Kabelki.

[Inferno]

Czyli warto słuchać różnych konfiguracji żeby mieć porównanie i znaleźć swoje brzmienie, to jedyny wniosek który mi się nasuwa 👍 

[audiowit]

Tak własnie. Nie wolno spoczywać na laurach ;).

[Inferno]

Audiowit ale jak tak popatrzysz to raczej u wszystkich co są aktywni na forum coś się dzieje, może nie u wszystkich w ten sam sposób ale jednak. Ktoś szuka DAC, ktoś zmienia wzmacniacz, ktoś dokupuje kabelek czy zasilacz ( tu mam na myśli Cytrusy z salonu👍) także dzieje się pomimo wakacji. Zauważyłem że ceny używanego sprzętu np. na ebay’ju jakby troszkę niższe dzięki wakacyjnemu przestojowi chyba.

Tak trzymać 👌

Edytowano 1 września 2019 przez Inferno

[Fafniak]

A ktoś inny po prostu lubi muzykę i słuchając nawet z pojedynczego głośniczka ma przyjemność.

@JohnDoe dobrze że ta zabawa ci się podoba. Na PW wyślę ci pewne pytanie

 

[Bogusław 66]

Kolega JohnDoe nic nie pisze, obawiam się, że już jest problem... co dalej?

Teraz ........ czas na Nordost, to znacząco odmienne granie.

[Kubakk]

3 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Kolega JohnDoe nic nie pisze, obawiam się, że już jest problem... co dalej?

Myślisz iż złapał bakcyla kablowego ?  

[audiowit]

Myślę, ze mozna go zapisać do klubu, ktorzy w koncu otworzyli umysł i uszy i uslyszeli :).

[Gość]

Nic nie piszę, nie chcę pochopnie. Cały tydzień jadę na Tellurium ze zmianami na Chord. Trudno było mi wczoraj się powstrzymać spróbować Nordost ale wytrzymałem 😊

Nordost w piątek. Proszę Was powstrzymanie się od sugestii brzmienia gdyż nie chcę aby to miało wpływ na to co ja słyszę. 

I tak już wiem że ma być "inny", nie chcę nic wiedzieć 😉

Edytowano 2 września 2019 przez Gość

[Bogusław 66]

41 minut temu, JohnDoe napisał:

Nordost w piątek. Proszę Was powstrzymanie się od sugestii brzmienia gdyż nie chcę aby to miało wpływ na to co ja słyszę. 

I tak już wiem że ma być "inny", nie chcę nic wiedzieć 😉

hehe, a już miałem pisać......

[Kubakk]

Przed chwilą, Bogusław Kożyczkowski napisał:

hehe, a już miałem pisać......

Nie krępuj się , trzeba dzielić się wiedzą z tymi których testy ominą  

Wysokie tony na nordostcie będą niczym anielskie chóry ?  

[Bogusław 66]

12 minut temu, Kubakk napisał:

Nie krępuj się , trzeba dzielić się wiedzą z tymi których testy ominą  

Wysokie tony na nordostcie będą niczym anielskie chóry ?  

Kto pamięta moje testy Audioquest Earth i Water? Był jeszcze Nordost w podobnej cenie.... zawiozłem go do Top.. Sopot tego samego dnia. 

Edit.

tego samego dnia pożyczyłem i oddałem.

Edytowano 2 września 2019 przez Bogusław Kożyczkowski

[Inferno]

@Bogusław Kożyczkowski może jakiś schorowany był ten Nordost, algo genetycznie lichy taki rachityczny 🙂

Ja podłączyłem raz taki RCA od Cyrusa myśląc że jak w komplecie to wiedzą co robią. Nie wiem czy to nie jakaś stalowa linka czy coś bo połowę dźwięku zabrała, Cyrus grał jak wiadro - ten to był dopiero genetycznie obciążony 

Dodam że to był przewod do szyny komunikacyjnej pomiędzy klockami 

[Bogusław 66]

Nordost którego słuchałem to nie był cyfrowy RCA wykorzystany jako analog, nie ta oporność przewodu.

[Bogusław 66]

?

Edytowano 3 września 2019 przez Bogusław Kożyczkowski

[S4Home]

Ale poczekajcie cierpliwie. Johndoeopowie wam jak posłucha jeszcze chwilkę. Wiem wszyscy w garacej wodzie kąpani. Ale cierpliwość to domena ludzi mądrych:)

[audiowit]

S4home, nie szkoda Ci posta żeby powtorzyc to co reszta? ;)))

Edytowano 4 września 2019 przez audiowit

[Bogusław 66]

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Ale poczekajcie cierpliwie. Johndoeopowie wam jak posłucha jeszcze chwilkę. Wiem wszyscy w garacej wodzie kąpani. Ale cierpliwość to domena ludzi mądrych:)

Piotrek, z własnego doświadczenia wiem że nowy nabytek to już 70-80% pokazuje co potrafi, później? albo góra staje się nie znośna a basu brakuje, albo odwrotnie, idzie ku lepszemu.  Nigdy długo nie czekam bo głowa się przyzwyczaja do dźwięku i wtedy zaczyna się ...... chyba więcej basu, wydaje się tak jakby dźwięk się poprawił itd.    U mnie 24-48h grania non-stop, mały odpoczynek (noc) i jadymy z koksem. 

