Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 767
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Z tego co kojarzę, to szukasz Mariusz w wysokich tonach błysku, doświetlenia, ożywienia. No to D2608 tak nie gra. Przynajmniej nie w Operach i Impulsach, gdzie go miałem okazję słuchać.
  2. Kontynuując o przetwornikach. Lightstormy są klasyczną konstrukcją trójdrożną, z wyspecjalizowanym przetwornikiem średniotonowym. Zastosowano w nich średniej klasy głośnik Scan Speaka z linii Discovery, model 15M/4624G00. Głosnik ma górne zawieszenie wykonane nie z gumy, ale z powlekanej pianki o bardzo niskim tłumieniu, co poprawia przetwarzanie detali. Membrana jest plecionką z włókna szklanego ukształtowaną według opatentowanej technologii NRSC (Non Resonant Suspension Coupling). Zastosowanie nieruchomego korektora fazy, zamiast nakładki przeciwpyłowej, redukuje masę membrany i zapewnia bardzo daleko sięgającą i wolną od rezonansów charakterystykę przetwarzania. Głośnik ma nowoczesny, odlewany z aluminium kosz z profilowanymi żebrami i wentylacją pod resorem. DIY-owcy chwalą ten przetwornik.
  3. Jako rzekł Mariusz, na górze Lightstormów gra Scan-Speak D2608/913000, znany wcześniej jako HDS tweeter. Głośnik powstał kilkanaście lat temu, jako najlepszy wysokotonowiec w ofercie Peerlessa, który zaprojektował go przy współudziale Scan-Speaka i Vify, Jego zwolennicy uważają, że gra prawie tak dobrze, jak obecne „Revelatory” czy „Illuminatory”. Głośnik ma bardzo lekką membranę, napęd zapewniający niską kompresję i chłodzenie ferrofluidem. Wszystko razem zapewnia małe zniekształcenia i możliwość cięcia przy dość niskiej częstotliwości. Jest znany z aplikacji w kolumnach Opera, Living Voice, a niedawno pojawił się także we flagowych Pylonach Jasper 25 (czyli stary, ale jary).
  4. Spokojnie Kuba. Na razie omawiamy kwestię podstawy w Usherach. Co to za kompozyt o masie właściwej żeliwa?
  5. Faktycznie spore te Ushery. Na zdjęciach nie wyglądają. Te 10 kg różnicy na wadze robi zapewne ich żeliwna podstawa, ale wskaźnik "cena za kilogram" mają dzięki niej rzeczywiście świetny.
  6. Dawno nie było żadnego Kraftestu;) Przynajmniej podłogówki. No to jest. I to największej, jaką miałem okazję u siebie mieć - Impuls Audio Lightstorm. Dotychczas największe były chyba Bowersy 603. Ich skrzynie miały 985x190x340 mm (bez plinty). Impulsy mierzą 980x225x330 mm. I te parę centymetrów więcej szerokości przedniej ścianki robi różnicę. Dzięki nim Lightstormy wyglądają naprawdę imponująco. Czy ta wizualna potęga będzie miała odzwierciedlenie w adekwatnym brzmieniu? Oto jest pytanie. cdn.
  7. Monitory na standach zajmują dokładnie tyle samo miejsca, co podłogówki. Dowcip polega na tym, że kupując te Heco, nie będziesz musiał w przyszłości wymieniać sprzętu na lepszy. Będziesz miał "lepszy" od początku;). Mnie dojście to takiego brzmienia, jaki prezentują Heco, kosztowało parę lat i ładnych kilkanaście tysięcy złotych. Ty możesz mieć to samo kilka razy taniej i "just like that". Toppinga MX3 nie znam. Głowy nie dam, że podoła, ale myślę, że ma szansę. Heco są wysokoskuteczne, więc nawet słaby wzmacniacz powinien z nimi dać radę. Moja rada. Wypożycz Heco z Toppingiem, posłuchaj i zdecyduj. Jak stwierdzisz, że to nie to, to pójdziesz bardziej klasyczną i dłuższą drogą do celu (która też może być fajna).
  8. W mojej propozycji kluczowe były kolumny. Wzmacniacz wskazałem taki, a nie inny, żeby zmieścić się w budżecie. Wybierając Raptory lub Nota kupujesz najtańsze kolumny z oferty. Kupując Heco Revolution 3 kupujesz topowy model producenta. To robi ogromną różnicę. Albo najsłabszy dźwięk, albo najlepszy. A budżet na całość ten sam.
