DiBatonio Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia (edytowany) 1 godzinę temu, Artur Brol napisał: Cały świat kupuje wszystko oczami, wpierw wpada nam coś w oko, dopiero wtedy jest następny krok. Firmy to wiedzą i wykorzystują. Nieprawda. 1 godzinę temu, Artur Brol napisał: Snobizm, kiedy ktoś chce kabel który można, gdy jest nieużywany , ładnie zwinąć i odłożyć na półkę?🤔 Powtórzę, wiele kabli dobrze się zwija, ale wiadomo FAW to FAW😁 11 minut temu, AudioTube napisał: Wyrzuciłem węgle/cukry. Nie mam tv/nie czytam news. Tylko nogi i rower. Dużo vit C, magnez, mięsa, oleju i pomidorów i żadnych paracetamolów. Zakochałem się, odmawiam różaniec i wspieram córeczkę. Akurat paracetamol obok ibuprofenów i ibupromów nie jest taki zły. Magnez ważny, tylko jeszcze ważniejsza jego forma, bo od niej zależy przyswajalność. Jak bierzesz węglan magnezu, to równie dobrze możesz nie brać, bo wystarczy z pokarmu. Najważniejsze, że jest różaniec, nie wiem, czy nie lepszy niż te Wit C i magnezy...😁 Czemu lekarze nie zapisują zdrowasiek, hmmm...🤭 Edytowano 28 stycznia przez DiBatonio Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia Jasne ze wiele kabli się dobrze zwija, ale ja nie znam wszystkich. Wiec jak znalazłem FAW to sobie te kupiłem. Dla mnie też ważne jest ze to w PL zrobione. 11 minut temu, AudioTube napisał: Wydało się😊. To także o mnie. Rozstałem się z moim ego. Zmniejszyłem o 20% godziny w robocie. Żadnych funkcji/tytułów. Jestem odpowiedzialny tylko za siebie/praca. Wyrzuciłem węgle/cukry. Nie mam tv/nie czytam news. Tylko nogi i rower. Dużo vit C, magnez, mięsa, oleju i pomidorów i żadnych paracetamolów. Zakochałem się, odmawiam różaniec i wspieram córeczkę. Trochę ciśnienie mi podnosi forum, ale trzymam łapę na pulsie. Piski śladowe, w zasadzie tylko, kiedy jestem niewyspany i odczuwam lęk. Powodzenia chłopaki. Zazdroszczę samozaparcia. Dzięki. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia (edytowany) 58 minut temu, ciszyn11 napisał: Podobno pod wpływem dużego stresu lub wysiłku wyzwala się kortyzol, który w nadmiernej ilości może uszkodzić nerw słuchowy. Były przypadki utraty słuchu na siłowniach podczas intensywnych ćwiczeń siłowych Niekoniecznie od kortyzolu, najczęściej od złej techniki oddychania i wstrzymywania powietrza podczas wyciskania przez co zatykają się kanały słuchowe, bo dochodzi do wzrostu ciśnienia w czaszce i przewodzie słuchowym. Kto nie miał tzw. zatykania uszu podczas wyciskania ciężarów ręka w górę 😁 8 minut temu, Artur Brol napisał: Jasne ze wiele kabli się dobrze zwija, ale ja nie znam wszystkich. Wiec jak znalazłem FAW to sobie te kupiłem. Dla mnie też ważne jest ze to w PL zrobione. Tylko, że FAW kupują ludziska dla walorów słuchowych i upgrade słuchawek. Też mogę Ci zrobić kabelek słuchawkowy, będzie zrobiony w Polsce, a to ważne przeca😁 Edytowano 28 stycznia przez DiBatonio Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia A ja kupilem dla tego, by moc go ladnie zwinac i polozyc na polce. Spisuje sie bardzo dobrze wiec jestem zadowolony😁 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia Dlatego uważam, że przepłaciłeś 😀 No, ale… Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia Moze i tak. Ale jestem zadowolony. 