Skocz do zawartości

Wasze systemy...


npl

Recommended Posts

Tomek niby masz rację ale tutaj tez trzeba liczyć się z kosztami i nietrafionymi wyborami. To kosztuje czas i pieniądze. Swego czasu tez się bawiłem trochę w ulepszanie akustyki - czytanie, szukanie na forach, wyciąganie wniosków, wreszcie zakup ustrojów i finalnie rezygnacja z tej zabawy. Niby było lepiej w x aspektach ale gorzej w innych…czy tez nie słyszałem różnicy. Jako ze nie ma czasu na takie zabawy i półśrodki to w ciągu minuty:) zdemontowałem ustroje i wróciłem to tego co było - gra całe pomieszczenie i tez nie jest najgorzej.
Raczej jestem za rozwiązaniem płacisz i dostajesz gotowy projekt bez kompromisów a zaoszczędzony czas i być może pieniążki przeznaczasz na audio.

Ale kto co woli - wydaje się iż w obecnych czasach najdroższy … jest czas… 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, elektron6 napisał:

Raczej jestem za rozwiązaniem płacisz i dostajesz gotowy projekt bez kompromisów

Cieszę się , ze piszesz , bo już się martwiliśmy , że zniknąłeś :) 

Kluczowymi słowami są " bez kompromisów ". Mając nieograniczony budżet oraz dedykowane pomieszczenie tak , zgoda. Ale w pomieszczeniach użytkowych ? Tam te kompromisy wyznaczają meble nie do ruszenia , okna itp. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, DiBatonio napisał:

Nie wystarczy sobie kupić umika i mierzyć,  a później i tak zadawać pytania na forach co dalej

No, nie wiem. Znam taka sytuację gdzie akustyk nie do końca ogarnął największy problem mimo sporych wydatków. 

Jak pisze Tomek, u normalnego Polaka bez worka pieniędzy i w pokoju dziennym poprawianie samemu ma sens. Ustroje można oddać po 14-tu dniach gdy się nie sprawdza. Przynajmniej te standardowe. Jest to zabawa i nauka. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, DiBatonio napisał:

 czy nie rozsądniej byłoby te 500-600 zł przeznaczyć na materiały na jakieś ustroje niż robić pomiary z których i tak nic nie wyniknie."

To, że więcej korzyści odniesiemy z zakupu ustrojów niż z zakupu mikrofonu jest oczywiste. Ustroje to lekarstwo. Mikrofon to tylko diagnoza. A ta, nawet jeśli jest prawidłowa, nikogo sama z siebie nie uleczy:)

Zastanówmy się lepiej nad inną alternatywą. 500 zł na UMIKA, czy ta suma na zakup audiododatku (wiadomo o co chodzi;)? I już te 500 zł zrobi się sensowną inwestycją. Nawet jeśli pomiary zinterpretujemy nie do końca udanie. Mamy przynajmniej szansę na poprawę.  Wiele zakupów w audio to pewne pieniądze w błoto. UMIK też może się to nich zaliczyć. Ale nie musi.

20 minut temu, elektron6 napisał:

Ale kto co woli - wydaje się iż w obecnych czasach najdroższy … jest czas… 

To czemu audiofile poświęcają lata (i wory pieniędzy) na szukanie tzw. synergii różnych elementów swoich systemów?  Tu czasu nie szkoda? Dlaczego nie zamówią profesjonalisty, który doradzi im odpowiednie komponenty, wszystko poustawia i z głowy?

Argument, że amatorskie poszukiwania poprawy akustyki są zbyt czasochłonne i obarczone ryzykiem jest w kontekście audio nietrafiony. Zresztą "Nietrafiony" to audio ma na drugie imię;)

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszystko potrzeba czasu, głównie na zrozumienie czy chcemy być audiofilem który życie na to poświęca czy po prostu cieszyć się fajna muzą w domu bez spiny. "Podstawową" adaptacje można ogarnąć, mało kiedy się zdarza że kilka paneli zepsuje nam dźwięk, większe prawdopodobieństwo jest że poprawi. Natomiast przebudowy ścian, pomiary interpretację itd wiecie w jakie to koszta idzie. Trzeba tu już mieć pomieszczenie woreczek kasy i akceptację społeczną domowników ;). 

Kraft masz w pełni rację że jeśli ktoś poświęca tej pasji całe życie i jest wstanie wydać 25 tyś zł na kable audio, a nie jest w stanie wydać 5 tysięcy na akustykę to powinien się zastanowić czy to faktycznie pasją jest muzyka, czy zbieractwo, kupowanie dla kupowania biżuterii i sprzętu, co też nie jest niczym złym. Tylko po co się oszukiwać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie czuje np potrzeby profesjonalnej adaptacji akustycznej z kilku względów i też się cieszę ze sprzętu i muzyki :). Na ile mogłem sobie pozwolić w salonie tyle zrobiłem. Mam oczywiście inne pomieszczenia nawet nieużywane, ale muzyki chce słuchać z domownikami nie zamknięty w osobnym pokoiku :). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Wing0 napisał:

Tylko po co się oszukiwać. 

