Skocz do zawartości

Wasze systemy...


npl

Recommended Posts

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

A teraz zamiast tych super ciężkich i pięknie wyglądających w środku klamotów masz pod każdym pomiarowym względem o niebo lepszego NADa M33, który do grania wymaga już tylko dowolnie pod swój gust wybranych głośników. Ale tak, szkoda że czasy tych pięknie zbudowanych klasyków już nie wrócą.

Przyszłość a raczej już teraźniejszość to kierunek jaki obrał np. NAD a te piękne, stare maszyny odejdą w zapomnienie już niedługo, razem z nami...

Taka smutna prawda. 

A kto ma tu tego NADa? ;)

W życiu takie sprzęty nie wyprą nic. Rewelacji już masa była i co rusz jakieś nowinki mające wymieść wszystko spod strzech. Mija to dość szybko, co sezon coś nowego żeby kasę wyciągnąć. I jakoś te świetnie mierzące sprzęty nie mogę się pozbyć tego durnego Vintege czy lamp, czy gramofonów, czy nawet CD, taśm, DATów, kaseciaków, a tak świetnie mierzą :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swieta prawda ktora bedzie za 30 lat wciaz aktualna.

Tez nic innego te firmy nie robia tylko nowe opakowania fabrykuja, tworza nowe techniczne zwroty by wszystkich omamic. Ludzie ktorzy wydaja tysiace czy dziesiatki tysiecy za element toru pewnie nawet nie porownuja z innym sprzetem a mogli by sie zdziwic jak to te ich cacka marnie wypadaja w porownaniu z czyms tanszym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Wing0 napisał:

A kto ma tu tego NADa? ;)

A ilu nas tu jest ? I jaka jest średnia wieku ? Jestem w 100% przekonany, że obecny popyt na takie klasyki/dinozaury jak Naim Supernait 3 czy Exposure 3510 łącznie! stanowi promil sprzedaży NAD M33. Naim wznawia produkcję Supernaita co jakieś 3 miesiące jak uzbierają ze 30 zamówień w FNCE. Exposure może pomarzyć o poziomie sprzedaży jaki ma Supernait... 

Rozmawiałem ostatnio z młodym człowiekiem, audiofilem. Ma na co dzień dostęp do Pass-a itp. a odkłada na M33. To jest nowe pokolenie, oni  nie patrzą czy w środku są kondy wielkości słoika i 4 ALPSy, czy są tam dwa trafa po 800VA. 

Jestem przekonany, że tacy producenci jak Naim w tajemnicy cały czas pracują nad przejściem w klasę D. Widocznie jeszcze teraz są w stanie zarabiać więcej na swoich dinozaurach, zabezpiecza ich też swoje własne forum, ale i to się zmienia... Przykład to seria Uniti czy najnowszy Hi Endowy odtwarzacz strumieniowy w jednej budzie z pre i jeszcze z kolorowym wyświetlaczem... Przecież to takie nie audiofilskie a jednak małymi krokami idą za NAD-em.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, J4Z napisał:

Mówisz że rozprzestrzeniasz chorobę na inne tematy. Nieładnie. Siedźcie tam w Wiimie sobie. 

Nie zlicze w ilu tematach pisane było o "sianiu" w torze zasilania przez np. Moderatora MariuszZ. Spoko, juz robie screnschota i użyje w najblizszej przyszłości - skoro piszesz ze to jest rozprzestrzenianie choroby. Mariusz na pewno podziekuje.

Ps: i nie pisz mi gdzie mam sobie siedzieć ok!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale oczywiście że nowe idzie i niech idzie (oby dalej ode mnie, żarcik;). 

Sprawa pierwsza ja jeszcze nie jestem stary mam małe dzieci także mogę się poczuć urażony 😆. Druga sprawa w moim budżecie czyli tak 3-7 tyś za element testowałem już trzy klasy D, słuchałem też sporo nowych piecyków, słuchałem i kombajnów no i nieeee. 

A wiesz czemu, nie dlatego że są złe, po prostu nic mi tak nie pasuje brzmieniem jak lampa el84 i nic na to nie poradzę. 

I zapomniał bym mimo bycia dinozaurem gram z plików mam ohydny cyfrowy DAC. A wiesz czemu? Bo mi pasuje dźwiękowo, obsługowo i mam dużo muzy w plikach. 

To jest proste jak drut mam co lubi i na co mnie stać, nie na co jest moda, co piszą w pisemkach, testuje co mogę żeby poznać co mi lepiej leży, czytań, słucham znajomych, ale finalnie mam co lubię na ucho i tyle. Stąd sądzę że takie NADy będą oczywiście i niech będzie stać jak najwięcej ludzi na takie wydatki, ale ze względu na różne portfele i różne preferencje to hobby nigdy się nie wypłaszczy choć wielu by chciało. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kaczadupa napisał:

Rozmawiałem ostatnio z młodym człowiekiem, audiofilem. Ma na co dzień dostęp do Pass-a itp. a odkłada na M33. To jest nowe pokolenie, oni  nie patrzą czy w środku są kondy wielkości słoika i 4 ALPSy, czy są tam dwa trafa po 800VA. 

