Tak ciekawostka na którą nie zwróciłem wcześniej uwagi. Magazyn "Stereo" testując kable audio nie daje im wymiernej oceny. Wszystkim innym elementom toru tak - dostają wyrażoną w procentach notę, ile im brakuje do ideału.
Ale żeby nie było, że wszystkie kable są tak samo wartościowe, to "Stereo" podzieliło je na dwie specjalne kategorie (innych sprzętów tak nie dzieli): "Heaven's gate" i... "High end".
Jak widać do drugiej kategorii zaliczają się kable już od 25 euro.
Wszyscy mamy highendowe kable. Budujące.