Skocz do zawartości

Pboczek

Uczestnik
  • Zawartość

    1 686
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Pboczek

  1. Nie wiem czy należy stawiać znak równości pomiędzy akustyką osiąganą poprzez budowę i adaptację pomieszczenia, a efektem uzyskiwanym poprzez stosowanie systemów automatycznej korekty.
  2. Pboczek

    Kabelki.

    Próbowałem powiedzieć że w podstawowym (wg mnie najważniejszym) aspekcie tym wzorem jest granie w pełnym zakresie, zrównoważonym tonalnie dźwiękiem. Zestaw gra dobrze - naturalnie, jeżeli pasma dźwięku sklejają się niezauważalnie, tony nie dominują lub co częściej, nie chowają się. To o czym piszesz to dylemat, czego my właściwie słuchamy, instrumentów, realizacji, akustyki pomieszczania w którym grali? Słuchamy zapisu z sesji nagraniowej, którym dysponujemy. To staramy się najwierniej odtworzyć, a nie salę, gitarę, reżyserkę. Dysponujemy urządzeniami do reprodukcji dźwięku, które nie zastąpią orkiestry, wokalisty, sali kameralnej.
  3. Pboczek

    Kabelki.

    Przyzwyczajenie do dźwięku robi swoje. Wytłumaczenie komuś, że sprzęt nie ma równowagi tonalnej, wypycha/chowa jakąś części pasma, może być bezowocne. To wymaga porównań, a te wymagają zmian i słuchania. Nie każdy to lubi, chce, to przecież specyficzne hobby. Dążenie do naturalności brzmienia wg mnie ma swoje odniesienie w równowadze tonalnej, wyrównanej prezentacji wszystkich pasm. Nie jest to więc do końca pojęcie umowne. Trzeba by trochę pokabelkować, żeby się wyznać na zmianach jakie dają i czy w ogóle do kogoś to dociera.
  4. Mój Padis od 1,5 roku w szufladzie czeka ale się doczeka. Kable pokładane równolegle bez stykowo w słusznych od siebie odległościach, tam gdzie trzeba podwieszone. Fazy posprawdzane. Wszystkie klocki na podstawach, a kolumny dodatkowo na gumowych wibratorach nawet drgają jak przystało na nowoczesne podejście. Sieciówki grube jak kciuki, itd. Ty mi tu więc z taką biedą nie zasuwaj, bo ja o innym ubóstwie gadam. 😀
  5. Krafcik, najlepiej zwalić na kogoś. Nie zauważyłem żeby Moby pisał coś podobnego. Bez dobrego źródła nie ma dobrej muzyki. Jak to mówili furmani, z gówna bata nie ukręcisz.
  6. Bieda umysłowa znowu puka do forum. Komuś czegoś brakuje, nie wszystko rozumie, chciałby więcej, eehhh. Ale zawsze można wyjść z twarzą.
  7. Nie bronię, ale nikt nie jest doskonały. U mnie wszytko było ok., inf. i produkt.
  8. Koledzy ja o wtykach chciałbym. Jestem sceptycznie nastawiony do zakupów u Alibaby i jego kolegów (bo jak wiadomo był to przywódca bandy rozbójników), a miałem też nie najlepsze doświadczenia z nim przy rzeczach "firmowych". Jak jest z wtykami, kablami? Rozbieracie je, ubieracie, szlifujecie, zdzieracie to złoto, platynę, rod, którymi są pokryte części wykonane z wysokiej jakości miedzi, więc może coś wiecie. To złoto to złoto, platyna to platyna, miedź jak ma być, czy nie do końca wiadomo co się kupuje? Można to w ogóle jakoś sprawdzić? Bo wiecie, kupno czegoś co fajnie wygląda ale w środku jest nie wiadomo jakie, jest słabe. Można lepiej kupując nieco drożej, za to pewniej.
  9. Mariusz, czytam z zazdrością o tym jak gra to co zrobiłeś. Nie ma to jak talenciki. Gratuluję!
  10. Piotrek, widzę że kabelki kręcisz już z zamkniętymi oczami. Pozdrawiam.
  11. Melo-man, najlepiej sprawdzić samemu. Zapewniam że kolumny na sprężynach, gumach w cale się nie ruszają, jak wydaje się sądzisz. 🙂
  12. Pboczek

    Kabelki.

