Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Od trzech tygodni staram się na wszystkie sposoby nie słyszeć różnic między dwoma wzmakami ale ciągle mają swoje brzmienia. Jeden gra mocniej skrajami pasma a drugi cofa górę. Jeden pokazuje większe źródła pozorne, jest bardziej soczysty, ma więcej wypełnienia na średnicy. Dodam specjalnie dla Jarka, że poziom głośności mierzony nowym jabłkiem.
Jeden gra mocno górą a drugi niską średnicą i wyższym basem. Jeden grając głośno męczy słuch a drugiego mogę słuchać głośno bez zmęczenia. W pomiarach naszego AUDIO jeden ma dość wysokie harmoniczne a drugi niskie. 
Chyba już nie zaczną, na moje uszy, brzmieć identycznie, idę na spacer. :) 

Edytowano przez kaczadupa
Napisano (edytowany)
47 minut temu, Kraft napisał:

Czy pada w nim odpowiedź na tytułowe pytanie?

Coś wspomina o tranzystorach a nawet ich pomiarach. :)

Może tu kryje się odpowiedź? Nie wiem. 
 

IMG_6747.jpeg

Edytowano przez kaczadupa
Napisano

Ale sporo wzmacniaczy nie ma tranzystorów.

Uporządkujmy fakty. To, że każdy wzmacniacz coś dodaje do sygnału, albo coś od niego odejmuje, jest oczywiste. 

„Problem” w tym, czy to słychać? Wiele wskazuje na to, że jeśli wzmacniacz jest poprawnie zbudowany, to nie.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Jeden gra mocno górą a drugi niską średnicą i wyższym basem. Jeden grając głośno męczy słuch a drugiego mogę słuchać głośno bez zmęczenia.

Dziwne, ale mam podobnie. I zaczynam się zastanawiać czy to może ja mam niepoprawnie skonstruowane uszy i słuch, bo te różnice słyszę wyraźnie. A może nie trafiłem jeszcze na dwa poprawanie skonstruowane wzmacniacze , abym nie usłyszał różnicy pomiędzy nimi. Kurczę, jaki pech, każdy ma inne brzmienie. Jarek, przepraszam, za moją wadę słuchu.

10 minut temu, AudioTube napisał:

Z dwóch nie da rady w „teraz” grać.

No , właśnie u mnie można :) W tym samym czasie , ten sam utwór, z np dwóch jednocześnie. Z tego samego źródła. Bez żadnego przesunięcia w czasie. Ciekawe, nie?

Edytowano przez Rega
Napisano
8 minut temu, Rega napisał:

A może nie trafiłem jeszcze na dwa poprawanie skonstruowane wzmacniacze , abym nie usłyszał różnicy pomiędzy nimi

Całe szczęście że jest pełno niepoprawnych wzmacniaczy i można przebierać w brzmieniach.

Napisano (edytowany)

@rajdekDlatego, na stałe, mam pięć. A bywało więcej. Bo każdy z nich ma to, czego nie ma inny. Myslę, że razem tworzą układ uniwersalny, niemożliwy do zrealizowania w jednym. No, ale może to wpływ tej mojej wady słuchu:) lub po prostu fanberia starego grzyba:)

Edytowano przez Rega
Napisano
9 minut temu, Rega napisał:

Ciekawe, nie?

A dla mnie zagadką, jak dawałem radę nie słyszeć 12dB dudnienia i tyleż samo dB szerokopasmowych braków na stopie, basowej, E1 od kontrabasu itp

I jaki konsekwentny w gębie, oraz uświadomiony w umyśle, gdy wylewałem audiofilskie obserwacje. 
 

Gdy wyrwałem chorego zęba, cera mi się poprawiła i kilka osób zaczęło się do mnie przytulać.

Napisano (edytowany)

Może też masz wadę słuchu i słyszysz to czego inni nie słyszą? Kiedyś czytałem o gościu, który po założeniu plomby w zębie zaczął słyszć lokalną stację radiowa.

Edytowano przez Rega

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...