Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    4 018
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Na pewno AP C3 to bardziej zaawansowana kolumna niż podstawowe serie Pylona. Tutaj nie ma co dyskutować. I jako zestaw to faktycznie kusi. @daveeem Może warto pojechać i posłuchać u sprzedającego. Jeśli już miałbym wybierać coś z oferty naszej rodzimej marki, to w tym metrażu z AP C3 powalczyć mogłyby podstawkowe Diamondy, które zagrają wprawdzie mniej precyzyjnie, za to większym wolumenem. Kiedyś porównywałem oba monitory w sklepie i wtedy (jeszcze z CXA 81) z tej dwójki wolałem właśnie Diamondy, a ostatecznie i tak wybrałem MA Silver 100. Ale to już kwestia indywidualnych preferencji.
  2. W podobnej cenie jest też Vitus na gwarancji. W przypadku poważnie zainteresowanych sprzedający może nawet podjechać ze wzmacniaczem, żeby umożliwić potencjalnemu nabywcy odsłuch u siebie. https://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/43/517667.php
  3. I w razie czego potargować się, bo na hifi.pl ta sama firma wystawiła go znacząco taniej: https://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/514195.php
  4. Z mojego doświadczenia: do pewnego stopnia tak. (Choć oczywiście nie przerobią tranzystora na lampę.) I teraz ważne jest to, co za nimi. Wzmacniacz o sporym THD spotęguje zmiany wniesione przez interkonekty analogowe i w rezultacie odczuwalne "ciepło" barwy może być już zupełnie inne. U mnie Pathos (z lampowym pre) różnicuje intekonekty znacznie bardziej niż wcześniej Norma. Mimo, że są to XLR-y, a z Normą porównywałem RCA (bardziej wrażliwe na zakłócenia zewnętrzne). [Edit] Prof. Kunchur twierdzi, że w rzeczywistości IC nie wnoszą znaczących zniekształceń w domenie częstotliwości, tylko w domenie czasu, a nasz aparat słuchowy subiektywnie interpretuje to jako różnice w domenie częstotliwości. Moje doświadczenie mówi mi co innego: zmiany w domenie czasu odbieram jako miękko / twardo a nie ciepło / chłodno.
  5. Rzecz w tym, że niekoniecznie dobrze. Nie znam Twojej Melodiki. Natomiast nie wierz w to, że akustyką zmienisz brzmienie na cieplejsze / bardziej lampowe. Możesz je ogólnie poprawić przez redukcję pogłosu i ewentualnie przyciemnić (jeśli zredukujesz pogłos na sopranach bardziej niż na średnicy - np. poprzez użycie absorberów o umiarkowanej grubości). Ale nie dodasz w ten sposób parzystych harmonicznych (a rozumiem, że o to Ci chodzi). Bo niby skąd miałyby się one nagle wziąć? Forumowicz kaczadupa najwyraźniej nie odróżnia przyciemnienia od ocieplenia (nie on jeden). Jeśli chciałbyś się bawić w testowanie kabli, to prawdopodobnie większe różnice usłyszysz na interkonektach analogowych (między streamerem a wzmacniaczem) niż kablach głośnikowych. Testy będą też wygodniejsze, a ewentualna zmiana wyjdzie taniej. (Choć docelowo głośnikowe Melodiki pewnie też się nie ostaną.)
  6. I to jest zdrowe, uczciwe podejście.
  7. Z punktu widzenia sklepu jednak lepiej pożyczyć komuś egz. demo niż sprzedać wysyłkowo zafoliowaną nówkę i dostać zwrot po 14 dniach. Statystyki znają tylko sprzedawcy, ale faktem jest, że niektórzy klienci (w tym aktywni forumowicze) są branży audio dobrze znani z wypożyczania "dla sportu".
  8. Potwierdzam.
  9. Zdecydowanie tak. Starszy rock często zyskuje gdy jest odtwarzany przez system z cieplejszym / gęstszym środkiem. Co do basu, to już różnie bywa, bo rockowe remastery miewają podbite skraje pasma.
  10. Wpłacasz kaucję w wysokości zbliżonej do ceny zakupu (czasem znacząco mniej), słuchasz sprzętu przez tydzień lub dłużej (zależnie od umowy ze sklepem), potem odsyłasz kurierem (lub kupujesz ). Przy odsyłaniu trzeba pamiętać o ubezpieczeniu sprzętu na odpowiednią kwotę. W przypadku zwrotu sklep potrąca z kaucji koszt wysyłki do Ciebie. Przy wypożyczeniach lokalnych (transport własny) odpadają oczywiście koszty wysyłki w obie strony i ryzyko transportowe.
  11. Trudne warunki. W tym metrażu to raczej monitory z midwooferem 16.5-18cm. Ale wtedy ustawienie na szafce może stanowić problem, szczególnie w przypadku tylnego BR i szafki blisko ściany. Nie wiem, czy nie okaże się to w praktyce ważniejsze niż zgranie z Marantzem.
  12. No nie, bratku. Nie wywiniesz się tak łatwo. Dawaj!
  13. Nie. Słuchał tych Magnatów.
  14. Może niewygrzane, a może nie wpasowały się w akustykę lub nie zgrały z Normą. Pamiętacie, który to był model Normy? Moja "dawna" 140-tka czy dzielonka?
  15. Napiszesz co to za marka kolumn i z czym grały?
  16. Podobno jest i nawet nieźle gra. @majkel74 Widział i słyszał.
  17. @burz Rozważyłbym Teaca VRDS-701, Primare CD35 lub Pioneera PD-50AE. Dwa pierwsze znam w wersji gołych transportów. Pioneera kupił niedawno @majkel74.
  18. @rpm Nie chcę rozpowszechniać niepotwierdzonych informacji. Pathos na razie nie podał na swojej stronie nowego dystrybutora.
  19. Top Hi-Fi kończy sprzedaż Pathosa.
  20. Miałem model Cyrus CD XT Signature z napędem szczelinowym. Kupiony jako fabryczna nówka. Po 8 m-cach przestał w ogóle czytać płyty. Po naprawie w serwisie Cyrusa w Niemczech było już ok. Czytał również b. stare i lekko zarysowane CD. (Ciekawostka: przed naprawą wciągał płytę w ok. 2.5 sekundy. Po naprawie trwało to już ok. 4 sekundy.)
  21. 1. Jitter 2. Zakłócenia, którymi sieje każde z tych urządzeń i które wpływają na pozostałe urządzenia w torze (wzmacniacz, ewentualnie zewnętrzny DAC)
  22. Rafał S

    Integra do 10k

    Drugi wpis od góry (pierwsza odpowiedź): Artur Charicki.
  23. Prawda. Z drugiej strony, żeby się bardziej cieszyć muzyką, trzeba na etapie poszukiwań czy szlifowania toru sprawdzić jak najwięcej rzeczy, żeby potem uniknąć wątpliwości. Byle życia wystarczyło na dokonanie optymalnego wyboru i skonsumowanie tego później. Klasyczny problem równowagi pomiędzy eksploracją a eksploatacją.
  24. @Piotr Sonido Z rozpiski wynika, że Marantz (marka, nie wiem, czy ten model) będzie w jednym pomieszczeniu (SN: 134) z Cantonami i kablami QED.
  25. @marcinmarcin Pamiętam.
×
×
  • Utwórz nowe...