Dyfuzor , absorber czy hybryda ?

[AudioTube]

26 minut temu, wtsz napisał:

jednak wszyscy sie dostosowali do 112cm.

75-80cm przy odsłuchu, co 3 dzień po 3 godziny. Pod standami kółeczka, gdy kolumn nie używam, „doklejam” do ściany. To korzystne dla mnie i rodziny.

[lpomis]

8 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Macie coś godnego polecenia?

Podobnie jak Jarek, polecam te z Addictive Sound. Cena do przełknięcia. Wykonanie naprawdę bardzo przyzwoite. Tutaj w zakładce "Płyty akustyczne" masz do wyboru więcej wzorów:

https://asound.pl/akustyka-pomieszczen/plyty-akustyczne/

Są też w rozmiarach 120x60.

Ale tego czy nie pylą nie byłem w stanie sprawdzić.

48 minut temu, Grzesiek202 napisał:

A ja Ci napiszę: zrób sobie. Jest dużo taniej.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać

[Grzesiek202]

2 minuty temu, lpomis napisał:

Sorry, nie mogłem się powstrzymać

Chciałbym mieć taki warsztat 🙂. Piła, wkrętarka, nożyk, mocniejszy zszywacz. 

To nie są jakieś wyrafinowane narzędzia.

[wtsz]

1 godzinę temu, Grzesiek202 napisał:

A ja Ci napiszę: zrób sobie. Jest dużo taniej.

Znalazłem,  jednak są xD.

110€😱

Edytowano wczoraj o 17:18 przez wtsz

[Nowy75]

Czytam z niedowierzaniem od dłuższego czasu! Gdybym był nowszy na forum niż faktycznie jestem,pomyślałbym,że koledzy dopiero odkryli jakie cuda się dzieją przy przestawianiu kolumn😀. Pozdrawiam wytrwałych poszukiwaczy

[wtsz]

14 minut temu, Nowy75 napisał:

Czytam z niedowierzaniem od dłuższego czasu! Gdybym był nowszy na forum niż faktycznie jestem,pomyślałbym,że koledzy dopiero odkryli jakie cuda się dzieją przy przestawianiu kolumn😀. Pozdrawiam wytrwałych poszukiwaczy

Przestawiam zawsze co 2-3cm od ściany,  wszerz definiuje scena,  jak sie rozjeżdża to koniec. 

[Amarok]

3 godziny temu, Nowy75 napisał:

pomyślałbym,że koledzy dopiero odkryli

 Etam że odkryli, to powtórka z rozrywki.😉

[MariuszZ]

20 minut temu, Nowy75 napisał:

Gdybym był nowszy na forum niż faktycznie jestem,pomyślałbym,że koledzy dopiero odkryli jakie cuda się dzieją przy przestawianiu kolumn😀

Myślę, że większość zna zależność jakość - odległość w kontekście słuchania w bliskim polu. Gdyby jej nie było w studiach, reżyserkach nie byłoby monitorów bliskiego pola. 

Jednak w domu mało kto decyduje się na słuchanie siadając 1,5 -1,8m od kolumn jak stoją normalnie sporo dalej. U mnie muszą wyjechać prawie na połowę pomieszczenia co nie jest normalne jeżeli pomieszczenie służy nie tylko do słuchania. 

Niestety przeslok jakości na korzyść jest tak ogromny, że nie ma powrotu. Muszę tylko wzorem @AudioTube pomyśleć o jakichś kółeczkach pod standy bo po 3 dniach targania dość cieżkich kolumn juz mnie łupie coś w plecach 🤣

[Nowy75]

4 minuty temu, MariuszZ napisał:

U mnie muszą wyjechać prawie na połowę pomieszczenia co nie jest normalne jeżeli pomieszczenie służy nie tylko do słuchania. 

Znam ten ból,sam również ustawiam z położenia komunikacyjnego w odsłuchowe😀.Jeszcze dodatkowo targam wielki fotel ,który ustawiam przed kanapą,żeby uciec od ściany za kanapą ,gdzie wzbudzony bas jest bardziej słyszalny. Te kółka u kolegi  @AudioTube to zbawienny pomysł przy solidniejszych paczkach😀

[AudioTube]

[Nowy75]

@AudioTube. I ładnie,i praktycznie😀

[AudioTube]

Dawno temu. Inne, ale także ponad 30kg driverów i mdf-u. Targanie w tę i z powrotem. Teraz paluchem odsuwam do ściany.

