-
Zawartość
4 599 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Rafał S
-
Rzecz w tym, że niekoniecznie dobrze. Nie znam Twojej Melodiki. Natomiast nie wierz w to, że akustyką zmienisz brzmienie na cieplejsze / bardziej lampowe. Możesz je ogólnie poprawić przez redukcję pogłosu i ewentualnie przyciemnić (jeśli zredukujesz pogłos na sopranach bardziej niż na średnicy - np. poprzez użycie absorberów o umiarkowanej grubości). Ale nie dodasz w ten sposób parzystych harmonicznych (a rozumiem, że o to Ci chodzi). Bo niby skąd miałyby się one nagle wziąć? Forumowicz kaczadupa najwyraźniej nie odróżnia przyciemnienia od ocieplenia (nie on jeden). Jeśli chciałbyś się bawić w testowanie kabli, to prawdopodobnie większe różnice usłyszysz na interkonektach analogowych (między streamerem a wzmacniaczem) niż kablach głośnikowych. Testy będą też wygodniejsze, a ewentualna zmiana wyjdzie taniej. (Choć docelowo głośnikowe Melodiki pewnie też się nie ostaną.)
-
I to jest zdrowe, uczciwe podejście.
-
Z punktu widzenia sklepu jednak lepiej pożyczyć komuś egz. demo niż sprzedać wysyłkowo zafoliowaną nówkę i dostać zwrot po 14 dniach. Statystyki znają tylko sprzedawcy, ale faktem jest, że niektórzy klienci (w tym aktywni forumowicze) są branży audio dobrze znani z wypożyczania "dla sportu".
-
Potwierdzam.
-
Zdecydowanie tak. Starszy rock często zyskuje gdy jest odtwarzany przez system z cieplejszym / gęstszym środkiem. Co do basu, to już różnie bywa, bo rockowe remastery miewają podbite skraje pasma.
-
Wpłacasz kaucję w wysokości zbliżonej do ceny zakupu (czasem znacząco mniej), słuchasz sprzętu przez tydzień lub dłużej (zależnie od umowy ze sklepem), potem odsyłasz kurierem (lub kupujesz ). Przy odsyłaniu trzeba pamiętać o ubezpieczeniu sprzętu na odpowiednią kwotę. W przypadku zwrotu sklep potrąca z kaucji koszt wysyłki do Ciebie. Przy wypożyczeniach lokalnych (transport własny) odpadają oczywiście koszty wysyłki w obie strony i ryzyko transportowe.
-
Trudne warunki. W tym metrażu to raczej monitory z midwooferem 16.5-18cm. Ale wtedy ustawienie na szafce może stanowić problem, szczególnie w przypadku tylnego BR i szafki blisko ściany. Nie wiem, czy nie okaże się to w praktyce ważniejsze niż zgranie z Marantzem.
-
No nie, bratku. Nie wywiniesz się tak łatwo. Dawaj!
- 426 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Nie. Słuchał tych Magnatów.
-
Może niewygrzane, a może nie wpasowały się w akustykę lub nie zgrały z Normą. Pamiętacie, który to był model Normy? Moja "dawna" 140-tka czy dzielonka?
- 426 odpowiedzi
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Napiszesz co to za marka kolumn i z czym grały?
- 426 odpowiedzi
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Podobno jest i nawet nieźle gra. @majkel74 Widział i słyszał.
- 426 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
@burz Rozważyłbym Teaca VRDS-701, Primare CD35 lub Pioneera PD-50AE. Dwa pierwsze znam w wersji gołych transportów. Pioneera kupił niedawno @majkel74.
-
@rpm Nie chcę rozpowszechniać niepotwierdzonych informacji. Pathos na razie nie podał na swojej stronie nowego dystrybutora.
- 426 odpowiedzi
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Top Hi-Fi kończy sprzedaż Pathosa.
- 426 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Miałem model Cyrus CD XT Signature z napędem szczelinowym. Kupiony jako fabryczna nówka. Po 8 m-cach przestał w ogóle czytać płyty. Po naprawie w serwisie Cyrusa w Niemczech było już ok. Czytał również b. stare i lekko zarysowane CD. (Ciekawostka: przed naprawą wciągał płytę w ok. 2.5 sekundy. Po naprawie trwało to już ok. 4 sekundy.)
-
1. Jitter 2. Zakłócenia, którymi sieje każde z tych urządzeń i które wpływają na pozostałe urządzenia w torze (wzmacniacz, ewentualnie zewnętrzny DAC)
-
Drugi wpis od góry (pierwsza odpowiedź): Artur Charicki.
-
Prawda. Z drugiej strony, żeby się bardziej cieszyć muzyką, trzeba na etapie poszukiwań czy szlifowania toru sprawdzić jak najwięcej rzeczy, żeby potem uniknąć wątpliwości. Byle życia wystarczyło na dokonanie optymalnego wyboru i skonsumowanie tego później. Klasyczny problem równowagi pomiędzy eksploracją a eksploatacją.
-
@marcinmarcin Pamiętam.
-
@blackromek Masz w tym wątku 12 stron rozwinięcia. Moim zdaniem taki stereotypowy obraz R2R bierze się z tańszych modeli. Zrobienie dobrego daka w tej technologii wychodzi drożej i poniżej pewnych kwot się to nie udaje. Do pewnej sumy (moim zdaniem kilku tys. zł. wśród nowych produktów sklepowych) D/S wygra. Potem już różnie / kwestia gustu. Sam zostałem przy R2R. Przykłady: Denafrips Ares II grał właśnie takim przyciemnionym dźwiękiem. Denafrips Pontus II czy Gustard R26 już nie. [Edit] Teraz doczytałem, że Ares 12th też już nie gra ciemno.
-
Też miałem. Chodziło mi o to, że na AVS łączy się różne rzeczy z powodów biznesowych.
-
Wiesz oczywiście, że takie połączenia wynikają z powodów pozadźwiękowych. 😎
-
Adam, na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Zacząłbym od tego, że w przypadku studia korzysta się z tego, co jest na miejscu (mikrofony), a nie z tego, czego nie ma. I to ma większy wpływ od tego, czy płyta jest, czy nie jest metalowa. Jak popatrzysz na listę wykonawców, którzy nagrywali w danym studiu, czy pracowali z danym producentem, to okaże się, że wykracza ona poza jeden gatunek muzyczny. Chociaż oczywiście widać tendencje, bo mocna elektryczna muzyka może wymagać innej akustyki i sprzętu niż delikatne plumkanie. Do tego wielkość składu itd. Wykonawcy + budżet + wytwórnia + prywatne znajomości -> producent + studio + dźwiękowiec -> sprzęt + ustawienie Kiedyś był na HBO miniserial o tym, jak Foo Fighters nagrywali płytę Sonic Highways - osiem odcinków w ośmiu różnych studiach rozsianych po USA. Jak gdzieś znajdziesz, możesz zerknąć. Oczywiście to nie metal, do tego nieograniczony budżet i kaprysy Davida Grohla. Ale dobrze obrazuje to, o czym mówię. Sorry za offtop w wątku kolumnowym.