-
Zawartość
13 767 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
@Redakcja AUDIO, czy zmienił się czas w którym można edytować swojego posta? Dotychczas wynosił on chyba 24 godziny. Dzisiaj próbowałem edytować posta po 12 godzinach i okazało się to niemożliwe.
-
Istnieją dwa przypadki odsłuchowe. 1. Testujący słyszy różnice, choć teoria, pomiary i testy obiektywne (ślepe) każą nam sądzić, że to niemożliwe. 2. Testujący słyszy różnice, a teoria i pomiary wskazują, że te różnice mają prawo wystąpić. Nie należy wrzucać do jednego wora tych dwóch rodzajów odsłuchów. Pierwsze są zawsze wątpliwe. Drugie mogą zawierać prawidłowe wnioski (choć z powodu zastosowania błędnej metodologii mogą być też tak samo mylne, jak pierwsze).
-
Pracuję nad takim testem, ale jeszcze parę kwestii pozostało do rozwiązania. Myślę, że pianki ścierne się sprawdziły, ale miały niestety minusy estetyczne. Miałem wprawdzie pomysł, jak sobie z tym poradzić, ale ostatecznie stwierdziłem, że metalowe stópki są jednak bardziej glamour. Być może pianki wrócą do łask, jeśli wykażą swoją wyższość w teście drgań, który planuję w przyszłości przeprowadzić.
-
Czas wykonania całości ok. 30 min. Koszt 7-8 zł za sztukę. A czy skuteczność wielce nieznana? Przecież wystarczy zamontować i posłuchać.
-
Dopracowałem konstrukcję moich stópek antywibracyjnych. Poznajcie rewelacyjne Kraft "Sex Pistons" #01. W konstrukcji stópek wykorzystałem zasadę łączenia ze sobą materiałów o odmiennych właściwościach, co powinno eliminować sygnaturę każdego z nich i pozwalać tłumić drgania o różnych częstotliwościach. Warstwa tłumiąca ma aż 2 cm. Składają się na nią: 1 cm pianki o dużej podatności, 0,5 cm masy mocującej (o trudnej do określenia podatności) i 0,5 cm filcu o małej podatności. Samouczek, jak je wykonać. Należy zaopatrzyć się w: końcówki karniszy, sprężystą piankę, masę mocującą, podkładki filcowe, odpowiednie śrubki i nakrętki. 1. Docinamy piankę i wkładamy ją do końcówki karnisza. 2. Na piance umieszczamy masę mocującą patefix (3 kosteczki). 3. Na spód stópki przyklejamy podkładkę filcową. 4. Sklejamy ze sobą trzy warstwy samoprzylepnych podkładek filcowych i mocujemy do nich śrubkę (do strony z klejem). 5. Wkładamy tłoczek do cylindra. Nakręcamy nakrętkę kontrującą. 6. Stópka jest gotowa. 7. Instalujemy stópki w naszym sprzęcie.
-
Głowy nie dam, ale wiele wskazuje na to, że znane z m.in. z Diamondów 25 15-centymetrowe SEAS-y zastosowano także w kolumnach Gold Note A6 EVO. Nowe włoskie konstrukcje ważą solidne 30 kg/szt. i kosztują 6500 Euro.
- 496 odpowiedzi
-
- pylon audio
- diamond
- (i %d więcej)
-
Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Jak widać na pierwszym diagramie, dwie osoby zaznaczyły odpowiedź, że słychać "Oooooogromną, oczywistą, różnicę między najlepszymi a najgorszym. Trzeba być głuchym, żeby jej nie usłyszeć". Po sprawdzeniu wyników okazało się, że osoby te wytypowały następującą kolejność źródeł (w ich mniemaniu od najlepszego do najgorszego). Osoba nr 1: Płyta główna ASRock > Sony SACD/CD > iPhone > Oppo Osoba nr 2: Oppo > Sony SACD/CD > iPhone > płyta główna ASRock -
Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Ukazały się wyniki testu "Czy cyfrowe odtwarzacze audio różnią się brzmieniem?". W badanu wzięło udział 101 respondentów. Wśród nich znalazła się jedna kobieta. Zdecydowana większość słuchaczy zalicza się do grup wiekowej 41-60 lat. Osłuchów dokonywano mniej więcej po połowie na kolumnach i słuchawkach. Ogólny wniosek z testu jest taki, że słyszalnych różnic między testowanymi urządzeniami nie było, albo były tak małe, że nie warte wydawania dodatkowych pieniędzy. Tak uważa 58% ankietowanych. 23% uważa, że różnice były bardzo małe, ale warte inwestycji, a 20%, że były duże lub bardzo duże. Wyniki stają się ciekawsze, jeśli z całej puli odpowiedzi usuniemy te, które wskazywały na brak różnic. Zostają nam do analizy 73 odpowiedzi osób, które deklarują usłyszenie różnic. Czy rzeczywiście ich przekonanie idzie w parze z uzyskanymi wynikami? Okazuje się, że (przynajmniej po części) tak. Na wykresie widzimy statystycznie istotny wynik wskazujący na to, że płyta główna komputera jest słyszalnie najgorszym źródłem dźwięku z testowanych. Pozostałem trzy źródła nie uzyskały jednak istotnych statystycznie preferencji. Wygląda na to, że są praktycznie nie do odróżnienia. Dobra wiadomość dla tych, którzy nie chcą (lub nie mogą) wydać fury pieniędzy na zakup źródła do własnego systemu. Całe podsumowanie testu, opatrzone wieloma innymi statystykami znajdziecie tutaj: http://archimago.blogspot.com/2019/05/blind-test-results-part-3-do-digital.html -
Tego nie wiem, ale chyba warto takiego podejścia spróbować. Nie do końca rozumiem. Mikrofon oddalony o 0.6 m od czego? Od kolumn? W takim razie wspomniany trójkąt jaki ma bok (tym samym, jaki jest rozstaw kolumn)? 0,6 m?
