Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

Chyba jednak nie przekonasz mnie co do tego że rodzaj i parametry sygnału cyfrowego oznaczone przez kolory są od razu do rozpoznania bez spojrzenia w instrukcję, jeśli nie masz wiedzy jakie parametry posiada plik. Z drugiej strony wielu producentów DAC-ów w ogóle nie dba o to. Doceniam sam fakt że coś takiego przynajmniej jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

 

Piotrze, na tym forum dac chorda zostały zjechane za wygląd. Choć nikt z jadących po nich nawet ich nie widział ;) nie mowiąc o sluchaniu.

Aj tam , to tak jak z kobietami :D 

btw. ten filmik Isoteka lekko mnie tematami zasilania zainteresował , ktoś stosował jakieś uzdatniacze prądowe i rzeczywiście coś czuć ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największym mankamentem Hugo2 w porównaniu do produktów Korga jest jego cena.  Skórzane etui do niego kosztuje 600 zł czyli tyle co podręczny dac Korg 100m. Czy etui nie wydaje Wam się mieć zawyżoną cenę?  Chord kosztuje 16 razy więcej niż Korg.  Pozostaje więc pytanie jaka jest różnica w ich brzmieniu?

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że to wynik kalkulacji księgowych z Chorda. Przy niższej cenie zapewne sprzedali by więcej, jednak prawdopodobnie zarobili by mniej. Rynek nasycił by się tym co robią szybciej. Do tego dochodzi jeszcze to że jeśli są urządzenia w podobnej cenie które grają gorzej, to poco mają je sprzedawać taniej. Trzecia rzecz to , gdyby ten sprzęt był tańszy nie zainteresował by wielu obecnych odbiorców. No bo skoro jest tani, musi być do bani ... Kwestia ekskluzywności. Tak to mógłby być sprzęt dla plebsu .... :) O tym było i w tym wątku że coś co kosztuje drożej działa na mózgi odbiorców dając poczucie posiadania czegoś niepowtarzalnego i tak wydaje się ze gra lepiej.

Często mogę się spotkać z takim zjawiskiem gdy polecam komuś coś co jest tanie i dobrze gra , a ten od razu szuka czegoś co wydaje się podobne co jest znacznie droższe i najprawdopodobniej gorsze ( o czym on nie wie ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korg wyceniał swoje daci stosownie do cen panujących na rynku profesjonalnym który uznaję za zdrowy cenowo. Chord natomiast podciągnął ceny do aktualnego bardzo wysokiego poziomu cen na rynku audiofilskim na którym sprzęt za 10 tys. może wydawać się okazją. Notabene Korg również zwietrzył interes gdyż swój najnowszy produkt Nu1 wycenił już na kwotę 18 tys. zł co wyglada, że kieruje go na w rynek audiofilski.

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MobyDick napisał:

 O tym było i w tym wątku że coś co kosztuje drożej działa na mózgi odbiorców dając poczucie posiadania czegoś niepowtarzalnego i tak wydaje się ze gra lepiej.

Miałem okazje się o tym przekonać ostatnio , doradzałem koledze zakup świetnego / po za wyglądem/ Denona PMA 757 , posłuchał , stwierdził że kurde super, ale ten wzmak kosztuje  600 zł ,a on ma do wydania 2500 zł, to przecież nie kupi za 600 zł , bo ten za dwa i pół MUSI   zagrać lepiej :) Poszedł i nabył ..... Marantza PM-7005  , ....... , we wtorek przytargałem do niego Denona , w środę oddawaliśmy Marantza :) . To tyle o stosunku ceny 600 zł do 2500 zł , i działania na psychikę, ale musi minąć ten pierwszy moment napalenia , bo jak powiem kumplom , że kupiłem sprzęt za 600 zł ? Ale 2,k, to już jakoś brzmi!!! :) 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, audiowit napisał:

 

Piotrze, na tym forum dac chorda zostały zjechane za wygląd. Choć nikt z jadących po nich nawet ich nie widział ;) nie mowiąc o sluchaniu.

A wiesz co ja się tym wcale nie przejmuje. Mi się on z wyglądu podoba. Ktoś woli ładnego audiolaba niech go wybiera. A kto chce mieć klasę to wybierze chorda.

