Skocz do zawartości

NOWOŚĆ: Referencyjny wzmacniacz zintegrowany Marantz MODEL 10


Redakcja AUDIO

Recommended Posts

21 minut temu, kaczadupa napisał:

 Musimy też zaprosić na testy audiofila w wieku maksymalnie trzydzieści lat, 

Proponuję jeszcze kogoś z najwyższym  stopniem umuzykalnienia, który nie biorąc pod uwagę wszelkich niuansów brzmieniowych stwierdzi, lepiej gra - gorzej gra :) 

indeks.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kraft napisał:

A gdzie - gra tak samo?

Ach , te odcienie szarości ... :)

2 godziny temu, audiowit napisał:

No jak to Tomek, to żona nie wspominala Ci o Hermes? :).

Witek , widzę że jesteś obeznany w temacie. Słuchaj , ja dzisiaj zrobię przegląd torebek żony , Ty mi powiesz co i jak kosztuje. Bo ku..a może się okazać , że mam Rockporty Avior II w chałupie i o tym nie wiem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kaczadupa napisał:

Słuchajcie. Każdy zainteresowany robi przelew po 10kzł na konto Jarka. On wypożycza flagowca Marantza do siebie. Jedziemy do niego i robimy ślepy test jego Marantza z tym hi - endowym. Jarek kręci gałkami potencjometrów i ustawia ten sam poziom głośności na obu piecach, oczywiście pod nadzorem @MariuszZ i z użyciem jego systemu pomiarowego a nie Jarka ( dla czystości procesowej eksperymentu ). Musimy też zaprosić na testy audiofila w wieku maksymalnie trzydzieści lat, żeby nie było tak, iż same stare konie w okolicach przed/po pięćdziesiątce będą słuchać. Proponuję @lpomis, ma świetny słuch i jest młody. 

Całe zdarzenie należy utrwalić na cyfrowym nośniku danych dla potomności. 

Raz na zawsze wyjaśnimy kwestie poprawnie skonstruowanego wzmacniacza i całego Hi - Endu. 

W sumie to ciekawa inicjatywa. Barierą wejścia może być przelew 10 tys, wiec tak w sumie myślę, że jeśli nie musi to być koniecznie pojedynek w rodzinie Marantza, to mógłbym wziąć swojego Levinsona lub może wygodniej Gryphona Atillę. Półka cenowa za nowe podobna. 
 

Żeby tylko nie trzeba było jechać gdzieś na koniec Polski.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Heh, Atilla w nocy wyrwałby w gardło Marantzowi :).

Stawiam na nokaut bardzo mocnym, obszernym basiszczem, oczywiście podbarwiającym cały przekaz.

Za to Mark Levinson przy zachowaniu właściwej procedury mógłby być dla wszystkich nie do odróżnienia od Marantza. Kraft doskonale o tym wie i... tylko czeka na ostateczny triumf teorii prawidłowo skonstruowanego wzmacniacza. 

Eksperyment, jeżeli do niego dojdzie (a jest ogromna i niepowtarzalna szansa aby tak się stało), będzie krokiem milowym na krajowej scenie audiofilów, uczestnicy i wzmacniacze przejdą do historii. 

Witold, nie wyobrażam sobie tego zdarzenia bez Ciebie.

Działamy ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pierwszy nie ostatni flagowiec. Chyba nie ma zdziwienia że jest drogi. Decyzję konstrukcyjne to już wybór i ryzyko producenta. Na koniec liczy się czy gra pięknie. Kto ma kupić to kupi a kto nie ma hajsu to nie kupi. Ja nie kupię :)

Korzyścią dla wszystkich jest to że obniży cenę starszych modeli ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, majkel74 napisał:

Z drugiej stolicy dojazd całkiem okej oprócz ostatnich 30 km.

Ale Ty mieszkasz w tej trzeciej. :)

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Stawiam na nokaut bardzo mocnym, obszernym basiszczem, oczywiście podbarwiającym cały przekaz.

Za to Mark Levinson przy zachowaniu właściwej procedury mógłby być dla wszystkich nie do odróżnienia od Marantza.

