audiowit Napisano 25 sierpnia Napisano 25 sierpnia Ja takie same, tylko, ze 3 w cd :). I kto ma wiekszego? Takie w monoblokach. Jakieś 8kg szt. 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 25 sierpnia Napisano 25 sierpnia Cieszą oko wnętrzności Waszych sprzętów. 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 25 sierpnia Napisano 25 sierpnia 2 godziny temu, audiowit napisał: Takie w monoblokach. Jakieś 8kg szt. I to jest konkret! Odpisz, cytując
Paweł Pawlik Napisano 25 sierpnia Napisano 25 sierpnia 2 godziny temu, kaczadupa napisał: Cieszą oko wnętrzności Waszych sprzętów. Taaak, nie ma jak rozbierane zdjęcia 2 Odpisz, cytując
Mprezi Napisano 28 sierpnia Napisano 28 sierpnia Słuchajcie mam pytanie. Podłączyłem CD optykiem do fiio k11 r2r i pościłem przez wzmacniacz. Na wyświetlaczu Fiio widze tylko czestotliwosc probkowania 44k nawet przy włączonym OS. Czy to normalne? Odpisz, cytując
Jacch Napisano 29 sierpnia Napisano 29 sierpnia 21 godzin temu, Mprezi napisał: Słuchajcie mam pytanie. Podłączyłem CD optykiem do fiio k11 r2r i pościłem przez wzmacniacz. Na wyświetlaczu Fiio widze tylko czestotliwosc probkowania 44k nawet przy włączonym OS. Czy to normalne? A czego ci brakuje? Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 29 sierpnia Napisano 29 sierpnia (edytowany) 21 godzin temu, Mprezi napisał: Słuchajcie mam pytanie. Podłączyłem CD optykiem do fiio k11 r2r i pościłem przez wzmacniacz. Na wyświetlaczu Fiio widze tylko czestotliwosc probkowania 44k nawet przy włączonym OS. Czy to normalne? Nie wiem... może na wyświetlaczu pokazuje tylko źródłową częstotliwość próbkowania? A może OS nie działa przy połączeniu Toslink? W każdym razie nie traktuj tego jako problem. W moich dwóch przetwornikach nie mam ani oversamplingu ani filtrów cyfrowych i żyję i mam się dobrze. Moja rada: nie używaj OS, nie warto. Nic to nie wnosi, tylko degraduje dźwięk. I nie używaj Toslinka. Owszem - masz separację galwaniczną z automatu ale jitter skacze pod niebiosa. Audio Note uważa, że Toslink degraduje brzmienie i w ogóle nie montuje optyka w swoich przetwornikach. Najlepiej I2S. Jak nie ma - to coax czy AES/EBU. Edytowano 29 sierpnia przez il Dottore Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu Już pojawiają się pierwsze recenzje Gucia R30! Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu Czyzby zmieniali wzornictwo? Ciekawe. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu 18 minut temu, Artur Brol napisał: Czyzby zmieniali wzornictwo? Ciekawe. Jest bliźniaczo wręcz podobny do X30. Przednia płyta to hartowane szkło z monochromatycznym wyświetlaczem OLED a po prawej po włączeniu pokazują się 3 przyciski dotykowe. Słuszna waga 10kg. Za kilogram DAC wychodzi więc ok 350€ co jest tylko nieco drożej od mojego Audio-gd i duuuuużo taniej od Havany. Odpisz, cytując
michaudio Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu Dnia 29.08.2025 o 00:07, Mprezi napisał: Słuchajcie mam pytanie. Podłączyłem CD optykiem do fiio k11 r2r i pościłem przez wzmacniacz. Na wyświetlaczu Fiio widze tylko czestotliwosc probkowania 44k nawet przy włączonym OS. Czy to normalne? Moje skromne doświadczenie z przetwornikami, podpowiada żeby nie podniecać się oversamplingiem. Oversampling x2 (88,2kHz), lub razy 4 (176,4kHz) niczego nie zmienia. Do każdego bitu sygnału dopisuje jedno, lub trzy zera. Jeśli źródło ma 44,1kHz, a po oversamplingu masz np. 192kHz to jest to już tylko ekstrapolacja sygnału cyfrowego (bardzo delikatnie rzecz ujmując, to co słyszysz, po takim oversamplingu, ma niewiele wspólnego z rzeczywistością) Krótko mówiąc, żaden oversampling nie jest w stanie podnieść bazowej, realnej rozdzielczości sygnału cyfrowego, więc najlepiej słuchać go w oryginalnej częstotliwości. Uczciwe przetworniki, jasno pokazują, że dźwięk w formacie CD ( 16bit 44,1kHz) najlepiej brzmi przy oryginalnej częstotliwości próbkowania. Oversampling z 44,1kHz na dowolną krotność niczego nie poprawia, ale też niewiele psuje, poza potrzebą większej mocy obliczeniowej. Natomiast oversampling np. z 44,1kHz na 192 kHz (nie będący matematyczną krotnością podstawowej częstotliwości) głównie pogarsza dźwięk. Więc uczciwy przetwornik pozwoli usłyszeć wprost wszelkie kombinacje, i zabrzmi najlepiej z oryginalną częstotliwością sygnału wejściowego. Jednym (moim skromnym!!!) zdaniem tylko NOS, czyli Non oversampling. 1 Odpisz, cytując
