Rafał S Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 2 minuty temu, Nowy75 napisał: Panowie,poruszacie się niebezpiecznie blisko rejonów,w których rzeczowa dyskusja staje się bardzo trudna,lub wręcz niemożliwa i potem trzeba ukrywać posty Mariusz: to Ty z Grześkiem poruszyliście temat miedzi, więc się odezwałem. Uważam, że należy tu odróżnić dwie rzeczy: techniczną rzetelność opisu produktów od ich wpływu na dźwięk. Jeśli firma podaje, że korzysta z jubilerskich metali o absurdalnie wysokiej czystości i rzeczywiście tak jest, to uznaję ją za uczciwą. A że klient tego w praktyce nie usłyszy, to już inna sprawa. Nie usłyszy też przecież szumu czy THD poniżej pewnych wartości. Natomiast przynajmniej płaci za technologię i jakieś mierzalne parametry wyrobu. Za markę nieuczciwą uważam taką, która nie podaje konkretów i jedzie na marketingowym bełkocie albo chwali się liczbami wziętymi z kapelusza. 3 Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 3 minuty temu, Rafał S napisał: Uważam, że należy tu odróżnić dwie rzeczy: techniczną rzetelność opisu produktów od ich wpływu na dźwięk. Jeśli firma Rafał,lepiej bym tego nie ujął. Dla jasności,nie czuję się uprawniony do orzekania ,co ktoś słyszy,a co nie. Wyskoczyłem z tą miedzią tak dla kontrastu. Ludzie najczęściej proszą o proste porady,a dostają podpowiedzi , które są dyskusyjne nawet tu na Forum. Tak było i tym razem, człowiek chciał jakieś propozycje modeli DAC do odsłuchu,a dostał...😁 1 Odpisz, cytując
Chmarski Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 19 minut temu, Chyba Miro 84 napisał: Tylko ze jesli jak podano powyżej, standartem jest 4- max5N, to z logicznego punktu widzenia ktoś kto tworzy produkt, chyba wie lepiej niż "pierwszy lepszy słuchacz". A co "utracone" na początku drogi, chyba nie do "odzyskania" w późniejszym etapie🤔 Pamiętaj, ze to zawsze może się zmienić... Będąc przygotowanym na 7N jesteśmy "Future Ready" 😜 1 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada I jak to u audiofili, założyciela tematu nie było od 15 stycznia a dyskusja wrze w najlepsze. Już, jak to zwykle, zboczyła na temat kabli. Zamiast słuchać muzyki to....... 🙈🤣. Audiofile chyba wolą pisać niż słuchać. I tylko nie piszcie, że słuchacie pisząc🤣 4 Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada @Rafał S chociaż w wiekszości przypadków niezgadzam się z Tobą (pewnie przez to że jestesmy z innych "obozów") to jednak zdarza się że "polubię" to co piszesz 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 50 minut temu, Nowy75 napisał: dostaje 600 h wygrzewania na dzień dobry Bez tego ani rusz. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada Że tak jeszcze nie polecają sprawdzać temperatury, w trakcie użytkowania, by sprawdzić czy do właściwej temperatury sie rozgrzewa.😁 Odpisz, cytując
Kraft Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał: Kto zgadnie ile kosztuje najdrozszy mikrofon? Dawaj! Odpisz, cytując
terracan1929 Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada Już kiedyś komuś polecałem "uturbienie" wygrzania, które to wygrzanie zalecane było do kabli głośnikowych. Trzeba z kabla zrobić tymczasowy kabel zasilający do np. lampki nocnej, włączyć światło i wrócić do tematu za kilka dni. Przez ten czas przez kabel zamiast kilku Voltów płynąć będzie sieciowe 230 V i kabelek zdąży wygrzać się w trymiga. Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada (edytowany) 11 minut temu, Kraft napisał: Dawaj! Ja widzę Telefunkeny w okolicach "20tyś" - funtów oczywiście. Ktoś przebije? Edytowano 5 listopada przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada Za taką kasę to nawet śpiewać nie trzeba umieć. Z takim mikrofonem to każdy drugi Pavarotti. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 31 minut temu, Chyba Miro 84 napisał: Ja widzę Telefunkeny w okolicach "20tyś" - funtów oczywiście. Ktoś przebije? Oryginalny Neumann U47 z epoki bywa jeszcze trochę droższy od Telefunkena ELA M 251 / 251E. Zależy od konkretnego egz. - mówimy przecież o vintage. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 4 godziny temu, Adi777 napisał: Myślicie, że to wpływa na słyszalność szczegółów w muzyce? Zabij, nie mam pojęcia. Ego kręci łbem i zaprzecza. Więc zapewne może mieć wpływ. Odpisz, cytując