Myślę, że oszukiwanie samego siebie nie musi być wcale czymś złym. Skoro daje radość... Życie jest krótkie. 

Tylko, żeby nie zdominowało powszechnego obrazu świata. Niech zostanie przeżyciem intymnym, a nie stanie się doktryną. 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, muzofan napisał:

Nikt nie napisał że musi być osobny pokój. Ja na pewno nie chciałbym mieć jaskini i się w niej zamykać. Dlatego żeby mieć satysfakcjonujący mnie poziom brzmienia salon dzienny musiał ogarnąć akustyk 😉

Tylko tu wchodzi już kwestia zasobności portfela i to nie małej zasobności żeby pokój zrobić dobrze i ładnie. Tu się ja nie oszukuje ;) nie chce wydawać takiej kasy, na pewno nie teraz kiedy są dzieci i jest wiele innych pilniejszych i ciekawszych wydatków dla całej rodziny. Ale to u mnie i nie mam z tym problemu by przyznać, że dużo wyżej nie sięgnę obecnie. A z moich tanim używanym systemem jest mi całkiem dobrze. Zmiany lubię ale tylko w audio ;). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, DiBatonio napisał:

Niestety trudno się z powyższym nie zgodzić, kiedy czyta się większość zakładanych wątków w temacie amatorskich pomiarów akustyki. 

Oprawcie sobie ten tekst w ramkę zanim wydacie pieniądze na mikrofon pomiarowy.

Absolutnie sie z tym nie zgadzam. Od czegoś trzeba zacząć. Zrozumienie pomiarów przyjdzie z czasem, ale bez nich nie da się zrozumieć niczego. A wstawianie ustrojów na przysłowią pałę to jak gra w totolotka. Po przynajmniej kilkuset różnych sprawdzonych wersjach filtrów mogę coś powiedzieć o DSP i jego wpływie. BTW - Xajas zaczął używać Apo które zawsze  polecałem (ja zacząłem korekte na Windows i tam jest to bardzo sensowna opcja), ale też różnimy się w zapatrywaniu na zakres korekty. Ja uzywam DSP wyłącznie do ujemnej korekty modów pomieszczenia filtrami o łagodnym Q. Każda inna korekta - czy dodatnia, czy zbyt agresywna, czy wyższego zakresu nie podchodzi mi, ale to co robię jest praktycznie nie do ogarnięcia żadnym ustrojem - życzę powodzenia w likwidowaniu górki 15dB na 50Hz 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Wing0 napisał:

Podstawową" adaptacje można ogarnąć, mało kiedy się zdarza że kilka paneli zepsuje nam dźwięk, większe prawdopodobieństwo jest że poprawi. Natomiast przebudowy ścian, pomiary interpretację itd wiecie w jakie to koszta idzie. Trzeba tu już mieć pomieszczenie woreczek kasy i akceptację społeczną domowników ;). 

Oczywiscie ze podstawowa adaptację można samemu ogarnąć. Umik jednak, to świetna sprawa. Choćby samo ustawienie kolumn w pomieszczeniu z umikiem w ręku daje bardzo dużo. Usłyszymy np. te czestotliwosci które były maskowane przez podbicia. Umik pokaze jak to zredukować. Ale przecież większość z was to wie, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, marcinmarcin napisał:

Absolutnie sie z tym nie zgadzam. Od czegoś trzeba zacząć

pełna zgoda

Masz racje wstawianie ustrojów na pale jest bez sensu. Może parę takich ogólnych zasad ma sens, ale nie każdemu się to sprawdzi. 

Sam przerobiłem kilkadziesiąt filtrów na APO i zgadzam się z Toba ze najlepsze efekty daje lekka korekta górek, tylko te ekstremalne i duże. Średnich i małych bym nie tykał.

 

17 minut temu, marcinmarcin napisał:

to co robię jest praktycznie nie do ogarnięcia żadnym ustrojem - życzę powodzenia w likwidowaniu górki 15dB na 50Hz

Zgadzam się ponownie 😁, choc nawet samo ustawienie kolumn daje bardzo dużo. Wrzucam stary wykres gdzie samo przesuwanie kolumn i miejsca odsluchowego fajnie poprawilo dzwiek. Oczywiście APO daje dużo lepsze rezultaty, no ale osobiście nie slucham przez peceta także to odpada. 

porownanie spl pierwszy i ostatni pomiar (1).jpg

Jeszcze tylko napisze że czerwony wykres to przy takim najbardziej polecanym ustawieniu, symetrycznie z zachowaniem zalecanych przez jakieś tam firmy audio odległości od scian itp.

