Rafał S

Uważam, że to Ci nie grozi z Velami 404. Warto je sprawdzić. Bardzo solidne paczki.

Nie twierdzę, że którekolwiek z nich są przyciemnione, tylko, że Proac nie jest rozjaśniony. Jedne i drugie mają wstęgę. Proac - klasyczną, a ten Elac - harmonijkę. Charakter przetwornika to jedno, a strojenie na zwrotnicy - drugie. Do tego obudowa, odbicia itd. Ale może masz rację. Może w Elaku za ten efekt, o którym napisałem odpowiada tylko midwoofer. Dochodzi jeszcze jedna kwestia, która mi się teraz przypomniała. Obie pary monitorów były ustawione niemal równolegle - z minimalnym skręceniem (grały prawie na wprost). Proakowi to służyło, nie wiem, jak z Elakiem - może zagrałby lepiej przy większym skręceniu do środka?

Słuchałem ich w Topie ze swoim wzmacniaczem i dakiem i porównywałem z innymi monitorami. Powiem tak: kierunek grania został powyżej opisany dobrze. Duży dźwięk, kawał basu i ogólnie trochę po ciepłej i miękkie stronie. Zdecydowanie miło. Minusy: na samym dole bas trochę poluzowany, a instrumentom i wokalom brakowało większej wyrazistości. I nie mam tu na myśli ostrej góry czy obsesyjnej neutralności. Nie. Po nich wjechały Proaki D2R, które z tą samą elektroniką zagrały właśnie bardziej wyraziście i precyzyjnie, mimo, że przecież nie należą ani do jasnych, ani tym bardziej chłodnych. Nie znaczy to absolutnie, że Vele 404 są złe - wprost przeciwnie. Natomiast zawsze są jakieś ograniczenia (szczególnie w ramach danej ceny) i tutaj wskazałbym to lekkie "rozmamłanie" w całym paśmie. Ale zaznaczam - w porównaniu z 2 razy droższymi paczkami. Szukanie przez recenzenta lampowości w kolumnach (pasywnych) może pozostawmy bez komentarza.

Cierpliwości: pracujemy nad tym.

Też go lubię, mam kilka płyt z ostatnich 15 lat (większość z tym samym zespołem i producentem) i podzielam Twoje wrażenia, co do muzyki i realizacji. To nic nie znaczy. Płyta jest wciąż o 8 lat młodsza ode mnie. I prawdopodobnie tak już zostanie.

Z ciekawości: czy nie jest tak, że masz teraz Regę, Marantza, ATC i PMC? Nie kusiło Cię, żeby w tym drugim lokalu postawić PMC z Marantzem (skoro Rega gra z ATC u Ciebie w domu)?

Z opóźnieniem. Nic nie poradzę na to, że mam przewrotny umysł. Pat Benetar.

Seba, ale zauważ, że ten problem ma większość z nas (poza nielicznymi, którzy wygrali z akustyką). Ja wiem, na 100%, że go mam, bo to wychodzi w pomiarach. Każda indywidualna relacja jest siłą rzeczy mocno subiektywna. Ale im więcej osób będzie pisać i dzielić się wrażeniami, tym więcej pojawi się opinii na temat konkretnych kolumn czy wzmacniaczy i po uśrednieniu ułoży się to w coś bardziej miarodajnego. Dlatego uważam, że zniechęcając Adama do pisania niczego nie zyskamy. Lepiej zamiast tego dla równowagi ciągnąć za języki pozostałych. Różnimy się. Ty potrafisz podejść do audio z dystansem i na luzie. Szanuję to i zazdroszczę. Sam ulegam silnym emocjom i do mnie język Adama trafia. Mogę się z nim nie zgadzać, odbierać coś inaczej, ale czytając tak intensywne opisy czuję się mniej osamotniony w swoim procesie poszukiwań, błądzenia i wiecznego "coś za coś". Cieszę się, że są inni, którzy też tak to odczuwają, mają podobne dylematy itd. To mnie krzepi. Wciąż mam w głowie niektóre wpisy na tym forum, bywa, że sprzed lat. Np. post Tomka (@tomasz1w) o tym, jak w środku nocy próbował kupić Cyrusa w zagranicznym sklepie. Aż się wtedy uśmiechnąłem.

Nam było b. miło, że go znalazłeś. Dzięki i do następnego razu. Znając życie - posłuchasz wtedy już innej konfiguracji.

