Skocz do zawartości

Monitory B&W 707 S3 vs Audiovector QR1SE


kaczadupa

Recommended Posts

B&W to ogólnie granie dość specyficzne.  "Paru" nnych konstrukcji już  życiu słuchałem i mimo tego,  iż pozostaje ciągle z modelem 706, to rozumiem argumenty ich przeciwników. Surowość (a dla mnie prawdziwość), szczegółowość, która potrafi odwrócić uwagę od treści, ogromna przestrzeń i oderwanie dzięku od kolumn. Powiedziałbym, że to ich cechy wspólne. To nie są kolumny do pracy lub muzyki tla. One angażują i nie wybaczają zlych realizacji. Z serii S3 słuchałem wszystkich monitorów. I na 707S3 oddaje mój głos.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, kaczadupa napisał:

No to mamy forumowe zwycięstwo Bowersa przez nokaut. Nawet nie myślałem, że to tak silna marka w naszym kraju. 

Tak sobie myślę, że ich właścicieli nie ma zbyt wielu na forach poświęconych audio. Na pytanie: "dlaczego ?" Ja mam dwie, zupełnie różniące się teorie. Dobrego wyboru Ci życzę. I jeśli posłuchasz dłużej 707, to koniecznie posłuchaj płyty "Lovers Rock" Sade. To może przekonać Cię do ich... nie kupienia :).

Edytowano przez Grzesiek202
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grzesiek202 napisał:

Powiedziałbym, że to ich cechy wspólne. To nie są kolumny do pracy lub muzyki tla. One angażują i nie wybaczają zlych realizacji.

Słucham 607 AE przy pracy po kilka godzin dziennie. Uważam, że grają realistycznie, ale przyjemnie. A słucham prawie wszystkiego. Myślę, że to kwestia niewielkich zniekształceń, którymi charakteryzują się kolumny Bowersa.

Mam też wrażenie, że 706 s2 są trochę nietypowe, bardziej wyczynowe niż inne Bowersy, np. 707 S2, czy właśnie 607 AE. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grzesiek202 napisał:

Tak sobie myślę, że ich właścicieli nie ma zbyt wielu na forach poświęconych audio. Na pytanie: "dlaczego ?" Ja mam dwie, zupełnie różniące się teorie.

Pierwsza wydaje się oczywista - bo odnaleźli szczęście i fora nie są im potrzebne. A druga?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Rafał S napisał:

A druga?

Dalej wierzą, że sprzedawca wiedział lepiej od nich, i choć im się to już tak bardzo nie podoba, to kosztowało tyle kasy, że nie podejmują wyzwania by coś tu zmienić. Trzeba by było albo znowu uwierzyć jakiemuś sprzedawcy, albo biegać po salonach ze wzmacniaczem i odsłuchiwać. Za dużo nerwów i czasu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Chmarski napisał:

Dalej wierzą, że sprzedawca wiedział lepiej od nich, i choć im się to już tak bardzo nie podoba, to kosztowało tyle kasy, że nie podejmują wyzwania by coś tu zmienić.

Ej, to, że sami wolimy inne granie (przynajmniej ja wolę) nie powinno rzutować na naszą ocenę kolumn. ;) Poza tym ta interpretacja pasuje do każdej marki.

Osobiście spodziewałbym się innego uzasadnienia. Alternatywne koncepcje (żadna mnie do końca nie przekonuje):

  1. Grają na tyle inaczej od pozostałych marek, że ich właścicielom trudno znaleźć wspólny grunt z resztą forumowiczów (raczej nie, bo przecież jest ww. Audiovector).
  2. Z racji swego charakteru są mniej wymagające wobec elektroniki, więc nie ma o czym rozmawiać (ponoć też nieprawda).
  3. Nabywają je najczęściej osoby, które wolą spędzać czas wolny na czym innym, niż forumowe pogaduszki, choćby na słuchaniu muzyki (znów - może pasować do każdej marki).

@Grzesiek202 Czy choć zbliżyłem się do Twojej drugiej teorii (bo tej pierwszej - o osiągnięciu satysfakcji - jestem dość pewien).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Rafał S napisał:

Ej, to, że sami wolimy inne granie (przynajmniej ja wolę) nie powinno rzutować na naszą ocenę kolumn.

