Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 772
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Jest w tym trochę marketingowego zadęcia ale jest też krok ku technicznym ideałom. Mam dwa wzmacniacze o podobnych parametrycznych słabościach ale ten dual mono naprawdę brzmi lepiej. Efekty przestrzenne są przy lepszej separacji kanałów odczuwalnie na plus. Czasami małe usprawnienia mogą stanowić o lepszym odbiorze efektu końcowego. Idą małymi kroczkami naprzód ale piszą jakby to były kroki milowe. Nie są milowe ale lepsze ekranowanie, lepsze zasilanie, może mniejsza impedancja na wyjściu buforów przed końcówką mocy, niższy poziom szumu, wyżej odsunięte kluczowanie SMPSów, lepsze filtry na wejściu. Uzysk jakosci w poszczególnych sekcjach może być na poziomie pojedynczych procent ale całościowo może stanowić kroczek przez granicę subiektywnego odbioru pomiędzy bardzo dobrze, a wybitnie 😉
  2. Nawet nie próbujcie dolewać oliwy do ognia. Tu jest temat o niedrogich przewodach zasilających dla przypomnienia. Chcecie ognia to idźcie na działkę i sobie ognisko zorganizujcie.
  3. Po to się udoskonala by spełniać oczekiwania wymagających klientów. Inną sprawą jest czy tak bedzie. Również w aspekcie różnic w brzmieniu. Pewnych wartości technicznych parametrów nie jesteśmy w stanie przypisać do subiektywnych granic kreślonych naszym słuchem, bo gdzie jest granica pomiędzy dobrze, lepiej, a wybitnie patrząc przez pryzmat przesłuchu kanałów, THD czy poziomu szumów. Patrząc w jakim kierunku poszedł Marantz wróżę, że wielu będzie zadowolonych. Jeżeli chodzi o słyszalność ulepszeń widzę potencjał. Jest dual mono, troska o EMC, jest moc. Przy cichym słuchaniu różnic może nie usłyszymy między tańszym bratem, a tym modelem ale przy trudnych reaktancyjnych obciążeniach przy głośnym słuchaniu ten model może lepiej wypadać w subiektywnej ocenie. Rynek i nasze oczekiwania zweryfikuje w szybkim czasie czy warto zapłacić za 10tkę tyle kasy 😉 Kable nie grają. One tylko likwidują ubytki systemu w zakresie EMC. Mogą pomóc w kwestii odzysku zdegradowanej jakości brzmienia systemu, który nie jest EMC. Nie polepszają brzmienia. Chronią tylko przed jego pogorszeniem. To naprawdę proste 😎
  4. Nie sądzę by brzmienie było takie same. Nowy Marantz to klasa D wzmacniacza od Purifi Eigentakt. Dual mono. Rozbudowana sekcja przedwzmacniacza. Zasilanie na najwyższym poziomie. Można spodziewać się dźwięku referencyjnego z najniższymi znieksztalceniami i wybitnym SINAD. Na pewno zagra na najwyższym poziomie niedostępnym dla niższej ligii tego producenta.
