Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    11 813
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. O tak, Bowers 707 koniecznie. Tanio (4000 zł) i dobrze. Możesz też posłuchać KEF LS50 Meta. No i Usher S520 (jeśli nie przeszkadza Ci, że tanie:)
  2. STX to fajna firma. Robią świetnie brzmiące przetworniki. Być może to, że nie mają szacunku wśród audiofilskie braci jest spowodowane właśnie tym, że nie dbają o pozory. Denon 520? Audiofilski śmiech na sali. Jeszcze coś na temat połączeń kolumna-wzmacniacz?
  3. Jedni uznają, że to nie ich sprawa (z wielu powodów). Inni są częścią koncernów produkujących to i to.
  4. Na pewno tak nie powiedzą. Po takich słowach wszyscy audiofile uznaliby ich za głuchych. A kto by chciał kupić kolumny nastrojone przez głuchego konstruktora;). Do targetu trzeba przemawiać w sposób przez niego zrozumiały i akceptowany. Inaczej można zwijać biznes. Inna sprawa, że kto chce słuchać konstruktorów? Raz twórca oprogramowania napisał coś o sterownikach do swojego Foobara2000, to użytkownicy i tak go olali. Wiedzą lepiej i już. Podobnie, jak konstruktor wzmacniacza napisał w instrukcji, że wymiana przewodu zasilającego nie ma sensu. I co z tego? I tak wiadomo, że Melodika zamula.
  5. Tak to prawda. To inne konstrukcje. Problem w tym, że oferta Heco jest trochę efemeryczna. Wyższe modele pojawiają się i znikają bez bezpośredniego następcy, a czasem ten pojawia się po dłuższej przerwie. I tak raz Statement jest flagowcem, a raz nie. Chodziło o następcę w roli flagowca oferty. A Revolution 3 kupiłem (ale inny egzemplarz, nie trzymałem ich tyle czasu;).
  6. Cóż, sprzedawcom ten mocowy wyścig zbrojeń jest z pewnością na rękę. A że bez sensu? Na szczęście większość klientów mało kojarzy. Omy, ampery, waty, decybele. A czym to się je? Wystarczy rzucić "napędzeniem" i "wydajnością prądowa' i już jest się szanowanym specjalistą;)
  7. Skoro nie mierzalne parametry, to co? Opinia kolegi, który nie słuchał połączenia tej Yamahy z 603-kami, ale zgaduje (i jest to zgadywanie graniczące z pewnością;), że Yamaha w tym przypadku nie da rady?
  8. Wiem, że to głos wołającego na puszczy, ale najczęściej jest tak, że duże kolumny potrzebują mniej prądu niż małe, by zagrać tak samo głośno. Intuicja podpowiada coś innego, ale fakty są, jakie są. Dla przykładu. 3-drożne podłogówki Focal Kanta No. 2 potrzebują 11,2 V, by zagrać z głośnością 100 dB, 2,5-drożne podłogówki Monitor Audio Silver 200 - 14,2 V, a 2-drożne monitory B&W 706 S2 aż 17 V. Jeśli już się bać kolumn, to monitorów. Podłogówki "napędzić" jest prosto.
  9. Może bym się przyzwyczaił. Trochę żałuję, że nie spróbowałem. Może kiedyś podejdę do nich drugi raz (albo do 705).
  10. No teraz sobie pluję w brodę, że nie podłączyłem Yamahy;) Przecież też mam.
  11. Rafał, Bowers 685 powiadasz? Tylko to są monitory, a tak się składa, że monitory są zazwyczaj (i na pewno w tym przypadku) kolumnami o mniejszej skuteczności od kolumn podłogowych - potrzebują więcej "prądu"! Jeśli więc Twoja opinia jest oparta tylko a odsłuchu 685 z Yamahą, to nie jest adekwatna do sytuacji kolegi. Zupełnie nie jest. Mamy więc Twoją opinię, jak powyżej, i "mój" obiektywny pomiar wydajności. Co jest bardziej wiarygodne? * * pytanie retoryczne - wiem, że subiektywna fantazja na zadany temat;)
  12. Oj, mnie w dziwieniu się chyba nie pokonasz. Co chwila mam oczy, jak ping-pongi, gdy czytam wpisy podobne to tych Rafała. Ale wiem. Fakty są przeciwko nam, to tym gorzej dla faktów. Tak też można iść przez życie. Powodzenia zatem.
