Skocz do zawartości

Adi777

Uczestnik
  • Zawartość

    4 997
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adi777

  1. Tytułowo czy tytułowy utwór? Dawno nie słuchałem Timeless, powtórzę sobie dzisiaj. Utwór tytułowy jest cudowny.
  2. Amerykańska kompozytorka, akordeonistka. Jestem bardzo ciekawy tej muzyki.
  3. Nieźle te ceny paliwa szaleją w Polsce. W Holandii też, prawie 2.50 za 95.
  4. Solowa działalność współzałożyciela zespołu Genesis. Trzeci album.
  5. Chyba mniej więcej to miał na myśli mój znajomy...
  6. Nic starszego chyba jeszcze nie słuchałem 😉
  7. Pierwszy odsłuch tej płyty. Bluesowo jazz-funkowy hard-bop - tak wynika z opisu albumu na RYM.
  8. Kolejny jazzik, tym razem od Ornette Colemana, powszechnie uznawanego za ojca free jazzu.
  9. Jazzik John Coltrane - saksofon, McCoy Tyner - pianino, Reggie Workman - kontrabas, Elvin Jones - perkusja, oraz sporo innych muzyków występujących gościnnie.
  10. U mnie ostatnio Men Behind the Sun. Niepojęte, co człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi. Najstraszniejsze w tym filmie jest zdecydowanie to, że te wydarzenia naprawdę mały miejsce. Niestety.
  11. Jak chcesz coś napisać, to napisz, a nie "a zresztą."
  12. Niestety, nie mam wyższego wykształcenia, a w tych szkołach, do których uczęszczałem raczej nie było o takich rzeczach, jak homogenizm polityczny- nie wiem, czy dobrze napisałem - jakiegoś państwa. Myślę, że sporo osób o tym nie wiedziało. Nie czytam książek na takie tematy.
  13. Krafcie, nie piszesz na temat. Podałem Ci to, co napisał znajomy, a Ty zamiast się do tego odnieść, napisałeś coś o dupie wołowej - wycieczka osobista. Czy to na pewno Ty? Wiesz, jak się teraz czuję? Po przeczytaniu wpisów znajomego? Jak pajac, dosłownie. Wróć, jak owca. Tudzież baran, idący za stadem. Ale spoko, do jutra może mi przejdzie 😆
  14. Dlaczego dupa? Dupą to jestem ja, że nie wiedziałem o takich rzeczach.
  15. Po prostu jestem zmieszany, a może nawet i zszokowany. Pierwszy raz widzę taki wpis na ten temat, i tyle. Przeczytałeś to wszystko? Jeśli tak, to co o tym sądzisz? O tym wpisie rzecz jasna. Od razu zaznaczam, to nie jest żaden putinowski troll, czy ruski agent.
  16. "Putin nie wkroczył do Ukrainy, żeby robiła to co chce, tylko jako ostrzeżenie dla zachodu podejmującego działania pogwałcające strefę geopolityczną Rosji. Ukraina zgodnie ze statusem quo stref geopolitycznych miała być strefą neutralną. Blok zachodni NATO/USA starał się ją włączyć do swojej strefy wpływów geopolitycznych. Putin odpowiedział: "Jeśli chcecie przejąć Ukrainę to wcześniej zrównam ją z ziemią". Ukraina nie jest homogeniczną politycznie narodowością. Strona walcząca z Rosją o poglądach pro-zachodnich stanowi jedynie połowę obywateli." Kraj jest podzielony politycznie mniej więcej 50/50. Pytanie na czym zależy ludziom na zachodzie? Na "wyzwoleniu" 50% Ukrainy mordując przy okazji pozostałe 50% w celu wprowadzenia zachodnich standardów? Czy uważasz to za moralne? Ukraina to "tylko" < 50% pro-zachodnich obywateli. Czyli w takim wypadku dla zachodniego człowieka liczy się bardziej jego ideologia niż zapobiegnięcie rozlewowi krwi, bo stabilizacja regionu nie zgadza się z jego wartościami... i to jest moralne. Nawet jeśli ~50% narodu nie chce tego "wyzwolenia". Wydaje mi się, że jednak lepiej stworzyć kompromis, gdzie obydwie strony mogłyby żyć obok siebie. Nie wszyscy ludzie wyznają takie same zachodnie wartości jak my i trzeba uszanować te decyzje, starać się znaleźć pokojowy kompromis, zamiast eskalować wewnętrzne konflikty. Rosja ostrzegała od lat w oficjalnych oświadczeniach wobec NATO/USA na temat konsekwencji eskalacji sytuacji. Można było spokojnie uniknąć obecnej sytuacji. Nikt nie musiał umierać i tracić domu. Większość ludzi stosuje określenie "Ukraińcy" jako termin odnoszący się do