Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 074
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Na pewno. Jestem przekonany, że nie chodzi o walory soniczne tychże. Taki damper w zależności od koloru zakłada się na lampę by ją wyszczuplić lub dodać masy pozornej. Masz chude EL84 to zakładasz białe i od razu wzmacniacz wygląda poważniej. Na 211 wrzucasz czarne wyszczuplające i już jest lżejszy, chudszy czy mniej obfity. Gdyby ktoś dla przykładu chciał postawić wzmacniacz z dużymi lampami koło jakichś Audio Physic, a ceni sobie oprócz walorów sonicznych te wizualno - estetyczne to czarne załatwiłoby sprawę? Mam czerwone w jakimś odcieniu dla mnie niedefiniowalnym (ceglasty?) i niech mi ktoś powie wyszczuplają czy pogrubiają?
  2. Może Żona nadaje na innych częstotliwościach. Brak komunikacji to częsty przypadek i być może nie ma nic wspólnego z kablami. Prawdopodobne jest zaś, że ten stan przez kable za 2000$ może się pogłębiać
  3. Tak, to prawda ale jego gęstość na powierzchni się zmienia w funkcji częstotliwości i czasami jest tak, że płynie go tam więcej lub mniej. Nigdy nie pamiętam kiedy jest go więcej @nowy78 ma nieukrywaną fascynację przewodami z licy zbudowanej z bardzo cienkich nitek izolowanego przewodnika to może by coś dopowiedział o tej gęstości. Piotrze zachęcam w kilku słowach opowiedz jak to jest z tym powierzchniowym prądem To jeszcze inaczej niż u mnie czy Asi. Skoro taśma jest mniej efektowna na "górze" od Beldena to dopiero musi być "zamulacz"
  4. To, że powlekanie przewodnika zasadniczego innym o innej rezystywności i przenikalności magnetycznej jest zjawiskiem powszechnym stosowanym od dawna zależnie od potrzeb wiemy i wykorzystujemy. Powlekanie złotem może być sposobem na zwiększenie odporności na utlenianie, srebrem na lepszą, mniejszą rezystywność dla wyższych częstotliwości upraszczając, miedź na aluminium to ekonomia, cyna na miedzi? No właśnie. Chwalony przez niektórych popularny Belden 9497 tak ma. Raz, że lepiej się lutuje dwa dla wysokich f przy powierzchni ma większą rezystywność co może mieć jakieś znaczenie w przypadkach szczególnych. Przekładając na wrażenia soniczne będzie "łagodził" zbyt "szorstką" i "nachalną" górę. Prawda @tomek4446? Ja osobiście wypróbowałem ale po kilku dniach odłożyłem do szuflady bo to "zamulacz" jest. Czy jest tu ktoś, kto ma podobne lub odmienne wrażenia? Wracając do tych pięknych przewodów. To taka ozdoba systemu (przysłowiowa wisienka na torcie) ale czy sprawdziłaby się u każdego? Szczerze wątpię.
  5. To jest wątek akustyczny, a nie polityczny. Wróć na właściwe tory dyskusji i merytorycznie się odnieś do kwestii jeżeli potrzebujesz. OK? Każdy kolejny post nie na temat będę usuwał.
  6. Przypominam, że od dziękowania jest odpowiedni "przycisk" 😉 Jeżeli zaś nie o takie podziękowania chodzi, gdyż jakiś post Koledze nie pasuje to proszę się do niego merytorycznie odnieść. Pisanie zaś w zaprezentowany sposób będzie traktowane jako spam, a jego autor jako spamer. Pozdrawiam i grzecznie upominam.
  7. To fakt. Myślałem, że wstawię w wolne rogi pokoju pod sufit ćwierć wałki z akustycznej gąbki i problem się chociaż częściowo rozwiąże. Myślałem ... teraz wiem, ze się nie rozwiąże To na pewno robią dobrze jako profesjonaliści. Wydaje mi się, że mikrofon zbiera sygnał "sferycznie" ale z jego przedniej półsfery i ustawiony w pionie precyzyjniej odbierze również to co z boków i zza naszych pleców do mikrofonu dociera. Ustawiony w poziomie więcej z kierunku kolumn dostanie, mniej z boków i zza pleców. Mnie zastanawia czy fakt, iż do podłogi jest bliżej niż do sufitu ma jakieś znaczenie gdy mierzymy pionowo.
