Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 995
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. A czy czułbyś stratę, np. wolności wyboru, gdyby na świecie było tylko dwóch producentów żarówek? Ale już czekolad? Czasem szerszy wybór jest wartością, innym nie.
  2. Chodzi Ci o ten fragment?;): "Audio jako hobby umiera, w dużej mierze z własnej ręki. Jeśli chodzi o rzeczywisty świat, high-end audio stracił swoją wiarygodność w latach 80., kiedy stanowczo odmówił poddania się podstawowym kontrolom uczciwości (na przykład podwójnie ślepej próbie), które legitymizowały każde inne poważne przedsięwzięcie naukowe od czasów Pascala."
  3. Czy aby na pewno? Rafał napisał jakoś tak, jakby jego Haiku obiecał się poprawić.
  4. Nie. Z kolumnami jest inna sprawa. Tu spokojnie jest racjonalnie uzasadnione miejsce dla wielu producentów. Monopol nie jest dobry, ale zbytnie rozproszenie też jest do kitu. Oba rozwiązania podnoszę koszty finalnych produktów.
  5. Panowie, a skąd macie informację, że Arcam wychodzi z klasy "A" akurat przy 6-10 W.? Serio pytam. Czy znacie wzmacniacze, które przełączają się z A na AB przy 6-10 W? Skąd w ogóle w tekście wziął się ten przedział 6-10 W? Z jakiej specyfikacji?
  6. Zatkaj bas-refleksy. Może pomoże.
  7. Echo trzepoczące odbija się między równoległymi ścianami. Jak klaśniesz w niewytłumionym pomieszczeniu to je usłyszysz.
  8. Zaciekawiło mnie to. Czy możecie podać przykłady wzmacniaczy, które przechodzą do klasy B przy wspomnianych 6-10 W? Jakie to modele?
  9. Nie może tak być. Ucieka Ci stereofonia. Rozwiązaniem mógłby być sprzęt z korekcją akustyki, np. YPAO w Yamasze bardzo dobrze sobie radzi z takimi zagwozdkami. Opóźnia sygnał dla jednej kolumny i scena stereo wraca na swoje miejsce. A tak na marginesie, to takie skosy mogą być nawet pożądane, Powinny zmniejszać echo trzepoczące.
  10. Władza deprawuje. Ban dla oponenta jest kuszącą opcją, gdy się chce mieć ostatnie słowo w dyskusji, a argumentów brakuje.
  11. Nawet ja nie patrzę w ten sposób. Warto jednak czasem tak zerknąć, żeby sobie skalibrować układ odniesienia, złapać ostrość. Bo inaczej coraz większa mgła. Także mózgowa.
  12. Finalnie jednak tekst w Wordzie napisany na obu procesorach będzie miał te same błędy ortograficzne. I kolor skóry na zdjęciu z wakacji też będzie taki sam. I taki to masz wybór.
  13. Wszystko ma plusy i minusy. Czy się Asiu interesujesz, jakiej firmy czip masz w swoim komputerze? Ma działać i tyle. W sumie producentów czipów do DAC-ów też jest ledwo paru. I co? Większość użytkowników nawet nie wie, jakiej firmy kość mają. Czy płaczą, że nie ma ich np. stu, że wtedy mieliby większe możliwości kształtowania dźwięku?
  14. Procesory. W przypadku komputerów jest na rynku dwóch liczących się graczy. Intel i AMD.
  15. Rynek wypełni luki. Nie ma się czym martwić. Elektroniki i tak jest wybór ponad rzeczywiste potrzeby. Jakby, jak w przypadku samochodów, zostało z dziesięciu producentów, to by się nic nie stało. A może nawet powinno to pójść drogą producentów czipów;).
  16. A jakie masz kolumny? Może wrzucisz też zdjęcia lub szkic sytuacyjny?
  17. To prosta psychologia. Ludzie wolą mieć wrażenie, że dostają coś okazyjnie, niż że musieli "dopłacić", mimo, że płacą w obu przypadkach tyle samo za to samo;) To nie ma nic wspólnego z rzeczywistą wartością koszt/efekt. Yamaha jest teraz postrzegana właśnie, że trzeba "dopłacić". Za jakiś czas ludzie zapomną i sytuacja wróci do normy. A jak jeszcze Yamaha w końcu odrobinę spuści z ceny, to znowu będzie "okazją".
  18. A dlaczego nie? Manufakturowce za podobne pieniądze niby lepiej zbudowane niż Yamahy? W audio zasadniczo i tak nie ma uczciwych cen. W większości kupujemy pic i marzenia. A co do budowy np. Yamah. Raz ci mówią, że wszystko się liczy, a jakoś komponentów ma ogromny wpływ itd. Tani chińczyk? - po moim trupie! A jak japońska firma zrobi solidny sprzęt, to się "okazuje", że gra "sucho, jasno, technicznie, płasko i bez wyrazu". Dla mnie ta audiofilska story nie trzyma się kupy. Mody, legendy, owczy pęd. Albo przeciwnie: przesądy, uprzedzenia i widzimisie. Trzeba mieć swój rozum. Ale to akurat rada dobra w każdej dziedzinie.
  19. A ja separatum od Twojego wotum. Własnie sobie na nich słucham Agi Zaryan "To See a World" i jak na początku wchodzi saksofon, to ciarki przechodzą. A i blachy świetne. O głosie nie wspomnę.
  20. One nie są małe. Są średnie.
  21. Całymi latami audiofile nabijali się z Yamahy, że budżetowa, to nie dziwota, że w końcu podnieśli ceny. Teraz jest hi-end, a wiadomo, że dla wielu pieniądz "gra". Za parę lat ludzie będą już znali Yamahę tylko jako markę premium. Jakościowo i tak przebijają wiele audiofilskich manufaktur, więc cena, w kategoriach audio, uczciwa.
  22. Sam parę postów wcześniej pisałeś, że jednak zbliża. Zależy od zastosowanych rozwiązań. Jedne kolumny może zbliżyć do siebie bardziej, inne mniej.
  23. Niekoniecznie. Czasem musiał iść na pewne kompromisy, które wymusza zastosowanie pasywnej zwrotnicy. DSP pozwala błędy wynikające z tych zgniłych kompromisów zniwelować.
  24. Koryguje ich niedociągnięcia.
  25. Może w Twoim świecie. Masz inne zdanie, to wyraź je proszę grzeczniej.
×
×
  • Utwórz nowe...