Gość Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) Tomku, nie gniewaj się, ale nie odwzajemnię Ci się i nie skorzystam z Twoich pomysłów, bo są jeszcze bardziej kłopotliwe niż zastosowanie się do moich uwag. P.S. Nie zapomnij też podziękować Richardowi Vandersteenowi , oto adres: https://www.vandersteen.com/contact Edytowano 29 listopada 2018 przez Gość Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 2 minuty temu, wpszoniak napisał: niż zastosowanie się do moich uwag. Przepraszam ,bo może coś mi umknęło , jak pominąć gniazda i wtyki ? 42 minuty temu, Smerfciamajda napisał: Nooooo QED Spoko kabel , przewodzi prąd aż furczy i elektrony wyglądają na zadowolone ,bo maja wyznaczony kierunek i nie muszą główkować w którą stronę się udać. Posiadacz Qed Qunex 2. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 6 minut temu, tomek4446 napisał: Przepraszam ,bo może coś mi umknęło , jak pominąć gniazda i wtyki ? Tomek przecież nie każde, tylko te które można np. w kablach głośnikowych, dodatkowo redukować ich ilość poprzez unikanie wszelkiej maści przejściówek. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) Ale w sumie, dlaczego nie pociągnąć sobie kabla od szafki z bezpiecznikami i nie wlutować go bezpośrednio do wzmacniacza? Obejdzie się wtedy bez gniazdek i wtyczek. Czy to nie będzie lepsze rozwiązanie niż gniazdko, droga listwa zasilająca (z wtyczką i z gniazdkiem) i drogi kabel zasilający (z dwiema wtyczkami)?. Tak będzie o trzy degradujące gniazdka i trzy psujące wtyczki mniej. Edytowano 29 listopada 2018 przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 No ale jak wtedy uzasadnić zakup kuwety że żwirkiem? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 Posiadaniem kota? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 8 minut temu, Kraft napisał: Ale w sumie, dlaczego nie pociągnąć sobie kabla od szafki z bezpiecznikami i nie wlutować go bezpośrednio do wzmacniacza? Obejdzie się wtedy bez gniazdek i wtyczek. Czy to nie będzie lepsze rozwiązanie niż gniazdko, droga listwa zasilająca (z wtyczką i z gniazdkiem) i drogi kabel zasilający (z dwiema wtyczkami)?. Tak będzie o trzy degradujące gniazdka i trzy psujące wtyczki mniej. Niestety, choć wydaje się to rozwiązanie jako rozsądne to w praktyce nie działałoby korzystnie (najprawdopodobniej), bo jak doświadczenie wskazuje listwa (porządna) "daje lepszy dźwięk" systemowi niż pomijanie jej. Przypominam, że nie jestem producentem listew, więc nie zależy mi na wyciąganiu kasy z Waszych kieszeni. A więc- co nam się zdaje to zdaje tylko.... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 A ja myślę ze po prostu warto jest nie popadać w skrajności. W gramofonach gdzie sygnał jest bardzo słaby kable zwykle wlutowywało się na stałe. Przewód zasilający również może być zamontowany na stałe w sprzęcie. Nie bez powodu złącza kabli głośnikowych zazwyczaj są przystosowane do użycia przewodów z odizolowanymi końcówkami. Listwa rozgałęziająca zasilanie z założenia nie służy do poprawiania brzmienia tylko do podłączenia kilku urządzeń do jednego gniazdka w ścianie. Niektórzy producenci zabraniają używania do ich sprzętów kondycjonerów sieciowych ( chyba nie bez powodu ) np. Lyngdorf. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 1 minutę temu, Kraft napisał: Posiadaniem kota? Hi hi hi.. Trafnie zapytane. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 31 minut temu, Pboczek napisał: Tomek przecież nie każde, tylko te które można np. w kablach głośnikowych, dodatkowo redukować ich ilość poprzez unikanie wszelkiej maści przejściówek. U mnie w Sony STR-V5 , Yamaszce MX-1000 zadbał o to producent , przyjmują tylko gołe głośnikowe i wszystko , Dali mnie trochę oszwabiło , muszą mieć jakiś pakt z producentami wtyków bananowych Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) 6 minut temu, Kraft napisał: Posiadaniem kota? Eeee no co ty..... I co ... gościa zaprowadzisz do kuchni albo łazienki żeby pokazać mu nowa kuwetkę? A jak masz wypasiony rozgałęziacz i kuwetkę że żwirkiem i do tego to wszystko ma kolce, jakieś blaszki fikuśne.... Efekt murowany Edytowano 29 listopada 2018 przez Fafniak Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) 7 minut temu, MobyDick napisał: Niektórzy producenci zabraniają używania do ich sprzętów kondycjonerów sieciowych ( chyba nie bez powodu ) np. Lyngdorf. Chyba rzeczywiście słusznie, bo ja (dla przykładu) nie natrafiłem na kondycjonery takie, które nie degradowałyby dźwięku w stosunku do dystrybutorów bez układów aktywnych (obojętne czy to były kondycjonery: Shunyata Research czy GigaWatt). 4 minuty temu, tomek4446 napisał: Ooooo! Co ja widzę? Czyżbyś był z Tych słyszących wpływ kabli? (i słusznie zresztą) 5 minut temu, Fafniak napisał: A jak masz wypasiony rozgałęziacz i kuwetkę że żwirkiem i do tego to wszystko ma kolce, jakieś blaszki fikuśne.... Efekt murowany O czym piszesz Fafniaku? Nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi.... Edytowano 29 listopada 2018 przez Gość Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) ? No to wtopa z tymi kablami. To może niech inni też pokażą, co tam wpięte mają Edytowano 29 listopada 2018 przez nowy78 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 Taaa.... Oszuści, piszą o tym, że nie mogą działać, a w swoich systemach ukrywają pełną różnorodność. P.S. Proszę nie traktować postu jako obraźliwego, słowo "Oszust" użyłem bez złych intencji. