-
Zawartość
1 738 -
Dołączył
Wszystko napisane przez lpomis
-
Monitory - kolumny podłogowe. Charakter danej linii.
topic odpisał lpomis na Songs for Pilots w Stereo
Pod względem wysokich tonów praktycznie to samo. Ten sam charakter. -
Monitory - kolumny podłogowe. Charakter danej linii.
topic odpisał lpomis na Songs for Pilots w Stereo
Np. Hegel H190/H390. Bardzo gładkie wysokie tony, lekko uproszczone nawet bym powiedział. Nieco taniej - Rega Elicit MK5. Dociążony dźwięk z łagodniejszą górą. -
˙ɐzɹǝdoʇǝı̣u ʍ ǝı̣s ɯǝןı̣uǝı̣ɯɐz ı̣ ɯǝןɐʇʎzɔǝzɹԀ ˙ǝɔɐɾ̣nuʎɔsɐℲ
-
Tak na szybko, ile poziomów wyżej? x D
-
@marcinmarcin jak tego dokonałeś? Albo idziemy w nasycenie i spowolnienie, dzięki czemu system jest zwykle łaskawszy dla słabszych nagrań, albo jednak w kierunku odchudzenia i precyzji - dobre nagrania (albo bardziej te, które wpasują się w system) brzmią wybitnie, a te gorsze, no cóż… Zawsze jest jakiś kompromis. Zawsze jest coś za coś. Precyzyjny, barwny, wybitnie szybki i przejrzysty, mocno nasycony system od góry do dołu? Wszystko w jednym? Sorry, ale nie wierzę
-
Rega Brio - test "niepoprawnie skonstruowanego wzmacniacza"
topic odpisał lpomis na lpomis w Nasze testy
@Piotr Sonido przypomnę tylko, że Brio transformator ma cichutki - w swoim opisie zwracałem uwagę na szum wydobywający się z kolumn (generowany przez wzmacniacz) Są inni znani "trafo brumiatorzy" na rynku. Chciażby Atoll, Hegel czy Audiolab z modelem 6000A. Tam to dopiero się dzieje. Bez kondycjonera nie podchodź Co do bubli. Hmmm, no z małą Regą ewidentnie jest coś nie tak. Loteria. Z nową Elex MK4 też są wpadki z wbudowanym przetwornikiem i wyginającym się panelem przednim. Czy to reguła, nie wiem. Być może tylko pojedyncze egzemplarze tak miały. O innych przypadkach nic mi nie wiadomo. -
Słuchawki do dragonfly black do 500 zł
topic odpisał lpomis na Tolo87 w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
Do Dragonfly w cenie do 500zł poleciłbym coś z Beyerów, np. model DT880 lub 990. Ale tutaj mogą Ci jednak przeszkadzać wysokie tony - te słuchawki mają górkę w okolicy 5-6kHz. Nie wszyscy są na nią wrażliwi, ale jednak warto wspomnieć. Łagodniejsze na sopranach, cieplejsze i chyba jednak bardziej uniwersalne będą Philips Fidelio X2HR. Często można je wyrwać na Amazonie za nieco ponad 400zł. Akg K240 niestety nie znam. Wiem tylko, że obecnie mają nową rewizję i są po kilku modyfikacjach. -
A tu taki śmieszek. Jak odpaliłem dziś wiadomości na kompie to sam Firefox ostro się zbuntował przed wyświetlaniem tych bredni. Mądra przeglądarka.
-
O 19:30 piękne szambo wybije. Jak nie oglądam w ogóle telewizji od kilkunastu lat, tak dziś odpalę tvp stream żeby zobaczyć na jakie fikołki się zdobędą specjaliści od propagandy. Tylko łyknę wcześniej Xanax. /edit Jeszcze nie ma głównego wydania, a już takie paseczki lecą. Oj będzie się działo @tomek4446 odpalaj! Dobre to jest! Może się nawrócisz
-
@Bebop jest potencjał w tym pokoiku. Na ścianie z sofą (tam gdzie stałeś robiąc zdjęcie) też masz jakieś drzwi?
-
W M3si siedzi Burr Brown PCM1781. Topping jak to Topping. Zagra pewnie jaśniej, bardziej detalicznie, z cyfrową naleciałością na wysokich. Nie porównywałem ich bezpośrednio. Źródło: https://m.sklep.rms.pl/img/product_media/14001-15000/M3si_Hi_Fi_Choice.pdf https://audiohanoihifi.com/ampli-musical-fidelity-m3si-p3332.html
-
I obstawiam, że tak właśnie jest Jak wyżej, pokombinowałbym ze zmianą ich ustawienia (także zmianą miejsca odsłuchowego) + może jakimiś dwoma panelami z wełny na początek, grubszymi zasłonami. Często wystarczy przesunięcie o kilka-kilkanaście centymetrów żeby zaobserwować progres.
-
Przypominam, że to DAC/AMP (z założenia) mobilny, ale z funkcją desktop i uproszczonego DSP. Jak chcesz typową stacjonarkę to kupujesz 3x droższego Qutesta. Coaxial jest w wersji 3.5mm.
