Skocz do zawartości

tomek72

Uczestnik
  • Zawartość

    798
  • Dołączył

Wszystko napisane przez tomek72

  1. a ja żeby tak ustawiać po pierwsze muszę zaopatrzyć się w "maciupeńkie oczko", po drugie zmienić headshell na którym mam Ortofona (AT-HS6 ma płaską poziomą powierzchnię u góry), bo mój jakiś garbaty jest, ale ustawiam na bloczek i też jest OK, chociaż czasem te kreseczki mi się zlewają - starość nie radość 😉 może by zrobić taki osobny temat i poprosić Administratora o podpięcie, w działce Kino Domowe mamy coś takiego w kwestii kalibracji systemów kina, wtedy na początku poradnik, a dalej dyskusja, łatwy dostęp szczególnie dla szukających
  2. dokładnie, jak to nowy sprzęt i od początku jest problem to reklamacja, albo zwrot jeżeli Ci przysługuje i kupno innego egzemplarza - będzie szybciej
  3. Tego akurat nie sprawdzałem. Nie pamiętam dokładnie gdzie, ale znalazłem materiały w sieci w których były opisywane "sposoby" radzenia sobie z VTA gdy nie ma tej regulacji w gramofonie i właśnie było o zmienianiu maty tzn. jej grubości, albo zastosowaniu odpowiednich dystansów, nawet zakupiłem takowe o różnej grubości, bodaj od 0,2 do 1mm wykonane z pleksi. I o ile na oryginalnym headshelu HS6 i wkładce AT-VM95 różnica jest prawie niesłyszalna, to na dokupionym headshelu i Ortofon-ie 2MRed po zastosowaniu dystansu i uzyskaniu równoległości ramienia do płyty zdecydowana poprawa pasma szczególnie dołu, którego niemal nie było gdy zamontowałem wkładkę bez dystansu i ramię nawet bez przykładania bloczka wyraźnie było skośnie do płyty, tzn. opadało od osi obrotu do główki. Wstawiając dystans uzyskałem równoległe ułożenie ramienia do płyty. Poniżej foto jak to wygląda, kolorem żółtym zakreśliłem ten dystans. Tomek czy my tutaj nie zaczynamy OT?
  4. No mnie spotkało takie nieszczęście rok temu i Onkyo 686 niestety nie nadawało się do naprawy, a posucha na rynku amplitunerów spowodowała że kupiłem używanego SR5013. Ja mam ubezpieczenie domu rozszerzone o takie uszkodzenia sprzętu i ampli najpierw trafił do serwisu - wskazanego przez ubezpieczyciela, a tam stwierdzili "po ptokach" i wypłacili mi kasę, więc jakoś się uratowałem. A próbowałeś tego resetu z panelu frontowego?
  5. @tomek4446 AT-LP120X nie posiada regulacji VTA - ale ja to załatwiłem dystansem między wkładką a koszykiem-główką no niech będzie po polsku "headshelem" 😁 tak żeby ramię było równoległe do płyty, AT-LP120 posiadało regulację, ale w tym nowszym modelu odeszli od tego, podobnie jak od innych "bajerów" dla DJ-ów, gdzieś czytałem że ponoć jest to bardziej "domowa" wersja pozbawiona pewnych funkcji z korzyścią dla dźwięku, ile w tym prawdy nie wiem. Następcą dla 120 typowo dla DJ jest model 140XP tam jest dostępny Reverse i regulacja VTA w podstawie ramienia
  6. przepięcie w sensie uderzenia pioruna w okolicy, czy coś innego. Spróbuj "twardego resetu", stracisz wszystkie ustawienia, ale sprzęt być może się "obudzi", instrukcja
  7. Może te resetowanie przez menu jest mało skuteczne, bardzo dziwny objaw, ale spróbuj tego a jak nie pomoże to zostaje jeszcze to
  8. dodam 120X, bo to jest różnica, o ile o poprzednikach było sporo negatywnych opinii, to podobno te przypadłości miały już być zażegnane w modelu 120X. Ja na swój nie narzekam, ale jak pisałem nie miałem okazji żeby porównać, no poza wspomnianym GS-461 😄. A nie chcę wprowadzić nikogo w błąd na zasadzie - ja to mam, mnie pasuje to Tobie też będzie pasowało i nic lepszego w tych pieniądzach nie znajdziesz. Poczekajmy, może ktoś coś więcej podpowie. Bo jak dobrze patrzę różnica to +/- 500 zł drożej za AT, a to 50% ceny Lenco, więc sporo, chociaż wypatrzyłem za 1308 zł. Pozostaje szukać w miarę rzetelnych opinii w sieci, bo z tym też bywa różnie. Ach z tymi zakupami to zawsze problemy 😁, ja zostałem postawiony przed faktem dokonanym w tym wypadku i nie powiem bo było trafione i rozczarowany ani zawiedziony nie byłem, a do dziś jestem zadowolony więc sponsorki też zadowolone 😉.
