Cała aktywność

Głos w stereo oddaje na Takie krągłości... ...wspominałem chyba wcześniej, że Dynaudio z taką "Francuzką", to mnie się bardzo (niestety tylko 1 wieczór), ale za to bardzo namiętnie słuchało    O Spitzbergenie wiele dobrego słyszałem, i mimo tej temperatury gorąco było polecane. O Włoszkach, to mało wiem, oprócz tego, że tracą szybko swoją urokliwość, bo są aż tak gorące!  

Ukraina znowu silna w tym roku.  

Monitory i lampa to będzie duże ryzyko bo bandzie ale może się uda:). Lampa jaka by nie była to musi się polubić z kolumną aby dobrze zagrać dołem a to nie zawsze jest łatwe. Drugi warunek to aby nie zabić tego co w lampie jest najlepsze - średnicy i wokalu. Dodajmy niską skuteczność monitorów - sporo argumentów jest na nie ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.

Spendor Classic 2/3 to ogromny monitor 2-drożny z midwooferem 21cm. 1/2 to jego większy trójdrożny brat. 3/1 (1/3 sam sobie wymyśliłeś) to monitor normalnych rozmiarów z midwooferem 18cm. Próbowałem 2/3 w niecałych 19m2 - ogromna scena wszerz i w głąb, lekko cofnięta. Naprawdę bardzo duży dźwięk. Obiektywnie za duży do mojego metrażu. ale mi się podobał. Do 22m2 powinien być idealny. Teoretycznie możesz spróbować 3-drożego 1/2, ale to już kolos, który lubi pokoje od 25m2 wzwyż. Używany 1/2 powinien się zmieścić w budżecie. 1/3 nawet jako nowy. Porównywałem Spendora Classic 2/3 ze swoimi Operami Callas (midwoofer 18cm), których nazwa też tu padła. Oczywiście wszystko z tranzystorem, bo nie mam lampy. W skrócie: Spendor Classic 2/3 to ogromny rozmach, kawał rytmicznego basu i potężny dolny środek. Natomiast ma cofnięte soprany i dość surową barwę. Bardzo potrzebuje soczystego pieca i raczej takiego po jasnej stronie (chyba, że się lubi ciemne granie). Opera Callas gra znacznie lżej (mniej basu, za to więcej sopranów i górnej średnicy od Spendora), ale ma już trochę soczystości sama z siebie - z nasyconym piecem zyska, ale nie potrzebuje go tak rozpaczliwie, jak Spendor. U mnie z tranzystorem Opera Callas zagrała znacznie lepszymi wokalami i bardziej szczegółowo, finezyjniej od Spendora (myślę, że dzięki dużo lepszym tweeterom). Ale w sensie efektu skali i potęgi, to oczywiście Spendor wygrał. Spendor to siła żywiołu po ciemnej stronie mocy. Opera - włoskie słońce.

Też należę do tych siedzących wtedy przy radio. Pewne audycje stanowiły punkty odniesiania w tygodniu. I dla każdego było naprawdę coś miłego. Ja na przykład nie lubiłem Manna w niedzielne przedpołudnia (i tak słuchalem). Ale już w piątkowe poranki - zawsze jak tylko obowiazki pozwalały. We święta z czasem polubiłem nawet głos pani Marcinik. Jej wybory lektur prawie zawsze do mnie trafiały. Całe szczęście "Za, a nawet przeciw" skopiowano w  niezmienionej  formule. Brakuje  kultowych audycji  typu"Bielszy odcienia bluesa" i publicystyki w wydaniu J.Sosnowskiego. I eh, tylko koni żal R.I.P. Trójeczko.  No, to jest akurat coś z "czego już nie sluchasz"

Dziękuję i to bardzo!!!, ...cały czas głównie wierzyłem swojemu słuchowi. I sporo mi ten film wyjaśnił w kontrze do tego, co usłyszałem od innych. Oj ciężką batalię stoczyłem w poszukiwaniu czegoś do stereo i do KD. Rozwiązuje to wiele wątpliwości i problemów. Skreśla z listy kolejne (bezsensowne) rozwiązania, żeby coś ulepszyć. Pół roku temu, jako zagorzały zwolennik Pioneera nie uwierzyłbym, że po ponad 20 latach zmieniając sprzęt, to stanie na półce u mnie coś takiego:     Oczywiście nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo by nie było tego Sansui. A to dla mnie okazało się św. gralem w systemie.

X2800h z Amazona za 2600 PLN. A jak już chcesz wydać 3500 to dołóż i kup X3800h z Amazona. 

Subwoofer może stać gdziekolwiek... ważne, żeby zasilanie miał. 

Nie posiadam ani lampy ani Spendorów. Ale Spendory spowodowały , że przestałem być zwolennikiem podłogówek i poszedłem w monitory. Nie mam Spendorów ponieważ w moim mieście nie było możliwości wypożyczenia ich do odsłuchów , a nie chciałem ryzykować transportu kurierem. Stanęło na ProAc D2R

Rozwiniesz tą trójkę całościowo, tzn. nie tylko pod względem romantyczności? Nota bene, Włoszki nieprzewidywalne, Francuzki kapryśne, więc może Spitzbergen?  

Trzeba było klikać jak dodałem linka. A nie miesiąc później 😉

Internety mowia ze pod Onkyo da rade sie podpiac bez zewnetrznego pre.  

Są tak projektowane aby tak grały. Posiadam co prawda końcówkę mocy AMG, ale generalnie Nuprima mogę polecić.

Cześć, Przymierzam się do zakupu mini wieży/zestawu stereo w prezencie dla syna na 18kę :). Trochę mam zgryz, bo poprzeglądałem trochę oferty i z gotowych wież za dużego wyboru nie ma - ale do rzeczy. Z wymagań co musi być: - napęd CD - USB na froncie - bluetooth Budżet ok. 3 tys PLN (bez kabli), sprzęt raczej wolałbym nowy/outlet niż używki - da się coś sklecić w tym budżecie? Rok temu pewnie zamówiłbym Pianocrafta 570 i byłoby po problemie, ale teraz niestety tych modeli już nie ma. Taki Magnat MC200 znowu nie ma USB. Z mini wież to ewentualnie Panasonic SC-PMX802 - ten ma wszystko niby co ma być - tylko nie wiem na ile jest wart swojej ceny. Gdzieś jeszcze pojawiają się podstawowe Pianocrafty 370 - tutaj ewentualnie wymieniłbym głośniki np. na Elac Debut B5 (i kable głośnikowe też ) - i pewnie na jakiś czas by wystarczyło. Przeglądałem forum, ponoć rozwiązania sieciowe/bezprzewodowe w wieżach Denona są takie sobie - ktoś ma tutaj doświadczenie? No chyba, że coś się poskłada z podstawowych klocków w tym budżecie - będę wdzięczny za sugestie.

@Slawko69 Jaką „lampę” posiadasz? Do 22 mtr polecasz 2/3 Spendora. Tutaj jesteśmy zatem zgodni. Mam wątpliwości, czy Tomka zadowoli tzw „przestrzenność” dźwięku/brzmienia.  Jak ocenisz blask, wybrzmienia i oddanie pogłosów?