Skocz do zawartości

Coś o nas


Recommended Posts

13 godzin temu, tomek4446 napisał:

To zdjęcie z początkowego etapu , chłopaki jeździli trzy dni już po wstawieniu bydlaków by ustabilizować dolną konstrukcję. Dziury na dole zostały wypełnione , poszedł EPDM obustronnie. Dojdzie wylewka z wewnątrz i zewnątrz do poziomu progu czyli jakieś 12 cm. i będzie Pan zadowolony :) 

Tak z ciekawości, a sufit trzyma poziom czy też spieprzyli?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, gienas napisał:

Z opisu Audiotube rozumiem że mieszka w bloku, a tam parter schładza podłoga piętra, piętro schładza podłoga drugiego itd.

W domku😃

9 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

Pompa ciepła to genialne rozwiązanie do nowoczesnych domów. Tylko monter musi wiedzieć co robi.

W 2013 oddany. Firma „zaopatrzyła” całe osiedle/110 mieszkań. Do dzisiaj za 150euro rocznie robią mi przeglądy. 
 

 

9 godzin temu, Adi777 napisał:

Ja Cię rozumiem, ale dlaczego AudioTube poleca takie rozwiązanie? Gdyby nie działało, to by raczej nie polecał?

Eee tam poleca zaraz. Ot tak wspomniałem. No jakoś działa, ogrzewa, chłodzi. 68euro w sumie za prąd miesięcznie. Czyli nie tak źle. Powierzchnia tylko 90mtr, ale świetnie wszystko wyizolowane. I to podstawowy warunek skuteczności pomp ciepła. Zresztą jest ich wiele rodzajów. Temat na wiele pogadanek. 
U mnie od „nowości”/nowe mieszkanie. Co innego, gdy masz ją implementować zamiast istniejącego systemu.


@Adi777, być może wiesz. W Nl od jakiegoś czasu „nowe” mieszkania nie mogą być zaopatrywane w gaz. A w jakiej ilości panele słoneczne są stosowane to widzisz „na co dzień”. Podobnie jest z „pompami ciepła”. Ich nie widać😉.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, dorsz napisał:

Tak z ciekawości, a sufit trzyma poziom czy też spieprzyli?

To nie jest śmieszne. Wiele razy kuliśmy nadproże / wiem , że nie wolno /, bo okazywało się , że się obwiesiło / rekord 5 cm. na 8 m,./. Dlatego jak ktoś przyjeżdża do Was na pomiar ,a macie szerokie przeszklenia / duże fixy , HS-y, PSK / to zwróćcie  mu uwagę , by wysokość złapał w kilku punktach. I jeszcze jedna istotna rzecz , nie pozwólcie sobie postawić drzwi zewnętrznych , PSK , hS-a, balkonów , fix-ów do dołu bezpośrednio na właściwej już wylewce. Zawsze powinna byś dokręcona podwalina. Zapobiega to przewiewom dołem.  Może być to 5 ; 10; 15 cm. ciepłego materiału / drewno , purenit , klinaryt/. Co do klinarytu nie polecam stawiania na tym HS-a , jest zbyt miękki , możemy na tym stawiać tylko wtedy jak mamy idealnie równą i wypoziomowaną powierzchnię , inaczej kliny wbijają się w klinaryt i jest lipa. Jak już nam fachowcy postawią tą stolarkę na podwalinach , to powinni  zabezpieczyć dół hydroizolacją / np. EPDM /. I teraz uwaga , od strony zewnętrznej i .... wewnętrznej. Dlaczego wewnętrznej ? A to dlatego , że jak potem dojedziemy właściwą wylewką do okna, czy drzwi to ta zawiera również wodę. Zdarzyło mi się wielokrotnie wyrywać kilkuletnie drzwi, czy okna i na podwalinach jest pleśń. Niby to nie przeszkadza , wiadomo , że przez lata szlag podwaliny nie trafi i okno będzie działać ,ale polecam jednak wyklejenie. Zdrowiej się mieszka, a koszt znikomy i dożywotni / ok.50 - 70 zł mb. /. 

c.d.n

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, dorsz napisał:

Tak z ciekawości, a sufit trzyma poziom czy też spieprzyli?