rajdek Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 3 godziny temu, michaudio napisał: Oversampling x2 (88,2kHz), lub razy 4 (176,4kHz) niczego nie zmienia. Do każdego bitu sygnału dopisuje jedno, lub trzy zera. Zgadzam się, do brzmienia nic nie wnosi. 3 godziny temu, michaudio napisał: Jednym (moim skromnym!!!) zdaniem tylko NOS, czyli Non oversampling. Moim skromnym zdaniem upsampling do dsd daje dobre efekty, brzmienie jest łagodniejsze i gładsze. Odpisz, cytując
rajdek Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Trochę technicznego info od SI: Procesor sieciowy / USB - TI TMS320C6748 FPGA Xilinx Spartan-6 (główny silnik przetwarzania), algorytm TEAC RDOT-NEO: upsampling PCM → DSD512 lub PCM → PCM do 384 kHz/32 bit) ESS ES9038Q2M DAC x2, konwersja cyfrowo-analogowa, architektura delta-sigma, przy DSD DAC praktycznie tylko filtruje szum ultradźwiękowy i oddaje sygnał. Z czysto inżynieryjnego punktu widzenia podanie gotowego DSD512 jest „czystsze”, bo DAC nie musi sam konwertować PCM → delta-sigma. (DSD bazuje na modulacji delta-sigma) Mając TEAC NT-505-X warto spróbować upsamplingu do DSD512, bo FPGA robi to dobrze, a DAC ma wtedy prostszą pracę. Z technicznego punktu widzenia to sensowne rozwiązanie. Ale czy dla Ciebie zabrzmi lepiej — to już kwestia odsłuchu, bo niektórzy preferują jednak natywny PCM. DSD512 często daje łagodniejsze, gładsze brzmienie. (POTWIERDZAM!!!) PCM może brzmieć bardziej precyzyjnie, z ostrzejszym konturem. Żadnych „nowych danych” nie zyskujesz – PCM nie stanie się cudownie lepszy po upsamplingu. Ale możesz uzyskać inną prezentację dźwięku. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 5 godzin temu, michaudio napisał: uczciwy przetwornik pozwoli usłyszeć wprost wszelkie kombinacje, i zabrzmi najlepiej z oryginalną częstotliwością sygnału wejściowego. Jednym (moim skromnym!!!) zdaniem tylko NOS, czyli Non oversampling. Zgadzam się. Gustard R26 sygnał z płyt CD konwertował najlepiej w trybie NOS. I nie powiedziałbym, że był to gładszy dźwięk. Raczej bardziej wyrazisty. To samo wrażenie miała moja żona. Bawiliśmy się nawet w ślepe testy i w uszach każdego z nas NOS wygrywał. Edytowano 1 godzinę temu przez Rafał S Odpisz, cytując
rajdek Napisano 32 minuty temu Napisano 32 minuty temu (edytowany) 59 minut temu, Rafał S napisał: Gustard R26 ma tylko oversampling PCM, DSD odbiera i konwertuje do PCM, na odwrót nie potrafi. Czyli w trybie NOS grał lepiej niż z pobitą częstotliwością? U mnie oversampling PCM nic nie zmienia. Edytowano 21 minut temu przez rajdek Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 21 minut temu Napisano 21 minut temu 9 minut temu, rajdek napisał: Czyli w trybie NOS grał lepiej niż z pobitą częstotliwością? Może powinienem był napisać, że nam się bardziej ten dźwięk podobał. Wydawał się ostrzejszy, ale w dobrym znaczeniu tego słowa. Dawał większy kontrast. Odpisz, cytując
michaudio Napisano 4 minuty temu Napisano 4 minuty temu Też tak to odbierałem, na przykład oversampling z CD na 192kHz dawał gładszy dźwięk, jednak moim zdaniem robił to kosztem dynamiki. Im bardziej zbliżałem się do oryginalnej częstotliwości próbkowania, tym bardziej ożywała dynamika. Wolę tę prostą prawdę, jeden do jednego, od sprzętowych "wydumek". Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.