  13. Skąd Ty Rafał czerpiesz te wiadomości? To pytanie od dłuższego czasu nie daje mi spokoju. Tak, czy siak, to co piszesz nie znajduje żadnego potwierdzenia we właściwościach elektrycznych kolumn i wzmacniaczy o których się wypowiadasz? (przypominam osobom zdezorientowanym dłuższym czytaniem forum, że audio to domena techniki, a nie magii czy poezji). Otóż rzeczone Bowersy 603 potrzebują do zagrania z głośnością 100 dB* dokładnie 13,9 V. Yamaha AS 701 jest w stanie dostarczyć natomiast aż 33,9 V. 100 dB, to jest już naprawdę cholernie głośno. Nikt tak nie słucha. Również parametry natężenia prądu przy niskiej impedancji są w przypadku Yamahy i Bowersa kompatybilne. Ani voltów, ani amperów temu wzmacniaczowi z 603 nie zabraknie. Takie są fakty i żadne audiofilskie mrzonki tego nie zmienią. Proszę Cię bardzo Rafał, żebyś swoimi wypowiedziami nie wprowadzał kolegi w błąd. * pomiar z jednego metra, ale w zamkniętym pomieszczeniu poziomy głośności na skutek odbicia dźwięku od ścian są zbliżone bez względu na odległość od głośnika.
  14. Przeczytałem Wasz poradnik i dalej nie wiem, dlaczego sądzisz, że u kolegi nie zagra. Doradzacie, żeby nie stawiać kolumn w rogu - kolega w rogu nie ma Ma być trójkąt równoboczny, albo chociaż równoramienny - równoramienny jest (równoboczny może nawet też) Wysokość kolumn - OK Posadowienie - zaliczone Skręcenie - jest, jak trzeba Zadbać aby bezpośrednio przed kolumnami nie znajdowały się inne przedmioty - nie znajdują się To dlaczego "nie zagra"? PS piszecie w punkcie d) Ambasador Marantza Pan Ken Ishiwata skręca kolumny znacząco do środka. Ich oś przecina się ok metr przed słuchaczem. "Skręcenie Ishiwaty" to było na specjalne okazje. Podczas prezentacji dla licznego audytorium.
  15. No to po zawodach. Już żaden salon nie będzie chciał nas gościć.
  16. Jak do 12-14 m2 są polecane Q750, to do jakich pomieszczeń są dedykowane Q550? 10 m2? No co wtedy z Q350 i Q150? Te ostatnie to już chyba tylko do skrytki na miotły;)
  17. Słuchałem u siebie dłuższy czas Bowersów 603 S2 (nie AE) i nie powiedziałbym, że to ostro grające kolumny. Ta "sława" ostrych Bowersów jest znacznie przesadzona. Nie można generalizować. Nie wszystkie ich modela grają tak samo. Różnica w komforcie odsłuchu, np. między 707 i 706 jest moim zdaniem znaczna, a to przecież przedstawiciele tej samej serii. Polecam odsłuch konkretnego i sprawdzenie na własne uszy.
  18. Rafał, trochę za bardzo kombinujesz z tymi parametrami. Ich znaczenie w większości przypadków jest drugorzędne. Czy 85 dB, czy 87 dB, to nie ma praktycznego znaczenia. Przekręcasz po prostu gałkę głośności bardziej w prawo;). Podobnie impedancja. Tranzystor nie będzie miał problemów, czy to będzie 4 omy, czy 5. Tym bardziej, że prawdopodobnie czerpiesz informacje z katalogów firmowych, a tam króluje oszczędne gospodarowanie prawdą. To, co w katalogu ma "gorsze" parametry w rzeczywistości może mieć lepsze. Decyduje stopień bezczelności producenta. Gorsze od samych spadków impedancji są kąty fazowe tejże, a ich w katalogu nie uświadczysz. Ze spokojem zatem.
×
×
  • Utwórz nowe...