Nie przestaje mnie fascynować Twoja dogłębna znajomość wzmacniaczy, których nigdy nie słyszałeś na uszy. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Rafał S napisał:

Nie przestaje mnie fascynować Twoja dogłębna znajomość wzmacniaczy, których nigdy nie słyszałeś na uszy. :)

Nie napisałem, że znam. Napisałem , że stawiam. Równie dobrze możesz tam wstawić - strzelam, zgaduję itp. Chyba sprawa wyjaśniona?

A jeżeli faktycznie dojdzie do testu u Jarka to wtedy będzie można wyciągnąć wnioski. Ludzie od lat pracujący w salonach audio pewnie już wiedzą jakie one będą ale nie powiedzą.

Pamiętasz swoją rozmowę z salonem z Wawy na temat pieca ML? Masz okazję sprawdzić to na własne uszy i to na tle Marantza Jarka. :)

Oby coś z tego wyszło... 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś pytał Jarka o zdanie nt. testów pod jego jurysdykcją? Czy tak sobie tylko konwersujecie pisząc ewentualne scenariusze takiego testu? 

Zatem kilka kwestii do uwzględnienia. Testujecie wzmacniacze więc pozostałe elementy muszą być referencyjne gwarantujące, że nie będą wąskim gardłem systemu.

Jakie kolumny? Pylony? KEF? Unitra?

Jak przygotowane pomieszczenie? Wg jakiej normy? EBU3276? DIN18041? 

Jakie źródło? Jak przełączane wzmacniacze? Co z wrażliwością słuchową oceniających? Dostarczą badania słuchu? Audiogramy do 8kHz, do 12kHz czy do 20kHz?

Jakie próbki dźwięku? 16 Czy 24bit, 44,1 czy 192kHz, DSD czy flac? Wydania japońskie CD czy niemieckie? Muzyka rockowa czy jazz? 

Takich kwestii jest wiele więc żeby coś sprawdzić zróbcie to porządnie 😉

Pozdrawiam. M

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MariuszZ napisał:

Zatem kilka kwestii do uwzględnienia. Testujecie wzmacniacze więc pozostałe elementy muszą być referencyjne gwarantujące, że nie będą wąskim gardłem systemu.

Jakie kolumny? Pylony? KEF? Unitra?

Jak przygotowane pomieszczenie? Wg jakiej normy? EBU3276? DIN18041? 

Czy jak będę taką informację wklejał pod każdym wpisem Branży na forum Audio  nie będziesz reagował punktami i karami? Dla mnie, oczywiście...

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu miałoby to służyć. Branża kieruje się swoimi celami, użytkownicy sprzętu swoimi. Jak jesteś na etapie słuchania co branża ma na temat sprzętu do powiedzenia to może i warto coś tam pod ich postami pisać ale nie wiem czy odniesie to jakikolwiek skutek. 

Branża jest od sprzedaży, a lokowanie produktów jest naturalnym sposobem na zwiększenie popytu. 

Obejrzyj ostatnio opublikowany filmik o wzmacniaczach z piękna barwą to może zapali się światełko 😉

2 godziny temu, Kraft napisał:

Kurde, jak ktoś pisze, że jeden wzmacniacz wciągnął nosem drugi na śniadanie, to nikt się go o DIN czy audiogram nie pyta. 

Czym innym jest subiektywna ocena u mnie, a czym innym ocena która ma być uniwersalną wszędzie. Jakieś standardy trzeba zachować chociażby dla pozorów 😉

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MariuszZ napisał:

Obejrzyj ostatnio opublikowany filmik o wzmacniaczach z piękna barwą to może zapali się światełko 😉

Nic nie trzeba zapalać. Każdy z tych filmów od samego początku "zapala", a ten o Pylonach tak zapalił, że do tej pory internety płoną od  komentarzy (dzwoniący pokój i paczki na ścianie =  przepiękna barwa dla doświadczonego melomana). Idąc dalej... Szymonfaber na swoim blogu wychwala i kupuje Pylony, zaraz potem dwóch największych speców od marketingu czyli Paweł  oraz Stereo i Kolorowo kupują Pylony. Mało tego - rodziny też kupują Pylony i wszyscy znajomi.  Nie pozostaje nic innego jak samemu wypożyczyć Pylona. (również to uczynię).

