-
Zawartość
5 769 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
Wystarczy Chromecast audio i połączenie toslink. Reszta to magia zaszyta w nagraniu. Jeżeli streamingowany materiał jest dobry jakościowo to po Chromecaście dobry DAC załatwi resztę
-
Nie bardzo jest co tłumaczyć. Nie da się tłumaczyć bez uwzględnienia źródła sygnału. Poziom szumów jest często dolnym limitem wydajności źródła sygnału, więc naturalnym sposobem zwiększenia stosunku S/N jest zwiększenie napięcia wyjściowego. Jednak trudniej jest osiągnąć niższe zniekształcenia przy wyższym napięciu, więc szukamy kompromisu między szumem, a zniekształceniami. Łącząc elementy systemu szukamy zatem najlepszego dopasowania poziomów sygnału w celu uzyskania najlepszego szumu i zniekształceń. Dążymy do zoptymalizowania wejść - wyjść w każdej parze urządzeń, czyli wybieramy komponenty, których czułość i wzmocnienie optymalizują szum i zniekształcenia w całej kaskadzie urzadzeń audio. Zbyt niski sygnał prowadzi do większego szumu, a zbyt duży sygnał prowadzi do większego zniekształcenia ale nie znaczy to, że wzmacniacz o mniejszej czułości będzie miał gorszy S/N. Gorszy będzie ten z większym szumem.
-
"Wzmocnienie" tzw. gain dla wzmacniacza jest stały. Pokrętło volume nie służy do wzmacniania. To jest do regulacji tłumienia sygnału wejściowego upraszczając. Taki zawór służący do tego ile z tych 0,2 czy 0,6 V potrzebnego do pełnego wysterowania wzmaka przepuścić przez to "wzmocnienie". Oczywiście jeżeli na wejście wzmacniacza podamy sygnał to po wzmocnieniu wzrośnie wartość sygnału ale też szum podany na wejście z sygnałem. Stosunek S/N pozostanie bez zmian. Zaś szum własny wzmacniacza bez względu na położenie tłumika "volume" nie zmieni się.
-
To zależy czy wyrównasz poziom głośności co spowoduje, że na wstępie zgodzisz się na małe testowe oszustwo Tłumaczę jak ja to widzę. Patrząc na wykresy THD+N obu wzmacniaczy widzimy, że zniekształcenia + szum zdominowane są przez szum oraz że Heniek jest w tym zakresie lepszy od Marasia. 0,08 % vs 0,3 % dla mocy 0,1 W (8R). W celu zobrazowania mojego wywodu nadmienić warto, że kolumny o efektywności 90dB/1W/1m zasilone sygnałem o takiej mocy dadzą w miejscu odsłuchu ok. 77dB SPL. Dźwięki ciche będą zatem szacunkowo ok 30dB poniźej tej wartości czyli ok. 43dB SPL do czego potrzeba jakieś 50 uW (0,00005 W) mocy czyli naprawdę niewiele. Zobaczmy o jakich napięciach mówimy w przypadku szumu z THD+N = 0.08% ---> 0,0008 x sqrt ( 0,1 x 8 )= 0,000715542 V = 0,7mV dla THD+N = 0,3% otrzymamy 0,003 x sqrt ( 0,1 x 8 ) = 2,6mV Obrazuje to jak małymi wartościami napięcia będziemy operowali na wyjściu naszego wzmacniacza wsłuchując się w jakieś ledwo uchwytne muzyczne detale. Zatem przy słuchaniu dźwięków bardzo cichych, końcówek wybrzmień, jakichś przeszkadzajek w tle poziom szumu zaczyna mieć znaczenie bo jego wysoki próg może przykryć te dźwięki i utoną one w szumie. Nie usłyszymy ich. Teraz popatrzmy na czułość wzmacniaczy: 0,22V (M) vs 0,66V (H). Marantz jest na starcie głośniejszy bo ma mniejszą wartość czułości potrzebną do pełnego wysterowania. Zmniejszamy zatem głośność Marasia żeby na obu było po równo 77dB SPL. Niestety w ten sposób Marantz, mający wyższy poziom szumu (2,6mV) w sztuczny sposób obcinany jest z dynamiki rozumianej jako przestrzeń między dźwiękiem, a szumem. Teoretycznie (tabelarycznie) dla mocy 0.1W zakres dynamiczny miał już na starcie gorszy ale zmniejszenie głośności dodatkowo pogorszy S/N co może pokutować wrażeniem mniejszej rozdzielczości czy tzw. mikrodynamiki. Hegel wygrywa Czy to słychać? Analizując wypowiedzi wielu użytkowników można odnieść wrażenie, że jednak Hegel brzmi inaczej niż Marantz. Jest on ... no właśnie jaki Adam? Pozdrawiam.
