misiekx Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 12 minut temu, il Dottore napisał: Pomiary mianowicie wykazują, 13 minut temu, il Dottore napisał: Ktoś słucha wykresów? 🤔 2 Odpisz, cytując
marcinmarcin Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 8 minut temu, kaczadupa napisał: Cóż poradzę Marcin, dla mnie to rakieta a dla innych słabizna, jak to w audio. Nie mówię ze słabizna, ale na pewno gral zauważalnie inaczej. Wiec ciekawi mnie bardziej jak to jest ze niektórzy słyszą te dace a niektórzy nie... Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, il Dottore napisał: No nie. Kiedy te "historie" powstały to cały wysiłek marketingowców skierowany był akurat na promocję nowiutkich i lśniących odtwarzaczy CD bazujących na chipach jednobitowych. Nawet dziś nie widzę żadnego specjalnego marketingu sprzętu R2R. Jeden LAIV ma chyba agresywny marketing. Ale pozostałe firmy specjalizujące się w R2R, jak Holo, Rockna, Aqua, Audio-gd nie prowadzą agresywnego marketingu w żaden sposób. A już na pewno żadna z nich nie próbuje udowadniać, że R2R jest lepsze z założenia (choć jest). Najlepiej to Sugden podsumował. Oni robią przetwornik R2R i to jest ich jedyny przetwornik w ofercie. Firma napisała, że próbowali zrobić coś na delta-sigma ale brzmienie nikomu w Sugdenie się nie podobało. Więc dali sobie spokój. To ze sie im, w zespole nie podobało, nie znaczy ze bylo zle, lub innym sie nie spodoba. Trzeba tez co jakiś czas dodać, ze jesteśmy ludźmi, a ludzie jak to ludzie, czasem słysza coś z różnych powodów lub coś lubią wyolbrzymiać. 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 2 godziny temu, rajdek napisał: Chcesz powiedzieć że miliony ludzi którzy czerpią radość ze słuchania muzyki przy użyciu przetwornika delta-sigma który wpływa w kilku procentach na całokształt brzmienia ma upośledzony słuch bo nie wiedzą że to sztuczne ? Jedzcie g***! Miliony much nie mogą się mylić! Taka sama zasada. Powszechność danego rozwiązania absolutnie nie oznacza jego wyższości. Wiesz dlaczego chipy delta-sigma dziś dominują? Ponieważ ich produkcja jest TAŃSZA! I jeszcze jedno: w tamtych czasach był problem z jakością (stabilością parametrów) drabinek rezystorowych zintegrowanych w chipach. Chipy się produkowało, mierzyło i nadawało im gradację w zależności od tego, jak dany chip trzymał parametry. Dlatego miałeś np. TDA 1541 Single Crown, Double Crown itp. Te lepsze chipy szły do lepszych odtwarzaczy. Ale jeśli weźmiesz sobie rankingi najlepszych współczesnych przetworników to delta-sigma stanowi tam margines. 1 minutę temu, Artur Brol napisał: ludzie jak to ludzie, czasem słysza coś z różnych powodów lub coś lubią wyolbrzymiać. Oczywiście. Ale na pewnym poziomie przezroczystości systemu niewielka różnica w brzmieniu potrafi przesądzić o zakupie tego a nie innego klocka. 1 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, Artur Brol napisał: To ze sie im, w zespole nie podobało, nie znaczy ze bylo zle, lub innym sie nie spodoba Dokładnie, o niczym to nie świadczy 👍 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, marcinmarcin napisał: j jak to jest ze niektórzy słyszą te dace a niektórzy nie To jest indywidualne. Chodzi o ludzką indywidualną wrażliwość. Tak samo masz np. w projektorach DLP. Jedni widzą efekt tęczy a inni nie widzą. Ja nie widzę. 2 godziny temu, Rafał S napisał: Bronię tych D/S jak mogę Nie warto. To jest nie do obrony. Odpisz, cytując
