Skocz do zawartości

Nowy wzmacniacz


Bogusław 66

Recommended Posts

@Bogusław Kożyczkowski

Odniosłem sie do twojego wpisu :

8 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Po części masz racje, na graniu z kolumn mam za dużo odbić (pogłos),

8 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

ALE ... do słuchania muzyki na słuchawkach, akustyka pomieszczenia jest elementem zbędnym, natomiast doborem kabli słyszę czysty dźwięk z ciszą w tle, każde westchnienie, szarpniecie strun, szczotki, uderzenie pałki w krawędź werbla, każde stłumienie stopą talerza itd

Dla mnie wynika z niego że masz super na słuchaniu przy pomocy słuchawek, czyli tor słuchawkowy jest ok. (bo w sytuacji gdy rozmawiamy cały czas o torze audio z kolumnami to po co wspominałbyś o słuchawkach?)

A jeżeli prawda jest to że

9 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

na graniu z kolumn mam za dużo odbić (pogłos)

Oraz twoje poszukiwania kabli + opisy co jest dla ciebie nie tak + pokój bez adaptacji to w kontekście toru słuchawkowego tor "kolumnowy" i pokój (nie adaptowany)jest źle dobrany.

To gwoli wyjaśnienia

Co do wizyty u ciebie. Wybacz ale obawiam sie ze oczekujemy innych doznań w dźwięku a twoja reakcja jest tożsama z reakcjami innych audiofili gdy chciałem powiedzieć co naprawdę ja sądzę , słyszę

Nie. Nie interesuje mnie to jak u ciebie gra i prosze nie wyciągaj tylko tego jednego zdania bo jest ono integralną częścią całości wypowiedzi mojej.

Natomiast jeżeli to zdanie :

9 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

ALE ... do słuchania muzyki na słuchawkach, akustyka pomieszczenia jest elementem zbędnym, natomiast doborem kabli słyszę czysty dźwięk z ciszą w tle, każde westchnienie, szarpniecie strun, szczotki, uderzenie pałki w krawędź werbla, każde stłumienie stopą talerza itd, wszystko to jest czyste, wyraźne... ta muza płynie bez wysiłku, nic się nie nakłada, czy drugi plan, .. czy przeszkadzajki pochowane przez realizatora... to wszystko jest, nie muszę się nad niczym celowo skupiać. 

pomimo wspomnienia o słuchawkach, dotyczy jednak toru kolumnowego to ja przepraszam za złe zrozumienie.

Tak czy inaczej sugeruję zamiast wydawać na kable bajońskie sumy, zainwestować tę kasę w adaptację akustyczną.

I masz rację niepotrzebnie się odzywałem.

Powodzenia w doborze kabli bo jakos nie wierzę abyś poszedł w adaptacje akustyczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jeśli na słuchawkach jest fajnie , a na kolumnach nie do końca to tak jak Fafniak pisał.

Kolumny Bogusława są zacne , ale może właśnie przeszacowane do pomieszczenia ? Nad tym faktem trochę się zastanawiałem , gdyż też myślałem ,że może jakieś większe / mocarniejsze kolumny dałyby mi więcej doznań , niestety wielkość pomieszczenia ogranicza. I sądzę ,że u Bogusława może być podobnie. A może wypożyczyć jakiś zestaw kolumn (kierując się Kraftestami) , lekko cofnąć się cenowo i sprawdzić czy by nie było lepiej ?

A jeśli zostawić heco-sy to warto się zastanowić nad modyfikacją zwrotnicy tak by "uspokoić" górę - wielu audiofilów idzie tą drogą

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fafniak pisze o akustyce pomieszczeni, a ja ciągle powtarzam, że w obecnym pomieszczeniu -- NIE. Ale czy jeśli dobrze teraz po układam sobie sprzęt, a będzie okazja zagospodarować inne pomieszczenie i tam zastosować pochłaniacze i rozpraszacze, czy w tym innym pomieszczeniu cała moja obecna praca nad setem straci sens? czy tam już nie będzie tam dobrze grało?

-----

Co do przeszacowania pomieszczenia to ..... ja tak nie uważam.  To do jakich pomieszczeń przewidziano Focal sopra2 i tym podobne?

Duża kolumna to zawsze inny odsłuch.  Tak mówią osoby mnie odwiedzające, mówią że to dźwięk w innej skali.