-
Nie do wyłapania. Ale wspomniałem żeby było fair. Jak dla mnie nie. Jeden i drugi wpisuje się w moje preferencje brzmieniowe i stawiam je na równi. Większe różnice są w funkcjonalności/możliwościach i sposobie obsługi (np. to, że kolorowe guziczki w Chordzie nie każdemu przypadną do gustu). A to akurat wcale mnie nie dziwi
-
Jasne, rozumiem. Nie mam z tym absolutnie żadnego problemu. O tym jak bardzo nasz mózg potrafi płatać nam figle pisał ostatnio @zolt, który podrzucił bardzo fajny filmik. Podlinkuję go raz jeszcze
-
@marcinmarcin Porównania w locie złudne? A słuchanie przez tydzień i przełączenie na inny sprzęt już złudne nie jest? Panie, mi dziś mój system się podoba, a jutro już mniej - bo np. boli głowa i mam gorszy dzień. Z przetwornikami wolę więc tak jak to opisałem - zwłaszcza, że nie ze wszystkimi sprzętami jest taka możliwość. Może to i mało audiofilska metoda i budząca wśród Was kontrowersje. No ale tak robię i tyle. Wielokrotnie już słyszałem różnice przy takich testach (chociażby ze wspomnianymi wcześniej Aresem i DAC-9). Nie znaczy to jednak, że nie posłuchałem Arcama w sposób klasyczny, bez obaw @Wito76 jw. @stach_s nie to miałem na myśli
-
@stach_s w sumie to nawet byś nie musiał wysyłać. Dogadamy się jakoś @Wito76 niech zgadnę. Przyczepisz się porównań w locie?
-
Myślę, że możesz już śmiało na OLX wystawiać
-
Arcam IrDAC osłuchany. Przetworniki zawsze sprawdzam w ten sam sposób, gdyż pamięć dźwiękowa potrafi płatać mi figle. Ot taki zwyczaj. Podłączyłem więc Chorda i IrDACa wraz z zasilaczem Tomanka przewodami USB pod źródło (komputer stacjonarny, a później też malina). Wyrównałem poziom głośności różowym szumem (Chord Mojo 2 musiał zagrać ciszej o 0,1dB ze względu na uproszczoną regulację) i przystąpiłem do odsłuchów przełączając się w locie bez opóźnień pomiędzy znanymi mi utworami. Różnice? Praktycznie żadne. W ślepym teście w życiu bym nie zgadł który przetwornik gra - nie robiłem więc nawet takich prób. Po prostu wiem, że bym odpadł. Arcam zagrał minimalnie, naprawdę minimalnie cieplejszym dźwiękiem i bardzo, ale to bardzo delikatnie złagodzonymi, odrobinkę zaokrąglonymi wysokimi tonami w porównaniu do Chorda. Ogólnie IrDACa jest jak dla mnie bardzo dobrze zrównoważony, bez przegięcia w żadną ze stron. Dźwięk ma bardzo dobra przejrzystość. Bas - rytmiczny, dobrze kontrolowany, bez żadnej buły i przyciemniania jak to miały w zwyczaju robić np. Denafrips Ares czy NuPrime DAC-9. Brzmienie jest pełne świeżości i życia. Jednocześnie brak w nim chińczykowatych naleciałości w stylu Toppinga. Nie zalatuje cyfrą. Krótko - Arcam robi to co robić powinien. Nie ma co się tu rozwodzić zbytnio nad niuansami. To przetwornik na całe życie. Jak dla mnie absolutnie nic więcej nie potrzeba w tej kwestii Co do wspomnianego wcześniej klikania przekaźnika - faktycznie, ma ono miejsce w przypadku zmian próbkowania odsłuchiwanych plików źródłowych. Można tę kwestię rozwiązać podczas korzystania z komputera, przypisując w ustawieniach np. stałe 24bit/96kHz, ale puryści by się pewnie oburzyli Dzięki @J4Z 🙋♂️
-
Rega Brio - test "niepoprawnie skonstruowanego wzmacniacza"
topic odpisał lpomis na lpomis w Nasze testy
Jarek. Moja propozycja jest nadal aktualna: https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/topping-pa3s-review-desktop-amplifier.27079/ I nie wykręcaj się brakiem ustawienia balansu Prawdziwe Hi-Fi za 600zł. -
Rega Brio - test "niepoprawnie skonstruowanego wzmacniacza"
topic odpisał lpomis na lpomis w Nasze testy
Zgadzam się. Napiszę raz jeszcze. Na moją finalną ocenę wpłynęły wady konstrukcyjne wzmacniacza uniemożliwiające normalne korzystanie z urządzenia. Bardzo wysoki szum bez względu na podpięte kolumny (ponad 40dB), szumiące gniazdo słuchawkowe (nieużywalne zwłaszcza podczas cichych odsłuchów), nierówne granie kanałów (różnica kilku dB bez względu na głośność). Trzy egzemplarze, z każdym coś nie tak. Dźwiękowo Brio to bezdyskusyjnie perełka i naprawdę wyjątkowy, niesamowicie klimatyczny piecyk za śmieszne pieniądze.