-
Dzisiaj odpaliłem i tam gdzie mam ulubione zaznaczone jest po staremu, a lokalne są lokalne. Pojawił się nowy firmware. Za kilka dni pewnie się zaktualizuje streamer. Można pewnie samemu przez USB. Może coś poprawili więc zachęcam do upgrade. http://forum.zidoo.tv/index.php?threads/new-version-v1-3-20-for-dmp-a6-dmp-a8-release.98955/ Moje ulubione po kilku miesiącach nie zaglądania wyglądają tak samo.
-
Raczej odłożyłem w czasie to hobby 😉
-
Posłuchałbym raz jeszcze zestawu AN z Snellami. Rok temu było jako tako jak na zestaw za 8 mln zł. Wstawiłem krótki filmik z komentarzem. To powinien być zestaw do którego reszta się porównuje. Jak będziecie w Sobieskim to sala 716 gości w tym roku Audio Note. Dajcie znać jak tym razem ta atrakcją wystawy wypadła. Pozdrawiam. M
-
Opcji sporo. Namieszaliśmy. Teraz kolega ma o czym myśleć 😎
-
Podobna do Szarbat Guli. Afgańskiej dziewczyny 😎
-
CD ---> TOSLINK---> Eversolo A6 ---> XLR---> NAD C298 Resztę sprzedaj. Dlaczego tak? Im mniej kabli tym lepiej. Mniej anten, mniejsza szansa na pętle masy. Zyskujesz lepszy S/N na wyjściu systemu. Mniej klocków to mniej THD i niższy poziom szumu. Zniekształcenia są addytywne czyli uogólniając dodają się kaskadowo. Łatwiej zachować kompatybilność EMC. Dodatkowe konwersje DA czy AD to dodatkowy szum kwantyzacji, dodatkowe zasilacze czyli źródła zakłóceń od pulsacji po zakłócenia kluczowania jeżeli napięcie daje SMPS. No niech ktoś napisze, że nie mam racji 😉
-
Hej, Nie pamiętam ale sprawdzę jak tylko uporam się z porządkami w moim bałaganie audio. Kupiłem jakieś stoliczki z tego sklepu, który linkowałeś gdzieś tam w międzyczasie i czekam na pomoc sam wiesz kogo żeby te wszystkie kredki, mazaki, podręczniki, bibuły, kartony zabrała co się z tego biurka wysypały jak je przez balkon wyrzucałem 🤣 Na razie sprzęt kurzy się pod schodami. Mam nadzieję, że nie za dlugo to potrwa 😉
-
@kaczadupa Adam proszę nie angażuj innych użytkowników w swoje słowne rozgrywki z autorem tematu. Każdy ma prawo do swobodnych wypowiedzi i prezentowania swoich poglądów związanych z naszym hobby. Warto też uszanować stronę z przeciwnego bieguna nie wytykając "audiofilskich zbiorków zabobonów" przy niemal każdej nadarzającej się okazji pokazując w ten sposób klasę. Moje doświadczenie podpowiada, że nakręcanie dyskusji spinem nauki w kontrze do odczuć i wrażeń do niczego dobrego nie prowadzi, a jedynie pogłębia i tak już dość wyraźne antagonizmy. Więcej luzu i dystansu życzę wszystkim użytkownikom. To tylko hobby jest 😉 Pozdrawiam. M
-
@eMBe @PanSioś ukryłem Wasze kolesiowanie. Proszę bez zbędnych uszczypliwości dyskutować.
