Skocz do zawartości

Audio Video Show 2024


Recommended Posts

13 godzin temu, tomek4446 napisał:

Zawsze z ciekawością czytam relacje forumowiczów po AVS , czy Zlotach. Pięknie obrazują jak różne mamy oczekiwania co do dźwięku , a jednocześnie pokazują jak subiektywne mogą być nasze porady.

Uff jaka miła odmiana przeczytać kulturalną wypowiedź, gdzie druga osoba subtelnie daje znać, że nie zgadza się z daną opinią. 🫡

Czytałem opinie na temat Utopii na AVS2023, które były mało pochlebne, ale zawsze ograniczały się do stwierdzenia, że „grało źle/beznadziejnie/fatalnie”. Nigdy nie dowiedziałem się, który aspekt brzmienia był zły, co mnie strasznie dziwiło, bo mi tam leżało wszystko (ktoś mógłby powiedzieć, że szuka np. bardziej ‚tłustego” basu i skinąłbym głową ze zrozumieniem, bo są różne szkoły grania i różne preferencje). Sam nie przepadam za Focalami i ani seria Aria (te sprzed niedawnego faceliftingu, bo najnowszych nie słuchałem), ani Kanta, ani Sopra mnie nie przekonują: zawsze jest albo za ostro, albo za sterylnie, albo zbyt odchudzona średnica. A Utopie mają fantastyczny tweeter doskonale odtwarzający talerze perkusyjne, średnica w końcu wydawała mi się wystarczająco nasycona i nie tak techniczna jak np. w Sopra (choć słuchałem tylko na podstawkowych No 1, więc pewnie trochę niesprawiedliwe porównanie), bas był zaś i wystarczająco mięsisty, i precyzyjny/szybki (powoli nudzi mnie woal wokół zmiękczonego basu, który może przyjemny, ale jednak nierealistyczny, a taki właśnie oferuje wielu producentów). Na playliście był tam m.in. „Dimestore Diamond” Gossip i „Grumble” Gary’ego Boyle’a: w obydwu prezentacja perkusji była fenomenalna. Talerze realistyczne, rozdzielcze, ale nie siarczyste, jak to czasami np. B&W mają w zwyczaju prezentować. Werbel (w Grumble) był świetny, nierozlany, uderzenia były „natychmiastowe”, z dobrze pokazanym delikatnym reverbem. Bębny (rownież Grumble) sprężyste, energiczne (przez wielkie E), mięsiste, a jednocześnie niepodkolorowane. W Dimestore Diamond bębny są inaczej zrealizowane, bardziej rozrywkowo, a mimo to Utopie zagrały to zarówno z „funem”, jak i ze świetną rytmiką i kopiącą energią.

W każdym razie @tomek4446, jeśli pamiętasz, to napisz proszę, co Cię w nich negatywnie zaskoczyło- chętnie przeczytam i następnym razem może uda się zwrócić uwagę na te aspekty i sprawdzę, czy się zgadzam, czy po prostu inne mamy gusta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Doradzicie?

Poprawić jakość życia, spotkać się ze znajomymi, posłuchać ich i wygadać się. Poszukać dobrej energii. Będą zapewne wspomnienia.
Ja bym pojechał.

U Lampiego i Swedy zawsze grają głośno. Lubisz głośno - warto.

Czy ktoś zechciałby jeszcze się podzielić dlaczego warto?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Guzeppe napisał:

Uff jaka miła odmiana przeczytać kulturalną wypowiedź, gdzie druga osoba subtelnie daje znać, że nie zgadza się z daną opinią.

Fakt , że wyłapałeś aluzje bardzo dobrze o Tobie świadczy :) 

Odkąd pamiętam Naim na AVS jest zestawiany z Focalami i głównie z linią Utopia. I masz rację, nigdy ten set nie zrobił na mnie wrażenia. A zaznaczam , że nie lubię efektu wow w dźwięku. Zwykle odbierałem to granie jako pozbawione emocji i cholernie zaśmiecone. Dźwięki zlewały się ze sobą i separacja była marna. Co do grania poszczególnych pasm to nie chcę zmyślać. Minęło zbyt wiele czasu od poprzedniego AVS , bym mógł coś wiarygodnie napisać. Po prostu nie mój dźwięk , z naciskiem na MÓJ. No i oczywiście wszystko zależy na jaki utwór trafimy podczas odsłuchu :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, AudioTube napisał:

A jak polski film, to wstaję i wychodzę😊

To się trochę zmieniło :) Od dobrych paru lat wolę polskie filmy od choćby hamerykańskich. Kocham życiowy realizm , normalne dialogi , grę aktorską zamiast animacji komputerowych. Wychowałem się na teatrze , gdzie nie da rady zrobić dubla. Kinematografia zachodnia stała się wg. mnie za bardzo przypudrowana , poprawna ideologicznie , odrealniona. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parafraza mi nie wyszła. Probowałem wspomnieć cytat z filmu Rejs.
No trudno. 