Po ustawieniu była kicha, pożyczyłem umika, zrobilem pomiar i wyszło takie g..... 

Potem zaczęło się badanie i testowanie ustawienia przez wiele wiele tygodni

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo nowa banda się szykuje są kablarze, kablosceptycy, pomiarowych, sweterkowcy itd teraz są mikrofoniarze. Tak Panie i Panowie osobiście robiłem u siebie pomiary mikrofonem ufffff wyrzuciłem to z siebie.... Mogę do klubu? 

Tak dla przypomnienia ostatnio jakieś 8-9 miesięcy temu było o tym wcześniej z 15 miesięcy jeszcze wcześniej z 30 miesięcy nic odkrywczego Panowie. Dyskutujemy nie szalejmy bo już to wszystko było.

Edytowano przez Wing0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie 

Czy to hobby na poczatku nie kręciło sie wookolo muzyki i jej jak najlepszego odtworzenia na posiadanym sprzęcie?

Pomiary?

Przeciez nasze uszy nie widzą wykresów. One razem z mózgiem współpracują i jeśli jakość dzwieku akurat odpowiada to jest wysłana komenda do ramienia by sięgnęlo do kieszeni i za chwile czlowiek jest ubozszy o kilka tysiakow. Ale zadowolony. O to chyba chodzi.

Oczywiście nie krytykuję niczego co te poszukiwania i juz użytkowanie zakupionego sprzetu otacza - szukanie kabli, robienie pomiarow, kupowanie specjalnych highendowych podstawek i mebli pod komponenty,  montowanie paneli za kolumnami i w koncu po kilku latach znow poszukiwanie nowych komponentow i tak do ostatniego dnia naszego szybko przemijajacego życia.

Ja sam choc nie nazwał bym sie audiofilem lubię zabawki i obojętnie co by to było czy ksiazki, komiksy, puzle czy wlasnie sprzęt audio bo jestem duzym dzieckiem tak jak wszyscy panowe są i tyle.

Ale jesli sie człowiek zagubi w poszukiwaniach  to nic innego nie bedzie robil tylko szukał i robil pomiary a nie SŁUCHAŁ MUZYKI na sprzecie ktory ma.

Sam szukam glosnikow ktore by mogly pokonac PA Diamond 25 i jeszcze kilka miesiecy temu każdą wolna chwile spędzałem na komputerze szukając, czytajac i sluchajac filmikow na Youtube. Na szczęście sie obudzilem .

Nie mowie ze czlowiek w tym czy innym hobby nie powinien robic tego co chce ale z umiarem zeby pozostal czas na właśnie słuchanie muzyki .

Kable ? Nie wierzę w to ale tak dla pewnosci nigdy nie kupuje najtanszych - uzywam Melodiki .

O pomiarach nigdy nie pomyslalem a pomieszczenie mam niewielkie - kolumny stoją okolo 2 m od siebie i fotel tez okolo 2 m od kazdej z nich.

Maja okolo 60 do rogu pokoju i okolo 20 cm od bocznej tylnej scianki kolumny do sciany. Czyli chyba niewiele. Tylnia krotka sciana to twarde betonowe plyty pomalowane bez tapety czy czegokolwiek co mogloby wytlumic fale dzwiekowe iwszystko gra i ladnie tez. Bez zakłóceń i problemów z basem.

Panowie i Panie robcie sobie wiecej przerw w pogoni za Swietym Gralem i sluchajcie muzyki. Ma pozytywny wpływ na nasz umysł.

Milego weekendu

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Wing0 napisał:

Dyskutujemy nie szalejmy bo już to wszystko było.

No to teraz wróć sobie do słuchania muzyki na telefonie

7 minut temu, Artur Brol napisał:

Przeciez nasze uszy nie widzą wykresów.

Tak, ale te wykresy pokaza Tobie czego nie slyszysz, lub co slyszysz za cicho. Gdybyś miał możliwość posłuchania w swoim własnym pomieszczeniu przed i po wyleczeniu bolączek pokoju, dopiero byś zrozumiał jak to jest ważne. 

To tak jakbyś odrzutowiec zalał "zwyklym" paliwem, a dopiero po zalaniu paliwem lotniczym jest "ja pierd....." 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe nie znam sie więc nie zaprzecze.

Jestem jednak po kilku porownaniach niestety sceptycznie nastawiony do LEPSZE jesli chodzi o sprzęt i wyniki zabawy z akcesoriami i pomiarami.

Nastawiony bo sam tego nie robilem. 

Nie twierdze ze zmian nie ma ale jakos nie chce mi sie wierzyc w te dzien do nocy roznice. Jak to czasami ludzie czy testerzy opisują.