  9. Heco Revolution 3 + Topping MX3. Po małym targowaniu powinno styknąć.
  10. W pomiarze SINAD Topping MX3 wypadł trochę lepiej niż SMSL Q5 Pro. Ale oba słabo. Poniżej średniej.
  11. @petroff warunki i okoliczności odsłuchu są bardzo ważne w ocenie sensowności wniosków, które z nich płyną. Załóżmy, że słuchałeś Auror w nieznanej sobie (akustycznie) salce sklepowej. Do tego przy okazji, bo słuchał ktoś inny, więc Ty stałeś z boku. I na jego utworach, których Ty dobrze nie znasz. Czy wtedy wnioski, że gdzieś nie było basu, a gdzie indziej była kiepska stereofonia są miarodajne? Ale Ok. Nie chcesz podać szczegółów. Nie musisz. Pozdrawiam
  12. Zasłyszana refleksja na temat lockdownu. PIS wszystko zamyka z wyjątkiem Obajtka.
  13. Tu masz wszystko wytłumaczone. Prawdy i mity o kablach. http://www.roger-russell.com/wire/wire.htm Napisał to były dyrektor i inżynier McIntosha, więc chyba się zna. Bo pomagają. Żona pracuje w szpitalu. Zamiast faszerować hipochondryków lekami przeciwbólowymi czasem dają im placebo. Objawy przechodzą. Serio.
  14. Nie sprawdzałem. To znaczy nie słuchałem tych samych nagrań w obu ustawieniach. Ciężkie te kolumny, więc nie chciało mi się ich ciągle przestawiać. W Impuls Audio, gdzie też stosują układ niesymetryczny, rekomendowali ustawienie tweeterami do środka. I tak najczęściej słuchałem. Może @YB audioteż się wypowie? Do prawej ściany mam ponad 2,5 metra. Z punktu widzenia akustyki, to daleko. Czasem jakiś absorber tam aplikuję, ale różnica nie rzuciła mi się na uszy.
  15. I zdjęcie na pożegnanie. Morał z tego testu (przynajmniej dla mnie) jest taki, że nie trzeba się bać kolumnowych manufaktur*. Oferują produkty konkurencyjne jakościowo względem popularnej oferty rynkowej. Konkurencyjne brzmieniem, wzornictwem, jakością wykonania i ceną. No i z bonusem w postaci ogromnego wyboru wykończeń oraz możliwości customizacji. Żeby tylko odsłuchy testowe były prostsze do przeprowadzenia. Co zrobić. Coś za coś. PS Miro, można pomarzyć. * opinia na podstawie odsłuchu trzech par kolumn z dwóch różnych manufaktur.
  16. Wypowiadasz się o Aurorach ze znawstwem. Wymieniasz gatunki muzyczne, które "zagrają" lub które na nich "nie zagrają". Twoja opinia sprawia wrażenie, że miałeś okazję słuchać ich tygodniami na bardzo zróżnicowanym repertuarze. Z drugiej strony piszesz, że ich nigdy nie miałeś. To intrygujące. Czy byłbyś tak miły i wyjaśnił, w jaki sposób wyrobiłeś sobie o nich tak precyzyjne zdanie? Tak szczerze. Bez odbijania piłeczki. No i oczywiście ciekawi mnie też, co ostatecznie wybrałeś zamiast nich?
  17. Eee... chyba tylko w ocenie Oper się rozminęliśmy. A sporo mamy wspólnych doświadczeń.
  18. To można tak krótko? Po co ja się tak rozpisuję;)
  19. Logika – nauka o regułach poprawnego rozumowania i uzasadniania twierdzeń. Wiadomo. Chodzi o Bowersy 706. I ja bym się nawet pod tym zdaniem podpisał (za darmo), bo te kolumny faktycznie obrazują fenomenalnie.
  20. W takim razie zostają "tylko" dwie dyskusyjne kwestie. Wielkość i aranżacja jego pomieszczenia oraz umiejscowienie kolumn i punktu odsłuchu. Jedne kolumny mogą grać najlepiej odsunięte na pół metra od ścian, a inne będą potrzebować do optimum metra. I jak je obiektywnie porównywać?
  21. To niestety nie takie proste. Po pierwsze pomiary są standaryzowane. Robione z jakiejś ustalonej odległości i z mikrofonem na konkretnej wysokości. A w domach słuchamy różnie. Z głową wyżej lub niżej. Bliżej lub dalej od linii kolumn. Pomiar tych niuansów nie uwzględnia. Konstruktor może się starać wycelować z równym pasmem w miejscu znacznie oddalonym od punktu w którym stawia się mikrofon podczas pomiarów. Kolumna, która mierzy kiepsko, może w rzeczywistym pomieszczeniu grać równo. Druga sprawa to odbicia od ścian. Ich pomiar nie uwzględnia, a w rzeczywistym pomieszczeniu są ważną częścią składową dźwięku. Konstruktor może je uwzględniać, modelując pasmo i rozpraszanie tak, by w realu było dobrze. No i podbicia na basie spowodowane bliskością ścian. W niektórych kolumnach, szczególne półkowych są uwzględnione. Pasmo ma w pomiarach spadki, które wyrównują się, gdy kolumnę ustawimy w rzeczywistym otoczeniu. To tak z grubsza. Pewnie jest tego więcej.