  8. Mógłbyś przedstawić swoją interpretację różnic w "niskim paśmie"? Niby amplituda górek i dołków dBSPL jest mniejsza/większa po adaptacji. Czas pogłosu pewnie też trochę się skrócił ale czy ma to jakieś przełożenie na jakość basu? Muzyka brzmi bardzo odmiennie. Mam wrażenie, że już coś podobnego słyszałem u siebie Nie wydaje Ci się, że po adaptacji jest trochę muzyka "przetłumiona"? Ja mam takie wrażenie u siebie ale to może ma tak być stąd moje pytanie. Mikrofon jest źle ustawiony? Czytałem gdzieś, że najlepiej gdyby był skierowany w podłogę bo do pierwszych odbić od niej najbliżej z reguły jest tylko, że dywan, kanapa czy fotel trochę zakłamują pomiar. Poza tym chyba pliki kalibracyjne 90* są dla sufitu nie dla podłogi ale nie wiem czy gdzieś jest to jednoznacznie określone
  9. @tomek4446 przepraszam. Chyba poniosło mnie Po prostu i po ludzku zazdroszczę Ci
  10. Dobre. Przyłączam się do protestu. @KraftNie było czasu na odsłuch w sypialni? Podobno "kisi" tam Proaki Chętnie poznałbym opinię innych bo mi bardzo te maluchy się spodobały. Może nawet miałbym dylemat czy nie zamienić na satelitki z Uszerami ale nie jestem Tomkiem hehe
  11. Na stronie Jimsaudio.com "wisi" oferta płytki PCB wzmacniacza ANK L1 w wersji z opcją zasilacza lampowego 5U4/GZ34 oraz możliwością podłączenia trybów UL lub Triodowego poza Pentodowym. Ciekawe czy ktoś poskładał taką wersję wzmacniacza ANK? Zdjęcia płytki PCB ze strony Jimsaudio.com
  12. No właśnie. Niestety już się sprawy toczą. Kiedyś kolega zaproponował mi zrobienie obudowy do kolumn swoją maszyną CNC niejako przy okazji budowy łodzi. Ma sklejkę, maszynę i nic mnie to nie kosztuje ale .... wtedy byłem nakręcony na przetworniki Dayton PS220-8 i tak poszło. Projekt jest dość popularny (MLTL) i jak już dostanę te formatki to na pewno zaprezentuje cały projekt w zakładce DIY. To strzał w ciemno niestety. Użytkownicy napisali różne rzeczy na temat tego projektu. Ogólnie przewaga pozytywów. Zachęciły mnie powtarzające się opinie, że ten przetwornik trochę odbiega od szerokopasmowego standardu. Ma więcej dołu i góry ale wciąż liczę się z wtopą. Na szczęście nie będzie droga, a może z moim 3,5W SET`em sprawdzi się i będę piał z zachwytu. Cierpliwości
  13. Koledzy z dowcipami zapraszam do zakładki Humor. Wracając do kolumnowych wtop to naprawdę ciężko uniknąć bez dłuższego odsłuchu w swoim środowisku. Jako użytkownik wzmacniacza lampowego niewielkiej mocy mam już jakieś doświadczenia w tej materii Powoli przymierzam się do kolejnej wtopy. Będę składał kolumny na szerokopasmowcach. Niestety nie ma możliwości odsłuchu. Tylko internetowe bajki. Jak żyć?
  14. Moim zdaniem nie zaszkodzi. Jeżeli nie pomoże to chociaż z głowy wyrzucisz niepewność. Stosowałem na 6SN7 Marconi. Nie odczułem żadnej poprawy. Teraz już sobie dałem spokój. Wypróbuj chociaż jak już masz 😉
  15. Wątpię ale ... Zależy gdzie usiądziesz po zmianie kabla. Zależy po jakim czasie będziesz słuchał i jak mocno w międzyczasie pokręcisz gałką volume. Zależy ile alkoholu wypijesz od jednego kabla do drugiego. Oczywiście jak pijesz i słuchasz Zależy ile czasu potrwa zmiana kabli. Zakładając, że kilka godzin, to zmiana może być spektakularna. Ten wieczorny może być wybitny. Jak widzisz zmiennych jest sporo, a to dopiero początek Wpływ może mieć sporo czynników. Głównie środowiskowe. Pora dnia determinuje hałas miejski, zakłócenia w sieci ale i w eterze co może w jakimś stopniu powodować większy szum urządzeń, czyli mniejszą dynamikę co w efekcie będzie słyszalne. Takie przewody o podobnej budowie, geometrii i przekroju raczej same z siebie nie dadzą innego dźwięku. Poza tym wzmacniacz RN602 i Wharfedale to raczej mało podatna para na zmiany okablowania. Nawet gdyby przetworniki tych paczek na skutek sporego wychylenia wytworzyły sporą SEM od ruchu cewek w polu magnetycznym to wzmacniacz o takim DF jak ma ta Yamaha sobie poradzi mając ten czy inny podobny przewód głośnikowy podpięty do kolumn, bo przewody te nie zakłócą stosunku impedancji paczki/wzmacniacz tak drastycznie by można było spodziewać się różnic sonicznych. Gdybym miał doradzać to bierz ten niebieski Van Damm wcześniej rekomendowany. Jest super giętki. Na pewno z dobrej miedzi. To kabel studyjny wykorzystywany w wielu miejscach przez profesjonalistów. No i ten kolor ... Lub idź dalej i zaszalej. Nabyj Van Damma Hi Fi, którego niektórzy użytkownicy bardzo chwalą. Może z przymrużeniem oka ale możesz poczytać jaki jest "zajefajny" ten "szotgan" w tym porównaniu