  9. Sam posiadam AT-LP120X - USB, nie wiem po co producent do oznaczenia nazwy dołączył to USB, Lenco też posiada wyjście USB, ja osobiście nie "zrzucam" zawartości płyt winylowych do formatu cyfrowego, więc z tego nie korzystam. Nie są to na pewno gramofony "górnych lotów", niejeden z kolegów powie że lepszym wyborem może okazać jakiś starszy używany gramofon po dobrym serwisie, ja zresztą też tak w pewnym obszarze uważam, natomiast powiedzmy, że nie był to do końca mój zakup, ale w porównaniu do wcześniej używanej Unitry GS-461 to jest przepaść na plus dla AT. Na swoją złą opinię AT zapracowało poprzednimi modelami, które trapiły różne bolączki, od szwankującego mechanizmu anty-scatingu począwszy, na fatalnej ponoć jakości preampa i "brumieniu" wywoływanym słabej jakości zasilaczem wewnętrznym, tyle wyczytałem w sieci. Model 120X mimo wyglądu w stylu gramofonu dla DJ został odchudzony od pewnych "bajerów" nie ma np. rewersu (odtwarzania do tyłu), zasilacz jest zewnętrzny, ponoć poprawiono nieszczęsny mechanizm AS. Mój na razie działa bez zarzutu, ale nie mam porównania do lepszych i innych konstrukcji, nie korzystam też z pre-ampa z gramofonu. Jeżeli chcesz kupić tego typu gramofon nowy, to AT daje na starcie wkładkę nowej serii AT-VM95, z Lenco otrzymasz słabszy model AT-3600. Reasumując są to moim zdaniem bardzo zbliżone konstrukcje zarówno pod względem możliwości jak i jakości. Ale może ktoś z kolegów którzy mieli styczność z obydwoma modelami mógłby powiedzieć coś więcej.
  10. dokładnie tak, trudno po kilku, jak nie kilkunastu latach obiektywnie to ocenić, ale jako że u mnie stosunkowo niedawno występowały dosyć duże zmiany wymuszone różnymi zdarzeniami, do tego zaistniała niebywała dynamika cen na rynku, co jakiś czas zerkam sobie co tam ile kosztuje i jak mi się chce wrzucam to do arkusza, wynik dosyć ciekawy: dodam tylko że ampli, wzmacniacz, cd i fronty kupiłem używane, sprzęt też nie był kupiony w jednym czasie
  11. będzie OK, natomiast ja robię "swój" (nie ja to wymyśliłem) preparat: woda destylowana/demineralizowana + izopropanol + mirasol 2000, proporcja 4:1:0,02. Czyli 4 litry wody, 1 litr izopropanolu i 20ml mirasolu 2000. Co do tego ostatniego niektórzy dają więcej np. 0,04. Ja myję na domowej roboty stanowisku (stary gramofon - dawca organów z Unitry i odkurzacz z odpowiednim adapterem - rurką ze szczeliną) z odsysaniem coś jak myjka Okki Nokki lub ProJect VC, a od czasu do czasu (rzadko) lądują w myjce ultradźwiękowej, w zasadzie umyte półtora roku temu nie wymagały dotąd ponownego zabiegu, no ale jak już kupiłem to co mam nie korzystać 😉. Jak masz sporo tych płyt na początek fajnym rozwiązaniem jest Knosti - ręczna myjka, w zestawie startowym czasem zdarza się że dostaniesz płyn. Ale z uwagi że nie masz, a i tak będziesz potrzebował jakieś szczoteczki do bieżącego dbania o płyty, na start zestaw z AT jak najbardziej jest OK, chyba że znajdziesz coś podobnego w lepszej cenie. Tyle że to bardziej zestaw do bieżącej pielęgnacji niż do takiego typowego mycia mocno zabrudzonych-zakurzonych płyt.