Bo dla młodych (nawet audiofilów) mniejsze znaczenie ma jakość, a większe samo posiadanie sprzetu z wyższej półki, którym można ,,błysnąć,, wśród takich jak oni. Znam kilku młodych ludzi z mozliwościami finansowymi - i większość z nich kładzie ..... na jakość. Dla nich ważny jest sam fakt posiadania.

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kaczadupa napisał:

Jestem przekonany, że tacy producenci jak Naim w tajemnicy cały czas pracują nad przejściem w klasę D. 

A w tym samym czasie Yamaha....

3-1200x900.png.e65190cf68c604d230a8ada42be13631.png

 

Mos-Fet, 600 VA + 4x18 000 µF, 20 kg... ale fuj, to przecież amplituner.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Rega napisał:

Bo dla młodych (nawet audiofilów) mniejsze znaczenie ma jakość, a większe samo posiadanie sprzetu

A czym ta jakość się objawia? Pomiary NAD M33 wręcz miażdżą najnowszą klasyczną serię Naima, która kosztuje tylko 3 razy tyle co M33. Wykonanie tu i tu fantastyczne ale cała reszta dla NAD. Nas to już nie przekona ale następne pokolenia tak.

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kaczadupa napisał:

A czym ta jakość się objawia? Pomiary NAD M33 wręcz miażdżą najnowszą klasyczną serię Naima, która kosztuje tylko 3 razy tyle co M33. Wykonanie tu i tu fantastyczne ale cała reszta dla NAD. Nas to już nie przekona ale następne pokolenia już tak.

A ta cała reszta to co? Pomiar czy brzmienie? Już od dawna przecież temat pomiarów jest mielony nieźle burgery by z tego już wyszły :).  Jeśli za tymi pomiarami idzie fantastyczne brzmienie to super bo i cena niższa od NAIMa jak piszesz, ale jak jej idzie to co? Jak kupowałem dawniej PC to patrzyłem która karta wydajniejsza, parametry były podstawą bo mi cięło w grach, ale w brzmieniu jakość mierzalna niekoniecznie każdemu wpada w ucho :). To jest proste jak drut przecież my nie budujemy planów sprzedażowych audio kurde. Panowie jak ktoś chce klasę D to niech sobie na niej pyka, jak ktoś chce Monstera z lat 70 to niech sobie kupuje czołg i na nim gra. A co jak mierzy ma mniejsze znaczenie o ile ktoś wie czego chce słuchać. ;) Tu bym bardziej się martwił o stan wiedzy :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Wing0 napisał:

A wiesz czemu, nie dlatego że są złe, po prostu nic mi tak nie pasuje brzmieniem jak lampa el84 i nic na to nie poradzę. 

I zapomniał bym mimo bycia dinozaurem gram z plików mam ohydny cyfrowy DAC. A wiesz czemu? Bo mi pasuje dźwiękowo, obsługowo i mam dużo muzy w plikach. 

👍

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naim to pewnie marzenie niejednego amatora dobrego dzwieku.

Tez marzeniem moim był.

Unity star ( ta ostatnia wersja ) mi sie marzyla jednak w sklepie pan mial CXA81 i starszą wersje Naim wszystko w jednym. Z lekkim rozczarowaniem stwierdzilem ze dzwiek Naima jest hm nie wart tej kasy. Firmy chyba raczej - tak mi sie wydaje - maja swój wlasny dzwiek wiec po tym tescie zapomnialem o Naim. A po jakims czasie CXA81 wymienilem na Gato .

NAD M33 uzyty byl w innym  tescie i pomimo ze nie porownywalem go z Gato dzwiek mial - z pamieci - taki sam jak Gato.

Z drugiej strony ludzie uwielbiają rzeczy ktore fajnie wygladaja dlatego takie klocki sie będą sprzedawały.

NAD M33, Cambridge Edge, Rotel Michi. Miodzio zabawki 😊

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcinmarcin napisał:

... która wygląda jak milion pesos ale zapewne gra jak typowa Yamaha, czyli nie dla mnie bo osobiście wolę 800g d-klasy za 2,5k 🙄

To się wszystko układa w całość. Audiofilom nie dogodzisz. 

"Co ten pies taki dziwny? Albo szczeka albo cicho siedzi." 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wysoki, najwyższej klasy sprzęt audio z lat 50,60,70,80 i 90 nie wyginie tak szybko. Po pierwsze, da się go naprawić, po drugie żadko który obecnie produkowany sprzęt jest w stanie zagrozić dźwiękowo vintage, po trzecie jakość zawsze jest w modzie. Mówię o naprawdę zamożnej części ludzkości dla której te śmieszne nady czy naimy są po prostu pase. Następna rzecz, unikatowość. Kto z zamożnych, słyszących narazi się na śmieszność kupując nada...którego ma byle nowobogacki, korporacyjny 25-30latek biorący go w ratach :). 

Dziś nawet gadałem z kumplem ;) w jaki sposób idą ceny do góry Luxow. Mimo, że w PL Lux nie był popularny, to ludziska się zwiedzieli i już nie można sobie tak ot kupić.

Każdy kto ma łeb na karku inwestuje w dobry stary sprzęt i stare samochody. Nie wspomnę o tych najbogatszych, którzy inwestują w inne rzeczy.

Ej,ej i wcale taki stary nie jestem :)

Jako ciekawostkę podpowiem, bo pewnie nie jesteście w temacie. Teraz czas na lata 50te :) i sprzęt mono, lampowy.

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...