Tak myślałem ze wiecej kasy da lepszy sprzęt. Po wyzej jakiegos pulapu juz jest tylko inny. Albo nam sie podoba albo nie. Kazdy lubi innego rodzaju dźwięk.

Juz chyba wcześniej wspominałem ze przetestowalem MA Gold 100 5g, MA Gold 200 5g, Sonus F. Sonetto 2, 3 i Olympice Nova 1 oraz Dynaudio Emit 50 i Evoke 30. Kazdy grał inaczej. Nie lepiej czy gorzej.

MA Gold 100 5g mialem w domu i niestety bardziej odpowiada mi dźwięk PA Diamond 25 co koresponduje z wynikem testu tych kolumn w salonie. Tam najbardziej mi odpowiadal Sonus Faber Olympica Nova 1. Mialy taki sam dzwiek jak moje Pylony - bardziej żywy czy otwarty a Goldy ciemny.

Nie mowie ze tak samo grają tylko że charakter dzwieku maja taki sam.

I szczerze mówiąc nie zdziwilbym sie gdyby  Sonusy nie graly inaczej niz Pylony. Wiem ze w innych czasach byłbym spalony na stosie za herezje ale na szczescie jest 2023.

Jedna rzecz dlaczego myślę ze nas firmy w konia ładują 

Transport cd - ceny poprostu siegaja nieba a testerzy sie zachwycaja i prawie piszą ody to sprzetu . 

Testowalem 2 bardzo drogie odtwarzacze jako transport i odtwarzacz przeciwko mojemu CXC v2. To byl Primare cd 35 i Gato CDD1.

Jako transport roznicy w dzwieku nie bylo a jako odtwarzacze vs moj CXC wraz Gato DIA 250s daciem również.

Wiec o co tu chodzi ? Dla jasnosci słuch mam calkiem dobry wciąż.

Nie zebym sie ucieszył z wyniku testu wręcz przeciwnie bylem wkur..ny bo mialem ochote na nowa zabawkę i spodziewalem sie duuzej roznicy a tu takie cos.

Ok kupilem CDD1 od Gato ale z dwóch powodow i byly nimi wygląd i ze płytę ładuje sieb od góry. 

Jeszcze coś - jako ciekawostka a nie wynik testu - tez w salonie Bowers and Wilkins jakies drogie podstawkowe kolumny to byly - ładny czysty dzwiek z dobrym dołem. Z ciekawosci w domu włączyłem ta sama muzyke i z pamieci nie moglem usłyszeć roznicy.

Ten sam salon, tylko inne pomieszczenie i kolumny najwieksze z serii model 8000 i najwyzszy model Lyngdorf.

Start, wow co za dzwiek .

Pan za chwile sciszyl i magia prysla.

To samo na audio show z Dynaudio S40 po sciszeniu magia umknęła.

Jakby nie te kolumny.

Jestesmy robieni w konia moze nie zawsze ale w wielu przpadkach.

Ale to jest to co ja mysle.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojego doświadczenia napiszę jedynie że do uzyskania efektu Wow trzeba słuchać głośno. Żeby móc słuchać głośno, bez jakichkolwiek uwag co do jakości brzmienia, trzeba zrobić dobrze akustykę. Niektóre instrumenty muszą grać głośno aby namacalność i wrażenie obcowania z muzyką były prawdziwsze 😁. Taka oto zależność. Ja u siebie dążyłem to efektu kompletnego braku zastrzeżeń w każdym posiadanym utworze. Obecnie po przesłuchaniu około 2200 utworów ze swojej bazy plików, nie mam uwag. Lepiej zawsze może być. Jednak jeśli już nic nie doskwiera to satysfakcja jest ogromna ze słuchania muzyki 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, muzofan napisał:

Ja ze swojego doświadczenia napiszę jedynie że do uzyskania efektu Wow trzeba słuchać głośno. Żeby móc słuchać głośno, bez jakichkolwiek uwag co do jakości brzmienia, trzeba zrobić dobrze akustykę. Niektóre instrumenty muszą grać głośno aby namacalność i wrażenie obcowania z muzyką były prawdziwsze 😁. Taka oto zależność. Ja u siebie dążyłem to efektu kompletnego braku zastrzeżeń w każdym posiadanym utworze. Obecnie po przesłuchaniu około 2200 utworów ze swojej bazy plików, nie mam uwag. Lepiej zawsze może być. Jednak jeśli już nic nie doskwiera to satysfakcja jest ogromna ze słuchania muzyki 😉

Moze sie myle ale jesli cos gra dobrze to gra dobrze zawsze a nie tylko jak sie mu wiecej mocy da.

Ja spiewac ni potrafie ale jak by mi ktos ja ... scisnal to pewnie bym zaspiewal i to calkiem niezle :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...