👍 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profi Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia No nie wytrzymałem i sprawdziłem w końcu, co to ten FAW. Po obejrzeniu stwierdziłem, że kabel FAW ma niski faktor WAF 🤣 1 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo666 Napisano 28 stycznia Udostępnij Napisano 28 stycznia Czytam i czytam- widzę, że temat szumu usznego jest dość powszechny, również tu na forum. Często przyczyną szumu usznego jest konflikt naczyniowo-nerwowy, który można zdiagnozować w badaniu MR. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 29 stycznia Autor Udostępnij Napisano 29 stycznia 11 godzin temu, ciszyn11 napisał: Były przypadki utraty słuchu na siłowniach podczas intensywnych ćwiczeń siłowych. Od jutra zaczynam trening personalny. Będę musiał uważać. Pamiętam, że lekarz nie polecał mi siłowni, ale zobaczymy... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 29 stycznia Udostępnij Napisano 29 stycznia U mnie się ten szum zwiększał podczas ćwiczeń. Więc moze to też ma związek z ciśnieniem krwi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 29 stycznia Udostępnij Napisano 29 stycznia 13 godzin temu, DiBatonio napisał: Kto nie miał tzw. zatykania uszu podczas wyciskania ciężarów ręka w górę Ja. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego @Adi777 jak tam idzie na siłowni ? Zaczęli już poszerzać drzwi abyś się zmieścił ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 19 lutego Autor Udostępnij Napisano 19 lutego 2 godziny temu, tomek4446 napisał: jak tam idzie na siłowni ? Zaczęli już poszerzać drzwi abyś się zmieścił ? Haha, tak 😄 Na razie się uczę poprawnego wykonywania ćwiczeń. Tyle tego jest, że głowa mała 🙂 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 20 lutego Udostępnij Napisano 20 lutego 9 godzin temu, Adi777 napisał: Na razie się uczę poprawnego wykonywania ćwiczeń. Tyle tego jest, że głowa mała Ano jest . Ja po dwóch latach jeszcze mam treningi gdzie 100% ćwiczeń robię po raz pierwszy. Powiem Ci , że pomaga w zrozumieniu dlaczego ruch ma być taki a nie inny przeglądnięcie atlasu anatomicznego . Fajnie się patrzy na ilustrację danej grupy mięśniowej i wykonując na sucho ruch mniej więcej widzimy co się dzieje. Gdzie są ścięgna , przyczepy. W ćwiczeniach głównie chodzi o to by ruch był jak najbardziej zgodny z naturalnym. Szczególnie istotne jest to przy ćwiczeniach na barki / tam jest naprawdę ciasno / , nogi . Wektor siły nie może być przeciwny do naturalnej funkcji danego mięśnia , bo zrobimy sobie krzywdę. Poznawanie swojego ciała , za co są odpowiedzialne poszczególne mięśnie to super zabawa i pomoc w świadomym uruchamianiu podczas ćwiczenia tylko tej partii którą powinniśmy angażować. Życzę dużo frajdy na treningach. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 20 lutego Autor Udostępnij Napisano 20 lutego 36 minut temu, tomek4446 napisał: Życzę dużo frajdy na treningach. Dzięki 🙂 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 20 lutego Udostępnij Napisano 20 lutego 3 godziny temu, tomek4446 napisał: Poznawanie swojego ciała Zauważyłem, że dobrze mi robi, podobno córeczce także, trochę się ochłodzić. Parę godzin po treningu/rąbanie drewna na Kaszubach. Poniedziałek/wczoraj. Superkompensacją to nazywają. A jak Wy Koledzy się „naprawiacie” po katorżniczych treningach? Woda tylko trzy kreski, niestety, liczyłem na mniej. 4 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 20 lutego Udostępnij Napisano 20 lutego Super... 👍 Zimne prysznice przy powyższym to juz jednak nie"level hard", jak myślałem wczesniej. Pozdr. