-
Zawartość
1 832 -
Dołączył
Wszystko napisane przez lpomis
-
Po takim czasie jesteś zdany tylko na zapisy gwarancyjne ustalone przez producenta i grasz wg jego reguł. Wydłużony okres gwarancji to tylko „dobra wola”, a nie wymóg prawny. Nie Ty stawiasz tu warunki, chyba że regulamin takiej rozszerzonej gwarancji mówi co innego.
-
Nie wiem. I nie wiem też jak miałbym to zweryfikować. A jak sytuacja z pogłosem w pokoju? Bo od niego może też zależeć wybór paneli.
-
Ale czego oczekujesz, że co Ci powiemy w sprawie tych pomiarów? Gdzie i jakie ustroje ustawić żeby było "lepiej"? Widać, że jest mod w okolicy 50Hz, osłabienie w okolicy 100-120Hz (które też występuje w każdym pokoju w mniejszym lub większym stopniu, niekoniecznie w tym zakresie). Na mod wiesz co robić. Na dołek (efekt SBIR) możesz mieć w pewien sposób wpływ dosuwając lub odsuwając kolumny od ściany, ale i tak nie pozbędziesz się problemu całkowicie. Nadal też nie wiemy na ile wiarygodny jest ten pomiar - nie znamy procedury, nie znamy oprogramowania z którego korzystałeś. Korzystasz z niego zapewne tylko Ty jeden na forum.
-
Poniedziałek, 1:30 w nocy. Wielkopolska. Niejaki Jacek znęca się nad swoimi panelami akustycznymi z wełny mineralnej. Odnotowane Mimo wszystko dzięki. Przysłużyłeś się społeczności. To jednak daje jakiś tam kredyt zaufania do wełniaków, że jednak można je dobrze i bezpiecznie zrobić 👍
-
Ok. A mam prośbę. Dałbyś radę postawić go pod/obok takiego panelu i zaobserwować co się dzieje na odczytach oczyszczacza powietrza + odczyt gdy lekko uderzysz w panel? Z tego co czytałem to wełna mineralna składa się głównie z włókien o średnicy od 3 do 7 mikrometrów (ale bywają też drobniejsze), więc większe cząstki mogą być wykrywane przez czujniki PM 10. Takiej wielkości pyły są w stanie przeniknąć przez tkaniny jak np. agrowłóknina, bawełna.
-
To jest też trafna uwaga. Warto pamiętać, że dyfuzory są w pewnym stopniu absorberami. A te ze styroduru jednak bardziej niż mniej. I to nawet tego mocno utwardzanego.
-
Myślę, że decydowaliby się na to o wiele częściej, gdyby im nie zabrano tej funkcjonalności. Oczywiście pewnie się do tego nie przyznając na forach - bo to wstyd, ale to już inna sprawa. Zdecydowana większość obecnie sprzedawanych wzmacniaczy jest już pozbawiona pokrętełek. Szkoda. Bo co to za grzech zrobić chociażby jakąś fajną V-kę na starym, podle nagranym rocku z lat 60-70.?
-
Tak zrobiłem. Mam samą dyfuzję w pomieszczeniu (ściana przód, tył, lada dzień sufit) + kostki PM-K7 (boki) z Mega Acoustic. Paneli z wełny się obawiam ze względów zdrowotnych. Nie pasuje mi też to co robią u mnie z wysokimi tonami i energią samego brzmienia. A sprawdzałem te 6 i 11cm + binarne. Przy nich ciche, wieczorne odsłuchy przestały mi się podobać. Z tym, że weź pod uwagę, że ja gram w naprawdę niewielkim pomieszczeniu 11m2. U każdego będzie inaczej. Dochodzą też różne preferencje i to jak słyszymy. No tutaj wygląda to już na coś bliższego prawdy. Choć zakres od 500Hz bardzo mocno pofalowany. Nie wiem z czego to wynika. Nie. Mówisz o tych z Mega? Nie znam ich. Kolejny raz napiszę - sprawdź też dyfuzory. One również poprawiają klarowność i czytelność dźwięku. Z modem na 50Hz nie walcz do upadłego. Nawalisz ustrojów w całym pokoju, zabijesz muzykę, a on i tak zostanie. Zmień miejsce odsłuchowe. Sam pisałeś, że wysuwając sofę do przodu przekaz na basie zupełnie się zmienia. To jest rozwiązanie. To żeś kurde odpowiedział. To jest równanie z jedną czy już z dwiema niewiadomymi? @KrólKiczu pytał jak daleko masz do monitorów gdy siedzisz na sofie odsuniętej od ściany o 90cm.