Przy okazji mnóstwo sklejki. Część bardzo niekorzystnie umieszczonej. Wtedy priorytetem była tzw scena. Nie idźcie tą drogą. 
Dom powinien mieć solidne fundamenty. Doskonale czujecie o czym piszę/myślę.

[rajdek]

12 minut temu, AudioTube napisał:

Przy okazji mnóstwo sklejki. Część bardzo niekorzystnie umieszczonej. Wtedy priorytetem była tzw scena. Nie idźcie tą drogą.

Możesz rozwinąć ?

[AudioTube]

W miejscu odsłuchu ogromne ubytki w paśmie, które moimi obserwacjami ma kluczowy wpływ na całokształt brzmienia, jego wrażenia. Kilkunasto dB spadki w okolicach 50-55 i 70 do 120dB. Każde pomieszczenie inne. Dziwnym zbiegiem problemy te same. Dopóki nie usłyszałem alternatywy i bogactwa informacji, finezji rytmu, oddechu itp w tych najniższych oktawach. 

 

 

Skąd te ubytki? Dlaczego ich nie słyszałem? Dlaczego kładłem głowę na pieńku, że to wzmacniacz, źródło, nawet kolumny winne. 

[wtsz]

16 minut temu, AudioTube napisał:

W miejscu odsłuchu ogromne ubytki w paśmie

Zgadzam się i tym sie kieruję.  Pasmo najważniesze.  Ostatnio był  u kolega i przytargał  Fryderyka ( gramofon). Jakiż był zdziwiony jak uslyszał pelne pasmo.

Merryllion lepiej brzmial niz z Qobuza.

Edytowano 22 godziny temu przez wtsz

[AudioTube]

35 minut temu, AudioTube napisał:

50-55 i 70 do 120

Oczywiście Hz, oczywiście nie mam pod ręką wykresów. Nie robię ich sam. Robię casting, ufam, płacę i wymagam.

Namawiam, gdy jeśli jest kasa i Akustyk z papierami/doświadczeniem lub masz zdolności, umiejętności, odwagę, to zmierz w sweet spot.  Ale pomierzyć z „głową”. A potem według jego wskazówek i naszych oczekiwań, bo o to tu chodzi.

 

Żadnych zakupów na pałę, a bo może się uda, bo może coś pomoże. 

Gdy tych rzeczy nima, to odpuścić ze sklejką, styropianem, wełną itp 

Zasłony grube, miękkie obicia, ile się da otwartych szafeczek, półeczek i kawałek dywanu wystarczą na pogłos. 
Gdy słuchasz tylko wiolonczeli, albo Stockfisha nie warto zawracać sobie głowy niczym więcej. 

[wtsz]

19 minut temu, AudioTube napisał:

Żadnych zakupów na pałę, a bo może się uda, bo może coś pomoże. 

Trzeba na "pałe", jeżeli to jest przestrzeń zaprojektowana i akustycznie beznadzieja a akustykę powinno się to robić na etapie budowy. Akustyk musi użyć różnych ustrojów co zmieni przestrzeń uzytkową nie do poznania. Nawet Ecophon to zmiana struktury ściany. Widziałem pomieszczenia,  które mają ustroje wbudowane w ściany,  ale to bylo projektowane na etapie budowy. 

Edytowano 21 godzin temu przez wtsz

[Kraft]

47 minut temu, AudioTube napisał:

Żadnych zakupów na pałę, a bo może się uda, bo może coś pomoże. 

Przesadzasz. My tu prawie wszyscy robimy akustykę "na pałę" i rezultaty są całkiem dobre. To nie apteka. Tolerancją błędu jest bardzo duża. 

[tomek4446]

6 minut temu, Kraft napisał:

My tu prawie wszyscy robimy akustykę "na pałę"

Dobrze , ze napisałeś PRAWIE , bo już myślałem , że to o mnie  

[Grzesiek202]

58 minut temu, AudioTube napisał:

Gdy słuchasz tylko wiolonczeli, albo Stockfisha nie warto zawracać sobie głowy niczym więcej. 

