Skocz do zawartości

Offtopic


Recommended Posts

1 minutę temu, tomek4446 napisał:

Ok. Właśnie przemyślałem , masz rację. Nie wiem czemu na ujemnej łopatki idą mi naturalnie do tyłu , na płaskiej za cholerę.

Zapakuj w weekend tylek do samochodu, przyjedz. Zobaczymy na mojej silowni co z Toba zrobic i jeszcze muzyki z dobrego, nowego zestawu posluchasz :)

6 minut temu, tomek4446 napisał:

Ok. Właśnie przemyślałem , masz rację. Nie wiem czemu na ujemnej łopatki idą mi naturalnie do tyłu , na płaskiej za cholerę.

Ruch na skosie ujemnym jest znacznie bezpieczniejszy i bardziej naturalny. Dlatego łatwiej zmusić organizm do właściwej pracy. Możesz stopniowo ograniczać ten skos i sprawdzić czy tak uda się osiągnąć właściwy zakres ruchu na płaskiej.

I bądź cierpliwy – zobacz ile lat pracowałeś ciężko po kilka czy kilkanaście godzin codziennie żeby mieć problemy z zakresem ruchu i mięśniami. Chyba nie sadzisz, ze da się to odwrócić teraz w miesiąc czy rok trzema godzinnymi treningami w tygodniu? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Dzięki , ale tak na wszelki wypadek mógłbyś poszerzyć :)

Pierwsze pytanie. Jak pisałem mam problem ze łopatkami. I wychodzi mi tak , że na ławce ujemnej jestem w stanie robić serie z większym ciężarem niż na płaskiej. Nie jest to normalne ale tak jest. Na płaskiej nie mogę opuścić i spiąć łopatek , czyli po prostu wyciskam barkami , a barkami dużo się nie da :) Kolega podpowiedział mi bym łapał gryf większym rozstawem , fakt pomogło. Progres się pojawił. Znacie jeszcze jakiś myk ? Robiłem przez dwa m-ce press floor ale efekt zerowy.

W sumie by się przydało poszerzyć ze względu na mój sposób poruszania, ale niestety mieszkam w bloku.

Rozumiem, że na skosie dodatnim jest jeszcze gorzej z wyciskaniem sztangi?

Próbowałeś wyciskań ze sztangielkami lub rozpiętki?

Myślę, że warto w tym wypadku dużo pracować nad górną częścią pleców i tu pytanie jakie ćwiczenia wykonujesz na nie?

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, FromBorg napisał:

I bądź cierpliwy – zobacz ile lat pracowałeś ciężko po kilka czy kilkanaście godzin codziennie żeby mieć problemy z zakresem ruchu i mięśniami.

I znowu racja, zapominam o tym drobnym fakcie.

 

32 minuty temu, FromBorg napisał:

Zapakuj w weekend tylek do samochodu, przyjedz.

Po majówce bardzo chętnie , na razie mam dwie pracujące soboty pod rząd.

18 minut temu, lysyrafal napisał:

Rozumiem, że na skosie dodatnim jest jeszcze gorzej z wyciskaniem sztangi?

Zgadłeś , 40 kg. to max. , strzelają mi ścięgna przy klatce , zaczyna się ból.

20 minut temu, lysyrafal napisał:

Próbowałeś wyciskań ze sztangielkami lub rozpiętki?

Tak. butterfly , rozpiętki na płaskiej i na skosie dodatnim , to bez problemu. Ze sztangą nie idzie.

21 minut temu, lysyrafal napisał:

Myślę, że warto w tym wypadku dużo pracować nad górną częścią pleców i tu pytanie jakie ćwiczenia wykonujesz na nie?

- ściąganie drążka

- moje ulubione , " chowanie do hantli do kieszeni" w leżeniu przodem na skośnej / nie wiem jak to się fachowo nazywa/

- przyciąganie na lince w siadzie

- ściąganie linek " na bramie" na wysokości czoła

- ściąganie łopatek na maszynie siedząc

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem o ćwiczenia ze sztangielkami, ponieważ masz szerszy zakres ruchu ( rozciąganie klatki ) i powoduje większą pracę łopatek.

Spróbuj przez jakiś czas wyciskać sztangielki oburącz zamiast wyciskania sztangi.

40 minut temu, tomek4446 napisał:

- moje ulubione , " chowanie do hantli do kieszeni" w leżeniu przodem na skośnej / nie wiem jak to się fachowo nazywa/

Tu pewnie chodzi o wiosłowanie sztangielką w podporze, ale ja to robiłem podparty jedną ręką na ławce.

