Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    10 816
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomek4446

  1. To kiedy zmiana tego Mercedesa na Chińczyka ? Przeczytałem co to ten Mercedes nie ma i zrobiło mi się Ciebie naprawdę żal. Nie męcz się chłopie. Poważnie nie masz ambient lightning i elektrycznie otwieranego bagażnika ??? Karygodne
  2. W Polsce mamy Fiata , Alfę Romeo , Jeepa, Toyotę z osobówek. Kupując samochód zastanawiałem się między Hondą , a Toyotą . Wygrała Toyota właśnie dlatego , że ma fabrykę w Polsce. To u nas robione są szyby do niemieckich aut , kupując niemiecki samochód pośrednio przyczyniamy się , że ktoś ma miejsce pracy.
  3. Taka motoryzacyjna historia sprzed lat. Miałem szefa Austriaka. Firma rozwijała się rewelacyjnie i jak przyjeżdżał do Polski to jeździł taksówkami. Zapytaliśmy ,czy nie kupić mu jakiegoś samochodu. No dobra odparł. Pytamy jaki by chciał. Powiada , że marzy o Jaguarze . No dobra powiadamy , kupimy Jaguara. A nie , jak kupicie mi Jaguara ,to o czym będę marzył ? To jaki pytamy ? Chrysler Voyager pada odpowiedź. A dlaczego ? Bo jest składany w Austrii i zapewni ten zakup tam komuś miejsce pracy. Twierdził , że my Polacy zachłystujemy się na razie zagranicznymi towarami , ale za 10 lat będziemy robić to co on. Minęło od tego momentu 30 lat i jeszcze nie pojęliśmy. Więc jak czytam te Twoje pienia @il Dottore na temat chińskich samochodów .........
  4. Nabyłem dzisiaj pierwszą kawiarkę oraz młynek. Od trzech dni studiuję wszelkie informacje na temat parzenia kawy w kawiarce jakie są w necie. Właśnie zrobiłem pierwszą kawę. I teraz pytanie do Szanownego Grona. Czy po adresie IP idzie znaleźć tego kretyna , który napisał , że mam wlać gorącą wodę , a następnie przy otwartej pokrywce obserwować proces sączenia się naparu ? Wywaliło tak , iż kuchnię sprzątałem przez pół godziny. Ale nie poddaje się , działam dalej. Za to młynek to mistrzostwo świata mechaniki , i piszę poważnie. może tylko gramofon go przewyższa Widać , że ktoś naprawdę przemyślał projekt i nie oszczędzał na materiałach.
  5. Seba , masz czym. Brawo dla Ciebie i Syna. Mnie została do wdrapania się tylko właśnie Świnica , ale przespałem najlepszy czas i mogę tylko żałować. Już nie dałbym rady. Z tych wszystkich wypraw najbardziej utkwiła mi w pamięci pierwsza. I piszę to ku przestrodze. Był sierpień .Mając coś ok. 18 lat , bez żadnej znajomości gór , z kumplem i dwoma dziewczynami przeszliśmy od Czarnego Stawu , przez Zawrat , Kozie Wierchy , Kozią Przełęcz , Dolina Pięciu Stawów , Łysa Polana. Już na Zawracie część łańcuchów była pod śniegiem , a potem było już tylko gorzej. Na Koziej Przełęczy nie było drabinki , tj. pewnie była , ale pod śniegiem , ktoś przed nami wykuł prowizoryczne stopnie w śniegu . Seba jak znasz ten odcinek , to pewnie wiesz , że tam nie ma miejsca na błędy. Schodzisz pionowo , a na dole musisz minąć skałę mając miejsce na dwie stopy. Ogólnie był horror. Ja miałem na sobie pożyczone buty wojskowe , a dziewczyny były w ....adidasach. Schodząc pierwszy wbijałem dziewczynie stopy w te stopnie. Przeżyliśmy pewnie tylko dlatego , że człek był młody, nie obarczony bagażem doświadczeń i się nie bał. Jak teraz sobie to przypominam , to już głupiej nie można było. Góry są piękne i bardzo zazdroszczę Ci tego wypadu. Tak trzymaj.