Adam, jeśli przez szybkość rozumieć sam atak i narastanie dźwięku, to Dynaudio wcale nie są takie wolne. I mają (przynajmniej niektóre modele) zupełnie niezłą dynamikę. Rzecz raczej w ich gęstości brzmienia, podtrzymywaniu dźwięków i wspomnianej wyżej ciemnej barwie , które dają wrażenie spokojniejszego grania. Jeśli się to zredukuje, to oczywiście otrzymamy szybszy dźwięk, ale też uboższy w faktury. Coś za coś. Znane mi monitory Dyanudio były szybsze od Xavianów (Corallo i Ambra), Harbethów (5-tki, 7-ki i 30-tki) i chyba też Elaków (Vela 404).

Tak, ale zauważ, że dla Ciebie Dynaudio to odskocznia od bardziej neutralnych ATC. Możesz więc sobie pozwolić na luksus efektownego, choć mało uniwersalnego połączenia. Ale czy wybrałbyś do nich taki sam gęsty wzmacniacz, gdyby to były Twoje jedyne monitory?

Też bym się tego obawiał z Dynaudio. Tzn. ogólnie nałożenia na siebie podobnych cech pieca i kolumn. Adam (@kaczadupa) chyba słuchał u siebie w domu takiego połączenia, więc może się wypowie, na ile mu to grało i na ile było uniwersalne.

Zawsze, jak ktoś ma okazję zacząć od zera, to się w to wczuwam i zastanawiam, co ja bym wtedy zrobił. Więc, broń Boże, nie bierz tego za radę, ale nie mogę się powstrzymać od napisania co mi chodzi po głowie. Otóż wziąłbym w ciemno z Q21 Roksana Caspiana M2 (którego w życiu nie słyszałem ) bo taka okazja cenowa może się już nie powtórzyć. A potem dłuuugo wybierałbym kolumny do niego.

Czyli z LS50 Meta jednak wygrały?

A wracając do tematu: @tomasz1w Kupiłeś już te Dynki, czy to tylko jeden z typów? Bo wzmacniacza, jak rozumiem, wciąż szukasz?

A to niby jakiś podeszły wiek? U mnie od rana starsze rzeczy lecą. Np. takie:

Roman, spokojnie, chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie da Ci nawet punktów karnych. Natomiast szkoda nerwów na forumowiczów, którym brak kultury. Do ignorowanych i święty spokój.

Wrzuciłem ogłoszenie na olx: https://www.olx.pl/d/oferta/dac-gustard-r26-czarny-na-gwarancji-kupiony-12-2022-stan-idealny-CID99-ID10hmoj.html Cena wyjściowa na olx: 5700 zł Cena dla forumowiczów: 5500 zł (do drobnej negocjacji)

https://www.q21.pl/spendor-classic-2-3-orzech-stand-classic-2-3-outlet.html Niecałe 21 tys. za parę wraz ze standami.

Mogę się tylko podpisać pod tym, co napisał Tomek. Silver 100 to kawał dźwięku, szeroka scena, separacja, powietrze i jednocześnie niewielkie wymagania co do wzmacniacza. Perkusjonalia na medal. Barwa instrumentów i głębokość sceny będą zależały od pieca. Nie znam tego Cyrusa, więc nie powiem, jak się to zgrywa. W najgorszym razie wyjdzie z tego dźwięk z akcentem na efekt "wow" kosztem ciepła i klimatu. To jedyne, czego można się ewentualnie obawiać z Silverami, jak się nie trafi ze wzmacniaczem.

Trochę już było: Ale oczywiście liczymy na więcej. W szczególności ja podtrzymuję prośbę o porównanie brzmienia z WBA i Luxmanami.

Ależ oczywiście. Śmieję się, bo sam długo kupowałem nowe. Zresztą nie wykluczam, że znów to kiedyś zrobię, np. w przypadku transportu CD. Poza tym - jest outlet i wyprzedaże gdy wchodzi nowa seria, więc zdarza się, że za nówki dopłacamy naprawdę niewiele. Przykładem ceny Roksana Caspiana M2.

A ja sądziłem, że kupowanie sprzętu nowego zamiast używanego...

@tomek4446 Słuchałeś z Luxmanami (mamy już pogodę letnią)?

Raz lepiej, a raz gorzej, ale niezmiennie cieszymy się Twoim szczęściem.