Wiem taniej, bo przeciętnie nowe wydanie CD, to drożej niż miesiąc Tidala.

...a, co do samej jakości, dźwięku z tej platformy... Jeśli różnic vs CD nie słychać bez głębszych analiz bitu, po bicie, po prostu słucham muzyki, i jest ok, a nawet całkiem dobrze, to znaczy, że chyba nie  ma o, co kruszyć kopii. Czasem taki Tidal , lubi przyciąć, to jedyny mankament.

Edytowano 6 marca przez Eltanianin

[Piotr Sonido]

Dlaczego dostarczył słabej jakości materiał? Nie rozumiem. Sam sobie zrobił pod góre?

[Piotr Sonido]

Przed chwilą, Eltanianin napisał:

Ta trwałość, jest wątpliwa, chyba e słuchasz danej płyty raz na ruski rok.

Mówiłem o CD. No u mnie się niszczyły. Rysowały.

Wiesz no nie obchodziłem się z tym jak z jajkiem. Sprzet tak. Płyty nie

 

[S!N!]

7 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Dlaczego dostarczył słabej jakości materiał? Nie rozumiem. Sam sobie zrobił pod góre?

Z tego co pamiętam to chodziło o to, iż był to jeden z pierwszych numerów i ominął go końcowy master i miał zostać później poprawiony na streamie, aż tak szczegółowo nie dopytywałem i tak dobrze, że w ogóle odpisał,

[Eltanianin]

 

1 minutę temu, Piotr Sonido napisał:

Wiesz no nie obchodziłem się z tym jak z jajkiem. Sprzet tak. Płyty nie

Ja, jakoś, tak mam, że dbam. o CD  To znaczy, nie jest to jakaś "szajba" ale przy normalnym używaniu, i po słuchaniu schowaniu do pudełka, no nie ma jak się zniszczyć. No, CD jako podstawki pod, kubki nie używam, ani nimi po kątach nie rzucam. kopie na CD-rach, to inna bajka, tego nie żal, zgrałem do plików *flac i wystawiłem w kartonie do zabrania. Szybko je ktoś przygarnął

[Highlander_now]

59 minut temu, S!N! napisał:

Jesteś pewien? Jak wyszła płytka rapera Barto Katta w poprzednim roku to napisałem do niego, iż na tidalu jeden numer brzmiał tragicznie w porównaniu do CD i wprost mi odpisał, że została wrzucona gorsza jakość na szybko, owszem materiał był ten sam no, ale jednak nie brzmiało  tak samo, jakby nie patrzeć zdarzają się takie sytuacje, dodatkowo jak są wersję delux to czasami cały album potrafi się różnić od tego co jest na streamie. Ogólnie może to kwestia też jak ktoś pisał wyżej wzmocnienia na sygnale bo jednak Cd player gra u mnie głośniej,ale tak jak wspomniałem w salonach żaden streaming nie dorównał płytce.

Zdarzają się. Co nie zmienia obrazu całości.

45 minut temu, Eltanianin napisał:

Ta trwałość, jest wątpliwa

Jeżeli chodzi o płyty winylowe to już można stwierdzić to na płytach mających 50 czy 60 lat. Nie jest to wątpliwa trwałość. Bardzo wiele zależy od jakości materiału z którego zrobiona jest płyta.

Co do płyt CD może być gorzej, bo to bardziej wymagająca technologia i cała nadzieja w nadmiarowości.

Strumienie, ich trwałość zależy tylko do tego jak długo będą potrzebne czy też z innych powodów nie będą mogły już działać.

[Eltanianin]

25 minut temu, Highlander_now napisał:

Strumienie, ich trwałość zależy tylko do tego jak długo będą potrzebne czy też z innych powodów nie będą mogły już działać.

Otóż, to. Dlatego najważniejsze dla mnie albumy mam skopiowane na dysk, a te najczęściej słuchane na pendrive, który siedzi non-stop w gnieździe odtwarzacza.... ...a, CD, po prostu lubię mieć fizycznie ulubione albumy. Nikt mi tego nie wyłączy, "bo tak" .
Jakością strumieniowania się nie przejmuję tak długo, do puki, po prostu przyjemnie się słucha i nie tnie. analizowanie, czy słychać jakiś bit informacji więcej, czy mniej..... Nie wiem....
...Ja czerpię radość po prostu z słuchania muzyki, i jak słyszę, jak rozstawił się np. jazzowy band na scenie, kto, gdzie gra, to już jest fajnie.

Edytowano 6 marca przez Eltanianin