[Kubakk]

1 godzinę temu, audiowit napisał:

S4home, nie szkoda Ci posta żeby powtorzyc to co reszta? ;)))

Większy limit , to szaleje  

 

[S4Home]

7 godzin temu, Kubakk napisał:

Większy limit , to szaleje  

 

Dokładnie

ale na poważnie to widziałem że koledzy się jednak rozpisali mimo iż kolega prosił aby nie. zmarnowałem post bo brak sugestii to potężne narzędzie do testowania. A ja akurat jestem zwolennikiem testów. 

7 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Piotrek, z własnego doświadczenia wiem że nowy nabytek to już 70-80% pokazuje co potrafi, później? albo góra staje się nie znośna a basu brakuje, albo odwrotnie, idzie ku lepszemu.  Nigdy długo nie czekam bo głowa się przyzwyczaja do dźwięku i wtedy zaczyna się ...... chyba więcej basu, wydaje się tak jakby dźwięk się poprawił itd.    U mnie 24-48h grania non-stop, mały odpoczynek (noc) i jadymy z koksem. 

Tylko właśnie krótki odsłuch może mylić. Zobaczmy ile dawniej pojawiało się wpisów że ktoś był odsłuchał kliosche ale pół roku już mu nie leżą, bo jasne, bo coś tam. 

 

No nic czekam cierpliwie. 

[Gość]

Dzień dobry, dziś wracam do testów kabli, wpinam Nordost.  Przyznam, że w środku tygodnia byłem już znużony słuchaniem kabla zamiast muzyki jak zawsze. Różnice o których pisałem że słyszę, nieco się zamazały przy dłuższym słuchaniu, może nie ma już tego "wow" ale przy każdej zmianie kabla na Chord - wciąż te same.

Mam do Was pytanie, może głupie ale ja nie wiem więc pytam. Otóż  wtyczki od Tellurium są metalowe na zewnątrz i są grube że tak powiem. Po podłączeniu do urządzenia niemal dotykają do siebie. Pytanie jest, czy to bezpieczne jeśli wtyki dotykają do siebie tą zewnętrzną metalową częścią?  Dotąd miałem wszystkie wtyki RCA plastikowe na wierzchu i nie martwiło mnie to.  

 

Kabelki Nordost podłączę koło południa jak wrócę z miasta bo mam coś do załatwienia i odebrać nową zabaweczkę - komórkę.

[Fafniak]

hmmm wydaje się że nie powinny się stykać. Masa wtyków jest zwykle masą sygnałową kanału - możesz sprawdzić.

Weź kawałek kartonika i wsuń pomiędzy wtyki. Na kartoniku wymaluj wielki X i mały napis "technology" - spowoduje to większa separację kanałów 😎

 

[Gość]

Takim kartonikiem będę sterować zdwiękiem, zależy co tam napiszę, dzięki 😆

Ale serio, dziwne to dla mnie, przecież gniazda często są blisko siebie. Czy ten kabel z metalowymi wtykami został zle skonstruowany?

[MobyDick]

Najwidoczniej nie  przewidywano że gniazda będą aż tak blisko. Nie powinno to jednak specjalnie szkodzić bo te obudowy są połączone zwykle ze wspólna masą po obu stronach urządzeń. Mimo wszystko masa nie powinna łączyć się w kilku miejscach i to w taki sposób.

[Bogusław 66]

1 godzinę temu, JohnDoe napisał:

Różnice o których pisałem że słyszę, nieco się zamazały przy dłuższym słuchaniu, może nie ma już tego "wow" ale przy każdej zmianie kabla na Chord - wciąż te same.

Potwierdzasz słowa o których pisałem wcześniej. Ostrzegałem przed tym...zjawiskiem.

1 godzinę temu, JohnDoe napisał:

Otóż  wtyczki od Tellurium są metalowe na zewnątrz i są grube że tak powiem. Po podłączeniu do urządzenia niemal dotykają do siebie. Pytanie jest, czy to bezpieczne jeśli wtyki dotykają do siebie tą zewnętrzną metalową częścią? 

Tym się nie przejmuj, to nie ma wpływu na music, to tylko za blisko (cholernie blisko) ustawione gniazda RCA względem siebie. Nie pamiętam.... czy nie można tych osłon rca odkręcić całkowicie. Lub tak, jak pisze Fafniak

Edytowano 7 września 2019 przez Bogusław Kożyczkowski

[Gość]

Hmm... ten Nordost, sam nie wiem, nie spodobał mi się od razu z pudełka. Wtyki RCA takie rzekłbym delikatne i bardzo luzno siedzą w gniazdach, można zsunąć jednym palcem dosłownie. Wykonanie jak dla mnie do bani, tym bardziej za taką cenę oczekiwałbym solidniejszych. Lecz nie wygląd jest tu ważny podobno .   Zastanawiam się na ile wygląd kabli siadł mi do bani oceniając ich brzmienie bo Tellurium jest spoko ale  Nordost daje jakiś zgaszony wyschnięty dzwięk jak dla mnie. Wokale i fortepian bez blasku, jak by stłumione. Wiem, że @Bogusław Kożyczkowski wywalił ten kabel szybko i pamiętam że ostro walczył z sibilantami. Troszkę się zasugerowałem opinią Bogusława, chociaż starałem się utrzymać czysty umysł. Jednak mi tu nic nie szeleściło i sybilanty nie przeszkadzały. Być może słyszę inaczej. W każdym razie kabla rca Nordost bym nie kupił na pewno. Dla mnie brzmi gorzej niż Chord i tańsze które mam. Pieniądz tu niestety nie zagrał chociaż Nordost najdroższy.  Na dziś koniec słuchania kabli bo już nie wiem sam co słyszę 😆     Jutro kogoś zatrudnię i sprawdzę czy rozpoznam kable w czapce na oczach 🤣