Tomasz Kluczynski Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 7 godzin temu, Adi777 napisał: @lpomis, @Artur Brol, @AudioTube Jeśli dobrze pamiętam, to i Wy macie szumy uszne. Myślicie, że to wpływa na słyszalność szczegółów w muzyce? Też mam, próbowałem różnych sposobów leczenia, robiłem mnóstwo badań , i efektów wyleczenia brak. Najlepiej pomagają ćwiczenia głowy i szyji, raz z zamkniętą szczęką, a za chwilę z szeroko otwartą. Trochę też poprawę daje masaż głowy i uszu. Ale zniknąć to te szumy i tak nie chcą. 2 Odpisz, cytując
Mprezi Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada A wiecie co, ja słucham hammilla na dwóch systemach I stwierdziłem ze audio physic classic 5 gra również doskonale vs dali rubikore 2. Wystarczyło AP odsunąć od siebie około metra i już mam słyszę drugie i pierwsze plany z wokalem pośrodku. Jest naprawdę fajnie. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 3 godziny temu, Tomasz Kluczynski napisał: Też mam, próbowałem różnych sposobów leczenia, robiłem mnóstwo badań , i efektów wyleczenia brak. Najlepiej pomagają ćwiczenia głowy i szyji, raz z zamkniętą szczęką, a za chwilę z szeroko otwartą. Trochę też poprawę daje masaż głowy i uszu. Ale zniknąć to te szumy i tak nie chcą. Narazie wyleczyć sie nie da. Jesli spowodowane stresem, wysokim ciśnieniem, może zniknąć po usunięciu powyższego. Jesli spowodowane uszkodzeniem fizycznym, no cóż, pozamiatane. Odpisz, cytując
Tomasz Kluczynski Napisano 5 listopada Napisano 5 listopada 3 godziny temu, Artur Brol napisał: Narazie wyleczyć sie nie da. Jesli spowodowane stresem, wysokim ciśnieniem, może zniknąć po usunięciu powyższego. Jesli spowodowane uszkodzeniem fizycznym, no cóż, pozamiatane. U mnie raczej uszkodzeniem fizycznym, miałem w życiu sporo upadków z koni i to wszystko teraz daje o sobie znać. Najbardziej dał mi się w znaki ostatni przypadek z przed dwóch lat, gdy mocno uderzyłem cała prawą stroną i głową(całe szczeście że miałem kamizelkę bezpieczeństwa i kask na głowie) o ziemię. Na chwilę nawet wtedy straciłem przytomność. Robiłem w tym roku rezonans magnetyczny z kontrastem, całej głowy i kręgosłupa szyjnego, ale lekarzowi prowadzącemu nic to nie wyjaśniło, i nie potrafi już doradzić co może pomóc na te szumy uszne. Odpisz, cytując
mike8585 Napisano 6 listopada Napisano 6 listopada Burn Brown jeśli lubisz jasny dźwięk z dobrym ciepłym basen i średnica, obecnie mam ESS sabre w toppingu gra to dobrze ale planuje ifi zen dac to Burn browny grają na tle innych inaczej bardziej lempowi i funkcja xbass działająca po RCA robi robotę chyba że coś innego na Burn Brown - kość też na wady nie jest tak analityczna jak ESS Sabre zależy co kto lubi Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 6 listopada Napisano 6 listopada Każdy zapewne ma jakieś szumy uszne większe czy mniejsze. Dla audiofila/melomana najgorszą możliwą sytuacją jest gdy owe szumy uszne są "głośniejsze" niż tło akustyczne 😕 Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 6 listopada Napisano 6 listopada @Tomasz Kluczynski ja miałem na myśli uszkodzenie fizyczne słuchu np. spowodowane długoletnim , zbyt głośnym słuchaniem muzyki lub praca w chalasie bez ochrony sluchu. Jesli to może sie pojawić przez wypadek, uderzenie w głowę, to cos nowego dla mnie. @mike8585 mialem BB, chyba PMC1794. Bardzo fajnie to brzmialo. Choć gdy porownywalem z ESS 9016 albo 18, nie mogłem stwierdzić na pewno, czy słyszę roznice, to gdybym mial kupować znów sprzet, szukałbym z BB. Moze z sentymentu do tego Gato Audio. Odpisz, cytując
mike8585 Napisano 6 listopada Napisano 6 listopada Pracuje w hałasie jak wejdziesz na instalację odsiarczania i rozdziału benzyny na lekką i ciężka szum jest niesamowity usterki po czasie bierzesz na słuch ja tak miałem jak zaczynałem od aparatówego a to była moja 1 instalacja z zjqbanym reaktorem bez pułki dystrybucyjnej więc jak piece zgasły bo maly przepływ nie było wodoru to przelancacznie ręczne 4 ogromne zasowy aby ominąć na zbiornik Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 6 listopada Napisano 6 listopada Już ponad 20 lat temu, gdzie pracowałem, były już zatyczki, teraz z pewnością tez sa. Używać, dbać o sluch, bo jego uszkodzenie, to nie wszystko co nas może spotkać, można dostać w zamian wlasnie Tinnitus. Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 6 listopada Napisano 6 listopada U mnie prawdopodobnie wyziębienie organizmu i głupi żart "kolegi" w pracy. Uderzenie deską w toytoya... Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.