Czyli już nie robi Ci różnicy jak płyta jest nagrana? Czy właśnie odwrotnie? Bardzo enigmatyczne są Twoje posty :).

[Kraft]

8 minut temu, tomek4446 napisał:

Dobrze , ze napisałeś PRAWIE , bo już myślałem , że to o mnie  

Była za komuny taka audycja satyryczna. Perypetie męża kołtuna i żony idiotki. Kończyła się tekstem od autorów: " Nie obrażajcie się drodzy widzowie. To nie było w was, tylko o waszych sąsiadach". 

[Piotr Sonido]

21 godzin temu, tomek4446 napisał:

Piotr , powiem Ci tak , kup najtańszy dyfuzor hybrydowy jaki znajdziesz. Jak chcesz mieć spokój psychiczny, to taki o głębokości 10-11 cm. Z autopsji wiem , że nie ma sensu dopłacać do logo. To tak naprawdę skrzynka wypełniona wełną i nic więcej.

To akurat się zgadzam. Masz jakis namiar na tańszy niż ten z linku? Tam jest +100 za grubszy.

21 godzin temu, Kraft napisał:

Ja kupiłem takie (tylko z płytą malowaną). Trochę tańsze, ale z klasyczną wełną. Wykonanie bez zastrzeżeń. 
 

https://allegro.pl/oferta/dyfuzor-akustyczny-binarny-wood-120x60-6-cm-1-naturalny-panele-maty-akusty-16123410171?bi_s=ads&bi_m=showitem:mobile:top:active&bi_c=ODUwMjdlMTUtZjczNS00YjE5LWFjMzItNGFiZDA1MzI5ZDc0AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=db71ec9d-475c-4923-a949-a116c5f5648f

jest to punkt odniesienia. Dzieki Kraft!

14 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

A ja Ci napiszę: zrób sobie. Jest dużo taniej.

Wiem, ale nie mam narzędzi do obróbki drewna.

[MMarek]

12 godzin temu, AudioTube napisał:

 

Imponujące. Możesz zamieścić fotkę od przodu? Te dwa panele po lewej stronie z liśćmi mam takie same, aż sprawdziłem czy   jeszcze wiszą? Uff są, bo myślałem, że odfrunęły  

[Chyba Miro 84]

13 godzin temu, AudioTube napisał:

Dawno temu. Inne, ale także ponad 30kg driverów i mdf-u. Targanie w tę i z powrotem. Teraz paluchem odsuwam do ściany.

Przy okazji mnóstwo sklejki. Część bardzo niekorzystnie umieszczonej. Wtedy priorytetem była tzw scena. Nie idźcie tą drogą. 
Dom powinien mieć solidne fundamenty. Doskonale czujecie o czym piszę/myślę.

Wygląd bajka.

 

13 godzin temu, AudioTube napisał:

W miejscu odsłuchu ogromne ubytki w paśmie, które moimi obserwacjami ma kluczowy wpływ na całokształt brzmienia, jego wrażenia. Kilkunasto dB spadki w okolicach 50-55 i 70 do 120dB. Każde pomieszczenie inne. Dziwnym zbiegiem problemy te same. Dopóki nie usłyszałem alternatywy i bogactwa informacji, finezji rytmu, oddechu itp w tych najniższych oktawach. 

Można "nadrobić" subwooferem/-ami

Wtedy scena kosmos i fundament solidny.

Pozdr.

[AudioTube]

40 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Wygląd bajka

Miro, połknąłeś haczyk?

Nie uwierzę.

40 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Można "nadrobić" subwooferem/-ami

Środki/narzędzia do osiągnięcia celu. Jest ich więcej.

Istotą jest zrozumienie. Rozwiązania pojawiają a się same.

1 godzinę temu, MMarek napisał:

Możesz zamieścić fotkę od przodu?

Marku, sytuacja sprzed 4 lat.
Nie mam zdjęć z przodu. 
Liście wiszą na klatce schodowej. Aż nie do uwierzenia, ale tam bardziej się przydały. Jestem częściej tam aniżeli na fotelu odsłuchowym.