wszystkich przedstawicieli pro-zachodniego odłamu politycznego, który nawet nie stanowi większości narodu. A nie wchodząc w szczegóły - wystarczyło siąść do wspólnej debaty przedstawicieli bloku zachodniego i rosyjskiego w celu omówienia stworzenia struktury społecznej stabilizującej dynamikę relacji tych dwóch wewnętrznych obozów w narodzie Ukrainy. Win-win dla wszystkich. Stabilizacja Ukrainy i stanowienie neutralnego bufora politycznego między blokiem zachodnim i rosyjskim. No ale zrównajmy z ziemią cały kraj, bo "wyzwolenie" połowy narodu dla promowania zachodniej ideologii demokratycznej jest ważniejsze niż długoterminowa stabilizacja i pokój w rejonie Europy. Seems logic. Podobnie jak USA nie pozwoli na naruszanie swoich wpływów geopolitycznych przez odrębne globalne siły polityczne vide doktryna Monroe. Wyobrażasz sobie, by Chiny założyły swoją bazę w Kanadzie lub Meksyku i USA przyglądało się temu bezczynnie? Będą bronić swoich wpływów na podstawie doktryny Monroe bez mrugnięcia okiem. Analogiczna sytuacja wystąpiła w przypadku Rosji. Sorry że zaburzę trochę narrację social media, ale Rosja została sprowokowana przez zachód. A czy usprawiedliwia to wojnę? Nic nie usprawiedliwia wojny, ale wojna nie bierze się z niczego. Świat nie jest czarno-biały. Metody jakie stosuje w tym momencie Putin nie można nazwać moralnymi, ale to jest wiadomość dla zachodu (NATO/USA), że jeśli będzie chciała zagarnąć Ukrainę pod swoje wpływy geopolityczne (nie wiadomo w jakim celu, bo nikt nie ma w tym interesu, nawet obywatele Ukrainy), to wcześniej zrówna ją z ziemią. Racjonalnym rozwiązaniem sytuacji byłaby dyplomacja dorosłych ludzi (która powinna zostać przeprowadzona lata temu), a nie eskalacja sytuacji. Już nie wspomnę o akcji "zrujnowania gospodarki Rosji", która miała być strategicznym frontem przeciwko ekspansji Chin - realnego zagrożenia zachodu, które może wystąpić w ciągu 10-20 lat, szczególnie że Chiny zniosły politykę jednego dziecka. Ciekawe dlaczego. Hm... może dlatego, że przygotowują się do konfliktu w najbliższych 10-20 latach i potrzebują ludzi? Szczególnie, że Japonia już zaczyna robić odrobinę w gacie w przypadku roszczeń Chin wobec wysp Senkaku, które mogą być punktem zapalnym. To wpisy mojego internetowego znajomego. Powiem szczerze, że jestem trochę zmieszany. Ogólnie, to nie miałem pojęcia, że Ukraina nie jest "homogeniczną politycznie narodowością."
  17. Drugi album zespołu Coil, którego słucham po raz pierwszy. Muzyka określana jako industrial, a także darkwave.
  18. Jeszcze nie wiem, ale jak znajdę, to dam znać Kurczę, szkoda, że nie mam porównania z innymi słuchawkami, ale nic, Hifimany zostają. Są wygodne, bogate w możliwości podłączenia, i wydaje mi się, że dźwiękowo jest całkiem spoko. Pewnie dużo zależy od realizacji. Ja słucham głównie na darmowym Spotify, YouTube, oprócz tego płyty zripowane do wav i flac na Shanlingu, plus trochę mp3. Zresztą, ten zakup był taki trochę na spontanie, niezbyt dokładny, bo mówiąc szczerze, nie mam za bardzo czasu na to. Miałem na myśli przede wszystkim wieczorne, nocne słuchanie w przyzwoitej jakości i dobrej wygodzie, i w obu tych rzeczach Hifimany powinny się sprawdzić.
  19. No dobra, wydaje mi się, że dźwięk jest dość neutralny, a przynajmniej tak mi się wydaje. Raczej na pewno bardziej jasny niż ciemny. Szkoda, że NADy w Polsce są, miałbym porównanie. Hifimany są chyba trochę jaśniejsze. Tak czy siak, to nie jest prawdopodobnie brzmienie, z jakim chciałbym zostać na lata. Tak myślę 😁
  20. Panowie, rozumiem Waszą ciekawość, ale co mam napisać o dźwięku, bez porównania z innymi słuchawkami?
  21. Jeśli chodzi o głośność, to bardzo głośno jest z laptopa przez USB - jak to jest z tą jakością przez USB? Nawet do 10 procent wystarczy na USB, z kolei na bluetooth bodajże około 40.
×
×
  • Utwórz nowe...