Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 282
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad wyborem zestawu wzmacniacz+odtwarzacz strumieniowy za 7000-8000 zł. Po lekturze testów w polskiej, niemieckiej i angielskiej prasie zawęziłem wybór do tytułowych zestawów, które odsłuchałem porównawczo w sklepie. Odsłuch w większości z kolumnami Focal Aria (chyba model 926) oraz trochę z Dali Zensor 5 Przykładowa muzyka: Sting, Kraftwerk, Caecilie Norby, Cassandra Wilson, Alex Band, Somi, Fourplay, Al Di Meola, Daft Punk, Air (czyli raczej dobrze zrealizowana) Wnioski: Zestaw Cambridge CXA60 + CXN bardzo mnie rozczarował. Moje wrażenia były zupełnie inne niż recenzentów prasowych. Tak przez nich wychwalana niesamowita przestrzeń jakoś się nie chciała pojawić. Do tego bas, który miał być ponoć skąpy i dobrze kontrolowany, był raczej buczący i obfity. Zupełnie nie tego się spodziewałem. Ogólnie zestaw nie brzmiał jakoś szczególnie lepiej od mojego obecnego zestawienia Yamaha R-N500 + Monitor Audio BX6 (choć jednak lepiej na basie, gdzie Yamasze brakuje potęgi). Uwzględniając czterokrotnie wyższą cenę Cambridgea w stosunku do Yamahy wymiana raczej się nie opłaca (może ta Yamaha taka świetna;) Z kolei Marantz PM8005 + NA6005 zabrzmiał spektakularnie. Przestrzeń była rozległa wszerz, wgłąb i nawet na wysokość. Wokale i instrumenty brzmiały bardziej "prawdziwie", muzyka była znacznie bardziej angażująca. Bas był głęboki, mam wrażenie, że lepiej kontrolowany, choć zdarzało mu się również zabuczeć. W tym przypadku czuć było, że przesiadka z Yamahy, to zmiana ligi. Co ciekawe i w tym przypadku moje odczucia były różne od recenzentów prasowych, którzy zarzucali NA6005 słabe rozciągnięcie basu i brak kontroli tego zakresu. Spróbowałem też połączenia PM8005 z CXN, ale jakaś dodatkowa jakość się nie pojawiła, a mam wrażenie, że przestrzeń trochę "siadła" (odsłuch tylko na trzech utworach) Może przy dłuższym i bardziej skupionym odsłuchu precyzja lokalizacji lub jakieś inne zalety CA by się ujawniły, ale po ponad dwóch godzinach w towarzystwie obu zestawów zdecydowałem się na Marantza.
  2. Kraft

    Stereo do 5k

    Zdecydowanie R-N602 za 2500 zł + podłogówki lub moniory za 2500 zł dadzą lepszy dźwięk niż PianoCraft za 3000 zł. Nawet R-N602 plus monitory za ok. 500 zł (np. Monitor Audio MR1) też będzie pewnie lepszą propozycją (choć przy tym metrażu lepiej dołożyć do trochę większych kolumn). PianoCraft jest trochę ekskluzywniej wykonany niż R-N602, ale ten drugi to już jednak stereo pełną gębą, z dużym zasilaczem, sporymi elektrolitami i dobrymi końcówkami mocy.
  3. Bas z Beyerów nie był tak przyjemny jak w Momentum, ale brzmienie góry przechylało szalę na ich korzyść. Niestety szum otoczenia, a też nie mieszkam w centrum tylko na osiedlu, był nie do przyjęcia.
  4. Dotychczas Yamaha R-N500. Pod względem funkcjonalnym i wizualnym świetny sprzęt. Brzmieniowo, jak za te pieniądze, też bardzo dobry. Gra czysto, szczegółowo, stereofonia niezła, można się wciągnąć w słuchanie. Brakuje trochę ładnego basu i średnicy (ale braki w średnicy to może być też kwestia kolumn, bo z poprzednimi Mission m34 było chyba lepiej). Jestem z tej Yamahy zadowolony, ale apetyt w miarę jedzenia i te sprawy, więc szukam czegoś lepszego. Niestety nie robią takich kombajnów dwa w jednym w wyższej klasie (jest wprawdzie Naim, ale zbyt drogi), więc szukam zestawu wzmacniacz+ strumieniowiec.
  5. Miałem przez chwilę dt-880 i byłem oczarowany sceną i przejrzystością. Była lepsze niż moich innych słuchawek Sennheiser Momentum (wokółuszne). Niestety ich półotwarta konstrukcja zupełnie się nie sprawdziła w domu. Mieszkam w mieście i szum otoczenia był zbyt wyraźnie słyszalny nawet w nocy. Musiałem oddać.
  6. Witam, noszę się z zamiarem kupna nowego sprzętu (wzmacniacz i źródło cyfrowe). Chcę by był uznanej firmy, miał dobre recenzje, dobrze wypadał w pomiarach i ładnie wyglądał. Niestety nie udało mi się wytypować idealnego zestawu. Zawsze jeden element przewyższa klasą drugi. W związku z tym zadaję tytułowe pytanie. Rozsądniej kupić lepsze źródło czy lepszy wzmacniacz. Poniżej trzy zestawy nad którymi się zastanawiam. Mam wrażenie, że postęp w źródłach cyfrowych jest duży i łatwiej zrobić przyzwoite źródło niż wzmacniacz, więc może średnie źródło jest wystarczające nawet dla droższego wzmacniacza. Zapraszam do dyskusji. Moje typy: 1. Marantz PM8005 + Marantz NA6005 (droższemu NA8005 brak funkcjonalności sieciowych) 2. Yamaha A-S1100 + Yamaha WXC-50 lub Yamaha CD-NT670 3. Cambridge CXN + CXA60 (nie jestem przekonany czy warto dopłacić do droższego CXA80, bo z USB B i tak nie będę korzystał) Ankieta 1) Ile pieniędzy możemy przeznaczyć na sprzęt? 7000-8000 zł na wzmacniacz i źródło 2) Czy sprzęt ma być nowy, czy używany. Raczej nowy 3) Czy chcemy sprzęt stereo, kino domowe czy sprzęt analogowy (gramofony, lampy), bo od tego zależy m.in. dobór działu. Stereo 4) Jaki jest sprzęt towarzyszący Monitor Audio BX6, ale w planach zmiana np. na MA Silver8 lub Pylon Audio Diamond 28 (bo lubię naturalny dębowy fornir) 5) Jaka jest powierzchnia pokoju? 25 m2 w kształcie kwadratu. Kolumny mogę odstawić od tylnej ściany max 60 cm , od bocznych 50 cm. 6) Jakiej muzyki słuchamy Właściwie wszystko oprócz House i Discopolo, ale najmniej zależy mi na jakości w Klasyce i Hard Rocku. 7) Czy to ma być jednorazowy zakup na kilka lat, czy też będziemy stopniowo rozbudowywali zestaw? Może jeden klocek docelowy, a drugi do ewentualnej wymiany 8 ) Jakich funkcji oczekujemy od sprzętu, pod co będzie podłączony Granie wyłącznie z plików - z pendrajwa i sieci. Sterowanie przez smartfona.
×
×
  • Utwórz nowe...