  6. Kończę dyskusję. To mnie przerosło
  7. Dzisiaj miałem się udać na odsłuchy. Dostałem zaproszenie od fajnej grupy audiofili. Ale nie pójdę , na spotkaniu między innymi ma być producent kabli. Nie znałem, więc sprawdziłem stronę w necie. Nie chce tam robić dymu , bo lubię tych ludzi. Te same pytania , które Wojtek przyszły mi do głowy. Jak przeczytałem , że srebro do lutowania jest specjalnie ściągane ze Szwajcarii to tak pomyślałem , że pewnie wypróbował wcześniej Polskie , Peruwiańskie , Chińskie , Meksykańskie ....
  8. No to chwalimy się dalej 54 zawodników , 20 metrów , pozycja stojąca / strzelałem tak kiedyś tylko z pistoletu , z broni długiej nigdy / , wiatrówka ,ale jakaś wypasiona kompozyt, czy cóś. Jestem praworęczny, ale celuje z lewego oka. Tak to wyglądało
  9. Zapomniałem dodać , że Bułgar nie cierpi pracować Ale i ten problem rozwiązali. Mieszka w Bułgarii ponad pół miliona Turków , których Bułgarzy co prawda nie darzą sympatią / 500 lat trwała okupacja/, ale to Turcy tworzą trzon gospodarki , bo są o dziwo pracowici i mają głowę do interesów i się kręci Przejeżdżaliśmy przez wsie, czy miasteczka gdzie jedynym językiem jest turecki , a bułgarskiego nikt nie zna
  10. Wróciłem z Bułgarii i powiem Wam , że warto pojechać. Jest blisko , 1 godzina 40 minut lotu, czyli tyle ile zimą wracałem z roboty do domu Dlaczego warto ? Będąc tam i zwiedzając Bułgarię po za szlakami turystycznymi z osobą mieszkającą tam od 8 lat zdałem sobie sprawę , jak wiele zbędnych nakazów , zakazów mamy w naszym kraju. Ten kraj po obaleniu komuny , pozostawił sobie trzy jej elementy. Obywatel musi mieć : tanie mieszkanie / 3 lata przy średniej pensji bez kredytu , czynszu w Bułgarii nie ma / , tanie jedzenie i szybki dostęp do służby zdrowia / wizyta u specjalisty 2 dni , operacja do dwóch tygodni/. Bułgar musi mieć kontrolę nad własną kasą , więc z założenia nie ufa bankom i forsę trzyma w skarpecie. Praktycznie nie istnieją płatności elektroniczne , karty , przelewy i takie tam. Ma to związek z tym , że jak Bułgar nie wpłaca do banku to bank nie ma czym obracać i aby się utrzymać wprowadza opłaty na wszystko ,czyli wypłaty z bankomatów , płacenie kartą , przelewy i w końcu prowadzenie samego konta. A Bułgar nie lubi jak ktoś mu coś zabiera Nie ma praktycznie faktur elektronicznych , nadal blankiet i długopis to podstawa. A tak w ogóle, to zdobycie f-ry za cokolwiek łatwe nie jest o ile w ogóle możliwe. To samo dotyczy umowy o pracę , takie coś to tylko w firmach zagranicznych prowadzących działalność na terenie Bułgarii. Nie opłat za przesył wody, czy prądu. Jak masz na licznikach zero , to płacisz zero Prąd jest śmiesznie tani , bo mają elektrownię atomową / druga w budowie/ , potężne farmy wiatrowe / nie przejęli się za bardzo ekologią i walnęli na Via Ponica , czyli trasie przelotu ptaków/ , największy w Europie magazyn prądu. Wśród społeczeństwa nie ma polityki , podziałów politycznych i tego wszystkiego co tak podzieliło nas. Średnio Bułgar zarabia 700-1000 euro , ale siła nabywcza pieniądza w Bułgarii jest dużo wyższa niż w Polsce. Nie ma pędu do Supermarketów , których jest jak na lekarstwo , bo mini ryneczków , czy przydrożnych straganów jest wszędzie mnóstwo , tam nikogo nikt nie ściga , że sprzedaje własne płody rolne. Bułgar nie ma parcia na nowy samochód , telefon , pralkę .... jak coś działa, to po co zmieniać. Mógłbym tak długo , ale na koniec pochwalę się, że na wyjeździe wziąłem udział w zawodach strzeleckich i ...... zająłem pierwsze miejsce. W Polskim Wojsku to jednak szkolili
  11. Nie , ale to co prezentuje na stronie WBA to przykładowe modele. Ten sprzęt może ulegać modyfikacji. Na Twoim miejscu zadzwoniłbym , podał na czym Ci zależy i określił budżet. Będziesz wiedział na czym stoisz.