    @lysyrafal Ustawienie w narożnikach zazwyczaj nie wychodzi dobrze dla dźwięku. Jak szeroko masz bazę? Jeżeli kolumny nie grają jak należy z powodu słabych warunków lokalowych, kulejącej akustyki, zabawa z kablami nie ma sensu. Żaden cudowny kabel tego nie uratuje i nie poprawi brzmienia.
  13. Pboczek

    Kabelki.

    Kiedy kolumny mają powietrze wokół to grają "nieodbitym" dźwiękiem, czyli mniej zniekształconym, nie podbitym można powiedzieć. Niektóre kolumny np. starsze obudowy zamknięte, potrzebują do wyeksponowania niskich tonów ich odbicia od podłogi. Często obudowy zamknięte są też mniej wrażliwe na bliskość ścian. Usytuowanie otworów bass reflex, również decyduje o ich podatności na odległość od płaszczyzn. To w jakich ustawieniach najlepiej grają kolumny zależy od tego jak zostały pomyślane i wykonane. Dlatego pisałem że zwykle lubią mieć oddech, bo nie zawsze.
  14. Pboczek

    Kabelki.

    Scenę dopracuj "dogięciem" kolumn, czyli ich dokręceniem w kierunku uszu słuchacza. Do ścian bocznych i tylnej zbliżaj z umiarem, a najlepiej zrób próby z dosunięciem albo do bocznych albo do tylnej. Zwykle kolumny jednak lubią mieć przestrzeń wokół.
  15. @Karolina_x możesz kupić sobie lupkę i starać się coś zobaczyć. Nie jest to zawodowe narzędzie ale pozwoli Ci ocenić, czy w ogóle jest tam jeszcze jakaś igła. Np. https://allegro.pl/oferta/lupa-kieszonkowa-jubilerska-skladana-2-led-30x-60x-7525398555 Masz go do czego podpiąć? Masz jakieś płyty?
  16. Kamill fajny piecyk. Gra i wygląda, gratuluję! A porównywałeś jego pre gramofonowe z tym na którym grasz obecnie?
  17. Porównanie brzmienia i możliwości ingerowania w brzmienie, to chyba nie to samo. Chodzi o to, że zmiany w dźwięku jakie można osiągnąć na tych urządzeniach są iluzoryczne, czy że grają tak samo?
  18. Rozpraszające często robią lepszą robotę kiedy są za słuchaczem, niż przed. Wszystko zależy od pomieszczenia, od tego ile przestrzeni jest za nami, co mamy z tyłu. Jeżeli za słuchaczem jest ściana, to zwykle umieszczone na niej dyfuzory przyniosą większą korzyść, znosząc falę w pierwszych odbiciach. Z tym że z tyłu, potrzebują odległości min. 1 m od głowy, by dać zadowalający efekt. Dużo lepiej jest od 1,5 m. Umieszczanie ich bliżej to porażka, lepiej od razu stawiać z przodu.
  19. Patrzę na swoje kolumny i myślę, że nie zawsze głośniki wysoko tonowe mają być na wysokości uszu. W Kef Model One to nie możliwe, są 55 cm od podłogi. Ale choć są niżej robote robią. Potrafią zaskoczyć rozmiarem dźwięku, obrazem, a wysokich to na pewno nie brakuje. Dodam - jak bym sprzedawał kiedyś, że są łatwo ustawne, i nie jest to prawdą że dźwięk się od nich nie odkleja, jak kiedyś gdzieś przeczytałem. Guma - bas się rozjedzie, a beton to wzmocni.🤔 Bądźmy poważni. Przy gumie raczej zniknie jakieś podbicie, które generuje materiał. Niektóre podkłady są miłe dla dźwięku, inne nie. Tłumienie drgań wyraźniej pokaże jakim dźwiękiem grają kolumny i sprężyny mają tu najlepsze właściwości. Lecz podłogówki i sprężyny to trudna sprawa, kuleje stabilność i potrzebne są rozwiązania patentowe. Dlatego w temacie wibracje i drgania koledzy opracowali rozwiązania, za symboliczne piniondze.
×
×
  • Utwórz nowe...