kaczadupa Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowany) Od trzech tygodni staram się na wszystkie sposoby nie słyszeć różnic między dwoma wzmakami ale ciągle mają swoje brzmienia. Jeden gra mocniej skrajami pasma a drugi cofa górę. Jeden pokazuje większe źródła pozorne, jest bardziej soczysty, ma więcej wypełnienia na średnicy. Dodam specjalnie dla Jarka, że poziom głośności mierzony nowym jabłkiem. Jeden gra mocno górą a drugi niską średnicą i wyższym basem. Jeden grając głośno męczy słuch a drugiego mogę słuchać głośno bez zmęczenia. W pomiarach naszego AUDIO jeden ma dość wysokie harmoniczne a drugi niskie. Chyba już nie zaczną, na moje uszy, brzmieć identycznie, idę na spacer. Edytowano 1 godzinę temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
Kraft Napisano 1 godzinę temu Autor Napisano 1 godzinę temu Jeden jest niepoprawnie skonstruowany. Proste;). Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 47 minut temu, Kraft napisał: Czy pada w nim odpowiedź na tytułowe pytanie? Coś wspomina o tranzystorach a nawet ich pomiarach. Może tu kryje się odpowiedź? Nie wiem. Edytowano 1 godzinę temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
Kraft Napisano 1 godzinę temu Autor Napisano 1 godzinę temu Ale sporo wzmacniaczy nie ma tranzystorów. Uporządkujmy fakty. To, że każdy wzmacniacz coś dodaje do sygnału, albo coś od niego odejmuje, jest oczywiste. „Problem” w tym, czy to słychać? Wiele wskazuje na to, że jeśli wzmacniacz jest poprawnie zbudowany, to nie. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 55 minut temu Napisano 55 minut temu @Nowy75 często i na bogato występujesz. A co jeśli Kartezjusz się pomylił? Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 13 minut temu Napisano 13 minut temu @AudioTube mamy mnóstwo kolegów, którzy mają lepszą średnią. A co jeśli... . Staram się brać to pod uwagę. Zresztą,nie jestem stroną w dyskusji,raczej obserwatorem,bo mam jeden klocek. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 9 minut temu Napisano 9 minut temu A się cieszę, że jesteś. Z Tobą „zgubić” to czysta przyjemność i mnie nie straszno. Każdy ma „teraz” tylko jeden klocek. Z dwóch nie da rady w „teraz” grać. Odpisz, cytując
Rega Napisano 7 minut temu Napisano 7 minut temu (edytowany) 1 godzinę temu, kaczadupa napisał: Jeden gra mocno górą a drugi niską średnicą i wyższym basem. Jeden grając głośno męczy słuch a drugiego mogę słuchać głośno bez zmęczenia. Dziwne, ale mam podobnie. I zaczynam się zastanawiać czy to może ja mam niepoprawnie skonstruowane uszy i słuch, bo te różnice słyszę wyraźnie. A może nie trafiłem jeszcze na dwa poprawanie skonstruowane wzmacniacze , abym nie usłyszał różnicy pomiędzy nimi. Kurczę, jaki pech, każdy ma inne brzmienie. Jarek, przepraszam, za moją wadę słuchu. 7 minut temu, AudioTube napisał: Z dwóch nie da rady w „teraz” grać. No , właśnie u mnie można W tym samym czasie , ten sam utwór, z np dwóch jednocześnie. Bez żadnego przesunięcia w czasie. Ciekawe, nie? Edytowano 1 minutę temu przez Rega 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.