-
Ciężko stwierdzić jak bardzo miarodajny jest ten pomiar. Nie znamy tej aplikacji, nie znamy głośności z jaką go przeprowadziłeś, nie znamy sposobu pomiaru i tego jak mierzy sama aplikacja. Nawet skala na wykresach jest średnio czytelna i mało precyzyjna. A ta po lewej w dB sugeruje, że słuchałeś tych plików ciszej niż brzmi ludzki szept. Tak czy inaczej - osłabienie modu na 50Hz przy odsunięciu kanapy na metr od ściany jest bardzo możliwe. Sugerowaliśmy już wcześniej żebyś tak zrobił. Na ucho też to słychać? Puszczałeś plik 20Hz-20kHz?
-
Trypofobia level master 😱 A na poważnie - dobra robota, wygląda solidnie 👍
-
Nie wiem za bardzo po co było to mierzyć i co taki pomiar ma powiedzieć o kolumnach czy problemach akustycznych pokoju. Sinusoida jak sinusoida - prostą nie będzie
-
Tzn.? Co masz na myśli? Skupiłbym się jednak bardziej na plikach testowych dedykowanych dla niższych częstotliwości.
-
Zerknij np. na taki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=qNf9nzvnd1k Odpal na kolumnach, nie zmieniaj głośności w trakcie i sprawdzaj każdy Hz (na basie) po kolei gdzie słychać wzbudzenie, a gdzie ubytek i osłabienie. @MariuszZ wstawiał też dziś płytkę na Tidalu z takimi dźwiękami testowymi: https://tidal.com/browse/album/29581889 Zawsze daje to jakiś pogląd na sytuację. /edit Oczywiście warto mieć wtedy na smartfonie odpaloną apkę pokroju Decibel X, SPL Meter, Miernik Dźwięku lub coś podobnego.
-
Rubicon 2 też swoje dokładają. To fajne kolumny, ale mają ewidentnie górkę na basie i to sporą. No tak są strojone. Może się to podobać, ale czasami nakłada się np. na problem z modem w pomieszczeniu i jest tego dołu po prostu dużo. Nie pamiętam dokładnie czy robiłeś pomiary? Wrzucałeś ostatnio na forum jakieś wykresy ze wszelakich apek, które niestety nie mówiły zbyt wiele. No chyba, że nie kojarzę i pominąłem. Pomiar za pomocą REW sporo by wyjaśnił. I napiszę coś kontrowersyjnego (liczę się tu z krytyką innych) - nie musi być on robiony wcale Umikiem. Do totalnie amatorskich zabaw domowych i zaznajomienia się z problemem można to zrobić nawet jakimś zwykłym mikrofonem pojemnościowym przeznaczonym do komputera w cenie ~150zł jak np. Novox, Samson, używany Blue Yeti. Wyniki są bardzo zbliżone. Nie jest to więc jakaś mocno droga zabawa, żeby mieć zarys gdzie leży problem Aha - lepszą klarowność i uporządkowanie dźwięku może zapewnić też rozpraszanie.
-
Też tak myślę. Sofa/fotel trochę do przodu + sprawdzić temat z rozpraszaniem za plecami i zobaczyć co będzie. Większość pułapek i grubych paneli zadziała i tak najbardziej na zakres 100Hz i powyżej. Muzyka straci drive i jajca, a moda i tak się nie pozbędziesz.* *oczywiście nie znaczy to, że nie warto też pochłaniać w pokoju
-
@rajdek uważaj z tylną ścianą. Jak się przegnie z pochłanianiem to idzie totalnie zabić życie w muzyce. Całość brzmi wtedy nijako. Myślałeś żeby za plecy dać jakieś rozpraszanie? Jak daleko siedzisz od ściany?
-
@Marek333 - Vicoustic ma w ofercie pułapki basowe o regulowanym zakresie pochłaniania. Jak to działa w rzeczywistości i czy sprawdzi się u Ciebie? Nie mam najmniejszego pojęcia. Tak tylko luźno rzucam temat - https://mjaudiolab.pl/sklep/vicoustic/pulapki-basowe-bass-traps/pulapka-basowa-vicoustic-vari-bass-ultra/ Wg mnie najsensowniejszą opcją byłoby zrobić to co napisał wyżej @Maciek12325. Przerzucić audio o 180 stopni. Nawet na próbę. Zachowasz przy okazji symetrię.