  5. Dla mnie możesz nawet używać jako paska do spodni. Nic mi do tego jak się nosisz. Dla mnie jest to idealny przewód zasilający do audio. Znajdź mi ekranowanego, w skrętce trzyżylowego Beldena lub innego Furu o fi 3x 0,75mm2 do daka/streamera lub 3x1,5mm2 do wzmacniacza. Takich przekrojów potrzebuję. Beka to by była gdybym przyjechał do Ciebie posłuchać na czym grasz, podmienił przewody z tych audiofilskich pytongów na moje chude ofleksy po czym porównalibyśmy koszty i byłby śmiech. Pewnie bym się popłakał z litości 🤣 Oczywiście trochę żartuję z tym śmiecho-płaczem ale moja ścieżką do audio nirvany jest zupełnie odmienna i nie zamierzam zawracać rzeki wiosłem. Śmiejcie się i słuchajcie z kolegami muzyki zachowując dystans do audio, innych pasjonatów i prawd jakimi się kierują przy swoich wyborach. Pozdrawiam. M
  6. Do audio może być i od żelazka byle miał ekran, geometrię skrętki i odpowiedni przekrój. Upraszczając. Jeżeli system nie jest EMC to nawet taki żelazkowy pomoże i dźwięk nie będzie zdegradowany przez wpływ zakłóceń. Jeżeli system jest EMC to żadne cuda wianki sieciówkowe nie poprawią brzmienia systemu. Będzie grał najlepiej jak potrafi bez degradacji jakości brzmienia na 100% swoich możliwości. Gdyby przewód sieciowy potrafił poprawić jakość w systemie, który jest EMC to byłby opatentowany, pomierzony, opisany. Ja przyglądam się z wielkim zainteresowaniem ale nie ma takich badań i publikacji, które by dały podstawy pisać, że przewód sieciowy może "poprawić" jakość dźwięku. Szczególnie w systemach które dają 100% jakości. Brak kompatybilności EMC, zakłócenia RFI/ EMI mogą powodować, że z tych 100% jakości systemu mamy 90% na wyjściu. Przewody mogą "odzyskać" kilka procent bo zadziała ekran, dławiki, geometria przewodu. To cała magia i nie ma tu miejsca na dyskusję czy przewid sieciowy OCC fi 3x4mm2 będzie lepszy od takiego OFC fi 3x1mm2. Chyba, że mamy pętle masy degradującą jakość dźwięku, to ten 3x1mm2 będzie lepszy 😉 Zachęcam do poczytania o kompatybilnosci EMC. Jest też kilka słów o przewodach. Link
  7. Jestem bardzo poważny. Mam oflexa i beldena. Żadnej różnicy. Najmniejszej. Widocznie moje klocki są EMC 😉
  8. Belden jest 4x droższy od Oflexa, a komplet Wattgatów to koszt ponad 300 zł. Można dyskutować czy to jeszcze niedrogo ale na pewno można taniej zachowując cechy zapewniające kompatybilność elektromagnetyczną urządzeń w kwestii przewodów dającą szansę na to by nie zdegradować dźwięku generowanego przez glosniki naszego audio. U mnie nic Oflex nie zabiera i nie zamula więc nie bardzo wiem o jakiej sytuacji napisałeś. Gdyby tak było na pewno bym go nie używał, przeanalizował, pomierzył o co chodzi i dopiero po diagnozie podjął decyzję co dalej. Proponowanie w ciemno jakiegoś Beldena na wtyczkach za 3 stówki jest jak rzucanie kamieniem w lecącą muchę. Prędzej trafisz w okno sąsiada niż osiągniesz swój cel. Za szybę niestety będziesz musiał zapłacić, a mucha będzie miała niezły fan 😉 Pozrawiam. M
  9. Ja nie wierzę w kable. Przewody zasilające są ścieżką dostarczania zakłóceń do systemu. Ekran, geometria skrętki, dławiki, dobry styk, czasami długość czy fi nie mają nic wspólnego z wiarą, a raczej z profilaktyką audio związaną z kompatybilnością elektromagnetyczną podłączonych do wspólnej sieci urządzeń. Belden czy Oflex dla mnie nie ma znaczenia. Ma przewod mieć efektywny ekran, fi dopasowane do obciążenia, odpowiednią geometrię. Reszta to drobnostki, a im bardziej wpływają na dźwięk z systemu tym gorzej świadczy o systemie, który prawdopodobnie nie jest elektromagnetycznie kompatybilny. Oczywiście zmiany w brzmieniu mogą być słyszalne ale czy sieciówka powinna poprawiać brzmienie "świetnego" zestawu audio? Byloby to kuriozalne z technicznego punktu