Oczywiście nic nie będę wklejał, to ich praca. Z pewnością nie taka łatwa jak się nam wydaje. Firmy muszą zarabiać. A w audio najwięcej zarabia się na opowiadaniu bajek... o pięknych barwach chociażby.

Wracając do tematu. U Jarka będzie wyrównany poziom głośności i wierzę, że prawidłowo ustawione głośniki oraz miejsce odsłuchu. Ma też od strony akustyki ogarnięte pierwsze odbicia. Kto z forum testując wzmacniacze chociaż wyrównał poziom głośności? Wyrównał dokładnym urządzeniem pomiarowym a nie na ucho czy inny telefon, machając przy tym ręką na prawo i lewo a w drugiej trzymając piąte piwo po ciężkim tygodniu w pracy? A wszyscy (nie wyłączając mnie) pięknie i pewni siebie  opisujemy różnice w brzmieniu wzmacniaczy, kabli, przetworników i transportów (w 99,9% droższy sprzęt ZAWSZE gra lepiej).

Kto ma w domu wzmacniacz, który w ogóle daje szansę na usłyszenie różnic w przetwornikach, transportach czy kablach? No chyba nie posiadacz lampy, Naima czy innego pieca siejącego potężnie zniekształceniami. Moon, Marantz, Hegel, Rotel, Mark Levinson, Accuphase (klasa AB) itp. - tu można się pokusić o usłyszenie różnic w przetwornikach, ewentualnie na transparentnym systemie słuchawkowym. Reszta wzmacniaczy to w oczywisty sposób niepoprawne tonalnie urządzenia, które nie nadają się do testowania i wyciągania wniosków. Oczywiście mogą się podobać bo czasem (tylko czasem) ukryją wady kiepskiej realizcji (nie ma to nic wspólnego z piękną barwą jak głoszą na forach doświadczeni audiofile i Branża).

Do tego u Jarka dojdzie ślepy test (w 99,9% przypadków opisywanych na forach audio droższy sprzęt jest lepszy od tańszego). 

Uważam, że już z tych powodów warto coś takiego zrobić. 

 

 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie. Niektore przykladają się do adaptacji. A część nawet probuje nasladować warunki domowe.

A jesli mowimy o krytycznym odsluchu i ma paść werdykt, ktory przez nastepne 10 lat bedzie przezywany na forum to radzilbym go zrobić w przyzwoitej akustyce.

Do tego na "poprawnie skonstruowanych kolumnach" i w pomieszczeniu nie tylko zaadoptowanym ale i spelniajacym norme din.

Chcę Ci uswiadomić, ze na tym forum zajmujemy się AMATORSKIM audio i mowa o wyrownaniu glosnosci i o jakimstam ogarnieciu pierwszych odbić dla kogoś kto by wszedl z kumatych jest ... nie na miejscu, tak dyplomatycznie to ujmę.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Kto ma w domu wzmacniacz, który w ogóle daje szansę na usłyszenie różnic w przetwornikach, transportach czy kablach? No chyba nie posiadacz lampy, Naima czy innego pieca siejącego potężnie zniekształceniami. Moon, Marantz, Hegel, Rotel, Mark Levinson, Accuphase (klasa AB) itp. - tu można się pokusić o usłyszenie różnic w przetwornikach, ewentualnie na transparentnym systemie słuchawkowym. Reszta wzmacniaczy to w oczywisty sposób niepoprawne tonalnie urządzenia, które nie nadają się do testowania i wyciągania wniosków. Oczywiście mogą się podobać bo czasem (tylko czasem) ukryją wady kiepskiej realizcji (nie ma to nic wspólnego z piękną barwą jak głoszą na forach doświadczeni audiofile i Branża)

Ciebie, bo rozmawiamy o sprzecie domowym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...