  12. A takie cóś https://www.wbamp.com/pl/produkt/silverbird-dual-mono-wzmacniacz-zintegrowany/
  13. Fajne te surroundy do KD
  14. Masz rację , ale jest to pokłosie 6 letnich nawyków jak pracowałem jako przedstawiciel handlowy. Te prędkości to tylko i wyłącznie na autostradzie , w każdym innym terenie zgodnie z przepisami. A dlaczego takie , bo na autostradzie duża prędkość daje swobodę działania. Jak chcę wyprzedzić nie zastanawiam się czy, zdążę przed samochodem na lewym pasie , jak zjeżdżam komuś, to też bez problemu wjadę przed samochód na prawym. Cała tajemnica to utrzymać odpowiednią odległość z samochodem przed tobą. Ręczę , że jadąc 170 km/h nawet jak macie większą odległość od samochodu przed Wami ,to nie znajdzie się wielu chętnych by Wam wjechać przed maskę. Co niestety jadąc 130 km/h jest nagminne. Prawy pas i te 120-130 km/h dla mnie to ciągłe hamowanie , bo ktoś akurat pomyka 110 km/h , a drugi wali 125 i daje po hamulcach. Prawy pas to dla mnie ciągła walka o życie i skupienie do granic. inna sprawa to nadal cienka kultura na autostradach. Nadal spotykam się z nie zjeżdżaniem na prawy pas przy wjazdach. Nie zapalanie świateł w czasie deszczu , bo automat nie włączył . A najbardziej mnie wkurza taka bezmyślność , jak jedziesz lewym pasem i widzisz przed tobą gościa na prawym, a przed nim ciężarówkę to kurna zjedź na prawy za niego , by mógł wyprzedzić zamiast hamować. To naprawdę niewiele kosztuje. A na koniec jak widzę jak ludzie wjeżdżają na autostradę to zgroza. Jak mają przed rozbiegówką znak " 50" to na rozbiegówce tyle samo. Przecie to proszenie się o śmierć.
  15. Moje wymagania do autka: - nie zejdę wysokością poniżej crossovera z uwagi na wygodę wsiadania / wiek/ . Jeżdżę ostatnio często Volvo C 90 , fajna limuzyna na długie trasy , ale wsiadanie dla mnie to dramat. - musi mieć moc , na autostradzie jeżdżę szybko , tak się przyzwyczaiłem i nie jest to ułańska fantazja , po prostu bezpiecznie się czuje jak mam ok. 170 km/h. - podgrzewana kierownica, fotele, lusterka . - światła przeciwmgielne / może to śmieszne w naszym klimacie , ale już parę razy uratowały mi tyłek/ - ostrzeganie w martwym polu , cóż wiek robi swoje i liczę , że lepiej nie będzie. - kamera cofania. W dzień nie korzystam , preferuje starą szkołę , czyli na lusterka , ale w nocy ustrojstwo się przydaje. - wykrywanie przeszkód , pieszych .... , jeszcze m-c temu napisałbym , że to głównie dla żony. Ale ostatnio jak cofałem wyjeżdżając na parkingu dziecko wybiegło i samochód stanął dęba. Przydaje się. - działająca nawigacja Car Play i to chyba wszystko. -
  16. Ja się przymierzam do zmiany autka za rok , ale już przeglądam co tam nowego wychodzi. Chińczyka odpuszczam , tak jak już ktoś tutaj napisał , jest obecnie wysyp marek chińskich i za jakiś czas drogą ewolucji zostaną może dwie. Jak masz pecha to może się zdarzyć , że akurat nie ta którą jeździsz. Druga sprawa to zmieniam samochód co 5 lat , a spadek cen używanych chińskich samochodów jest gigantyczny. Na razie myślę o nowej Toyocie CHR / teraz jeżdżę 4 letnią poprzednią wersją GR Sport/ , Toyocie RAV 4 lub Maździe CX-5. Żona uwielbia Mazdę / mieliśmy trójkę/ , mnie osiągi tej Mazdy raczej nie przekonują , choć na plus jest silnik wolnossący 2,5 , nie lubię sprężarek. No cóż zobaczymy. W tej chwili w Łodzi są jakieś fale wysypu poszczególnych marek. Tak jak by dawali te wózki w promocji w Biedronce przy kasie do wyczerpania zapasów. Zaczęło się od Tesli , jeździ tego od zarąbania , łącznie z Taxi , potem obrodziło Peugotem 3008 , a teraz co czwarty to Volvo i o dziwo od XC 60 w górę. Pojawiły się też takie małe , brzydkie elektryczne Chińczyki , których jeszcze dwa tygodnie temu w ogóle nie widziałem. Właśnie doczytałem , ze to Leapmotor , składany w Tychach. Czyli świat się zmienił , to nie Chińczycy są podwykonawcą, a my dumni Europejczycy
  17. @MarcKrawczyk jak masz namiar na gościa , to może warto mu powiedzieć , że jakieś pająki rąbią mu właśnie kable.