  16. Oprócz "oczka", "lajka", "jakichś buziek", przydałby się "gest Kozakiewicza" i "fakol". Można by było całą dyskusję zamknąć w samych emotikonach Poważnie już to nie wyobrażam sobie komunikowania się bez tych "oczek" i "buziek". Czasami mało poważny komunikat jest naprawdę tylko żartem i warto mieć taki komunikacyjny buforek, gdzie aplikujesz "oczko" i wszystko wiadomo. Bez tego byłoby dużo więcej nieporozumień. Forum dyskusyjne stało by się wirtualną kancelarią, w obrębie której wymieniamy się "poważnymi" pismami z odnośnikami, gdzie to żartowałem, piałem z zachwytu lub biłem gromkie brawa. Również uważam, że z emotikonami jest dużo sprawniej. To novum praktycznie już na dobre zadomowiło się na wielu płaszczyznach komunikacyjnych. Kto pisze SMSy, używa Messengera, Whatsappa ten wie, że stare już nie wróci.
  17. Coś w tym jest ale chętnie bym takie przygarnął do mojego zestawu 😉
  18. Tylko, że ja mam jak najbardziej pozytywne nastawienie. Sam od miesięcy kombinuję jak ogarnąć filtry FIR i poprawnie je zaimplementować w moim audio środowisku, nawet zwróciłem się o pomoc do Tomka @Tom.Októry jest kilka leweli dalej z wiedzą i doświadczeniem jakim dysponuję ale ze względu na zmiany kolumn jakie planuję na razie wstrzymaliśmy kooperację. Na pewno można okiełznać pewne sprawy nie burząc innych ale potrzeba bardzo wnikliwej analizy pomieszczenia, sprzętu, gatunków muzycznych jakich słuchamy, miejsca z jakiego słuchamy i wielu innych zmiennych by tak to poukładać aby był banan na twarzy. Poza tym opisując swoje doświadczenia dotyczące wrażeń sonicznych ująłeś dużą część moich odczuć tylko napisanych swoim językiem. Cała reszta to oczekiwania i upodobania i tu nie ma co debatować. Każdy musi sam rozstrzygnąć czy mu pasuje taka prezentacja muzyki czy nie. Pozdrawiam.
  19. Ja bym dopytał o szczegóły co między czym jest wpięte. Jakie kolumny, wzmacniacz, źródło Informacja o samych przewodach bez otoczenia z jakim współpracują będzie niepełna. @Rafał Szachęcam do uzupełnienia informacji. Może komuś się przyda.
  20. Racja jest tam gdzie nie ma dyskomfortu i nic nie boli. Jeżeli przy cichym słuchaniu nic Ci nie przeszkadza to sprawdź przy głośniejszym czy w dźwięku jest wszystko OK. Ty nazywasz to "bólem". U mnie dyskomfort po wpięciu w obwód "złego" przewodu polega na lekkiej irytacji przejawiającej się jak ja to nazywam "strzyżeniem uszami" czy "zamienianiem się w słuch" co oczywiście przeszkadza w słuchaniu muzyki w spokoju. Nie jest człowiek w stanie się zrelaksować jak mu muzyka przeszkadza
  21. Tak ale jeżeli wzmacniacz doda swoje harmoniczne, bo przecież wzmacnia co dostanie ale jeszcze dodaje od siebie to w sumie będzie więcej. Szczególnie gdy popatrzymy na lampowe cuda, które THD mają wysokie. Można przesłodzić i później nie brzmi to zbyt dobrze. Mam takie pomiary uwiecznione. Lodówkę widać super na wodospadzie w REW. Jutro może pokażę screena jak znajdę.
  22. Ja pisałem o miniDSP więc moje wrażenia dotyczą głównie tego urządzenia. Kalibracja i pomiary były robione zgodnie z tym co DL podpowiadał. To proste czynności są więc nie ma co tu szukać dziury w całym. Jak sprawy się mają w bardziej zaawansowanych systemach korekcji nie wiem ale przypuszczam, że dużo lepiej. Szczególnie, że można wejść i wyjść z DSP sygnałem cyfrowym. To najlepsze rozwiązanie jest więc duża szansa, że efekt będzie lepszy niż w małym miniDSP.
