-
Zawartość
9 388 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Więc tak. Tomku, masz już kwadrę bardziej cenionych Amperexów. To 61r tzw duży Ogetter. Jak porównasz z późniejszymi to zobaczysz znacznie większy getter. Mullardy made in Holland zresztą też są " lepszymi" lampami. Amperexy czym nowsze, tym mniej cenione. Dla potomnych 2 cechy po których można rozróżnić nowe 6h30p, Pi od najbardziej cenionych DR. Lub jak odsiać podróbki. 1. Dr mają dużo większy getter. 2 płytki podtrzymujące anody w DR są czyste, połyskujące. W tych z obecnej produkcji płytki są porysowane. Nie wiem czy widać na zdjęciu. Jeśli chodzi o różnice soniczne, to muszę się wstrzymać gdyż DR są funkielnowkami. Muszą się wygrać. DR że względu na bardzo wysoką cenę, podobnie jak i telefunkeny są często podrabiane. Są jeszcze takie cechy jak większe lustro w DR i posrebrzane nóżki. Ale tych cech nie brałbym pod uwagę, bo wielkość lustra bez porównania do oryginalu trudno ocenić. Posrebrzane nóżki, też można podrobić. Mówiąc o latach produkcji, mówię jako o ciekawostce. Nie chcę się licytować bo mam wiele dużo starszych lamp. Chodzi o unikatowość DR. Trudno je dostać w rozsądnej cenie. U Michała w Lorce tak a'propos wieku lamp są egz z lat 30, 40. Najmłodsze to chyba lata 60te.
-
Już wiesz Daniel o czym pisałem. Podsycanie dyskusji w tym temacie nie ma sensu. Za chwilę się dowiesz, że Thiele to audiofilskie wydmuszki. Wątek chyba narazie można uznać za zamknięty. Jakby co prv, telefon. Cdn
-
6h30p-dr. Produkcję zakończono w 1992r. Całe zapasy wykupił BAT. Duotrioda grająca niezwykle liniowo.
-
Chcę wiedzieć skąd to wie. Na podstawie czego? Za chwilę moja niańka do dzieci zacznie udzielać porad w stereo. Niech dalej słucha stereo na kinie domowym beż frontów:))). Renoxd, nie kupuj nic w ciemno. Jeśli ktoś Cię przekona do zmiany kabla, to wypożycz za kaucją.
-
Tomek, idź stąd. Swoje flustracje i żale w odpowiednich działach.
-
Brak basu to efekt modów pomieszczenia. Nie samej ich ilości. Problem z subem polega na fazowosci i samego charakteru. Dlatego jeśli nie ma potrzeby, to nie doradzam. A jeśli, to pod okiem specjalisty. Dynamika, a mody to zupełnie inne pojęcia.
-
Damian, spoko z tym wszystkim wyszło. Stosowałeś się do wskazówek i wszyscy mieliśmy satysfakcję. Ty z dobrego dźwięku, my z tego, że jesteś zadowolony. Trochę przygód było ale jest co wspominać :). I oglądać, bo sprzęt masz świetny.
-
Ja bym stawiał nawet na 100hz. No ale dobra. Lepiej oczywiście w dół niż górę. Niestety suba też nie postawisz, tam , gdzie byś chciał. Próby, próby. Nie sądzę, że znajdzie się spec, który potrafi wskazać miejsce - tu -. Masz skomplikowany układ pomieszczenia.
-
Damian, to, że jak chodzisz po pokoju i masz różne poziomy basu, to normalne. To mody pomieszczenia.
-
" kierunek" nadają wyższe częstotliwości.
-
Jeśli chodzi czy wypisujesz farmazony... raczej nie. Ja bym poprzestawiał na początek kolumny i poszukał. Ale rozumiem, że już to robiłeś. Jeśli zeczywiscie w Twoim pomieszczeniu brakuje basu ( za małe kolumny, specyfiką pomieszczenia) to sub ma sens. Pytanie tylko czy brakuje Ci najniższych częstotliwości czy masz dziurę w paśmie. Będziesz to wiedział po pomiarach. Przypomnij mi masz T 3.6? Ale jest warunek. Do muzyki musi być sub wysokiej jakości. Obawiam się, że poniżej 5kzl ( uzywki) to strata czasu i pieniędzy. Jeśli chodzi o monosy, to nie martw się. Rozumiem że sub aktywny bądź osobny wzmacniacz do suba.
-
Damian, myślę, że wyboru, dwa, czy jeden sub będziesz mógł dokonać po pomiarze. Wszystko zależy, gdzie będziesz robił odcięcie. Tylko jeśli odcięcie będzie wysoko jest sens inwestycji w 2 sub. Jak mówiłem słuchaj Hq w tej kwestii. Na forum narobiło się wielu teoretyków, nie mających pojęcia o tym o czym piszą. Musisz odsiać pewne porady.
-
Poniżej jakiejś częstotliwości w dużym pomieszczeniu, kompletnie nie czuć kierunku propagacji. Więc może być jeden.
-
Ok. Bo Piotr trochę przestroił Blejza I teraz jest na innych ustawieniach. Ale nie sądzę żeby Ci odpowiadały bo dźwięk jest bardziej konturowy. Ja mam Bleiza robionego na zamówienie, wersja zbalansowana. Nie ma go w oficjalnej ofercie. Hq ma doświadczenie z subem. On Ci pomoże.
-
Pojawiam się i znikam Przez jakiś czas mnie nie było. Odpoczynek od forum I głupotek tu wypisywanych Masz Bleiza w pierwszej odsłonie? Nie robiłeś modyfikacji? U mnie teraz tak
-
Cześć Damian Pięknie Ci się to prezentuje. Zaczynając od początku. Próby z różnym rozstawem kolumn robiłeś?
-
No to Kraft zrobił kolejny krok. Przypominam sobie jak kilka lat temu mówił coś zupełnie innego. Jeszcze kilka takich testów i będzie testował Franc audio Tylko ten, co nie widział yb może napisać, że skrzynie są słabo wykonane. W swoich kategoriach cenowych jeśli chodzi o stolarkę, to nie ma się do czego doczepić.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Ehhhh... mały człowieczek. Pozdr. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Ale doceniam. Zresztą w prywatnej rozmowie telefonicznej sprzed miesiąca z Tomkiem przyznalem rację Karolowi, że chciał wpiąć monosy u pre w jedną listwę. Ja mu zalecałem porozrzucanie po różnych. Usprawiedliwiam to tym, że u mnie problemu z przydźwiękiem nie ma i działałem po omacku. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Eeeeyyy... No dobra. -
Panowie, piszcie proszę w temacie wątku. Ostatnich stron poza pojedynczymi postami nie da się czytać. Temat jest jasny. A tu 3 strony o parametrach i 2 o wydaniach.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Ale ja nie twierdzę, że to źle, że masz coś z lat 50. Karol, jakich drogich elementów? Nie wiesz co piszesz. Daj już spokój. Gadasz coś, co kompletnie nie ma pokrycia w rzeczywistości. Pomogłeś Tomkowi i super. Niech na tym już się skonczy. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał audiowit na Kraft w Audiofile dyskutują
Ok. Wiem, tylko już wkurza powtarzanie jak mantra sądu, że coś jest źle zrobione jeśli się na oczy czegoś nie widziało.