-
W kwestii formalnej. Na końcu tytułu wątku mamy jednak znak zapytania, więc to nie jest przeświadczenie. Co do Twoich wątpliwości. Chyba niepotrzebnie sprowadzasz korekcję akustyki do prostowania krzywej. Poniżej wykres pasma moich Diamondów. Nie uważam, że muszę tę krzywą korygować. Skoro konstruktor uznał, że jest właściwa, to jestem gotów mu zaufać. Chcę jednak spróbować pozbyć się tego, co do tej krzywej dokłada moje pomieszczenie, a dokłada coś takiego. Tak więc korekcja DSP to nie tylko sprawa linearyzacji odpowiedzi kolumn, ale też, dla mnie nawet głównie, eliminacja zniekształceń dodawanych przez akustykę pomieszczenia
-
Niestety nikt z forum jeszcze DL nie testował i guzik tak naprawdę wiemy. Wkurza mnie to, że MiniDSP nie ma polskiego dystrybutora. Niby "serce Europy" a... . Gdyby nie to pewnie już bym go wypożyczył na testy. A tak pozostaje czekać na NAD-a lub Arcama. Co do Twoich (i nie tylko Twoich) prób samodzielnego wyrównania charakterystyki częstotliwościowej, to już pisałem, że nie tędy droga. Nie należy dążyć do płaskiej charakterystyki, tylko do jednej z tzw. krzywych docelowych, które najczęściej mają podbite basy. Wtedy dźwięk jest przyjemny. DSP ma zniwelować niepożądane górki i dołki, a nie sprawić by krzywa była prosta;)
-
@Bogusław Kożyczkowski, myślę, że musiałbyś sięgnąć półkę lub dwie wyżej. Przy klasie Twojego pozostałego sprzętu... Ja doświadczyłem dużej różnicy przy przesiadce ze słuchawek 1000+ na takie 2000+. 1000 to za mało by zaspokoić rozbudzone już potrzeby audiofilskie.
-
Nie mogą zapewnić tego (czyli oryginalnej stereofonii), ale mogą zapewnić wiele innych rzeczy.
-
B2 mają chyba membrany polipropylenowe. W nowych modelach jest aluminium i ceramika. Skoro B2 Ci się podobały, to inne MA wcale nie muszą.
-
Dobre słuchawki warto mieć choćby po to, żeby mieć punkt odniesienia, jak pewne rzeczy powinny zabrzmieć. Łatwiej wtedy szlifować system kolumnowy. Czy to właśnie nie stereofonia o której wspomniałem?
-
Ludzie to różne rzeczy piszą i nawet często w nie wierzą;). Wiele wpisów należy zaokrąglić, podzielić przez dwa i zredukować na jednostkę bezpośrednio niższą.
-
A wiesz może, czy w takim DDRC-24 jest możliwość pomierzenia i ustawienia sobie kilku gotowych do użycia korekcji (np. dla różnych miejsc odsłuchu). Jeśli tak, to jak następuje przełączanie między nimi?
-
Przecież na słuchawkach tracimy jedynie na prawidłowej (zgodnej z zamierzeniem realizatora) stereofonii. Ewentualnie na odczuciu basu przesuwającego kanapę. Inne aspekty brzmienia, a jest ich trochę, są jednak w dobrych słuchawkach na plus (przynajmniej w porównaniu z kolumnami grającymi w nieidealnym pomieszczeniu).
-
@nowy78, czy Ty nas przypadkiem nie bujasz?
-
Niektórzy o tym nie zapominają. O potrzebie zwracania uwagi na zakres dynamiczny płyt pisałem choćby tu.
-
@Bogusław Kożyczkowski wybacz wścibstwo, ale w ogóle nie korci Cię, żeby spróbować ustrojów akustycznych? Przy tej ilości wszelakiego sprzętu, który ostatnio "przewaliłeś", to trochę dziwne. Przecież ustroje też można zwrócić, jak nie spełnią oczekiwań. Może nie jesteś w stanie zaakceptować ich estetycznie?
-
Rozumiem. Już myślałem, że zamierzasz docelowo zestawić C658 z U1. Tak na marginesie zastanawiam się, jak w przypadku konieczności wysyłania danych do producenta MiniDSP, będzie wyglądało takie pożyczanie na próbę? Co powiedzą na to, że do jednego sprzętu przychodzą im dane z różnych IP i to wiele razy? Czy licencja na DL nie ma jakiś ograniczeń w tym względzie?
-
Hm... To NAD 658 potrzebuje jeszcze dodatkowego transportu? Myślałem, że ma seryjnie wbudowany odtwarzacz sieciowy.
-
Jakiego Lumina?
-
Jakiego NAD-a? M10? M10 kosztuje 13 000 zł. Mam nadzieję, że Arcam będzie dużo tańszy. To nie musi być koniecznie Dirac Live. Wiele firm rozwija od dawna własne systemy korekcji dla kina domowego. Wystarczy je tylko zaaplikować do urządzeń stereo. Pierwsza zrobiła to Yamaha z YPAO. Teraz czas na innych: Marantza, Denona, Onkyo, Pioneera..,