Po co komu skórzane etui! To nie piesek chiłała :) ma metalowa obudowę i solidne okienko. Ale fakt drogie 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO tak.... zajrzałem niestety w inne "produkcje" i już po chwili usłyszałem magiczne "nie wiem dlaczego ale lepiej ;) jest gdy (tu wstawić cokolwiek)

1 minutę temu, S4Home napisał:

Mi się on z wyglądu podoba. Ktoś woli ładnego audiolaba niech go wybiera

A ja chciałbym żeby funkcjonalność szła w parze z jakością dźwięku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, tomek4446 napisał:

Miałem okazje się o tym przekonać ostatnio , doradzałem koledze zakup świetnego / po za wyglądem/ Denona PMA 757 , posłuchał , stwierdził że kurde super, ale ten wzmak kosztuje  600 zł ,a on ma do wydania 2500 zł, to przecież nie kupi za 600 zł , bo ten za dwa i pół MUSI   zagrać lepiej :) Poszedł i nabył ..... Marantza PM-7005  , ....... , we wtorek przytargałem do niego Denona , w środę oddawaliśmy Marantza :) . To tyle o stosunku ceny 600 zł do 2500 zł , i działania na psychikę, ale musi minąć ten pierwszy moment napalenia , bo jak powiem kumplom , że kupiłem sprzęt za 600 zł ? Ale 2,k, to już jakoś brzmi!!! :) 

 

Tomek, bo to był Marantz. Z dawnej firmy tylko logo zostało i nagrody periodykow ;)

 

Znasz kogos z audiofili z doswiadczeniem, kto kupilby dzisiejszego Marantza ?

Fafniak, a co jest niefunkcjonalne w Chordzie hugo ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, audiowit napisał:

Z dawnej firmy tylko logo zostało i nagrody periodykow ;)

Mam starego 2226B i choć nie jestem fanem sygnatury dźwięku Marantza, to trzymam go chyba tylko dlatego , że ten dźwięk jest inny , wyróżnia się ciepłem , spokojem , nawet kręcenie gałkami tonów w znacznie mniejszym stopniu zmienia dźwięk /sygnatura jest nadal zachowana/, niż to się ma do jego rówieśników / 1976 r./ ze stajni Sony , Kenwooda , Scotta , Technicsa czy Yamahy. 

22 minuty temu, audiowit napisał:

Znasz kogos z audiofili z doswiadczeniem, kto kupilby dzisiejszego Marantza ?

Fakt , nie znam , to coś jak ze współczesnymi JBL :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś takiego :). Tylko, ze wysokie monitory jbl sa nadal dobre.

Jesli chodzi o krecenie gała i niewielki stopień zmiany dźwieku. Producent zakłada, ze ktoś kto kupuje jego sprzet potrafi dobrać tak elementy audio zeby ta niewielka zmiana mu wystarczyła. Tak samo jest w wysokich modelach sansui.

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Tak, zdecydowanie jakoś, chyba czarujemy. Ważne by bić w bębenek tak by głos szamana docierał jak najdalej

Dlaczego mi to robicie ? Nie chcę się śmiać z takich żartów przez łzy " ... być może .... jakoś ... tak właśnie działa ten PCM ..." hehe. Rozumiem, że to żart Pana Łukasza wyciągnięty z jakiegoś szerszego kontekstu. No dla większości uczciwych ludzi, którzy przez pryzmat swojej uczciwości widzą świat, wywody tego Pana będą wiarygodne. Tym bardziej, że mówi z takim przekonaniem .... słowa, słowa, słowa ... i co? powiesz mu, że "pitoli" farmazony skoro powiedział, że słyszy. Słowa zmieniały, zmieniają i budują ten świat. Mało tego, Słowo stworzyło ten świat ;) Jak w tych wykładach przez Ciebie polecanych ...to nasza świadomość (czasami poprzez słowa) kreuje rzeczywistość wokół nas. Cytując klasyka "I nikt nas nie przekona, że białe jest białe" bo pewne rzeczy można sobie i innym wmówić. Pozdro :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...