  18. Często temat mycia płyt jest podniesiony do rangi magicznych zjawisk. Szczotki , ultradźwięki i inne takie, mają za zadanie usunąć .......no właśnie co ? Jak mamy nową płytę to co najwyżej jest zakurzona , a kurz ten usuniemy ręcznie szczoteczką. Stare płyty z niewiadomego źródła owszem warto przemyć , i myjka, to tylko urządzenie ułatwiające nam tą czynność. Jak się uprzemy , to to samo możemy zrobić nad zlewem szczoteczką, wodą destylowaną i płynem do mycia naczyń. No chyba , że przez przypadek wylał nam się na ulubionego vinyla olej silnikowy to wtedy grubsza robota Demonizowanie wpływu naturalnych zabrudzeń / kurz , tłuszcz z palców / na płycie jest ciut niepoważne. Umyjcie płytę, wrzućcie na drapaka, a następnie zobaczcie pod mikroskopem ile kurzu zgromadziło się podczas odtwarzania na igle. Wystarczy raz przemyć dla świętego spokoju ,a potem o ile nie wyleje nam się jogurt przecierać szczoteczką i tyle. I na koniec , pamiętajmy o czyszczeniu samej igły przed odtwarzaniem.
  19. Zawsze twierdziłem , że nie należy podejmować pochopnych decyzji co do kolumn. Wystarczy poczekać parę lat jak się wygrzeją
  20. Pod względem funkcjonalności naprawdę bez zarzutu. Płynna regulacja głośności , łapanie częstotliwości bez zarzutu , wszystko śmiga idealnie. Wysokie nie kłują , bas się nie wzbudza i to bez DSP , normalnie hi -end
  21. Nowy nabytek. A właściwie nie nowy , bo dopiero dzisiaj odkryłem w szafie. Zona kupiła jakiś czas temu , by mieć jak coś , czyli na wypadek godziny "W". Kurna wykonanie tego jest naprawdę super. Obecna Mercedesy za pół bańki mają gorsze plastiki niż to radio. Stacje łapie wszystkie , można z tym chodzić po chałupie i nic nie tnie ani nie szumi. Zasilanie z prądu , albo bardziej audiofilsko z akumulatorków. Muzykę odtwarza rewelacyjnie , odpada mnóstwo problemów ze złą realizacją , masteringiem , jaka wytwórnia wydała ....wszystko brzmi tak samo Super sprzęt za nieduże pieniądze.
  22. Polecam usiąść centralnie i puścić na ciut większej niż zazwyczaj głośności W tym utworze jest wszystko , klimat , instrumenty , żywioł ... poukładana treść muzyczna. Deep Purple - " Lazy " / remaster 2012 / https://www.youtube.com/watch?v=KWQ0RKSORYQ
  23. @MariuszZ po tych jakże miłych słowach @lpomis , dodam , że cieniem na tej doskonałej konstrukcji kładły się gniazda rca. Za każdym razem jak przepinałem kabelki na wtyku zastawał kapselek / masa/ z gniazda. Wywaliłem więc ten oryginalny szajs i wlutowałem własne.
  24. No to ja jednak wolę swój kredyt
  25. A tak z ciekawości , ile zapłaciłeś ? Bo ja po Jarka niezależnej recenzji będę spłacał kredyt do 2036 r.
×
×
  • Utwórz nowe...