42 minuty temu, tomek4446 napisał:

- przyciąganie na lince w siadzie

To pewnie jest klasyczne wiosłowanie i to się dobrze sprawdza, jeśli mamy nieduży ciężar i maksymalnie ściągamy łopatki.

Wolę wolne ćwiczenia niż na maszynach, które mimo wszystko ograniczają ruchy.

Podciąganie na drążku szerokim nachwytem, jeśli będzie trudno to robić tzw. zwisy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lysyrafal napisał:

Spróbuj przez jakiś czas wyciskać sztangielki oburącz zamiast wyciskania sztangi.

Ok. spróbuje zobaczymy co się zadzieje :) 

1 godzinę temu, lysyrafal napisał:

Tu pewnie chodzi o wiosłowanie sztangielką w podporze, ale ja to robiłem podparty jedną ręką na ławce.

Wiosłowanie , tego słowa szukałem :) Zaczynałem od tego i nie wiem czy nie wrócę. Wiosłowanie w podporze jedną ręką powoduje , że mam większy zakres i nie da rady pomagać sobie przez podnoszenie klatki. Przyznam się , że przy ostatniej serii , ostatnich powtórzeniach , klatka idzie mi do góry , by zrobić ćwiczenie do końca.

1 godzinę temu, lysyrafal napisał:

Wolę wolne ćwiczenia niż na maszynach, które mimo wszystko ograniczają ruchy.

Teraz też wolę wolne ciężary , jednak myślę , że na początku maszyny mają swój sens. Wymuszają prawidłowość ruchów , po za tym jak zaczynałem miałem duży problem ze stabilizacją , musiałem najpierw wzmocnić mięśnie głębokie , by móc prawidłowo ćwiczyć na wolnym ciężarze.

Drążek nigdy nie był moim ulubionym przyrządem , ale spróbuję :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

19 godzin temu, J4Z napisał:

Faktem jednak jest ze netflix sobie zasłużył na takie traktowanie. 

Btw. Niezmiernie cieszę się na spadek akcji - 35%. Może ktoś tam u nich pójdzie po rozum do głowy. 

Na szczęście nie mam już Netflixa, bo mojego LG 4K z dedykowanym przyciskiem rozwaliłem niechcący mieczem (tak, mieczem) i sprzedałem na części, a teraz mam telewizor przyniesiony z piwnicy, który dostałem kiedyś od rodziców, jak sobie kupili nowy.

W każdym razie, problem jest szerszy niż Netflix, bo to samo dotyczy Hollywood i w ogóle całego mainstreamu. Problemem jest model biznesowy, z którego wycięto coś takiego jak „ryzyko”. W efekcie mamy zalew przeciętnych, ale bezpiecznych, papkowatych produkcji – rebotów, remakeów, sequeli, ale przede wszystkim filmów o superbohaterach. Jak ja mam, KRUWKA, dosyć filmów o superbohaterach!

Następstwem bezpiecznego modelu biznesowego jest też to, że jak sito odsiewa on talent i oryginalne pomysły. W efekcie doszły do głosu miernoty, ludzie pozbawieni talentu, gustu, inteligencji, którzy nie mają do zaproponowania nic poza ideologicznym mesjaństwem.

Kiedyś co weekend urządzałem sobie wieczór kinomana. Oglądałem różne klasyki, ale też nowości. W końcu tak się zdenerwowałem, że przez jakieś 2 lata nie obejrzałem żadnego filmu, nawet nie re-obejrzałem. Różne rzeczy jestem w stanie znieść, ale łopaty z ideologiczną paszą w moich ustach nie zdzieżę.
 

Edytowano przez Dzik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, tomek4446 napisał:

Uwielbiam słoneczny niedzielny poranek , optymizm, aż tryska z wpisów :) 

Poranek słoneczny, ale mnie od 3 tygodni męczy tzw. łokieć tenisisty. Dziwne, bo od 10 lat nie miałem rakiety w ręku, a wcześniej też nieczęsto. Zacząłem kombinować, jak do tego doszło i nagle mnie oświeciło! Tomek, pisałeś, ze sam ostro działasz na korcie. Przyznaj się - Ty sobie miło pograłeś, a ja przez to cierpię. Ani poćwiczyć, ani nawet pobiegać po plaży nie mogę, bo boli jeszcze bardziej . Grrr!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...