  12. nie taki był mój zamiar 😀, raczej chodziło mi o to żebyś uniknął błędnych poradników, których niestety nie brakuje. Co do samej kalibracji jak ogarniesz o co biega i skąd co się bierze nie jest to takie skomplikowane, natomiast dostępne gotowe szablony nie sprawdzają się z każdym gramofonem. Najpierw to co zaleca producent - jeżeli dołącza szablon do gramofonu, a w miarę nabywania wiedzy i umiejętności można sięgać wyżej. W każdym razie zła kalibracja może wyrządzić więcej szkody niż pożytku i to nie tylko w zakresie jakości dźwięku, może powodować nadmierne (szybsze) zużywanie się igły, a w ekstremalnych przypadkach doprowadzić z czasem do uszkodzeń płyty. No ale starczy tych czarnych scenariuszy. Jak będziesz na takim etapie zawsze możesz zapytać na forum i z pewnością ktoś pomoże jeżeli będziesz miał wątpliwości. zanim zaczniesz ich używać, a w zasadzie słuchać warto je dokładnie obejrzeć i umyć w razie potrzeby. A tak na marginesie przydałby się nam tutaj może taki wątek dotyczący samej kalibracji 😀
  13. Ja mam wrażenie że jest różnie, w zależności od wydawcy i być może sklepu/składu. Ale faktycznie ze starymi (lata 70-90) ten problem mam wrażenie jest mniejszy. Niektóre nowe po myciu też dość szybko zaczynają siać wokół siebie "czary" 😉. Od pewnego czasu stosuję pewien może idiotyczny patent, ale odnoszę wrażenie że pomaga. Przed słuchaniem "przecieram" kręcącą się płytę szczoteczką tzw. węglową, jeden-dwa obroty, cofam szczoteczkę "omiatam" tym ruchomym ramieniem, następnie - uwaga - włosy szczoteczki przecieram o stalową zaślepkę kaloryfera (instalacja C.O. jest dobrym uziomem do odprowadzania ładunków) i jeszcze raz na płytę, trzasków nie ma lub jest ich zdecydowanie mniej i przy zdejmowaniu z talerza włosy nie jeżą się na ręce 😄.
  14. a nad tym Onkyo tx-l50 myślałeś?, na "alle" są chyba 4 wystawione, dobrze by było gdybyś coś takiego namierzył niedaleko od siebie i mógł wziąć na próbę
  15. no jest, ale uważaj, bo niektóre materiały i wiedza je prezentujących jest co najmniej wątpliwa. Ale jeśli na początek będzie Ortofon Concorde Elektro to nie musisz nic kalibrować, to jest przecież konstrukcja "stała" wkładka-headshell który tylko przykręcasz do ramienia z wymienną igłą, chyba że mowa o OM Elektro, to tutaj kalibracja jak najbardziej. W temacie kalibracji na YT to na początek może to co prawda większość materiałów wygląda na promo Pro-Ject-a ale Robert jeżeli chodzi o kalibrację to dość rzetelna "firma". No i najważniejsze - kalibracja nie kończy się na punktach Baerwalda, a jak pisał @Audio Autonomy wymienione wcześniej gramofony są stylizowane budową Technicsa 1200 i nie sprawdzałem, ale będą pewnie bardziej pasujące pod Stevensona, owszem Baerwald-a może da się ustawić, ale raczej trzeba będzie policzyć troszkę inną geometrię (np. wg normy japońskiej JIS) niż standardowe punkty 66/120,89mm często spotykane na tzw. prostych szablonach do kalibracji, a to już nie będzie "standardowy" Baerwald. Jeszcze tutaj jest ciekawy materiał. Życzę udanego zakupu i wiele satysfakcji z winyla.
  16. to chyba raczej wina zmiany akustyki pomieszczenia, ale to jest fajny przykład jak duży wpływ ma pomieszczenie na dźwięk @Michał Gałązka szukaj, szukaj, życzę udanych "łowów", to jest super zabawa, a odsłuchy jeżeli będziesz miał takie okazje bardzo dużo uczą, aczkolwiek trzeba pamiętać że u Ciebie mogą zagrać zdecydowanie inaczej - co ewidentnie widać w cytacie który przytoczyłem powyżej i życzę Ci takiego finału 👍:
  17. przy małych głośnikach możesz RB powiesić na tym 10cm skrawku ściany, LB dopasujesz do RB. Możesz je umieścić nieco wyżej i lekko pochylić w kierunku słuchacza, kiedyś Dolby podawało że mogą (powinny) być ok. 90cm nad wysokością głowy słuchacza, teraz raczej zalecają niżej - przynajmniej tak wynika z grafik, ale umieszczenie ich na wysokości +/- 180cm (możesz też trochę wyżej jak jest taka potrzeba) od podłogi zabezpieczy je przed psiakami i nie powinno przeszkadzać domownikom, na efekcie wiele nie stracisz.