misiekx Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 38 minut temu, il Dottore napisał: To jest indywidualne. Chodzi o ludzką indywidualną wrażliwość 49 minut temu, il Dottore napisał: Najlepiej to Sugden podsumował. Oni robią przetwornik R2R i to jest ich jedyny przetwornik w ofercie. Firma napisała, że próbowali zrobić coś na delta-sigma ale brzmienie nikomu w Sugdenie się nie podobało. Więc dali sobie spokój 🤔🙈 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 47 minut temu, il Dottore napisał: Nie warto. To jest nie do obrony. Jest dla mnie oczywiste, że słyszymy bardzo podobnie. Ale nawet mnie dziwi nieustępliwość z jaką podnosisz ten nasz osobisty gust do rangi prawdy obiektywnej. Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 2 godziny temu, il Dottore napisał: No. A chiński DAC za 100€ wypada na wykresach 100x lepiej. Ale czy gra lepiej? Ktoś słucha wykresów? Za 100? Kto wie. Dla mnie SMSL D6s za 800 pln gra na poziomie i niczego mu nie brakuje, ani tajemniczej namacalności, ani magicznej organiczności. Mało tego. W prezentowaniu detalu, budowaniu w przestrzeni źródeł pozornych może konkurować z dużo droższymi przetwornikami. 2 godziny temu, marcinmarcin napisał: Zauważyłem ze słyszący kable zazwyczaj preferują R2R, niesłyszący ich wola DS lub tez nie slysza różnic... Może są bardziej podatni na manipulacje? Łatwiej ulegają presji środowiska? Ogólnie to raczej kwestia podatności na bezkrytyczne przyjmowanie audiofilskich lub antyaudiofilskich treści. Oczywiście w naszym hobby nie istnieją historie, które nie mogą się wydarzyć, ale często jest tak, że "lepsze" może być skutkiem "gorszego". Np. Brak filtracji w trybie NOS i moc dostarczana jako wysokoczestotliwościowe śmieci po konwersji CA do tweetera może powodować kompresję mocy i obniżenie efektywności wysokotonowego przetwornika, co z kolei może powodować poprzez ograniczenie sopranów poprawę muzycznego przekazu w systemach zbyt jaskrawych, zbyt detalicznych. Zaburzy się balans tonalny na korzyść średnicy ujawniając magiczną organiczność 😉 To samo dotyczy systemów w zbyt żywych pomieszczeniach. Przycięcie górnych oktaw o decybel lub dwa poprawi ogólne wrażenia soniczne zarówno w kwestii "krzykliwości" jak i obrazowania, bo scena się oddali, pogłębi. Ogólnie r2r są opisywane jako mniej detaliczne. Moje wyjaśnienie odpowiada temu stanowi rzeczy. Kompresja mocy tweetera i w efekcie mniej energii efektywnie promieniowanej w postaci fali akustycznej, a więcej przekształcanej w ciepło. Czysta fizyka 😉 Pozdrawiam. 2 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 26 minut temu, MariuszZ napisał: Ogólnie r2r są opisywane jako mniej detaliczne. Moje wyjaśnienie odpowiada temu stanowi rzeczy. Kompresja mocy tweetera i w efekcie mniej energii efektywnie promieniowanej w postaci fali akustycznej, a więcej przekształcanej w ciepło. Może być tak, jak piszesz, ale w takim razie zjawisko to powinno być najsilniejsze w przypadku wpinania sprzętu wprost do ściany i odpowiednio słabsze dla podłączania do coraz skuteczniej działających kondycjonerów. Osobiście nie zauważyłem takiej zależności. Poza tym, jaśniejsze brzmienie D/S dotyczy nie tylko wyeksponowania sopranów, ale też (może nawet bardziej) górnej średnicy. Wreszcie, różnice tonalne występują też pomiędzy niektórymi D/S - czy tam też będą one wynikały z poziomu filtracji zakłóceń wysokich częstotliwości? Nie twierdzę, że Twoja teoria jest fałszywa, natomiast mam wrażenie, że jednak nie opisuje wszystkiego, czego doświadczamy, jeśli chodzi o brzmienie DAC-ów. A skoro nie opisuje wszystkiego, to niewiadomą pozostaje skala wpływu pozostałych czynników. Mariusz, jeszcze jedno. Pisałeś wcześniej, że ta kompresja mocy tweeterów objawia się dopiero po kilku czy nawet kilkunastu minutach słuchania. A różnice w barwie R2R vs D/S (na dobre i na złe) słychać praktycznie od razu. Edytowano 1 godzinę temu przez Rafał S Odpisz, cytując