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 20 lutego Udostępnij Napisano 20 lutego 2 godziny temu, AudioTube napisał: Superkompensacją to nazywają. Nie wiem jak to nazywają , ale wiem , że nie ma takiej siły na świecie która by mnie wrzuciła do tej wody 2 godziny temu, AudioTube napisał: A jak Wy Koledzy się „naprawiacie” po katorżniczych treningach? Osobiście kocham ciepełko. Biorę baaardzo gorący prysznic i delektuje się uczuciem rozluźniania mięśni. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 20 lutego Udostępnij Napisano 20 lutego 13 minut temu, tomek4446 napisał: Biorę baaardzo gorący prysznic i delektuje się uczuciem rozluźniania mięśni. Bo zazwyczaj ma to sens, chociaż jest to też kwestia indywidualna, jednemu służy zimny prysznic, a innemu właśnie ciepły/gorący. Nie ma jednej reguły. 😉 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 21 lutego Udostępnij Napisano 21 lutego 19 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał: Zimne prysznice Lepiej śpię, odpornym na stres, koncentruję się i chyba inaczej słucham. Tyle widzę u siebie. U córki nie wiem co dokładnie jej tam w głowie się zmieniło, ale dłużej i bez rozproszenia siedzi nad książkami. Mówi częściej „nie”. I często uśmiech u niej widzę. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxredaktor Napisano 21 lutego Udostępnij Napisano 21 lutego 22 godziny temu, tomek4446 napisał: Nie wiem jak to nazywają , ale wiem , że nie ma takiej siły na świecie która by mnie wrzuciła do tej wody Obawiam się, że jest - siła wyższa Ja morsowałem, zanim stało się to modne. Jakieś 40 lat temu, w podstawówce. Któregoś zimowego dnia w drodze do szkoły postanowiłem sprawdzić twardość lodu na rzece Netcie (w Augustowie). Miałem tornister na plecach i worek z butami na zmianę (taki dziwny rodzaj zwany juniorkami). Przy brzegu lód trzymał, więc postanowiłem zamachnąć się tymi juniorkami. Zamach musiałem wziąć solidny, bo zaraz za butami poleciałem i ja. Lód był mniej wytrzymały niż sądziłem. Wagi szczuplutkiego 9-latka nie utrzymał. Na szczęście było tam dość płytko, tak po szyję dla mnie. No i fakt, nie zachorowałem po tym, choć w mokrych ciuchach wracałem do domu. Fakt, że dość szybko. Za to następnego dnia taki opr dostałem w szkole, że do dziś go pamiętam 2 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcKrawczyk Napisano 21 lutego Udostępnij Napisano 21 lutego Widzę, że jest tu spore grono potomków wikingów… a tu zdjęcie z centrum Oslo, 17 grudnia, temp coś koło minus 4…chłopaki zaraz wylądują we fiordzie…. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 21 lutego Udostępnij Napisano 21 lutego @MarcKrawczyk Czy na tej tratwie to sauny są? Tak w ogóle to fascynujące jak +3 st woda może być zimna a -3 st powietrze bardzo znośne i często jak zimne piwo na kacu. W Karpaczu u Wima Hofa nie byłem. Na Śnieżkę w gaciach z nim nie biegałem, choć i kto wie w przyszłości, ale jak tylko poniżej zera, to jakiś agregat we mnie się włącza i biegam w szortach i trampkach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcKrawczyk Napisano 21 lutego Udostępnij Napisano 21 lutego 17 minut temu, AudioTube napisał: Czy na tej tratwie to sauny są? A jakżeby inaczej, tu przy operze uwieczniłem z niezłym zapasem opału… 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 21 lutego Udostępnij Napisano 21 lutego Pięknie tam. Podoba mi się to zdjęcie. Kilka planów. Dół prawo brakuje, ale gratuluję. To zdjęcie dużo opowiada. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.