Co do uspokojenia góry, to były takie sugestie kolegi Adama, by użyć zwor od Tellurium Q - Black II Jumper. 

Tylko po odsłuchu sieciówki Furutech S55N na rodowanych 48, to już wiem, ze idzie górę "uspokoić" nie tracąc nic na dźwięku wysokich tonów i szczegółów tego zakresu.  Polecam spróbować kable sieciowe, około raz na tydzień, bywają takie wypowiedzi jak kolegi  Maniek_4444 z klubu Simaudio

cyt....

Po przetestowaniu różnych konfiguracji kabelków zasilających doszedłem do miejsca, gdzie słuchanie muzyki sprawia tyle przyjemności, że z trudem późną nocą wyłączam zestaw. Ale po kolei.

Sprawdziłem polecane przez kolegów kable z rodzimych manufaktur: 

Ziggy - model Cheetach i Inception X5 - nie zgrały się z systemem było jednak trochę za ostro, może dlatego, że pokazały Gryphonowe oblicze...

Arinii - model nowo wypuszczony - Magnatron - wow, bardzo pozytywne zaskoczenie - elegancka konfekcja, opakowanie i bardzo ciekawe brzmienie - mnóstwo detali się pojawiło, przestrzeń ożyła...

Testowałem bezpieczniki, Verictum, Synergistic Research Orange... Były zmiany, ale za każdym razem coś dodawały, ale tez coś zabierały.

Aby wrócić do podstaw założyłem fabryczne bezpieczniki, kable z pudełek, prąd ze ściany - potem testowałem kolejne zestawy...

Celowo nie rozwijam opisów, bo nie jest to zupełnie miarodajne. każdy ma inny zestaw, akustykę, etc. Trzeba sprawdzić osobiście.

I zdarzył się w końcu cud. Kolega wypożyczył od dystrybutora w Warszawie komplet zasilający Transparent Audio:

Power Wave ("czyściciel prądu" lub jak kto woli kondycjoner) i 2 kable Power Reference gen.5 (po jednym na wzmak i streamer)

Podpiąłem się pod testy, bo dystrybutor nie napierał na szybki zwrot... Pożyczyłem od niego komplecik i zacząłem wygrzewać. Oczywiście słuchając...

... i zdarzył się cud...zagrało tak, że nic mi już więcej nie potrzeba do szczęścia...

Nie twierdzę, że jest neutralnie - jest pięknie, przestrzennie, każdy z instrumentów ma wspaniałe brzmienie i wybrzmienie a jednocześnie tworzą wspaniałą homogeniczną całość czyli muzykę. Instrumenty mają masę, wokale są zróżnicowane, ciekawe, wciagające. Skupiając się na poszczególnych instrumentach, czerpię radość z ich odkrywania, faktury, niuansów wcześniej nie słyszanych.

Dodam tylko, że pozostałe kabelki to głośnikowe Neotech + Duelund a IC XLR to zamiennie Wille i TA Ultra Gen. 5 nadal nie mam zdania, który mi się bardziej podoba, więc zostaną obydwa dla subtelnego "płodozmianu" brzmieniowego. 🙂

To tyle. Pozbyłem się sceptycyzmu w temacie zasilania. To jest jeden z kluczowych elementów zestawu audio. Na ile słyszalny to zależy od elementów zestawu. I możliwości finansowych oraz świadomości audioluba.

Powiem tyle, osoby cywilne, ale wyrobione muzycznie, które słyszały muzykę z tego zestawu, przy kolejnej wizycie, gdy go już go nie było same artykułowały, że jest różnica "in minus" i poprzednio pięknie grało...:)

Być może są wyższe modele, lepsze kable, których nie sprawdzałem, ale jest tak pięknie, że nie mam zamiaru wydać więcej za jakiś minimalny przyrost w jakimś zakresie pasma, obszarze odbioru muzyki.

Jednocześnie bardzo dziękuję wszystkim cierpliwym producentom, dystrybutorom wymienionych marek bez testów nie byłbym w tym miejscu gdzie jestem.

Miłego dnia życzę...

--------

Tak to wygląda w realu................