Ej, teoria miała dotyczyć tego:

11 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

Tak sobie myślę, że ich właścicieli nie ma zbyt wielu na forach poświęconych audio. Na pytanie: "dlaczego ?" Ja mam dwie, zupełnie różniące się teorie.

Nie oceniałem kolumn tylko teoretyzuję czemu tych użytkowników nie ma tak wielu na forach.

Skupiłem się na tym typie właścicieli B&W, którzy po prostu kupowali audio stacjonarnie. Mieli przypływ gotówki i chęć zmiany sprzętu. wybiera się taki gość z małżonką (albo ona z nim) do Arkadii w Warszawie. Media Markt, Euro RTV... no jakoś tam za ciekawie nie jest.

Chcemy lepiej! No to do Denon Store w tej samej Arkadii. No niby jest i fajny sprzęt, ale przestrzeń taka mała, że jak wejdzie 5 klientów to się ciasno robi. No słabe warunki do podjęcia decyzji o zakupie.

Ech, wsiadają do samochodu i 5 minut później są w Top Hifi na Andersa, gdzie pierwsza część salonu jest wielkości Denon Store w Arkadii. Tu mamy trochę sprzętów wystawionych i stanowisko obsługi sprzedaży. Czary zaczynają się dalej. Przestrzeń i swoboda. Żadnego przytłoczenia Kilka salek odsłuchowych. Sprzęt odpowiednio wyeksponowany.

No porównanie jak buda z chińskim żarciem na osiedlowym bazarku i chińska restauracja z wyższej półki. Oczywiście, może się okazać, że osiedlowy "chińczyk" gotuje lepiej, ale ile osób nie wiedząc o tym, mając do wyboru restaurację z niej zrezygnuje? A jak nawet jakiś ryzykant się trafi, to pamiętajmy o osobie towarzyszącej, która ciągnie byle dalej od tych plastikowych stolików i krzeseł.

W S4Home nie byłem. W Q21 byłem i powiem szczerze, że pomimo starań to ich salon nie robi takiego efektu jak Topy na Andersa.

Top HIFI mają wiele salonów w Polsce. Niektóre robią lepsze, inne gorsze wrażenie. Jednak są bliżej ludzi, tych ludzi, których miałem na myśli.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Chmarski napisał:

Ej, teoria miała dotyczyć tego:

Nie oceniałem kolumn tylko teoretyzuję czemu tych użytkowników nie ma tak wielu na forach.

Tylko czy aby na pewno? Obstawiam że na tym forum to właśnie właściciele czegoś ze stajni B&W mogą stanowić najliczniejszą grupę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, majkel74 napisał:

Tylko czy aby na pewno? Obstawiam że na tym forum to właśnie właściciele czegoś ze stajni B&W mogą stanowić najliczniejszą grupę.

Fakt! Może tak być.

Tylko czy to nie są Ci, którzy założyli konto, może trochę poczytali, ale się nie udzielają? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Chmarski napisał:

Top HIFI mają wiele salonów w Polsce. Niektóre robią lepsze, inne gorsze wrażenie. Jednak są bliżej ludzi, tych ludzi, których miałem na myśli.  

A może stosując brzytwę Ockhama uznamy, że Bowersy są popularne, bo to po prostu bardzo dobrze brzmiące kolumny?

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze postuluję o przeniesienie tej dyskusji do innego wątku, bo chyba zbyt odeszliśmy od tematu i jego Autor może tego nie chcieć. Czy mamy wątek o B&W w klubach? Może tam będzie dobre miejsce na taką dyskusję.

A jeśli chodzi o moje teorie, to po pierwsze uważam że w Polsce B&W mogą być w ogóle najczęściej posiadaną marką kolumn, z najmniejszą liczbą ich właścicieli na forach. Dlaczego?

Ponieważ ktoś je kupuje i z nimi po pr-ostu zostaje - ja osobiście uważam że ich stosunek cena/jakość dźwięku za najlepszy.

A z moją drugą teorią trafił @Chmarski. Duża sieć dystrybucji robi swoje. Często w salonie widziałem sceny typu: wchodzi para, mieszkanie już ogarnięte, można pomyśleć o stereo z jakimś rodowodem. Mają kilka tys. Kupują B&W+jakiegoś NADa i mają zestaw. A... drobny szczegół. Nie są audiofilami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Dedal napisał:

Nawet czasem pożyczają.