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 11 minut temu, wpszoniak napisał: Ooooo! Co ja widzę? Czyżbyś był z Tych słyszących wpływ kabli? (i słusznie zresztą) Nie , ale nie mogę zmusić klocków by chodziły po bluetooth , jakieś oporne A ta gruba czarna Koda /głośnikowy/ jest fajna , bo może robić za linę holowniczą , ot, takie dwa w jednym. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) Yamaha 34 minuty temu, tomek4446 napisał: Yamaha jest z czasów przed bananowych. Później branża się trochę rozwinęła i wychodząc na przeciw wygodzie klientów zwietrzyła możliwość dodatkowego zarobku i efektem tego są gniazda np. w Dali. Równolegle co poniektórzy zorientowali się że te dodatkowe gniazda i wtyki choć wygodne, to trochę degradują dźwięk. Vandersteen przy ostatnich zmianach swoich modeli zastąpił gniazda śrubkami pod kabel, ew. dla upartych widły, o czym pisał i co prezentował wyżej Wojciech. Edytowano 29 listopada 2018 przez Pboczek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smerfciamajda Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 Ale widły maja dużą powierzchnię styku wiec są chyba lepsze od bananów. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 15 minut temu, Pboczek napisał: Yamaha jest z czasów przed bananowych. Oj ciemnota wtedy panowała , mało tego, jeszcze jakiś niedouczany konstruktor, zaprojektował tak w Sony jak i w Yamasze kabel sieciowy na stałe !!! A mógł przecież , dyletant jeden, poczytać o wpływie klocków drewnianych na dźwięk i dać mi szansę. Normalnie średniowiecze. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smerfciamajda Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 A jeszcze spróbuj wsadzić do tego zacisku coś grubszego niż 1,5mm2Jak żyć?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) 14 minut temu, Smerfciamajda napisał: Ale widły maja dużą powierzchnię styku wiec są chyba lepsze od bananów. Hm… Tylko czy powierzchnia styku jest tak ważna? ? Spójrzmy np. na szybkozłączki ostrzowe do połączeń instalacji elektrycznej. Tam powierzchnia styku jest naprawdę mała, a przepływający prąd często spory. Wydaje się, że ważniejsza jest jednak czystość powierzchni (w szybkozłączce ostrze wcina się w przewód) i odpowiedni nacisk, który także zapewniają - styk się nie rozluźnia. Edytowano 29 listopada 2018 przez nowy78 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 5 minut temu, Smerfciamajda napisał: A jeszcze spróbuj wsadzić do tego zacisku coś grubszego niż 1,5mm2 A i tu Cię zaskoczę , mam chyba wersję super HI End / albo mieli pakt z producentami miedzi/, bo Soniak przyjmuje do 4 mm2 a Yamaha 7mm2 / normalnie można zaszaleć/. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smerfciamajda Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 Tomek to masz zaciski od audiofilskiej spawarki zamontowane. Co do tych ostrzowych zacisków to jeśli masz na myśli szybkozłączki to one raczej słabo się sprawdzają przy dużych prądach. Powierzchnia styku ma znaczenie bo gdyby tak nie było to nie miała by znaczenia grubość przewodu dla obciążalności prasowej. Zakładając ze na 5A stosujemy 1mm2 bez grzania przewodów i taki prąd chcemy przekazać z tego przewodnika poprzez złączkę ostrzową to będzie się grzała na miejscu styku. Bo powierzchnia styku jest o wiele mniejsza niż powierzchnia przekroju przewodnika. Może w głośnikach przy nierównomiernym przepływie prądu (dużych wartości) to nie ma wypływu ale jednak. To jak wypychanie cieczy z dużej strzykawki przez cienka igłę do dużego naczynia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 Zwróć jednak uwagę, że ten zmniejszony przekrój wystąpi tylko na bardzo krótkim odcinku, dążącym do 0. Wydzielona tam moc, na skutek zwiększonego oporu będzie więc także niewielka (dążąca do 0) i łatwo ją rozproszyć w łączonych przewodach. Porównanie do cieczy także nie wydaje się dobre (prąd tak faktycznie nie płynie ). Tak to w teorii widzę. W praktyce nie sprawdzałem Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 (edytowany) A praktyka jest taka ze w domowych warunkach wtyki bananowe sprawdzają się zupełnie dobrze, a sens używania wideł jest głównie taki ze pozwalają łatwiej umieścić bardzo grube kable na miejscu bez obawy ich wyłamania jak to może nastąpić z bananami. W sprzęcie estradowym gdzie moce są dużo większe często stosuje się złącza speakon, bo są jeszcze praktyczniejsze w użyciu niż banany. Kiedyś bardzo popularne były złącza głośnikowe DIN Wyszły z użycia bo nadawały się niemal wyłącznie do cienkich przewodów i podłączanie gołymi przewodami okazało się praktyczniejsze w warunkach domowych. Edytowano 29 listopada 2018 przez MobyDick Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robercuss Napisano 29 listopada 2018 Udostępnij Napisano 29 listopada 2018 Ale offtop się robi. Może do meritum? Mogę kupić interkonekty melodia mdc1110 z końcówkami neutrik rain albo kabel neotech-a niestety nie znam symbolu z końcówkami neutrik rain. Gość, który sprzedaje twierdzi, że neotech bardziej elastyczny i "cieplejszy". Jeśli mówi prawdę to wziąłbym tego neotech-a - pytanie czy tak jest? Ewentualnie czy ta melodie ktoś miał? Jest elastyczna? I "ciepła"? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.