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak tam pisał cytowany jegomość : , "coś dodaje , coś zabiera" - lepiej nie sprawdzać by się nie denerwować myślami czy wcześniej nie było lepiej ? ale kurde dałem 10x droższy kabel więc jak to tak ? ;)

Inna sprawa nie wiem jak ktoś może pamiętać na tyle dobrze brzmienie by po jakimś czasie słuchając czyjegoś zestawu odczuć różnicę. Sam słuchając raz na tydzień swego jestem zawsze mega zadowolony , bo przy takiej przerwie zawsze mam efekt "wow" - tak działa nasz mózg. Jedyne co powoduje nerwowość to jak źle wysunę i ustawię kolumny ,ale parę korekt i gra elegancko. Chociaż jak dawniej słuchałem codziennie po 4-8h to było czuć różnice jak się coś "testowało" , tylko właśnie to wynikało bardziej ze znudzenia z długimi odsłuchami. Aparat słuchu/mózg nudzi się otrzymując  długo te same bodźce (nie odkryłem Ameryki)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

50 minut temu, Kubakk napisał:

Tak jak tam pisał cytowany jegomość : , "coś dodaje , coś zabiera" - lepiej nie sprawdzać by się nie denerwować myślami czy wcześniej nie było lepiej ? ale kurde dałem 10x droższy kabel więc jak to tak ? ;)

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Testowałem bezpieczniki, Verictum, Synergistic Research Orange... Były zmiany, ale za każdym razem coś dodawały, ale tez coś zabierały.

Przypomnę, że cytowany opis tyczy się bezpieczników ... nie kabli. Mówią , że wzmacniacz Gryphon to dość chimeryczny piecyk w doborze sieciowych, ale prawdy i szczegółów nie znam.

Co z tą Ameryką to nie wiem? ja opisywałem Live porównanie sieciowego Purista z Audioquestem z pamięci, bo kabel AQ od dłuższego czasu leży schowany, tylko dla pewności czy pamieć nadal działa użyłem go i zrobiłem gorące porównanie, co opisałem https://forum.audio.com.pl/topic/50821-nowy-wzmacniacz/?do=findComment&comment=355113  podejrzewam, że nie mam kłopotu z pamięcią dźwiękową w miarę jeszcze realnym czasie, czego i wam życzę.

 

Edytowano przez Bogusław Kożyczkowski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

gdzie słuchanie muzyki sprawia tyle przyjemności, że z trudem późną nocą wyłączam zestaw

Czytając to przybilbym piątkę mimo ze mam kabel zasilajacy standartowy. Mimo wszystko opis wciaga coraz bardziej. Czytam, czytam i nagle...

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Testowałem bezpieczniki, (...) Były zmiany, ale za każdym razem coś dodawały, ale tez coś zabierały.

I czar..... pryska! Zmiana bezpiecznika wnosi zmiany w dzwieku..?.. acha... dziekuje juz dalej nie czytałem!!!!

 

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Ale czy jeśli dobrze teraz po układam sobie sprzęt, a będzie okazja zagospodarować inne pomieszczenie i tam zastosować pochłaniacze i rozpraszacze, czy w tym innym pomieszczeniu cała moja obecna praca nad setem straci sens? czy tam już nie będzie tam dobrze grało?

Dobre pytanie. Jesli sprzet jest optymalnie dobrany i jest dobrze urządzona akustyka pomieszczenia to moim zdaniem po przejsciu z tym zestawem do innego pomoeszczenia ktory w jakims tam stopniu rowniez ma poprawiona akustyke istnieje szansa ze zagra na zblizonym poziomie.

W moim przypadku gdy konfigurowałem moj zestaw (dla wielu pewnie budżetowy), to odbywało sie to wlasnie w innym pomieszczeniu (niezaadoptowany wogóle akustycznie). Po zmianie mieszkania na obecne troche sie balem jak zagra, czy bede musiał coś zmienić. Tutaj rowniez brak adaptacji akustycznej poza podstawowymi elementami wystroju salono-jadalni. Efekt dzwieku nawet lepszy niż w tamtym. Pewnie dużo dało zwiekszenie powierzchni pomoeszczenia i bardzo dziwne proporcje pokoju (wiele naroznikow i wnęk).

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, slaw0001 napisał:

A ja Boguś będę uparcie namawiał Cię na DL. Warto spróbować! Czy może jednak zbyt mało audiofilskie? 🤔 

Podejrzewam, że faktycznie nie jest to audiofilskie. Ale w trudnych warunkach lokalowych może się sprawdzić, chociaż to tylko specjalnie napisany algorytm wykorzystujący mikrofon i punkty pomiarowe, to jednak firma zostawiła otwarta furtkę na własne korekty, co świadczy ze program nie jest doskonały. Jest tez tam adnotacja, że jest to program wspomagający w akustyce pokoju, ale wskazana jest już wstępna adaptacja pomieszczenia. 