  23. To uogolnienie trochę jest. Wstawiając na przykład w tor audio miniDSP, po analogu między źródło i wzmacniacz trzeba się liczyć z tym, że poprawimy liniowość charakterystyki amplitudowej ale pogorszymy wszystko inne. Te urządzenia z segmentu budżetowego mają spore zniekształcenia THD+N. Źródło może być w tym względzie wybitne ale THD z miniDSP plus THD ze wzmacniacza, a niestety zniekształcenia się niejako dodają skaszanią nutki mimo, że zniwelują górki na basie. U mnie ładnie miniDSP radziło sobie z modami ale dźwięk coś tracił. Obrazowo dźwięki nie były tak fajnie zdefiniowane w przestrzeni jak bez korekcji i czegoś im brakowało. Ja to postrzegam jako masę, wypełnienie, kontur czy kształt dźwięku w przestrzeni, który staje się po korekcji taki chudszy, płaski i bez energii. Nie chodzi o bas tylko, bo te niedostatki czuć w całym paśmie. Poprawia się z DSP lokalizacja ale kosztem właśnie tego wypełnienia. Trudno o tym pisać bo każdy może to inaczej odbierać i interpretować ale niestety mi to nie pasuje. Możliwe, że te cyfrowe DSP robią robotę lepiej ale tego nie wiem. Sprawdzałem co prawda cyfrowo obrabiany sygnał poprzez APO czy Volumio i brutfira ale trudno o jednoznaczne wnioski bo filtry sam składałem więc mało to profesjonalne porównując do algorytmów DL. Było lepiej w jakiejś części ale w kolejnej czegoś w dźwięku brakowało. Na zdjęciu zniekształcenia DDRC z portalu ASR
  24. Nie wiem. Jestem kilka dni moderatorem. Zrobiłem tak gdyż uznałem za słuszne. Przez te kilka dni wielokrotnie edytowałem posty różnych użytkowników każdorazowo informując co chcę zrobić i przez grzeczność pytając czy wyrażają zgodę. O ukrywanie czy usuwanie się nie pytam ale tu była inna sytuacja. Ciebie Szanowny Kolego też bym zapytał. Więc w tym znaczeniu, że każdego, a nie tylko tego jednego użytkownika to normalna praktyka jest ale ma związek tylko z moją decyzją i moim działaniem. Tu nie chodziło o zgodę tylko o sposób w jaki chciałem załagodzić ten słowny spór. Miałem w planie tak z Wami rozmawiać by nie "polała się krew". W dalszej części planu były inne przedsięwzięcia ale wyhamowałem bo z naszej rozmowy wyszło, że nie wiesz czy będzie Cię to interesowało. Temat słownego konfliktu o "nieprawdę dotyczącą miedzi OCC" czy "oszczerstwa" jak forsujesz zaczął się sam domykać. Pojawiła się prośbą o usunięcie konta. Nie ma co drążyć tematu. Przemyśl swoją decyzję. Pozdrawiam. PS. Kto zgasił światło? 😉
  25. Nie Oni odpisali tylko Ja odpisałem. Próbowałem załagodzić kolejny spór o "słowo przeciwko slowu". Oczywiście, że zapytałem Użytkownika przed wyedytowaniem jego posta czy nie ma nic przeciwko żeby nie było kolejnych pretensji. Mogłem ukryć całą tą część dyskusji o kablach ale przemyślałem i zostawiłem. Mimo wszystko są tam jakieś skrawki użytecznych informacji o kablach oryginalnych i ich podróbkach. Problem jest taki, że żaden z Was Panowie nie jest w stanie udowodnić swojego stanowiska. Wymyśliłem zatem, że to tylko gra słów, którą można naprawić. Stąd "wszystko jest nieprawdą" stało się "nie wszystko jest prawdą". Nikt przecież nie miał złych intencji żeby kogokolwiek obrażać więc to wielki deszcz z małych chmur wg mojej oceny. To nie spór o Kopalnie w Turowie tylko o miedź OCC w jakimś kablu z portalu aukcyjnego. Teraz plebiscyt dotyczący zgadzania się na traktowanie? Niby czemu ma on posłużyć? Budowaniu koalicji jednych przeciwko drugim? Czy raczej takie zbieranie kamyczków żeby ostatecznie przyłożyć komuś, kto użył zbyt mocnego słowa zamykającego się w stwierdzeniu "wszystko jest nieprawdą". Proponuję zakończyć temat i plebiscyty. Zachęcam @HQ150do pozostania na forum ale gdyby decyzja była inna to proszę już bez ceregielenia się, plebiscytów czy innych sądopodobnych działań. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...