-
Panowie skupcie się na temacie bez zbędnych uszczypliwości. Pozdrawiam. M
-
Enable ipv6 i only 5GHz. Prefered DNS wcześniej odhaczyłem zgodnie z sugestią supportu.
-
Ja uważam, że tak jest. Sam wielokrotnie to przyznałeś w przypadku głośności na przykład. Wymieniamy dwa daki. Jeden na wyjściu ma 2.1V drugi 2,5V. Zaprezentują inną jakość? Czasami po prostu nie mamy pojęcia co tą jakość zmienia. No tu to czasami brakuje wyobraźni. Dwa wzmacniacze o niemal identycznych parametrach mierzonych sinusem przy obciążeniu rezystancyjnym. Będziesz szukał różnic tam gdzie się ich spodziewasz czyli w tabelkach. THD podobne. Pasmo podobne, czułość, damping faktor itd. wszystko OK. Nie do usłyszenia ale mimo to wzmaki grają różnie. Jak żyć? Ty powiesz gra wyobraźni, a ja powiem zakłócenia sieciowe i rezonans na częstotliwościach ponad akustycznych, w efekcie inne temperatury pracy półprzewodników, grzanie cewki tweetera lub jeszcze inne następstwa pracy w warunkach zakłóceń, a nie laboratoryjnych plus jakieś pętle masy, sprzężenia i różnice zaistnieją. Czasami będą od razu, a czasami tylko w piątki jak pół osiedla suszy włosy przed imprezą 😉
-
Zapytam wprost czym wg Ciebie jest audiofilski paradygmat? Czym się różni Twój od mojego, Witkowego czy Adamowego? Czy audiofil dbający o EMC, RT60, niski poziom szumu na wyjściu systemu jest jeszcze audiofilem? Czy taki hobbysta, który tylko słucha mieszając kablami bo ich wpływ może dać ostateczny szlif starannie dobranego systemu jest takim samym audiofilem? Czy Kali słuchający od 30 lat różnych kombinacji zestawów audio może mieć wyrobione zdanie na temat i być audiofilem nie mając pojecia o akustyce czy prawie Ohma? Każdy może być audiofilem i każdy może mieć swoje poglądy. Czasami tylko trudno się z nimi przebić. Między innymi po to dyskutujemy. Dobrze, że pytałeś o warunki słuchania recenzowanego czy testowanego sprzętu. Szkoda, że nie było oddźwięku. Bylibyśmy może w innym punkcie naszej dyskusji 😉
-
Jest trudne. Był jakiś test w Twoich okolicach, zwany wielkopolskim. Próbowano na ślepo porównywać wzmacniacze i okazało się, że te różnice uchwycone na wstępie po wyrównaniu głośności znikły. Nikt nie wnikał dlaczego nie było słychać różnic. Dlatego, że głośność wyrównana czy może przez pogłos, jakieś wąskie gardło systemu mające parametry poniżej możliwości wzmacniaczy. Niestety fama poszła w świat i do dzisiaj wykorzystuje się na forach wynik tego testu dowodząc, że wzmacniacze nie rożnicują brzmienia. Moim zdaniem test nieco przeklamany bo nie zapewniono odpowiednich warunków, a przynajmniej nikt o nich nie wspomina. Warto by pobawić się w porównania ale w taki sposób by nie popełnić jakiegoś błędu wypaczającego wynik bez względu co by stanowił. Oglądałeś filmik o wzmacniaczach o pięknej barwie? Do dzisiaj zastanawiam się o co autorowi chodziło z tą barwą. Może o kolor obudowy? 😉