Kraft

Co Ty gadasz??? Kraftwerk o jedna z najbardziej powściągliwych gwiazd w historii muzyki. 8-11 płyt przez ponad 50 lat aktywności na scenie. To właśnie grupa, która gdy nie ma nic nowego do powiedzenia, to po prostu milczy. Oni nie robią pustych przebiegów. 1974: Autobahn 1975: Radio-Aktivität (ang. Radio-Activity) 1977: Trans Europa Express (ang. Trans-Europe Express) 1978: Die Mensch-Maschine (ang. The Man-Machine) 1981: Computerwelt (ang. Computer World) 1986: Electric Cafe 1991: The Mix 2003: Tour de France Soundtracks

Ile to decybeli, że woofery tak Ci się wychylają? U mnie zawsze sprawiają wrażenie nieruchomych.

Przesłuchałem sobie właśnie "Tom's Diner" Vegi. Utwór śpiewany a cappella. Jego spektrum w Foobar2000 rozciąga się między 129 Hz a 14 kHz.

No właśnie. Od pewnego wieku rower z dodatkowym napędem wydaje się dobrą opcją. Można się np. wspomóc na pojazdach, gdy obciążenie stawów jest największe. Myślę, że za jakiś czas też sobie kupię elektryka. Najgorsze, że mój 35-letni Giant nie chce mi dać pretekstu do wymiany i udaje, że jest ciągle w wystarczająco dobrej formie.

Ale wiecie, to był taki żart. Żart nie dla mięczaków;)

Ich największa wada to brak szybkości.

Tylko dlatego, że nikt nie potrafi zdefiniować co to takiego (co jednak nie jest przeszkodą w posługiwanie się tym określeniem w dyskusjach o właściwościach wzmacniaczy;).

Cóż... mam wrażenie, że audiofilom sprzęt często bardziej przeszkadza w słuchaniu muzyki niż pomaga;).

A muzyka to mało?

Jesteś zatem nieuważny. Parametr "moc", to jeden z podstawowych aspektów polecania wzmacniaczy (że o "wydajności prądowej" i DF nie wspomnę).

Może to i dobra firma (np. jeśli chodzi o rentowność czy prawa pracowników), ale wzmacniacze robią o raczej kiepskich parametrach (bardzo wysokie zniekształcenia harmoniczne oraz THD+N i bardzo niski DF).

Takie sobie polecenie, biorąc pod uwagę, że różnych wzmacniaczy są setki;)

A nie da się ustawiać parametrów ręcznie? Może po prostu korekcja jest zbyt silna.

A czy ten Q5 ma equalizer? Jeśli tak, to możesz poeksperymentować z modyfikacją pasma "presence". Może uzyskasz to, czego oczekujesz.

Sądzę, że powątpiewam.

Yamaha R-N803 i jej następcy. Cyfrowy loudness działa w niej rewelacyjnie.

Można ustawić koło siebie.

Powątpiewam. Jeśli tylko nie będzie miał problemów z jakością wykonania i stabilnością aplikacji. Skoro NAD nie wstydzi się ich amplifikacji...

Niech jeszcze dodadzą do niego wzmacniacz (SA1) i może być kolejny rynkowy killer.

A dlaczego nie? Moim zdaniem się da, np. z Usher S-520, Dynaudio Emit, czy Bowersami 600. Popróbuj.

@Tweeter2016, a jakie masz duże pomieszczenie? Może wrzucisz fotki? Będzie łatwiej.

Na początek posłuchałabym z nowych: Bowersów 603 S3., Pylonów Diamond 25 mk2 i Heco Revolution 7. One mogą dać progres. Posłuchać i pomyśleć, co dalej.

Źle napisałem. Nie R, a raczej Reference, więc 60 000-90 000 zł, a nie 20 000 zł;)

To nielogiczne. Jak się przekonał, że się idealnie wpasowały, skoro nijak nie zgrały się ze wzmacniaczem? No to jest idealnie, czy nie jest?

Cóż... pozostaje mi chyba za wszystko przeprosić. Co niniejszym czynię. Zdaje się, że mamy inny dystans do wypowiadanych i zasłyszanych słów. Jakoś nam się te fale dźwiękowe nie chcą zsynchronizować.