-
BitLocker korzysta z modułu TPM (Trusted Platform Module) do przechowywania kluczy szyfrowania. Aktualizacja biosu może zresetować lub zmienić stan TPM, co powoduje, że BitLocker nie rozpoznaje poprzedniego klucza i wymaga odblokowania dysku. Druga kwestia (mniej prawdopodobna w nowszych sprzętach), że nowy bios może zmienić np. ustawienia funkcji Secure Boot, zmienić tryb uruchamiania systemu z Legacy na UEFI lub odwrotnie. A BitLocker bierze to za jakąś ingerencję i znów prosi o klucz. Ogólnie na przyszłość przed aktualizacją biosu warto zawiesić BitLockera w ustawieniach w panelu sterowania. Oczywiście jeśli mamy go aktywnego. Wielu producentów jak np. Dell czy MSI ma na swoich stronach poradniki jak przeprowadzić update biosu w sposób bezpieczny.
-
A w biosie zmieniłeś kolejność bootowania? Pendrive jest tam widoczny? Powinien być wybrany jako pierwszy. Miałem kiedyś problem z zaszyfrowanym komputerem klienta - również brak informacji o kluczu na stronie Microsoftu. Pomogli na oficjalnej infolinii.
-
Podobnie jak Jarek, polecam te z Addictive Sound. Cena do przełknięcia. Wykonanie naprawdę bardzo przyzwoite. Tutaj w zakładce "Płyty akustyczne" masz do wyboru więcej wzorów: https://asound.pl/akustyka-pomieszczen/plyty-akustyczne/ Są też w rozmiarach 120x60. Ale tego czy nie pylą nie byłem w stanie sprawdzić. Sorry, nie mogłem się powstrzymać
-
Szlag chuopa zaraz trafi! Chuop znowu poprzestawiał i zrobił jeszcze inaczej niż miał wcześniej. Stara się znaleźć złoty środek między maksymalnym wysunięciem kolumn, a tym w jaki sposób samo ich odstawienie od ściany wpływa na bas. Żona zerka co jakiś czas z politowaniem. Ale chyba jednak kocha. Meliski z rumiankiem naparzyła. Mocniejsze przysunięcie do ściany zmniejsza głębię i rozmazuje/ujednolica plany. Nie testowałem tak dokładnie ze wszystkimi, które u siebie odsłuchiwałem. Ale sprawdza się to z tymi, które mam aktualnie - 2 pary monitorów i podłogowe.
-
Kusicie żeby kombinować. A w szczególności ten cwaniaczek od hajendowych QLN Na co dzień mam kolumny odstawione od ściany na odległość 85cm. Odsłuch w trójkącie 180cm. Nigdy nie skręcam ich jakoś specjalnie mocno swoją stronę. Po wysunięciu kolumn o kolejne 30-40cm wchodzę już w sumie w odsłuch bliskiego pola i faktycznie efekt głębi robi się bardziej spektakularny bez względu na to, czy gram na monitorach czy podłogówkach. Więcej dzieje się "z tyłu". Nie jest już wtedy jednak tak różowo jeśli chodzi o kick bas. Efekt SBIR zdaje się pogłębiać wraz z dziurą w okolicy 100Hz. No ale takie to już audio. Zawsze są jakieś kompromisy.
-
Z nowych i tanich możesz zapolować np. na FiiO KA2, IFI AUDIO Go Link. Troszkę drożej np. Shanling UA1 Pro, FIIO KA13. Możesz też spróbować czegoś z nieco wyższej półki jak np. używany Chord Mojo 1 generacji. Tutaj będziesz potrzebował przewodu micro usb do usb typu C. Nie wiem skąd jesteś, ale często salony stacjonarne jak np. Audiomagic w Warszawie mają sporo takich sprzętów do odsłuchu na miejscu.
-
Skoro temat o okablowaniu to zapytam ponownie o coś, na co nigdy nie uzyskałem odpowiedzi. Kieruję je raczej dla osób słyszących. W jaki sposób twórcy różnych przewodów głośnikowych, sieciowych i innych są w stanie w trakcie ich projektu czy produkcji wpłynąć na to jaki dźwięk chcą uzyskać? Siedzą w takim Nordoście i mówią - "ten zaprojektujemy żeby zagrał jasno i przestrzennie", "ten z kolei będzie dociążony na basie i poszerzy scenę". Po czym zaczynają zwijać i wychodzi? Wiedzą, że odpowiedni splot drucików takich i owakich, ich czystość, materiał z jakiego jest wykonana izolacja - da określony charakter dźwięku? Czy raczej wygląda to tak, że co wyjdzie, to wyjdzie, zobaczy się po fakcie, dokleimy znaczek, damy odpowiednią cenę, a klient i tak się znajdzie? Pomijam tutaj wszelkie wojenki i temat czy kable faktycznie grają lub nie grają. Chodzi mi o sam fakt umiejętności "strojenia" kabli przez ich producentów w trakcie procesu produkcji.