Jak widzisz sposób podłączenia u mnie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Jest tez tam adnotacja, że jest to program wspomagający w akustyce pokoju, ale wskazana jest już wstępna adaptacja pomieszczenia. 

Moja wstępna adaptacja to dywan, kanpa i troche innych mebli, jak to w pokoju dziennym małego mieszkania w bloku. Myślę, że spokojnie możesz wrócić do C658 (chyba najprostsze ze względów logistycznych) i sprawdzić jak działa DL, a póżniej ewentulanie pójść w kierunku któregoś MiniDSP.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.08.2020 o 22:33, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Piotrek .. nie wierze Tobie, że słyszysz wymianę sieciówki :), ale zapewniam, że Furu, który już wrócił do salonu S4 usłyszysz na pewno. 

To nie temat trzeba zmienić, tylko przestać pisać.

nie korzystam ze standardowej sieciówki :P

 

15 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Co do przeszacowania pomieszczenia to ..... ja tak nie uważam.  To do jakich pomieszczeń przewidziano Focal sopra2 i tym podobne?

Ale Twoje Heco też nie sa male. Więc tu chodzi o cenę czy wielkości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.03.2019 o 11:00, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Atoll DAC300 został oddany bez żalu z mojej strony, zaś Moon 280D wczoraj przeszedł wszystkie testy z wynikiem pozytywnym i współpraca z PC tym razem zakończyła się pełnym sukcesem zarówno z foobar2000  jak i JRiver Media Center 24. Teraz wszelkie zmiany w częstotliwości próbkowania obu playerach natychmiast 280D odznaczał właściwie.

Jest jeszcze coś - dostałem na testy https://allegro.pl/oferta/bazodrut-antenne-rca-xlr-7878157818

 

20190320_103456.jpg

 

20190320_103358.jpg

co z tego wyjdzie? jeszcze nie wiem.

Przeczytałem cały wątek "Nowy wzmacniacz" z wielką przyjemnością.

Nie widzę nigdzie testu Bogusia  dotyczącego "magicznych wąsów", po 666 zł za sztukę. Może to jest słuszny kierunek w poszukiwaniu lepszego brzmienia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Marek Muszyński napisał:

Przeczytałem cały wątek "Nowy wzmacniacz" z wielką przyjemnością.

Nie widzę nigdzie testu Bogusia  dotyczącego "magicznych wąsów", po 666 zł za sztukę. Może to jest słuszny kierunek w poszukiwaniu lepszego brzmienia :)

Gratuluje wytrwałości w czytaniu. 

Coś ta liczba źle sie kojarzy 😈 tak wiec magia może sie  pojawić, byle nie czarna ;)

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Marek Muszyński napisał:

Przeczytałem cały wątek "Nowy wzmacniacz" z wielką przyjemnością.

Nie widzę nigdzie testu Bogusia  dotyczącego "magicznych wąsów", po 666 zł za sztukę. Może to jest słuszny kierunek w poszukiwaniu lepszego brzmienia :)

Dziękuję za uznanie.

Wąsy działają, ..... uspokajają granie, to coś podobnego jak platforma i nóżki antywibracyjne, dźwięk jest bardziej płynny, uspokojony, idzie pod analogowe granie, tylko ... dla najlepszego efektu muszą być wpięte do wszystkich urządzeń, no niestety miałem tylko 2 sztuki i to z pierwszego tłoczenia w tym jeden ewidentnie mi coś nie stykał RCA. Miałem do tego wrócić do tego zagadnienia, ale jakoś się nie złożyło. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem/Czytałem gdzies ze te wąsy mozna tuningowac tzn. Można jeszcze lepiej bo ktos doczepił po dwa do każdego i kapcie spadły a skarpetki sie zrolowały. Pytanie zatem... czy to możliwe że ktoś mógł zaoszczędzić na wasach? Czyżby mozna było tuningowac te elementy brzmienia...?

22 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

uspokajają granie, to coś podobnego jak platforma i nóżki antywibracyjne, dźwięk jest bardziej płynny, uspokojony, idzie pod analogowe granie, tylko ... 

Skoro masz na stanie to sprawdz czy to prawda z tym dołożeniem dwuch wąsów...

