Cała aktywność

Audiovectory zdecydowanie. Bo Bowers gra dla mnie technicznie, seperując instrumenty. Nie lubię takiego brzmienia. Rozumiem jednak jeśli ktoś świadomie słownie za to je wybierze.  

Pioneer tańszy  A szczerze ja to mam mętlik w głowie jak 150. Zadzwoniłem do q21 z Pabianic żeby się zorientować czy można kupić u nich sprzęt i ewentualnie oddać albo wypożyczyć. Przy okazji pogadałem sobie o moim kinie i tak dalej i tak dalej. Pan powiedział że Pioneer nic nie zmieni ani żaden wzmacniacz w klasie do trzech czterech tysięcy. Przeskok zrobi o wiele wyższej klasy amplituner a najlepiej zmienić kolumny.  Już nie wiem naprawdę kogo słuchać

Zapraszam

Tez mimo zaproszenia jeszcze nie skorzystalem. To jednak kawał drogi dla mnie. Ale w drodze na wakacje skorzystam z propozycji kawy Chwili rozmowy Yamaha 6A To Kopia Onkyo. Wiec je także weź pod uwage  

No, przecież nie chciałeś Philipsa🤨 Następne też będą Philipsy. Tak myslę, choć pewności nie mam. Teraz już nie można przebierać jak jeszcze przed dwoma laty.

To zalezy od dzwieku który lubisz. ale pamiętaj że monitory będą wyższej klasy. A centralny obok suba to najważniejsza kolumna w kinie. Rozstaw Atmosów jak rozstaw frontów.  

Moc nie zawsze idzie w parze z jakością. Biorąc pdo uwagę że oba moga osiągnąć podobny SPL Nie wiem jak jest w Aurora 30, sprawdzam....... Tak. Tam jest wzmacniacz w klasie AB. Wiec jego niższa moc to normalna rzecz Wiec nie. nie będzie to 3x mocniejsze uderzenie. Będzie to podobne uderzenie. A różnica w cenie znaczna. Serio. A nie mowiac juz o 2. wtedy no Game Over.

Lampy zmieniane juz dwa razy.Nie usłyszałem różnic.Dzwiek jest fajny ale oprócz dolnego pasma.Bas wystepuje w ilosciach śladowych.Kupilem Denona 1600 i nie ma nawet sensu porównywac tych dwóch urzadzen.

Nie tak bardzo chodzi mi o brzmienie, jak o późniejszą żywotność lamp.

Kurcze troche tak jest że to taki 1,0 w benzynie z turbo Tu moc nie idzie w parze z jakością. Oczywiscie cena jest niska. Sprzet jest nowy. Natomiast do używanego nawet słabszego wspomnianego wyżej no nie ma to absolutnie żadnego startu.  

Byłem dziś na słuchaniu. Szukam odtwarzacza CD z wewnętrznym odtwarzaczem USB plików na pendrive. Tak, więc, że jestem posiadaczem wzmacniacza Arcama A5, pierwszym i naturalnym wyborem był Arcam CD5. Pierwsze wrażenie: Projektanci przegięli z minimalizmem na panelu frontowym. W miękkim nastrojowym oświetleniu nie widać, ale, to absolutnie nie widać oznaczeń funkcji przycisków. Drugie wrażenie:  Tacka wysuwa się niby szybko po naciśnięciu "otwórz", ale jak dojeżdża do końca, to aż podskakuje, robi to wrażenie jeszcze większego braku solidności, jak w przypadku moich Denonów. Trzecie wrażenie: Wyświetlacz w CDku świeci ciemniej, jak we wzmacniaczu, podobnie z oczojebną diodą 😛 w obu urządzeniach ten detal też jest niedobrany. Tyle wizualnie. Odtwarzanie. CD. Odtwarza CD-ry poprawnie, nawet te z którymi mam w domu problem na swoiim DCD 900NE. Oryginały tymbardziej... no, ba... W końcu jest nowy.... ps. Wspomniany Drnon potrafi jednak przyciąć nawet nową oryginalną płytę. Odtwarzanie z USB. Tu zaczęły się schody. Po wczytaniu pendrive wyświetlił, że pamięć zawiera, (przykładowo), 321 plików. Niestety nie "widział" struktury katalogów, tym bardziej ich nazw, (w ogóle nie "widział" katalogów),  ani tagów plików, czy nawet ich nazw. Wszystko w jednym worze, ponumerowane "track1, track2, track3...track321.", według sobie znanego porządku.  A na pendrive wszystkie albumy są otagowane i umieszczone każdy w osobnym katalogu z nazwą "Wykonawca - tytuł albumu", a z kolei utwory ponumerowane wg kolejności jak w albumie i z tytułami, zarówno w nazwie pliku, jak i w tagach pliku. CD5 Zawartość pendrive odtwarzał po kolei według jedynie sobie znanego porządku. W instrukcji jest opisane, jak wybierać katalogi, jak odtwarzać całość pendrive, lub zawartość wybranego katalogu. W praktyce, to nie działa, bo nie może, skoro nie widać nawet struktury hierarchicznej katalogów, a Struktura ta składa się zaledwie z 2 poziomów: katalog główny "Artysta" i w nim poszczególne albumy tego artysty, tak, że nie można mówić o rozbudowanej strukturze drzewiastej katalogów. (Zresztą mój Denon DCD900 NE akurat z tym sobie radzi świetnie). Tak, że głownie z tego powodu, w tym momencie podziękowałem za Arcama CD5. W dotyku urządzenie robi wrzenia solidnego, przyciski pracują dobrze, nie czuć jakiegoś zbędnego luzu, czy niechlujnej ich pracy. Po za tą trzęsącą się, na koniec otwierania, tacką na CD, jest całkiem ok. Napęd w czasie odtwarzania  pracuje bezszelestnie, w miarę szybko wczytuje płytę i reaguje, można powiedzieć w normalnym tempie  na zmianę ścieżki. Nie ma się wrażenia przymulenia.

Oczywiscie także akustyki! Dzieki, umknelo.

No i luz Końcówkę musisz wpiąć w PRE która to mieć będzie. no przed w PRE. Selektor nie jest pre.  

No to nie bierz produktów DJ. A co jest lepszego w Tandetnym Denonie? Masz Integre IN 200. Nie przedwzmacniacz i nie ma wejscia Phono.  

Po 100h to nie wiadomo tak naprawdę czy lampa się ułożyła czy nas słuch zaczął akceptować zmianę dźwięku. 20h i lampa jest ułożona nie ma co przesadzać z wygrzewaniem