  18. administrator za chwilę zamknie ten wątek za ten OT, miałem się nie odzywać bo zrobili to za mnie inni, za co dziękuję @Fafniak, ale do jasnej ciasnej @lolekdrugi czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem i nie robić nadinterpretacji, nie szukać zawsze drugiego dna?, czy zawsze musi być Twoje "na wierzchu" choć wszyscy widzą że nie jest, nie dziwi mnie Twój podpis/stopka. Patrząc na niektóre Twoje posty mam wrażenie że widzę to: a w temacie słabej słyszalności na starych telefonach: HTC Desire 820 z 2014 roku, Firefox na Androidzie 6 nie udźwignął tego, ale pobrałem i odtworzyłem IMG_2132.mp4 Jeżeli dalej uważasz że nie słychać różnicy to należy udać się do laryngologa. Przepraszam za tą przepychankę kolegów z forum i administratora, ale naprawdę puściły mi nerwy.
  19. amplituner kina + wzmacniacz stereo z wejściem na końcówkę mocy - ja tak mam i powiem szczerze to jest naprawdę złoty środek
  20. przyklejona do sufitu czy konstrukcja na stelażu, jak na stelażu to nie powinieneś mieć problemu z zabudową głośników montażowych w suficie - gorzej może być z poprowadzeniem kabelków, ale kolejne nadstawki - odbijacze moim zdaniem niewiele zmienią. Masz amplituner który "pociągnie" dodatkowe 2 atmosy? Bo tego nie wiemy jaki chcesz system 5.1.2, 5.1.4 itd. i jakim ampli dysponujesz.
  21. @Mr.O. w Twoim wypadku że tak powiem musisz iść na kompromis Jak @maciek72 pisze u niego się to sprawdza, U Ciebie też pewnie się sprawdzi, nie będę bo nie ma sensu nawet rozważać zalet pełnowymiarowych podłogówek - bo po prostu nie masz na nie miejsca, tak ja napisał Maciek - co do montażu można z pewnością coś sprytnego wykombinować żeby nie "dewastować" pracy żony 😉. Gdyby do tego rozważyć jakiś amplituner z tych które zaproponował Maciek to i z tą lokalizacją w szafce temat się ogarnie. idąc tropem stylu grania "większych braci" Marantz może zagrać "bardziej równo", być może lepsza stereofonia - nie słuchałem tych sprzętów więc trochę strzelam w oparciu o to że miałem Onkyo TX-NR686 a teraz jest Marantz SR5013 i tutaj mam porównanie. Chociaż osobiście w kinie Onkyo bardziej mi się podobało, miało powiedzmy pazur. Marantz jest trochę bardziej wyważony, ale nie jest zły. Biorąc pod uwagę Twoje niewygórowane wymagania moim zdaniem są to sprzęty porównywalne, jak zwykle najlepiej byłoby posłuchać - ale czasy są jakie są i będzie z tym raczej problem. Podsumowując zarówno jedno jak drugie zagra lepiej niż dotychczasowy Philips.