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.09.2020 o 09:15, Bogusław Kożyczkowski napisał:

No niestety,, RCM odmówił pożyczania kolejnych kabli zasilających dla Stanisława z S4. No! jeśli tak ma wyglądać współpraca miedzy salonami, to słabiutko. Oczywiście, teraz będę zmuszony załatwiać jakieś obejście zakazu, ale takiego rabatu jaki ma S4 to chyba nikt nie przebije.

 

Dnia 2.09.2020 o 15:36, Kubakk napisał:

Nie dziwie się, to żaden biznes dla nich , potem takie kable jako outletowe muszą spylać po groszu ;)

Ja myślę, że część forumowiczów bierze pod uwagę opinię testującego / Bogusia/, i w przypadku zwrotu, już nie kupi tego produktu, sądząc, że kabel jest bardzo przeciętny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie całkiem tak.

Dzwoniłem do RCM i nie ma problemu z pożyczeniem, jeśli nie będą mieli na stanie jakieś kombinacji kabel-wtyki, to jest opcja wykonania takiego.

Tu chyba bardziej im chodzi, że ktoś inny potrafi sprzedać ich kabel z mniejszym narzutem, co chyba ich boli. A może z prywatnego konta, czytają co tu pisuje czasami.  Zresztą, czy ja wystawiłem, złą ocenę kablowi S55N?  ee.. chyba nie. Jeszcze nie słyszałem w domu takiej barwy średnicy, a że bas mocny i deko traci u mnie kontrole, no .. zdarza się. Miałem jeszcze kabel od kolegi Adama, Furu zielony (symbolu nie pamiętam, wyceniony na 2k ) ten już też potrafił czarować barwami ale do 55N nie ma startu. Chciałem właśnie spróbować coś pomiędzy obiema.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, S4Home napisał:

RCM wogole nie pożycza sprzętu. A bez pożyczania takiego sprzętu jego po prostu nie sprzedaż. To nie bułki to kabel w ceni dobrego wzmaka. Też nie rozumiem kwestii kabel outletowy? A czym on się różni od nowego nigdy nie podłączanego ? W przypadku kabli nie ma takich historii :P

Z technicznego punktu widzenia oczywiście masz rację, ale pewnie dla wielu ludzi nowe znaczy nowe, fabrycznie zapakowane. Jak kupuję nową rzecz to w świadomości mam obraz fabrycznie zapieczętowanego opakowania w nienaruszonym stanie.  I ja jako kupujący mam prawo oczekiwać, że nikt tego przede mną nie testował.
Wydając na kabel 5000zł i więcej oczekuję, że jest w nienaruszonym stanie. Że wtyczka, która samodzielnie kosztuje kilkaset złotych, nie jest przerysowana czy zadrapana, itp.
Oczywiście ludzie różnie do tego podchodzą i dla niektórych to nie ma większego znaczenia, ale nie powinno się zmieniać znaczenia "nowe".

Pewnie niektórzy pamiętają, że jakieś 15 lat temu jak wchodziło się do sklepu i chciało kupić, np. mini wieżę to Pan Sprzedawca często sięgał po tą z półki. Na pytanie czy raczej uwagę, że chciałoby się nabyć produkt nowy w kartonie, a nie z wystawy można było usłyszeć "Panie, a komu ja to później sprzedam?". Przez długi czas u nas w kraju nie funkcjonowało nic takiego jak "sprzęt powystawowy" czy "outlet". Teraz jest znacznie lepiej i nawet ceny sprzętu powystawowego są odpowiednio niższe. Kiedyś to była symboliczna obniżka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, S4Home napisał:

RCM wogole nie pożycza sprzętu. A bez pożyczania takiego sprzętu jego po prostu nie sprzedaż. To nie bułki to kabel w ceni dobrego wzmaka. Też nie rozumiem kwestii kabel outletowy? A czym on się różni od nowego nigdy nie podłączanego ? W przypadku kabli nie ma takich historii :P

Hmm...  nie wiem czemu uważasz, że nie pożyczają sprzętu?  miałem od nich nówkę CEC CD5 na testach.

---------------

Co do kabli?  to mam podobne stanowisko, to element któremu absolutnie nic nie będzie, wystarczy tylko trochę chęci pożyczającego by zadbał o taki kabel.

mój AQ był już w paru miejscach pożyczony i wiadomo, że musiał być "dostosowany" (czyt. wyginany) do sytuacji sprzętowej, a jednak nie widać by cokolwiek ucierpiał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...