  22. Nic z tego. Bise grają już u kolegi @finchers.
  23. Czas na domknięcie tematu. Jak zatem YB Audio Bise XL wypadają w ocenie szczegółowej. Wsad technologiczny - 9/10 Przetworniki nowoczesne i zaawansowane technicznie. Dość drogie, ale chyba i tak sprzedawane po cenie okazyjnej względem ich możliwości. Do tego ładne i bardzo funkcjonalne terminale Jantzen Premium zainstalowane na eleganckiej płytce. O zwrotnicy nie mogę wiele powiedzieć. Inne kolumny z serii Air mają, jak pisze producent, zwrotnice i okablowanie wykonana z komponentów firmy Jantzen Audio. Na podzespołach producent nie oszczędzał. Wzornictwo/wykonanie/detale - 10/10 Kolumny są duże, ale dzięki zabiegom stylistycznym nie wydają się zwaliste. Przednia ścianka nie ma dużej powierzchni, bo wymiar kolumn ukryty jest w ich głębokości. Proporcje plus pochylenie przedniej ścianki sprawiają, że kolumny wyglądają nowocześnie. Szeroki wybór fornirów. Solidna stolarka. Do jakości wykonania nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Chociaż... w tej cenie port BR mógłby być bardziej fikuśny. Duzi producenci stosują bardziej wydumane, czasem o fajnie brzmiących nazwach. W Bise mamy zaś najprostszy z możliwych. Potencjał do rozwoju? Balans tonalny - 9/10 Zasadniczo zrównoważony. Z jednym stopniem ciepła na plusie i dobrym nasyceniem. Górą bez agresji i rozjaśnienia. Średnica na swoim miejscu. Bezpieczne strojenie. Stereo - 9/10 Stereofonia bardzo dobra. Szeroka, z wyjściem dźwięków na głębokość, dobrze oddająca efekty fazowe. Pozytywne odczucia dodatkowo wzmaga naturalność dźwięku. Z uzyskaniem przekonywującej przestrzeni i namacalności Bise radzą sobie bardzo dobrze. Absolutna precyzja i wgląd w nagranie nie były jednak w ich przypadku priorytetem, więc jeden punkt odejmuję. Bas - 9/10 Niskie tony Bise XL mają głębię, energię i wystarczającą kontrolę. Robią wrażenie rozmachem, ale nie sprawiają jeszcze dużych kłopotów rezonansami z pomieszczeniem. Bas ma przyjemną barwę i trochę miękkości. Nie wydaje się podbity w jakimś wąskim zakresie, ale z drugiej strony jest stale obecny, dopełniając brzmienie. Czuć, że ma potencjał większy niż w przypadku większości innych monitorów. Potrafi naprawdę przyjemnie zamruczeć czy pokazać potęgę nisko uderzającej stopy. Oczywiście dużo zależy od ustawienia. Eksperymentalnie odsuwając kolumny dalej od ściany bez problemu uzyskałem z Bise bas szczuplejszy. Wokale/średnica – 9/10 Wokale i średnica to najmocniejsza strona tych kolumn. Jest namacalność, są szczegóły, jest wyjątkowo przyjemna i naturalna barwa. Głosy brzmią prawdziwie i emocjonalnie. Sybilanty trzymane są w ryzach. Instrumenty dęte, smyczki i wiele innych akustycznych brzmień wypada równie dobrze. Wszystkich szczegółów artykulacji może nie wychwycimy, ale jak na ten poziom cenowy jest bardzo dobrze. Aksamitne granie bez krzty agresji. Odejmuję punkt, bo powietrze wokół wokalistów da się odtworzyć jeszcze lepiej. Wysokie/detaliczność - 9/10 Co najmniej bardzo dobra. Są kolumny bardziej detaliczne, ale jeśli dla kogoś ten aspekt nie jest priorytetem, to nie powinien się na Bise zawieść. Mikrodynamika nie wyczynowa, ale też nie rozczarowuje. Muzykalność/komfort odsłuchu - 10/10 Skoro aksamitnie, bez agresji i z ładną barwą, to znaczy, że Bise słucha się przyjemnie i komfortowo nawet przy długich przebiegach. Ich brzmienie emanuje dojrzałością. Myślę, że cechy, które prezentują szczególnie dobrze sprawdzą się w muzyce akustycznej. Głosy, chóry, składy kameralne i symfoniczne, muzyka dawna, akustyczny jazz, singer-songwriter – tam konstrukcja YB dodatkowo zapunktuje naturalnością i umiejętnością oddania klimatu. Podsumowując. Bise XL są bardzo interesującą alternatywą dla popularnych podłogówek znanych firm w cenie 5000-7000 zł. Niewiele lub wcale nie ustępują im rozmachem, wypełnieniem czy basem. Mają nie gorszą od nich szczegółowość czy mikrodynamikę. Za to przebijają je jakością efektów przestrzennych, barwą, naturalnością i – przede wszystkim – namacalnością brzmienia. To granie o klasę lepsze. Do 20-30 m2 warto je wypróbować zamiast podłogówek, które można dostać w porównywalnych pieniądzach.
  24. Nie chodziło mi o chwalenie, tylko o pokazanie, że w dzisiejszych czasach duży producent i mała manufaktura mogą dysponować podobnym potencjałem badawczo-rozwojowym (przynajmniej, jeśli porównywane firmy nie projektują głośników, a jedynie aplikują gotowe). Ta konstatacja zwiększa moje zaufanie do wyrobów małych firm. Tyle.
×
×
  • Utwórz nowe...