Zawód murarz? Czy komentarz z tyłka?

Nie ma nic śmiesznego w tym że ktoś za beczkę płaci 100-200-500 tysięcy zł z fundamentem a ma spier... schody, płyta ucieka 5-8 cm, nadproża są na różnych wysokościach, a potem jakiś pomiarowiec od okien drapie się po łbie jak tu okna pomierzyć, zamaist po jajkach mierząc z radością....

Każdy powinien pracę wykonywać jak należy a nie na odwal się 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dorsz napisał:

Klient - taki gość który PŁACI 😛

To czytaj, korzystaj i pilnuj budowy na każdym etapie. A co do sufitu kliencie pamiętaj, że jak będziesz montował bramę w garażu i nie będzie poziomu to może ci nie wejść prowadzenie z napędem także i tam poziomy fajnie mieć. 

Edytowano przez Wing0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorsz takie najczęściej widziane błędy, to to o czym już wspomniał @Wing0

- nadproża lub wylewka na różnych poziomach w poszczególnych pomieszczeniach.

- obwieszenia nadproży / pamiętaj , że zakres regulacji w przypadku okien do poziomu zero to tylko 15 mm /

- przekosy w otworach okiennych

- nierówna wylewka pod HSami czy PSK.

- olanie wyrównania powierzchni ościeży

- jak ktoś planuje ciepłe parapety / których ja nie jestem fanem / to zarówno poziom jak i wyrównanie dołu otworu musi być idealne. Nie da rady wypoziomować okna na takim parapecie , jest za miękki i kliny wchodzą jak w masło.

- jak decydujesz się na rolety naokienne / których nie jestem fanem / to zapytaj jak będzie montowana skrzynka , jak doszczelniona i jak jest z jej przenikalnością cieplną /. Dlaczego nie jestem fanem i wolę te " na mur " ? Po pierwsze lepsza termika , po drugie , jak coś to wymieniasz okno a nie całość , po trzecie redukcja , czyli dostęp do mechanizmu rolety będzie od strony wewnętrznej. A te mechanizmy wieczne nie są , zawija się pasek na kole , wysiada silnik , elektronika i prujesz GK w pokoju , by się dostać do bebechów. 

c.d.n

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wing0 napisał:

To czytaj, korzystaj i pilnuj budowy na każdym etapie. A co do sufitu kliencie pamiętaj, że jak będziesz montował bramę w garażu i nie będzie poziomu to może ci nie wejść prowadzenie z napędem także i tam poziomy fajnie mieć. 

Spier...sz to nie dostaniesz kasy i wylądujesz w sądzie. 

Czasy Jaśnie Panów Hydraulików i Budowlańców już się skończyły.

2 minuty temu, tomek4446 napisał:

Kurna dopiero teraz przeczytałem ! Dorsz mój najlepszy przyjacielu !!! 😂

Takiej chałupy do jakiej Ty okna wstawiasz, to ja nie planuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, dorsz napisał:

Takiej chałupy do jakiej Ty okna wstawiasz, to ja nie planuję.

Wstawiam okna do każdej :) Ubolewam nad zamordowaniem klasy średniej , to właśnie Ci klienci najczęściej dzwonili z podziękowaniami , to u Nich bywałem na kawie jak skończyli dom , to Oni mnie zapraszali by doradzić coś w sprawie audio do salonu. To były najczęściej te domy, które budowali młodzi ludzie , by tam móc wychowywać dzieci , mieć fajny start życiowy , taką swoją opokę. To domy 120 - 170 m2. Przy chałupach 500- 1800 m2 , najczęściej Inwestora nie widzę na oczy , wszystko przechodzi przez architekta , kierownika budowy , często umowa obarczona jest mnóstwem klauzul tajności. To już nie ten klimat. Nic nie zastąpi osobistych kontaktów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dorsz napisał:

Spier...sz to nie dostaniesz kasy i wylądujesz w sądzie. 

A kto to stwierdzi? Na jakiej podstawie? To że ja widzę błędy poprzedniej ekipy nie daje podstaw do roszczeń, klient nie wyłapie, poza tym prawo budowlane jest tak gówniane w naszym kraju że ręce opadają.