widzenia. Zatem wątpię. Nie powinna. Sieciowka jednak może "poprawiać" brzmienie systemu podatnego na zakłócenia sieciowe bo słaby PSRR zasilaczy, pętle masowe, trafa sieciowe puszczające pojemnościami pasożytniczymi zakłócenia w system czyli takiego, który nie jest "świetny" tzn. odporny na zakłócenia. Temu służy m.in. ekran, skręcone przewody czy dławiki. Dmuchamy na zimne profilaktycznie 😉 Dlaczego ta audiohigiena jest ważna? Bo na przykład wzmacniacz podatny na pobudzenie sygnałem zakłóceń może "dzwonić" przy obciążeniu reaktancyjnym. Może się grzać w nadmiarze, a półprzewodniki mogą pracować w niekorzystnych warunkach, rezonanse mogą dostarczać więcej energii na wyjściu, może następować kompresja mocy w przetwornikach. Wzrost rezystancji cewki (temperatury) wpływać może nie tylko na efektywność przetworników ale również na strojenie całego układu systemu wielodrożnego. Scenariuszy może być wiele. Czy tani ekranowany Oflex może być równie skuteczny w profilaktyce audio co droższy Belden czy inny Furutech? Może. Będzie równie skutecznie poprawiał kompatybilność elektromagnetyczną systemu co inne dużo droższe kabelki. Podsumowując. "Dobre" przewody sieciowe, w tym mój ulubiony Oflex nie poprawiają dźwięku systemu audio tylko zapobiegają jego degradacji gdy zakłócenia sieciowe próbują wykorzystać słabości naszego zestawu audio takie jak pętle masy, słaby PSRR zasilaczy czy podatność naszych klocków na wzbudzenia i rezonanse. To tak w skrócie na temat wiary 😉 Pozdrawiam. M
  10. Kolejny niedrogi przewód zasilający tym razem do nowego streamerka Wiim Ultra. Ósemka, 3 x 1mm2, podłączone tylko L i N, ekranowany do PE od strony sieci no i oczywiście konsekwentnie dławiki na zakłócenia różnicowe we wtyczkach 😉 Pozdrawiam. M
  11. Z ciekawości zrobiłem kilka symulacji dla filtrów all pass z korektą fazy dla niskich f. Po przepuszczeniu jednego kanału przez taki filtr suma kanałów LiP daje podobną odpowiedź w amlitudzie jak odwrócenie "fazy" jednej kolumny. Jak widać na simie dołek w okolicach 50 Hz się zasypuje mimo, że korekta nie była amplitudowa tylko fazowa. Czerwony suma LiP bez korekty, niebieski po korekcie fazy jednego kanału. Oczywiście żeby opóźnienie w dwóch kanałach było identyczne należałoby drugi kanał potraktować filtrem all pass bez żadnych korekt. Czy na ucho byłaby poprawa trzeba by sprawdzić 😎
  12. Nie buczy na 47 Hz. Tam jest ubytek SPL. Dzwoni pomieszczenie ok 35Hz. I ok 70Hz. Nie jest to też typowy pogłos. To jest rezonans pomieszczenia i trochę pogłosu. Absorbery mógłby zdjąć trochę tego pogłosu z tych dzwonów i prawdopodobnie uzysk jakości by był w niskich tonach. Same dzwony to tylko DSP lub pułapki basowe. Może Bartek mógłby coś więcej napisać o różnicach. Marek rozumiem, że mogę wkleić pomiar? Mój laicki opis był dla Marka jak ja to widzę. Ogólnie nie ma tam problemu przy słuchaniu muzyki z Marka repertuaru. Niedosyt tak jak pisałem może być przy utworach typu Limit to your love.
  13. Nie będzie sytuacji, że czegoś nie usłyszymy. Dźwięki w ok. 50Hz będą odtwarzane ciszej. Np. stopa perkusji będzie dawała wrażenie mniejszej masy. Ten dip ma też zalety. Bas u Marka nie dzwoni na tej czestotliwości wiec ma problem ogarniety bez DSP, jest troche pogłosu i można okiełznać absorberami ale nie ma go tyle żeby robić adaptację na siłę. Po ludzku bas u Marka schodzi bardzo nisko ale w środkowym zakresie ma mniejszą "masę". Mi np. pasuje ale ktoś kto słucha innego repertuaru opartego na basowych nutach może mieć niedosyt. Mają ale prawdopodobnie nie zatrzęsie on ścianami tak jak gdyby wypadkowa charakterystyka była kształtem bliżej krzywej Harmana +10dB 😉 No właśnie takiego półkowego dla fazy chyba nie ma. Jest parametryczny tylko albo nie wiem gdzie szukać.