Uwielbiam polskie realizacje, szczególnie …tyle by wymieniać. 
Ostatnio pana Opanię. Krystynę Jandę, Gajosa. 
Zanussi, Kieślowski. Tydzień temu, zapomniałem tytuł, zwózka drewna w Bieszczadach.  Dyrektor pewnego przedsiębiorstwa wysłany, by nakłonić do realizacji pewnego przedsięwzięcia. Gdy słyszę te dialogi, gesty, widzę milczenie i jak dla mnie rewelacyjne zdjęcia/kadry. Zbliżenia, odejścia…

Co się ze mną stało/dzieje?? 
Dobrze Tomek, że jesteś. Trochę mi raźniej.

PS. Nie mam tv, netflixa itp. Chodzę do sąsiada. Jak ślepej kurze ziarno. Dwóch Polaków obok siebie na obczyźnie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AudioTube napisał:

Parafraza mi nie wyszła. Probowałem wspomnieć cytat z filmu Rejs.
No trudno. 

Wyszła, wyszła;) A propos polskiego kina, wczoraj wieczorem obejrzałem film Ćma z nieodżałowanym Romanem Wilhelmim. Mocna rzecz.

 

2 godziny temu, AudioTube napisał:

Tydzień temu, zapomniałem tytuł, zwózka drewna w Bieszczadach.

"Baza ludzi umarłych". Adaptacja powieści Marka Hłaski "Następny do raju".

 

A wracając do meritum, jak z parkowaniem przy Sobieskim, a jak z parkowaniem przy stadionie? Gdzie jest to lepiej zorganizowane i sprawniejsze? Nie trzeba drałować pół kilometra z parkingu? Dajcie znać pls.

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, tomasz1w napisał:

Wyszła, wyszła;) A propos polskiego kina, wczoraj wieczorem obejrzałem film Ćma z nieodżałowanym Romanem Wilhelmim. Mocna rzecz.

 

"Baza ludzi umarłych". Adaptacja powieści Marka Hłaski "Następny do raju".

 

A wracając do meritum, jak z parkowaniem przy Sobieskim, a jak z parkowaniem przy stadionie? Gdzie jest to lepiej zorganizowane i sprawniejsze? Nie trzeba drałować pół kilometra z parkingu? Dajcie znać pls.

Przy stadionie mniejszy problem, przy Sobieskim dłuższy spacer raczej masz w gratisie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o jakich spacerach tu się mówi. Pod stadionem parkuje się za darmo, a stamtąd do Tulipa/Sobieskiego jeździ autokar AVSowy. W zeszłym roku akurat jak chciałem z niego skorzystać to miał opóźnienie (t.j. nie przyjeżdżał przez dłuższą chwilę) i ostatecznie poszedłem na pobliski przystanek tramwajowy skąd w kilka minut dojechałem na miejsce. Trzeba jedynie pamiętać, że bilety kupuje się w biletomatach na przystankach a nie w tramwaju jak w cywilizowanych miastach 😜

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2024 o 11:24, Guzeppe napisał:

Błądzisz bracie, a serce Twe wypełnione wątpliwościami niczym u słabych w wierze. Właściwe pytanie brzmi: na ile dni jechać i dlaczego trzy dni to najsłuszniejsza odpowiedź? 😉

Błądze bo byłem już tyle razy. Nie zaskakują mnie już. Ale mnie przekonałeś. Twoja wypowiedź to klucz. JADE

Dnia 14.09.2024 o 11:35, AudioTube napisał:

Poprawić jakość życia, spotkać się ze znajomymi, posłuchać ich i wygadać się. Poszukać dobrej energii. Będą zapewne wspomnienia.
Ja bym pojechał.

U Lampiego i Swedy zawsze grają głośno. Lubisz głośno - warto.

Czy ktoś zechciałby jeszcze się podzielić dlaczego warto?

 

Jade

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz w roku, to można się przejechać. 2 lata temu byłem na stadionie, rok temu w Sobieskim, więc tym razem znowu stadion. W sobotę. Jeden dzień mi w zupełności wystarcza. I tak odczuwam już przesyt gdzieś w połowie.
Wieczorkiem na jakieś piwo do Pinty Warszawa czy innego multitapu, a potem powrót do domu. ;)

Edytowano przez zolt
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zolt napisał:

Raz w roku, to można się przejechać

My to w końcu nie mamy tak daleko...

"Starzy wyjadacze" to mogą się zastanawiać czy jechać czy nie. W końcu wiele już słyszeli i widzieli.

Natomiast dla takiego amatora - miłośnika audio czy dobrego brzmienia to odpowiedź jest prosta - jechać. 

Ja pamiętam jak pojechałem pierwszy raz 2 lata temu na jeden dzień (dowiadując się przypadkowo w ostatniej chwili przed wystawą). To było po prostu niesamowite przeżycie, aż się nie chciało wracać. Oczywiście może się komuś coś nie spodobać albo nie "zagrać" zestaw za miliony itd. ale warto. 

 

A takie pytanko czy gdzieś wcześniej będzie można znaleźć listę co gdzie będzie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...