rajdek Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, il Dottore napisał: Jedzcie g***! Miliony much nie mogą się mylić! To na prawdę bardzo słabe. Jak chcesz żyć w świadomości że r2r daje naturalność to OK. Jednak nigdy nie zaznasz brzmienia wysokich lotów bez adaptacji akustycznej. Odpisz, cytując
marcinmarcin Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 57 minut temu, MariuszZ napisał: Może są bardziej podatni na manipulacje? Łatwiej ulegają presji środowiska? Ogólnie to raczej kwestia podatności na bezkrytyczne przyjmowanie audiofilskich lub antyaudiofilskich treści. Nie zgadzam się z taką opinią. Od nastu lat u znajomego podobało mi się granie kilku jego CD-ków. Po latach się okazało że to właśnie były R2R-y. Ogólny hype na RME czy Qutesta jakoś nie przysłoniły mi grania które zwyczajnie mi nie podeszło i szybko się do nich zniechęciłem. A moje pierwsze porównanie R2R vs DS - czyli Pontus2 kolegi a mój Topping D90 o najwyższych możliwych na ówczesne czasy parametrach, oparte było na założeniach że jadę do niego pokazać co znaczy porządny dac i czemu przepłacał x2,5 skoro mój jest lepszy... i mimo takich założeń słuchałem z podkulonymi uszami bo Topping zagrał słabiutko, a moje nastawienie było że z Pontusa nic nie zostanie.. (najlepsze że wtedy mi jakoś specjalnie nie przyszło do głowy że to co mi się podoba to może być akurat R2R i kupiłem RME) Edytowano 58 minut temu przez marcinmarcin 1 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 57 minut temu Napisano 57 minut temu (edytowany) 7 minut temu, marcinmarcin napisał: Topping zagrał słabiutko, a moje nastawienie było że z Pontusa nic nie zostanie.. Ale raz, że faktycznie duża różnica kwot, a dwa, że gra na wyjeździe. Ciekawe byłoby porównanie D90 z Aresem II (podobna cena) i dwumecz - z rewanżem u Ciebie. 21 minut temu, rajdek napisał: Jednak nigdy nie zaznasz brzmienia wysokich lotów bez adaptacji akustycznej. Zdarza się dobra akustyka "zastana". Rozmawialiśmy o tym niedawno z Bogusławem (@Bogusław 66). U p. Romana w wejherowskim Nautilusie można usłyszeć naprawdę kapitalnie brzmiące konfiguracje, mimo, że on tam prawie nic nie zrobił. Jakieś symboliczne ustroje na ścianach i różne kolumny, których obudowy i elementy wytłumienia mogą do pewnego stopnia pracować jak absorbery. Paczki przy odsłuchach są sensownie oddalone od ścian, wymiary podstawy mocno odbiegające od kwadratu, ogólnie sporo przestrzeni i te stare mury najwyraźniej akustycznie lepsze od nowych. I to gra tak, że zazdroszczę. Edytowano 56 minut temu przez Rafał S Odpisz, cytując
Bogusław 66 Napisano 20 minut temu Napisano 20 minut temu 28 minut temu, Rafał S napisał: Ale raz, że faktycznie duża różnica kwot, a dwa, że gra na wyjeździe. Ciekawe byłoby porównanie D90 z Aresem II (podobna cena) i dwumecz - z rewanżem u Ciebie. Zdarza się dobra akustyka "zastana". Rozmawialiśmy o tym niedawno z Bogusławem (@Bogusław 66). U p. Romana w wejherowskim Nautilusie można usłyszeć naprawdę kapitalnie brzmiące konfiguracje, mimo, że on tam prawie nic nie zrobił. Jakieś symboliczne ustroje na ścianach i różne kolumny, których obudowy i elementy wytłumienia mogą do pewnego stopnia pracować jak absorbery. Paczki przy odsłuchach są sensownie oddalone od ścian, wymiary podstawy mocno odbiegające od kwadratu, ogólnie sporo przestrzeni i te stare mury najwyraźniej akustycznie lepsze od nowych. I to gra tak, że zazdroszczę. Rafał, jest jedna rzecz akustycznie zrobiona w tym salonie, moze nie zwróciłeś uwagi, następnym razem spójrz na sufit, za dziurawymi panelami K-G skrywa się wata, nie pamiętam dokładnie czy to było 10 czy 15cm, działa to jak pułapka basowa, poza tym? gra sprzęt nie akustyka a zupełnie inną sprawą (moim zdaniem przez wielu zaniedbana) jest zasilanie DACa. 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.