  14. Rozczaruję ich. Nie gra słabo. Gra przejrzyście, czysto, detalicznie. W porównaniu do Evera po dwóch dniach użytkowania wg mojej oceny Wiim gra precyzyjniej. Inne walory dźwięku na podobnym, trudnym do oceny poziomie. Może jak minie efekt wow napiszę coś więcej Po przeczytaniu instrukcji dołączonej do pudełka jak na screenie życze powodzenia w parowaniu z Samsungiem S22 🤣
  15. Można by spróbować przy użyciu DSP spreparować filtr all pass z odwrócona fazą w zakresie niskich tonów do. ok 100Hz ale nie wiem czy to możliwe jest przy użyciu dostępnych narzędzi. Czy to słychać? Może Tomek @tomek4446 coś na ten temat mógłby skrobnąć po doświadczeniach z Altecami. Tam to cuda były. Mierzył je kilkanaście razy by dojść do konsensusu z polaryzacją podłączeń przetworników w zwrotnicy. Ciekawostka z jego doświadczeń taka, że pomiary wykazywały podłączenie niskotonowego w kanale L i P w przeciwfazie, a test szumem różowym na in/out of phase wychodził prawidłowo.
  16. Cześć, zgodnie z twoją sugestią sprawdziliśmy czy sytuacja z ubytkiem basu powodowanym problemem fazy poprawi się jak zmienimy "polaryzację" jednej kolumny oraz po zaburzeniu symetrii ustawienia kolumn. Tak jak przewidziałeś odwrócenie połączenia jednej kolumny wyrównało charakterystykę amplitudową odpowiedzi pomieszczenia w interesującym nas zakresie ale całkowicie rozmyło obraz stereo w sweet spocie. Sposób na zmianę położenie kolumn tak by wprowadzić asymetrię nie sprawdził się. Ten dip na 47Hz przesuwał się na osi częstotliwości w zależności od wprowadzanej asymetrii poprawiając w jednym miejscu i psując w innym. Na screenie zmiany powodowane odwróceniem polaryzacji jednej z kolumn (odpowiedź dwóch kolumn L+P) Ponieważ Marka @MMarek Bowersy mają możliwość podpinania kabli w biampingu pomyślałem, że może jeszcze warto zakombinować ze zmianą polaryzacji tylko jednej sekcji zwrotnicy w jednej kolumnie. Pozwoli to na poprawienie odpowiedzi basu dla L+P i może pozostawi nienaruszony obraz stereo tworzony przez pozostawione "w fazie" sekcje wysokotonowe. Oczywiści taki zabieg rozstroi koherencję czasową jednej kolumny ale może poprawić to co nas boli w odpowiedzi dwóch kolumn. Marek, liczę że zakupiony Umik pozwoli Ci sprawdzić taki wariant dając satysfakcję, że jednak na coś się przydał Dla ułatwienia ściąga jak podłączyć zworki w jednej z kolumn. Daj znać jak ta zmiana wypadnie w pomiarach L+P i co z obrazem stereo odbieranym w sweet spocie. Pozdrawiam. M
  17. Zrobiłem jak sugerowałeś. Działa. Dzięki 👍 Tylko jeszcze ... ale o tym może jutro 🤣
  18. Jak się mierzy to też warto wspomnieć o tym gdzie się mierzy. Kombinując z projektem zwrotnicy mierzyłem pomiędzy tweeterem a midwooferem, na wysokosci tweetera i w różnych pomiędzy. Za każdym razem wyniki niby podobne ale inne były. Doszedłem do wniosku, że to nie apteka jest. Będzie grało niemal identycznie bo i tak to co pomierzymy nijak się ma do tego gdzie usiądziemy i na jakiej wysokości ucho bedzie w stosunku do polożenia tweetera. Poza tym niby skąd mamy wiedzieć jak konstruktor mierzył by uzyskać doskonałą koherencję czasową? Kiedyś zapytałem konstruktora BMN gdzie powinien być tweeter w kontekście standów które sobie strugałem. Dokładnie określił wysokość, a później się dowiedziałem, że kolumny stroi na ucho. Czyli pod swoje oczekiwania, w swoim pomieszczeniu, na swoim sprzęcie bez sprawdzenia pomiarem. Doszedłem do wniosku, że to drobnostki są, że to nie apteka po tym jak skonstruowałem zwrotnicę do moich BMN wg ogólnie dostępnych wytycznych. W pomiarach koherencja wychodzi super teraz ale czy poprawiło się tak bardzo brzmienie by ochać z zachwytu? Nie 😉
  19. W Wiim Home jest obrazek jak parować mimo że juz pilot działa z ograniczeniami. Po wciśnięciu tych dwóch przycisków żąda połączenia z wiim voice remote. Nie da się odrzucić tego komunikatu i trzeba sparować jak w żądaniu.