  22. Ten po lewej decyduje o sposobie pracy subwoofera ON - zawsze włączony subwoofer (warto na czas kalibracji ustawić go w tej pozycji), cały czas pod zasilaniem AUTO - załącza subwoofer gdy pojawi się sygnał z przedwzmacniacza amplitunera - musisz sobie sprawdzić (najlepiej gdyby była jakaś dioda czy jest włączony - zasilany) czy po włączeniu w trybie auto mimo braku sygnału pozostaje włączony, czy wyłącza sie od razu po zaniku sygnału, miałem tak w sub-ie TAGA i korzystałem z ON, bo zawsze się "spóźnił", w Klipsch-u jest duża zwłoka i jak się włączy to mimo braku sygnału kilka minut pozostaje włączony więc mam na AUTO ten po prawej pozwala na odwrócenie fazy, jak jest wszystko OK powinien być na 0, jeżeli słyszysz "niespójność" spróbuj odwrócić fazę czyli ustaw 180 stopni Co do centralnego zerknij tutaj i tu może to coś pomoże, na pewno powinieneś podnieść jego poziom, bo -8dB to zdecydowanie za bardzo go "przytępiło"
  23. "trochę" to pojęcie dość względne 😉, nie mogę teraz znaleźć, ale wydaje mi się (jeżeli jestem w błędzie niech koledzy mnie poprawią) że powinno być minimum 10cm z każdej strony amplitunera, ostatnio chyba producenci nie zamieszczają tych informacji w instrukcjach (przeglądałem na szybko moją z Marantz-a i ani słowa). Tutaj masz akurat uwagi odnośnie Onkyo 686. Musisz też pamiętać że boczne ścianki amplitunerów też mają otwory wentylacyjne. No musisz przemyśleć jak rozwiązać problem chłodzenia. Zauważyłem też że masz w tym swoim zestawie pasywny subwoofer, musiałbyś albo znaleźć amplituner który będzie go napędzał (co nie będzie łatwe), albo będziesz musiał dokupić aktywny. Co do głośników 3Ohm - jeżeli do czasu zmiany głośników nie będziesz szalał z głośnością nie powinno się nic stać, ale amplituner będzie cierpiał i będzie raczej gorący. Pytanie czy to impedancja znamionowa, czy najniższa jaką mogą osiągnąć?
  24. w tym miejscu mamy pierwszy problem - za ciasno na standardowy amplituner, z przytoczonych modeli Onkyo 696 ma około 17 cm wysokości, o zapasie na chłodzenie nie wspomnę, może coś z amplitunerów "slim", tylko nie wiem czy coś takiego jest dostępne, chyba że używki np. Onkyo TX-L50?
  25. właśnie nie da się tego parametru podać jednoznacznie np. 52dB, bo to wszystko jest zależne od warunków w jakich słuchasz, ale jeżeli chodzi o nocne słuchanie, to jeżeli nie chcesz przeszkadzać sąsiadom to raczej nie ma takiego sprzętu czy to kolumn, subwoofera czy wzmacniacza/amplitunera żeby było dużo niskich tonów, a nie przeszkadzało sąsiadom - pomijam słuchawki 😀. I znowu dochodzimy do abstrakcji ile dla Ciebie to jest "dużo niskich", natomiast zupełnie innym aspektem będzie dynamika. Bo jak pisałem wcześniej w warunkach ciszy, może okazać się że w Twoim pomieszczeniu zostanie zachowana proporcja tonalna utworu, nie będzie tzw. kopa, ale nie będzie efektu zagłuszenia tonów niskich wyższymi elementami pasma - niestety nikt nie odpowie na to pytanie. Ba, nawet może być tak że w salonie/sklepie (o czym pisałem wcześniej) będzie proporcja dobra, odpowiadająca Tobie, ale u Ciebie w domu/pokoju niekoniecznie. Dlatego najlepiej odsłuch w salonie, potem ewentualnie wypożyczenie sprzętu za kaucją dla weryfikacji w domu. Posłużę się przykładem - co prawda są to inne sprzęty, ale to nie pokazuje różnicy w jakości dźwięku między nimi, a różnicę w pomieszczeniach, zresztą jest to nagrane telefonem więc nie mowa tu o jakości dźwięku, a o różnicach tylko między pomieszczeniami - zaadaptowanym i powiedzmy w nowoczesnym stylu - beton, szkło itd. bez adaptacji: mar_vs_yama.webm Mam nadzieję że to coś Ci wyjaśni - nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić tego o co pytasz, jak na początku tego postu pisali Ci koledzy z branży i nie tylko TX-NR6100 z tymi Aurorami to dobre połączenie, ale nikt nie powie czy ilość niskich przy Twoim zdaniem niskim poziomie głośności będzie zadowalająca dla Ciebie. Po prostu tego nie da się zrobić jak nie posłuchasz. A z pewnością nikt nie chce jednoznacznie powiedzieć "bierz to bo to będzie dobre" wiemy to z doświadczenia że każdy z nas może nie tyle inaczej słyszy, ale ma swoje indywidualne preferencje, i to co pasuje panu X niekoniecznie przypadnie panu Y, o pani Z nie wspomnę 😉.
×
×
  • Utwórz nowe...