Albo pożyczyć albo kupić i zwrócić ;) Kiedy się kupi przez Internet problem pożyczania jest nieco mniejszy. To jest coś co ja bym zrobł na miejscu autora wątku. Wymaga troche zachodu ale może być warto :)

Edytowano przez pavello
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kraft napisał:

A może stosując brzytwę Ockhama uznamy, że Bowersy są popularne, bo to po prostu bardzo dobrze brzmiące kolumny?

Ja nadal się odnoszę do:

12 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

Tak sobie myślę, że ich właścicieli nie ma zbyt wielu na forach poświęconych audio. Na pytanie: "dlaczego ?" Ja mam dwie, zupełnie różniące się teorie.

 Nie dyskutuję o jakości i brzmieniu kolumn.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama popularność nie jest wyznacznikiem jakości. Nie zapominajmy o wpływie sprzedawców, zazwyczaj najlepiej schodzi towar z najlepszą marżą... Do tego łatwiej sprzedać towar z efektem "Wow". Zwiedziłem niejeden salon audio, i schemat jest zawsze ten sam. Do słuchania zawsze puszczają wypicowane samplery. Więc na wielu niedoświadczonych ludziach robi to piorunujące wrażenie. Gdy ja prosiłem o tablet, by samemu wybierać mniej podkręconą, słuchaną na co dzień muzykę, to widziałem rozczarowanie sprzedawców, bo nie łykałem jak pelikan ich wszechwiedzy. Zostaje nam testować w domu, to jedyne sensowne rozwiązanie, najważniejsze jest nasze zadowolenie. A jeśli ktoś stawia bycie w porządku wobec sprzedawców wyżej niż własną satysfakcję, to cóż... czeka go raczej długi ciąg kosztów i niezadowolenia.

Edytowano przez michaudio
Literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Grzesiek202 napisał:

A jeśli chodzi o moje teorie, to po pierwsze uważam że w Polsce B&W mogą być w ogóle najczęściej posiadaną marką kolumn, z najmniejszą liczbą ich właścicieli na forach. Dlaczego?

Ponieważ ktoś je kupuje i z nimi po pr-ostu zostaje - ja osobiście uważam że ich stosunek cena/jakość dźwięku za najlepszy.

A z moją drugą teorią trafił @Chmarski. Duża sieć dystrybucji robi swoje. Często w salonie widziałem sceny typu: wchodzi para, mieszkanie już ogarnięte, można pomyśleć o stereo z jakimś rodowodem. Mają kilka tys. Kupują B&W+jakiegoś NADa i mają zestaw. A... drobny szczegół. Nie są audiofilami.

Czy ja właśnie napisałem, że mam masówkę? No to mam 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Grzesiek202 napisał:

A... drobny szczegół. Nie są audiofilami.

To o niczym nie świadczy. Też nie jestem audiofilem. Chłopaki, widział tu ktoś jakiegoś audiofila? Jak wyglądał? Kręcił się w płaszczu koło placu zabaw? Miał cukierki? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, michaudio napisał:

A jeśli ktoś stawia bycie w porządku wobec sprzedawców wyżej niż własną satysfakcję, to cóż... czeka go raczej długi ciąg kosztów i niezadowolenia.

Czuję się wywołany i zarazem źle zrozumiany. Tak, stwierdziłem, że zakupu nowej pary kolumn od razu z myślą o ich zwrocie jest w moim odczuciu zachowaniem mało eleganckim. A to dlatego, że można po prostu je wypożyczyć, pojechać po nie i po prostu wypożyczyć bez poźniejszych dyskusji typu "nawalił kurier, ja, czy salon?". A wiem co piszę 😉

6 minut temu, Rafał S napisał:

Też nie jestem audiofilem.

🙃

7 minut temu, Rafał S napisał:

Kręcił się w płaszczu koło placu zabaw? Miał cukierki?

Nie miał cukierków. Machał pękiem kabli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że ma ciepłego Nada z rozdzielczymi  B&W, co daje synergię. I druga sprawa, wielu ludzi nie zwraca uwagi na dźwięk, ot traktują go jak tło, kolejny element otoczenia, bez wdawania się w analizę własnych odczuć.

Edytowano przez michaudio
Literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...