  20. Powinien być tam gdzie fala akustyczna z wszystkich przetworników zszyta na częstotliwościach podziału przy uchu nie miała żadnych ubytków w SPL. Osiąga się to doborem wartości parametrów RLC zwrotnicy lub kątem pochylenia frontu kolumny lub położeniem przetworników w osi pionowej jak koledzy już wspomnieli. Warto o tym pisać. Koherencja czasowa przetworników jest bardzo ważna ale nie najważniejsza. Warto słuchać bo to jedyne kryterium akceptacji oczekiwanej jakości brzmienia 😎
  21. Nie zgadzam się na boomera ani że Bowersy to coś o czym nie warto wspominać. Do wiadomości Kolegów. Byłem u Marka wczoraj niejako przy okazji i na spokojnie, bez pośpiechu i zachcianek osób towarzyszących co do repertuaru posłuchałem systemu Marka raz jeszcze. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak super to gra w dzień. Wieczorem musi być jeszcze lepiej więc szczerze zazdroszczę. Jednym z moich kryteriów oceny jakości są wybrzmienia i fakturowanie "talerzy". Bowersy zjadają na śniadanie w tej materii moje Heresy. Detal i precyzja to kolejne walory tego systemu. Trochę wcześniej narzekałem na bas bo akustyka pomieszczenia jest nieubłagana i o tym jeszcze wspomnę w temacie o akustyce jak znajdę chwilę ale krótko odniosę się do tego co słyszałem. Te ubytki w okolicach 50Hz nie są tak bardzo dokuczliwe w kontekście SQ. Basik z tych kolumn nie ma problemów by odzywać się w okolicach 30-40Hz u Marka i to bez żadnej krępacji. Jest go objętościowo mniej ale schodzi pieruńsko nisko i jest bardzo precyzyjny porównując do Heresy co bardzo mi się podoba. Marku dziękuję za gościnę raz jeszcze 😁
  22. Jako "Wiim voice remote". Teraz zauważyłem, że znowu nie działają przyciski pilota start, pauza, przewiń w natywnej apce. Warunkiem ich działania jest włączony connect. Jak jest włączony to w natywnej działają przyciski ale to trochę bez sensu jest. Trzeba odtwarzać Tidala z connectem żeby pilot był użyteczny. W natywnej aplikacji Tidala pozostaje apka w telefonie. Widocznie nie można mieć wszystkiego za tak dobrą cenę 😎
  23. Zauważyłem, że co 3 kroki to z natywnej aplikacji Tidala czy Amazona skacze ale przy Tidal Connect już działa co 1 krok. W tym reżimie pracy działa mi też cześć funkcji pilota np. skok do następnego utworu, start, pauza ale dalej nie działa wycisz czy czerwony stby, który działa tylko na telefon. Wyświetlacz działa jak przedstawiłeś. Nie miałem odhaczonego "ptaszka". Teraz po 5 minutach gaśnie.
  24. Mój się nie chce uśpić. Ustawiony stby na 5 minut ale po godzinie dalej świeci wyświetlacz. Po sparowaniu pilota po BT jak wciskam czerwony na pilocie to wygasza się telefon. Jak dłużej przytrzymam czerwony to telefon proponuje swój reset, wyłączenie i jeszcze dwie opcje. Pilotem mogę tylko głośność regulować. Co robię nie tak?
  25. To jeszcze jedno pytanie. Sparowałem pilota z telefonem po BT. Jak sparować z urządzeniem żeby wyłączał urządzenie, a nie telefon? Może już było ale chyba przegapiłem. Ogólnie jak wyłączać urządzenie bo coś nie chce się wyłączyć 🤣 Chyba sugeruję mi żeby jeszcze testować 😎
×
×
  • Utwórz nowe...