Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Cierpliwość w budowaniu, pomysły, ciężar z lewej na prawą, solidna obrona, fenomalne interwencje keepera, plus odrobina szczęścia. 
Turcy zagrali świetny mecz. Prawie równorzędni rywale.

Dziś Oranje to drużyna turniejowa. Mix kilku wyjadaczy z większością świeżej krwi. Czwórka EK to już ich sukces. 

A Dortmund to top 3 najpiękniejszych stadionów Europy i oby poziom półfinału taki także był.

Napisano

Na pewno Turcy grali bardziej ambitnie- też byłem za nimi. Nie lubie Holenderskiego podejścia do piłki noznej- uważają się za najlepszych, innych traktują z góry oby nie powiedziec z pogardą.

Napisano

Znamy już finalistów ME 2024 - do Hiszpanii dołączyła dziś Anglia, wygrywając 2:1 z Holandią.
Wreszcie Anglicy coś konkretnego zagrali i wg mnie dziś byli lepsi na boisku (nie tylko jeśli chodzi o wynik).

A przegrani półfinałów czyli Francja i Holandia (a więc grupowi rywale Polaków) nie zagrają meczu o 3 miejsce, bo tak już jest od 40 lat. 
Tak więc czekamy do niedzieli 14 lipca, mecz Hiszpania - Anglia planowo ma się rozpocząć o godzinie 21.

 

5 godzin temu, AudioTube napisał:

Jeśli nie tylko o futbolu, to oto kilka zdjęć. Autentyczna radość.

...

Jakie emocje utrwalą około północy?

Zapewne "autentyczny smutek", a potem - odreagowanie smutku za pomocą... różnych rzeczy i substancji.

Pozdrawiam

Napisano

Byłem rozczarowany sposobem transmisji. Obraz na ekranie z kamery daleko usytuowanej. Tylko momentami „bliżej” było.

Lubię, gdy piłka długo przy nodze. A Anglicy wczoraj to pokazali. Plastyczne to było. 
 

Jeszcze jutro i miesiąc wakacji mam. I jakieś kilka milionów Oranje. W brzuchu zaczyna już czuć. To efektywne lekarstwo na rozczarowanie, smutek. Do następnych EK😎

 

Napisano

Faktycznie - wszystko przebiegło planowo. Hiszpania 2:1 Anglia.

Nawet to, że obyło się bez dogrywki (choć akurat ten mecz-szczególnie w drugiej połowie-mógł się podobać, więc dogrywka byłaby pewnie też niezła).

Hiszpania po raz czwarty wygrała Mistrzostwa Europy.

Pozdrawiam 

Napisano

Sam koniec mieli pechowy, strzał i dobitka z główki mogły wszystko zmienić. Jednak z przebiegu całego meczu i całego turnieju chyba nikt nie może podważyć klasy Hiszpanii. Wielka klasa i ładna dla oka gra od początku do końca.

  • 3 months later...
  • 5 weeks later...
Napisano

Jak piękna katastrofa 🤬
...a właściwie dwie.
Konsekwencja w przegrywaniu - i jakie wyczucie czasu: stracić bramkę w przedostatniej minucie doliczonego czasu. Nie wszyscy tak potrafią

Pozdrawiam

Napisano

A dla kontrastu dzisiaj reprezentacja San Marino wygrała na wyjeździe z Liechtenstein 3:1 i w ten sposób ostatnia reprezentacja rankingu FIFA zanotowała historyczny awans w Lidze Narodów. Czyli jak się chce, to można... a my (polska reprezentacja) spadamy 🥵

Nieskuteczność Polaków i słabiutka obrona... a do tego równie tragicznie skończyli jak rozpoczęli. A może mamy się cieszyć, że dzisiaj były "tylko" dwie stracone bramki a nie pięć? Chyba nie ...

Pozdrawiam

Napisano
6 minut temu, Amarok napisał:

Powinni sami się zlikwidować (rozwiązać), ale działacze dalej będą działać. Tu nie ma przyszłości.

Dobrze mówisz!!!! 

Ja bym całą kasę z PZPN przekazał na siatkówkę tam jest wszystko co powinno być w meczu.

Napisano

Trochę kasy mogliby zostawić dla juniorów - oni przynajmniej grają i poziomem "kopania" nie odstają tak bardzo.

Ale chyba gorszy od wyniku (i nieskutecznej gry) był komentator tego meczu. Zresztą komentatorzy też "gwieździli" w piątek - jak to było "Portugalia gra z mistrzami Europy lub Brazylią", albo jak wyszedł żart sytuacyjny, gdy była ręka naszego zawodnika (i chwilę później karny dla Portugalii) a w tym samym czasie komentator mówi że mieliśmy szczęście.... Ślepota czy głupota???

A trener Probierz znowu nie powołał do kadry Matty'ego Casha - a by się przydał w obronie. No ale widocznie trener go nie lubi.

Pozdrawiam
PS. Na dziś to jeszcze tylko został debel kobiet w w półfinale Billie Jean King Cup (Katarzyna Kawa z Igą Świątek gra przeciwko włoskiemu duetowi Sara Errani i Jasmine Paolini), a wynik po pierwszym secie przypomina ten ze Stadionu Narodowego. Co prawda Iga dzisiaj też pierwszy set z Paolini przegrała, ale wygrała kolejne dwa i dzięki temu była jeszcze szansa i mecz deblowy (wcześniej zaskakująco "poległa" Magda Linette z niżej notowaną Włoszką Lucią Bronzetti.

Napisano

To obecny poziom polskiej piłki. Reszta odjechała daleko. Z wiatrem na składaku trzymałem się e-bików. Pod wiatr nie da rady.
Można lać łzy. Ale i zaakceptować. Życie staje się prostsze. A będzie zdrowsze, gdy podniesiemy się z fotela i pójdziemy pokopać, popedałować, popływać itp 

Odwagi. 

Napisano
29 minut temu, AudioTube napisał:

Odwagi. 

Odwaga oczywiście przydaje się do uprawiania sportu na dworze - szczególnie w taką pogodę. Ale myślę, że jednak znacznie więcej potrzeba jej do oglądania meczów naszej reprezentacji. :) 

Napisano

Bramka faktycznie - coś pieknego.

Sam mecz czasami przypominał taką szkolną kopanine. Sporo sie działo w polu bramkowym na zasadzie przypadków.

Rywal podobnie poukładany jak nasza reprezentacja....ale finalnie potrafiacy lepiej wykorzystać sytuacje podbramkowe.

To co cieszy to fakt, iż nasi zawodnicy są coraz lepiej wyszkoleni technicznie - widac, iż piłka zaczyna się trzymać nogi. Jest drybling, dynamika. Jeszcze n - lat temu sporo nam brakowało w tym temacie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...