Wiesz jaka jest przyjęta definicja poprawnie wykonanego pokrycia dachowego? W skrócie: jeśli dach nie przecieka jest oki :) serio.

Jak będą dachówki odstawać, będą źle dociete niechlujnie możesz cmoknąć dekarza w gąsiora (tego dachowego ;))

 A jak mu nie zapłacisz to Ty będziesz miał sprawę w sądzie.

Umowy umowy i jeszcze raz umowy no i sprawdzone ekipy przez rodzinie, bliskich znajomych i swoje oczy na budowach przez michy wykonywanych. 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze gdzieś ktoś popełnia błędy w pracy. Czy to na budowie, czy w biurze, normalna rzecz. Gorzej, gdy ktoś się nie stara zrobić dobrze i ma po prostu wyrąbane.

U mnie na budowie na szczęście wszystko idzie zgodnie z planem, bez żadnych wpadek, i oby tak zostało do końca.

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku budowlańców nie ma ludzi którzy błędy popełniają każdy robi najlepiej według siebie:). A przyznać się do błędu żaden neo przyznam. Ja z resztą tych błędów nie wytykam tylko daje rozwiązania jeśli się da problem rozwiązać. Nie lubię kogoś bezpośrednio podpierdzielać. Tyle że klient często musi płacić np za wycięcie czegoś czego nie powinno być ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to zawsze przypomina się, jak fachowcy zaczynali robić mi więźbę dachową, dach kopertowy, wielospadowy, facjatki itd. Postawili najpierw te główne krokwie - krawężnice to się u chyba nazywa i kalenicę. Coś mi się wydawało że kąt się nie zgadza. Nie pamiętam, miało być bodajże 35st. Wziałem miarę, kalkulator i wychodzi mi że jest 38st prawie. Fachowcy akurat mieli przerwę, siedzieli sobie z bułą z pasztetem, a ja im smacznego  i że kąt mi się nie zgadza. Śmieją się ze mnie że  mam miarę w oku czy co? Mówię że obliczyłem, z cosinusa. Uuu, żebyście widzieli tę konsternację na twarzach. Jeden w końcu się odzywa "łostrzyjszy bedzie ładnijszy". Pomierzyli kątomierzem, wyszło 36st z małym plusem. W zasadzie to kapnąłem się po tym, że kalenica była dłuższa niż w projekcie a to wskazywało na większy kąt połaci dachowych. Zostawiliśmy tak jak jest, 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Wito76 napisał:

Mówię że obliczyłem, z cosinusa. (...) Pomierzyli kątomierzem, wyszło 36st z małym plusem. (...) Zostawiliśmy tak jak jest, 

Dobrze Ci tak, za to, że się wywyższałeś i popisywałeś cosinusami przed ludem ciężko pracującym. Bardzo to było niestosowne. 

(Fajna historia i świetnie to napisałeś. Od razu poprawił mi się humor. :))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednej rzeczy żałuję mocno. Na etapie wylewek rozciągnąłem sobie po domu całą szpulę skrętki 300m z plusem oraz kable antenowe do każdego pokoju włącznie z pokojami dzieci. Antenowe do multiswitcha a skrętki do 16 portowego switcha. Wszystko w peszlach. No i położyłem też instalację kabli glosnikowych pod kino domowe, którego do dzisiaj nie mam i nie chcę mieć. A czego żałuję? Kable glosnikowe kupiłem takie tam zwykle, nie pamiętam przekroju nawet, może 1,5mm2 ale to te zwykle CCA "z mrówki". Nie chodziło mi o jakieś oszczędności absolutnie, po prostu nie miałem wtedy, te 10 prawie lat temu żadnej wiedzy że są kable i kable. Po prostu zwykle glosnikowe za 2,5zł/m. Nikt mi nie podpowiedział, ja też w ogóle wtedy nie interesowałem się tym, zajawka na audio przyszła niestety trochę później. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Rafał S napisał:

Dobrze Ci tak, za to, że się wywyższałeś i popisywałeś cosinusami przed ludem ciężko pracującym. Bardzo to było niestosowne. 

(Fajna historia i świetnie to napisałeś. Od razu poprawił mi się humor. :))

Po latach fajnie się wspomina takie anegdoty, choć tu i teraz nie zawsze było człowiekowi do śmiechu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...